Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

POWINNIŚCIE BYĆ NAUCZYCIELAMI

David Wilkerson

Autor listu do hebrajczyków mówi do czytelników, „Biorąc pod uwagę czas, powinniście być nauczycielami” (Hbr 5:12). To są mocne, odważne słowa. Do kogo dokładnie autor je kieruje? List to Hebrajczyków pokazuje nam, że mówi do wierzących, którzy byli obeznani z biblijną prawdą. Inaczej mówiąc, ci, którzy czytali ten list, siadywali i słuchali potężnego nauczania namaszczonych kaznodziejów.
Potem w rozdziale 5 autor mówi do czytelników:
„Staliście się ociężałymi w słuchaniu. Z całą waszą wiedzą biblijną, powinniście już być nauczycielami. Jednak wyraźnie widać, że dalej potrzebujecie kogoś, kto będzie was uczył elementarnych zasad Bożych. Potrzebujecie mleka, a powinniście już karmić się pokarmem stałym.” (patrz 5:11-12).
Pomyśl o tym, co autor tu mówi. Mówiąc prosto, „Obecnie powinniście być trwałym przykładem dla waszych dzieci. Wasza wiara powinna być niezachwiana. Nie powinniście już narzekać na doświadczenia, ale być ochotnymi uczestnikami cierpień Chrystusowych. Nie powinniście być gorącymi w jednej chwili, a nagle zimnymi, kiedy nieprzyjaciel będzie atakował, jak powódź.
TESTERZY KAZAŃ
Czy to dotyczy was? Ile kazań słyszeliśmy, które wzywały nas do zaufania Panu we wszystkim? Ile razy słyszeliśmy głoszone do nas niesamowite obietnice Boże? Ile poruszających wiarę kazań wzięliśmy sobie do serca? Jak często byliśmy błogosławieni przez kazanie o Bożej wierności? A jak często schodzi z nas powietrze, kiedy nadchodzi doświadczenie?
Tłumy w dzisiejszych kościołach, to dobrze uczeni, pełni biblijnej prawdy i doświadczeni testerzy kazań. Jesteśmy tymi, do których kieruje to autor listu do Hebrajczyków. Mówi nam, „Powinniście już być nauczycielami i być przykładem. Zamiast tego, wasza wiara ciągle się chwieje w czasie walki.”

Zaktualizowane: 15 listopada 2016 - 10:32

33 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Paweł i jego poplecznicy jak Wilkerson za nic mają słowa Jezusa i jak zwykle szerzą kłamstwa.

    Mateusza 23
    (8) Ale wy nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, bo jeden tylko jest – Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi.

    Nauczyciel jest jeden – Chtustus i nie ma mowy o tym, by kto inny miał prawo do pełnienia tej funkcji.
    Ale Wy lubujecie się w bezprawiu i odrzucaniu nauk naszego Zbawiciela.

    A to Wasz Bóg przecież! Ojj, nieposłuszni.

    1. Nie rozumiem Kamilu twej obłudy reguralnego odwiedzania bloga ktory Cię zwodzi.
      Odpowiadając na zarzut:

      “Ale wy nie pozwalajcie się nazywać Rabbi”

      Gdybyś rozumiał Pawła, to i zrozumiałbyś ten wers. Wyraźnie jest napisane: nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, nauczycielu.
      Czy to rozumiesz?

      1. Obserwatorze 🙂
        Rozumiem, że Ty nie uważasz siebie za nauczyciela…
        Jesteś pewien, że nim nie jesteś ? Czy nie przekazujesz innym swojego punktu widzenia, swoich poglądów, swoich sądów i osądów ? Czy inni nie uczą się od Ciebie i nie przyjmują tego co im przekazujesz ?

        Czy naprawdę jesteś pewien, że “nauczasz innych zgodnie z PRAWDĄ” ?

        1. Magdalena, własnie to chciałem napisac, ale czekałem czy sam na to wpadnie.
          Dokończe więc.
          HK jest dla wielu nauczycielem. Wielu sie go słucha jak uczeń nauczyciela. Sam Kamil ma blog. Co prawda zwodzi ludzi wycinając 80% NT, ale to już inna sprawa.
          Druga kwestia. W listach Pawła są takie funkcje jak diakon, biskup (starszy). Wynika to nie ze splendoru, ale z poznania Pisma. Inaczej je rozumie niemowlak w wierze, a inaczej osoba mająca do czynienia z Biblią 10 lat.
          Wpis Kamila jest przykładem na brak nie tylko poznania ale logiki.
          Wers ten mówi: nikogo nie nazywajcie nauczycielem. I nikt nie nazywa 🙂
          Nikt mnie nie nazywa a ni nikogo w sieci nauczycielu, ale chcąc nie chcąc nauczamy.
          Jest to nie podważenia

          1. Bo Kamil zachowuje się jak uczony w piśmie,jego zadanie to pochwycenie na słowie.Nie ważne co zrobisz,co napiszesz.Liczy się to,że Paweł to zwodziciel.A gdyby narodzili się na nowo to by wiedzieli o czym Paweł nauczał.Tylko elita jest tak bardzo pewna swoich wywodów,że nawet nie zauważała kiedy odeszła od Prawdy.

            1. Dokładnie . Szuka haków jak faryzeusze na Jezusa. Teraz faryzeusze biblijbu którzy wierzą że

              “Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich żywot wieczny; a one składają świadectwo o mnie; ale mimo to do mnie przyjść nie chcecie, aby mieć żywot.

              Teraz to samo.R również nie uznają Jezusa jako Boga

              1. Trafione w punkt 😀

                Znajomość i badanie Biblii to nie to samo co żywa relacja w ŻYWYM BOGIEM.

                Między jednym a drugim często bywa głęboka przepaść.

                1. Tak i jest wielce prawdopodobne że Kamil poradzi się w tej kwestii…..nauczyciela z forum

                2. “Znajomość i badanie Biblii to nie to samo co żywa relacja w ŻYWYM BOGIEM.”
                  Pisząc te słowa miałam na myśli to, że wielu tzw. badaczy zatrzymuje się na samej (w różnym stopniu) znajomości Biblii, stawiając wiedzę ponad budowanie osobistej, żywej relacji z Bogiem. Bez relacji i prowadzenia DŚ brakuje zrozumienia i właściwego poznania JEGO SŁOWA, co prowadzi do wielu błędów i zejścia z właściwej drogi.

          2. Piotrusiu..Biblię znam od dziecka bardzo dobrze od jakiś 24 lat i to Ty dla mnie kulejesz w wielu kwestiach, ale co tam.

            I to ja w przeciwieństwie do Ciebie i większości tutaj, nie posiadam pogańskich święceń, którymi się kalałeś jako katolik, służąc bałwanom i poddając się wpływom demonów.

            Ja jestem od tego czysty i nie zostałem zatruty jadem babilonu.

            Nie oddałem sie też żadnej religii obchodząc ininicjację fałszywego chrztu.

            Piotrze Ty robisz to samo co katoliccy i twoim nauczycielem jest Paweł.

            Moim Jezus i jest to zasadnicza różnica, której nawet boisz się pojąć.

            Ja tylko powtarzam za Nim i zachęcam do naśladowania. Posługuję się przy tym słowami Boga i Syna a nie heretyka Pawła.

            Klops

            1. Obserwatorze

              “Ja jestem od tego czysty i nie zostałem zatruty jadem babilonu.”

              Obyś się nie mylił !

              Moim zdaniem słowa te dają świadectwo –
              “9 Powiedział też do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: 10 «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. 11 Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: “Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. 12 Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. 13 Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: “Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” 14 Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten1. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony». Lk.18

              Oj, sorry – zapomniałam, że przecież zgodnie z większą “wiedzą” wyrzuciliście
              Ewangelię Łukasza.

              Pycha i pokora …

              1. “Jestem czysty i nie zatruty”… te słowa świadczą o Tobie 🙁

            2. Sam się piszesz. Nawet nie muszę nikomu tłumaczyć jaki grzech prezentuje z. Jaka jest Twoja “miłość ‘ do Boga

            3. Kamil nie będę odpowiadał na Twojej złośliwe maile. Jesteś modelowym i typowym reprezentantem grup odrzucajacych Pismo i boskość Jezusa.

              1. Przykre, że tacy zimni, wyniośli ludzie jak Obserwator mieniąc się chrześcijanami, piszą w takim tonie. Można się różnić w pewnych opiniach (jak Ty i ja), a nadal się miłować jak bracia. A w zasadzie nie można, tylko trzeba. Podejrzewam, że gdybym był ze świata, to by mnie na kilometr takie komentarze od wiary odrzuciły. Co innego przypływ emocji i popędliwość, a co innego wyrachowana złośliwość. Brzydzi mnie wyniosłość a i Pana Jezusa też. Wstyd.

                1. Tak to jest celna charakterystyka ludzi wycinających Pismo: zimni i wyniośli, pełni zaciętości i pieniactwa. Traktuja z góry człowieka. Naród wybrany. Pytanie przez kogo…

                  Kamil Stiler wierzy, że znajomość Pisma zbawia. Tak nie jest.

            4. Nie podoba mi się jak ktoś się tak odnosi, sam przychodzisz na blog człowieka, który uznaje Pawła i mówi o tym otwarcie od dawna oraz widzi boskość Pana Jezusa i zaczynasz od “Piotrusiu JA to i JA tamto”. Co to w ogóle jest “Piotrusiu” bo brzmi lekceważąco.. Pan Jezus nie chodził opowiadać w pysze “ja wszystko rozumiem, ja jestem czysty a wy brudni”. Może świetnie znasz Biblię ale naśladujesz Syna słabo wedle tego, co prezentujesz.

              1. Kamil Stiler nie ma w ogóle szacunku nie tylko do ludzi ale i do osób starszych. Jestem od niego starszy o 20 lat, ale traktuje mnie jak swego kolegę z deskorolki.
                Mogę się założyć, że żaden z czytelników tego bloga popierających mą linię że się tak wyrażę, nie pisze do Heńka pogardliwie. Dlaczego? ponieważ starają się moi czytelnicy naśladować Jezusa, a nie diabła.

                1. Wiesz mi to się zdaje,że dobrze by było,żebyś nie publikował jego komentarzy.
                  On niestety nie przychodzi tutaj w celach pokojowych.Tylko właśnie po to,żeby uzmysłowić nam,że jesteśmy zwiedzeni.Doskonale wie,ze nie odrzucamy nic z Biblii,a mimo to przychodzi,żeby wszczynać kłótnię.Niech idzie swoją drogą i nie zniża się do naszego poziomu.Skoro mamy takie braki?a jego za wykładowcę nie chcemy.?

                  1. I tak czynię. Ten komentarz wyjątkowo opublikowałem aby pokazać innym co to za energia płynie za ludźmi wierzącymi w zbawienie z Pisma, które i tak wg własnej woli wycinają.
                    Swoją drogą wg logiki Obserwatora, nie powinniśmy mówić w szkole do nauczycieli per nauczycielu…

                  2. Mi go jest żal,bo błądzi i tego nie zauważa.Daje przyzwolenie,żeby emocje i pycha rządziły w jego życiu.To jest smutne w tej całej sytuacji,że on pojmuje jak uczeni pisma,którzy nie chcieli przyjąć Pana Jezusa Chrystusa.
                    Ma wiedzę,nie stosuje jej w praktyce,tylko ona go nadyma.
                    Daj Boże,żeby przejrzał na oczy,bo jest blisko Pana Jezusa Chrystusa.Ale,żeby nie było tak samo z nim jak z Faryzeuszami.

            5. Można wiedzieć więcej
              czytając Biblię od roku
              od tego,
              który ją czytać zaczął 24 lata temu i w akcie buntu zerwał się ze smyczy rodzicom ŚJ,
              nie dotrwawszy do końca lektury…

              Obserwator bazuje na poglądzie, że ŚJ słyną z dobrej znajomości Pisma.
              I owszem…
              ale Kamil sam wydał o sobie świadectwo, że ŚJ nigdy nie był,
              bo jako nastolatek podjął decyzję o tym, że tak żyć nie będzie… Sorki…
              Uczciwie byłoby powiedzieć, że się przeszło ciężką szkołę życia i wróciło do korzeni… tzn. od początku….

      2. Skoro Obserwator uważa, że nauczyciel jest jeden – Chrystus, to dlaczego Obserwator wierzy w nauki Heńka, który skasował Pawła i inne księgi z Biblii. 🙂

    2. Kto ma w takim razie uczyć ludzi, którzy nigdy nie sięgnęli do Biblii, ani nie mają zamiaru tego zrobić?
      Czy ma to polegać na zasadzie “Idź i otwórz Biblię, abyś się nauczył, bo sam z siebie nie mogę ci nic powiedzieć o Jezusie?” 🙂
      Dlaczego w takim razie apostołowie nauczali, jeśli “tylko jeden jest Nauczyciel”? 😉
      “Idźcie więc i NAUCZAJCIE wszystkie narody, udzielając im chrztu” (Mt 28:19)
      No chyba, że masz na myśli nauki niezgodne ze Słowem Bożym, co ma notorycznie miejsce w powszechnie uznawanych za “boskie” kościołach, których jedyną cechą boskości jest to, że sięgają prawie do nieba.
      Ale jak wiemy “prawie” robi wielką różnicę 😉
      Wtedy faktycznie, mogę się zgodzić, że te funkcje nauczycielskie powinny być publicznie skonfrontowane z Pismem Świętym, uznane za obłudne, oraz im odebrane 🙂
      Ale nauczanie czysto Biblijne ma być zaprzestane, bo jest tylko jeden Nauczyciel? 🙂
      Rozumiem, że ma się ono odbywać poprzez osobiste pojawienie się Nauczyciela i Jego bezpośrednie nauczanie 😉

      1. Obserwator strzelił sobie w swym zacietrzewieniu samobója i niech będzie to przykładem jak mozna uważać, ze się coś rozumie i na siłę forsowac swe racje ich nie mając.

      2. Klasyczny przykład wyciągania wersetów z kontekstu aby zasiać niezgodę.

    3. W Mat.28:19 oraz Marka 16:15,16 Jezus nakazał apostołom nieść ludziom przesłanie Ewangelii oraz chrzczenie nowych uczniów.
      Obserwator nie rozumie tego nakazu Jezusa Chrystusa i można o tym poczytać na zbawiennym forum w temacie Zwalczanie Biblii, blogi promujące fałszywe doktryny i kłamstwa.
      Ojj nieposłuszny…
      Widzi drzazgę w oku brata, a nie widzi belki w swoim…

      1. Kamil wychodzi z założenia,że to my błądzimy i potrzeba nam co rusz przypomnieć o tym.A gdyby stosował się do pisma to stracił by na nas kurz i więcej nie wchodził tutaj.
        Tak trudno wypełniać 20% NT,to niech coś odetną ☺ wtedy będzie łatwiej.

  2. Jakże prawdziwe słowa w tym króciutkim tekście.Weźmy je sobie głęboko do serca i podążajmy za Chrystusem.Nie ważne jaką zapłacimy za to cenę,nagroda jest olbrzymia.

  3. Może głosiciel byłoby lepszym słowem?

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version