” Jeśli kto mówi, niech mówi jak Słowo Boże. Jeśli kto usługuje, niech czyni to z mocą, której udziela Bóg, aby we wszystkim był uwielbiony Bóg przez Jezusa Chrystusa. Jego jest chwała i moc na wieki wieków. Amen.” 1 P 4
Nie wiem jak Wy, ale ja chcąc przekonywać ludzi do wiary biblijnej z początku raczej opowiadałem im o tym co jest w Biblii, ale nie cytowałem samego źródła. W miarę upływu czasu odkryłem, że w rozmowie z poganami w tym z rodziny, bardziej przekonywujące jest ewangelizowanie Słowem Bożym, oczywiście jeśli nie jest w nadmiarze gdyż można poganina wypłoszyć 🙂
Musimy zatem nauczyć się kluczowych cytatów na pamięć.
Nie będzie mocy jeśli powiemy mamo, tato, wujku, Zosiu kościół to nie budynek, ale na przykład “biblia mówi w Dziejach Apostolskich, że Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką”.
Tak więc nasza mowa ma brzmieć również jak Słowo Boże.
W Poznańskiej brzmi to tak:
“Jeżeli ktoś przemawia, niech będą to jakby słowa Boże! Jeśli kto usługuje, niech to (czyni) mocą, jakiej Bóg udziela’
Zaś w konkordancji Stronga jest napisane tak:
“Jeśli kto mówi, niech mówi jak wyroki Boże.”
Wyroki od gr. “logion:” – wyrocznia, słowo.
Jeśli dobrze to rozumiem, to mamy mówić niczym wyroki Boga, coś co ma moc przeistoczenia się w rzeczywistość.
Zatem jeśli kto mówi, niech mówi jak Słowo Boże.
Co oznacza zaś moc?
W greckim jest to od “ischys” czyli siła, potęga moc.
Tak powiedział Bóg i tak się stanie!
Popatrzcie, jeśli mówimy o poglądach politycznych, to mówimy z przekonaniem, ale jeśli jest mowa o wierze na podstawie biblii, to juz tego przekonania niekoniecznie mamy sporo.
Na koniec. Ważna informacja. Bóg ma być uwielbiony przez kogo? przez Jezusa Chrystusa. Jego jest chwała moc na wieki wieków.
Jezus to moc, Jezus to potęga, Jezus to Bóg najsilniejszy.
Amen
Słuszna uwaga. Też to zauważyłem, że cytat działa o wiele lepiej niż nasza interpretacja, chociażby była jak najbardziej słuszna. Ale bez cytatu ludzie odbierają to jako “źle zinterpretowaną Biblię” 🙂 Bo przecież ksiądz by o tym powiedział 😀
Często i cytaty z Biblii nie działają, katolicy mówią, że to ludzie tłumaczyli i była wielokrotnie przepisywana, więc nie może być Bożym Słowem. Dla nich ksiądz i tradycja jedynie jest autorytetem. Smutne, to. Nie działa argument, że byla kilkaset lat zakazana, że ludzie ginęli za jej czytanie i posiadanie.
Mam pomysł. Trzeba zadać pytanie: Dlaczego krk skrzętnie przemilcza nie wygodne dla siebie fragmenty Biblii, skoro jest jedynym prawdziwym przedstawicielstwem Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa na ziemi?
Amen
Słowo Boga jest mocą, o czym mówi Pismo:
“10 Zaiste, podobnie jak ulewa i śnieg
spadają z nieba
i tam nie powracają,
dopóki nie nawodnią ziemi,
nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju,
tak iż wydaje nasienie dla siewcy
i chleb dla jedzącego,
11 tak słowo, które wychodzi z ust moich,
nie wraca do Mnie bezowocne,
zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem,
i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.” Iz.55
Według mnie wszystko zależy od tego jak nas DŚ prowadzi w rozmowie z daną osobą.
Są ludzie,którzy na samą myśl o Biblii dostają białej gorączki.Znam takich ,żaden werset nie jest ich w stanie przekonać.Potrzebują ludzkiego wyjaśnienia.
Sa też tacy,na których wykłady naukowe działają potwierdzające istnienie Boga i autentyczność Biblii.
Nie mogłam dokończyć pisania komentarza.
A są też i tacy,którym wystarczy zacytować werset,i wtedy zaczynają szukać Boga.
Najciężej jest z gorliwymi katolikami,bo oni wszystko dają do wglądu księżom,czy jak ich tam zwał.
A ksiądz jest bardziej obeznany w katechizmach niż w znajomości Słowa Bożego.I stad ten powstający beton,który ciężko przebić nam.
Ale dla Pana Jezusa Chrystusa nie ma nic niemożliwego.
Tak wiec uważam,że najważniejsze to słuchać co podpowiada DŚ i tak postępować.
“Słowa Pańskie to słowa szczere,
wypróbowane srebro, bez domieszki ziemi,
siedmiokroć czyszczone.”
Dlatego chcąc świadczyć ludziom o Bogu, powinniśmy zawsze mieć na ustach Jego słowa.
Słowo Boże ma wielką moc, o czym wielu z nas już się przekonało. 🙂
“4:7-11. Sąd i służba w cierpieniu
8-11. Służenie w duchu miłości.
Najważniejszym jest nakaz, by ‘mieć gorliwą miłość jedni dla drugich, bo miłość zakrywa mnóstwo grzechów’, 8. Brak miłości rozprzestrzenia i odkrywa owe grzechy na szkodę dzieła Bożego. Piotr mówi po prostu o kochającym duchu miłości kontra niekochającym duchu krytycyzmu, nie zaś o ekspiacji za grzechy. Zaleca również praktykowanie niekłamanej gościnności, 9, i używanie swoich darów duchowych (por. 1 Kor 12:8-12) dla dobra drugiej osoby, 10 (por. Rz 12:6,8; 1 Tym 6:17-18). Służba taka ma nosić znamiona Bożego autorytetu i korności,11. Celem wszelkiej służby jest oddanie chwały Bogu, 11c”.
(“Przewodnik pod Biblii” Ungera).
Niech kto mówi jak Słowo Boże!
…a do tego spokojnie, dokładnie, bez niemiłych słów w stronę słuchającego 🙂
“Kto ma uszy, niechaj słucha!” 🙂