Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

LP – Lost On You – satanistyczne przesłanie.

Chcąc nie chcąc, czasem słyszę muzykę tego świata. Ten kawałek wyjątkowo wpadł mi w ucho. Nie zainteresowałbym się gdyby nie to, że dziś go widziałem w TV będąc w gościach. Dla mnie, byłego fana wszelakiej muzyki smutnym było obejrzenie teledysku zespołu LP.

Jednak jeszcze bardziej smutne jest to, że kawałek ten podoba się zapewne milionom osób nie wnikających w treść tekstu, czy obraz jakim jest videoclip.

Zacznijmy od teledysku. Na początku pokazany jest tył kobiety ubranej w koronkową bieliznę. Później widzimy już na przemian kobieto-mężczyznę czyli samą wokalistkę  Laurę Pergolizzi pijącą wódkę. Po tym inną kobietę wydychającą dym w transie jakby narkotycznym. Tak na przemian. Teledysk kończy się całowaniem dwóch kobiet.

Tekst uzupełnia przesłanie video.

 

“Dopalające się resztki wspomnień…
Zakochanie, czułość
Tęsknię za czasami, kiedy byłyśmy niezależne
Lata temu
Spodziewałabyś się?

Więc rób, co chcesz
Bo wszystko już stracone
Wszystkim, czego pragnęłam, byłaś Ty
Nigdy nie dostanę się do nieba
Bo nie wiem jak
A teraz wznieśmy toast, może dwa”

 

 

Dopalające resztki wspomnień idą z obrazem na teledysku. Jak widać zakochanie ma się nieodłącznie kojarzyć z upojeniem i narkomanią.

Następnie promocja lesbijstwa: “Tęsknię za czasami, kiedy byłyśmy niezależne”.

W wielu songach począwszy od lat 80ych przewija się temat pogodzenia się z brakiem zbawienia:

 

“Nigdy nie dostanę się do nieba
Bo nie wiem jak”

 

Bo niby dlaczego skoro promują satanistyczne hasło Crowleya: “Rób to, co chcesz”. Setki utworów muzycznych zawiera to satanistyczne hasło. W kraju wymyślonym czyli Polsce co roku w styczniu ów slogan jest powtarzany.

 

Utwór ten jest kolejnym z serii nihilizmu egzystencjalnego. Taktyka ta sama od ok 50 lat, czyli od czasów modernizmu.

 

Tak jak słuchacze bezmyślnie przyjmują muzykę taką jaką im świat poleca, tak w ten sam sposób członkowie zborów przyjmują często niebiblijne nauki.

Salomon nie chciał złota i bogactwa. On się modlił o mądrość.

Bądźmy i my mądrzy stroniąc od tego co światowe gdyż:

 

Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga.”

Jk 4

 

 

 

 

 

Zaktualizowane: 19 października 2016 - 20:18

109 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Takiego smętnego wycia po prostu nie da się słuchać! To kala moje ucho samą warstwą muzyczną o tekście nawet nie wspominam bo w moim przypadku zawsze wpierw wyłapuję melodię rytm i na to zwracam uwagę a tekst często pomijam wyłączam z utworu. Jeśli podoba mi się dany utwór to dopiero wtedy po którymś przesłuchaniu dopiero byłbym skłonny zwrócić uwagę na to co tam się śpiewa 🙂 Dlatego tak bardzo podchodził mi wszelkiej maści metal, hard rock, grunge itp. itd 😉

    1. No może i jest smętne ale zapewne wiekszosc kobiet powie ze jest to uczuciowa piosenka… W każdym razie ze wzgledu na możliwosci wokalne piosenkarki dużo osób teraz słucha tego utworu ( w pierwszych chwilach teledysku myslałem ze to jakis facet spiewa ) i chłonie podswiadomie i swiadomie cale negatywne przeslanie piosenki. Odkad rozmawialismy na tematy piosenkarzy i utworow sprawdzam kazdy tekst piosenki i uwazam ze tak jest najrozsadniej.. Tutaj akurat pazożytuje przeciwnik na wokalu co badz nie badz jest dobry. Zapewne nastepny kawalek owej wokalistki bedzie jeszcze gorszy.. Dobrym przykladem jest to co ostatnio widzialem
      https://m.youtube.com/watch?v=pXvoeCgi59o
      Im wieksza slawa tym wiekszy nacisk i presja na odbiorce.
      Trzeba sprawdzac co sie słucha ja po zapoznaniu sie z tekstami moich na tamte czasy ulubionych piosenek wiekszosc skasowalem.

      1. Thunder- ciekawy przykład podałeś- tu może i był ten ciekawy bit inspirowany Orientem, ale tekst był, z tego co wyłapałam, wręcz niemożebnie słaby :/
        A propos LP, ma już za sobą 3 albumy studyjne (o “ciekawych” tytułach: “Heart-Shaped Scar”, “Suburban Sprawl and Alcohol” i “Forever for Now”), jakieś 2 minialbumy studyjne, a jej najnowsza EPka nosi tytuł, co ciekawe, “Death Valley” (chyba jest takie miejsce gdzieś w USA)- i tytuły piosenek z niej: “Muddy Waters” (to był pierwszy singiel z tego minialbumu), Lost on you, Strange, Death Valley, Other People…także ten…co ciekawe, sama pisała wczesniej teksty dla różnych amerykańskich (choć przewinęli się i “artyści” z Australii oraz jakiś Szwed) “muzycznych celebrytfann” (takie, co to niby piosenkarki, a jednak bardziej celebrytki), także ten… :/

  2. Smętne to, tak melancholijne i jeszcze jak się weźmie pod uwagę tekst utworu, co moim zdaniem jest zasadnicze, to już w ogóle lipa.

    1. Mnie jeszcze za każdym razem, jak się na to gdzieś natknę, denerwuje nieco głos wokalistki…choć i tak lepsze to niż namiastka głosu przerobiona przez autotune, jak to u niektórych bywa 🙂
      Swoją drogą, przeczuwałam niemalże od początku że z tą piosenką jest po prostu coś nie tak (nie tylko dlatego, że nie lubię zbytniego smęcenia 🙂 ), ale gdy już weszłam na jakąś stronę z tekstami piosenek, gdzie zamieszczają obok oryginalnych tekstów ich tłumaczenia na polski, przejrzałam oryginalny tekst, mniej więcej myśląc że “tu musi być jakiś podtekst wiadomo-jaki albo mi się zdaje” (jednak dobrze uczyć się języków obcych 🙂 ), potem kliknęłam na polskie tłumaczenie i… ja w szoku 😮 , bo pomyślałam: “Czy to może mieć wiadomo-jaki podtekst? Czy ja się za dużo naczytałam swego czasu analiz tekstów piosenek z blogu Liksara i wymyślam?”, a tu taka notka… 😮
      Teledysku nie widziałam, ale może to i dobrze, bo chyba bym tego nie zniosła ze względów estetycznych 🙁 :/

      1. Pewnie też przy zetknięciu się z taką muzyką podświadomie czujesz, że ma negatywny wydźwięk i że coś jest nie w porządku… Potem sprawdzasz tekst, obawy się potwierdzają i obejrzenie klipu już robi się rzeczą opcjonalną. Thunder napisał, że większość kobiet odebrałaby ten utwór jako “uczuciowy”, co mnie nieco zaskoczyło. Może faktycznie tak jest, ale nie jest to na pewno spektrum emocji, jakie bym chciał w sobie wzbudzić.

  3. Dla odmiany coś wspaniałego z tegorocznej płyty zespołu Passion, utwór „Simple Pursuit”:

    https://www.youtube.com/watch?v=yTnMrErOwRY

    Polecam całą płytę:

    https://www.youtube.com/watch?v=VBTv7ICSVao&t=1394s

    Muzyka przez duże „M” wielbiąca Boga też powstaje 🙂

    1. Dzięki za polecenie, będzie czego słuchać! 🙂

      1. Ja już się uzależniłem od tej płyty 😉 Łap utwór „God And God Alone”:

        https://www.youtube.com/watch?v=FancE5sxsUk

        „Bóg i tylko Bóg,
        Jeden krzyż, jedno Imię, które ratuje nas wszystkich”.

    2. Dla mnie nie jest to muzyka przez duże M wielbiącą Boga.
      To jest typowy pop z niby zabarwieniem chrześcijańskim.
      A to,że uzależniłeś się od tej płyty,już powinno być dla Ciebie ostrzeżeniem.

      1. To ja mam trochę problem z tym, że niespecjalnie wiem, gdzie szukać muzyki chrześcijańskiej utrzymanej w przemawiającej do mnie stylistyce ? Takiej, której sam z siebie bym chciał słuchać, a nie tylko takiej, która jest wprawdzie w porządku, gdy ktoś (np. Piotr w aucie w drodze na zjazd 🙂 ) ją zapoda, ma ładne słowa o Jezusie itp., ale jako całość jakoś mnie nie porusza. Dreszczy brak. Exodus15 się mocno zbliża do tego, ale to wyjątek chyba. Mam chyba taki nietypowy gust, a to sprawy nie ułatwia 🙂

        A z tym “uzależnieniem” to pewnie chodziło o sytuację, gdy jakaś melodia przez pewien czas chodzi ci po głowie i łapiesz się na tym, że np. ją sobie nucisz. Czasami tak się dzieje i przynajmniej we mnie niepokoju to nie wzbudza tak długo, jak nie mówimy o takim oddziaływaniu tworczości takiego np. Adama Nergala Darskiego, czy innej, jawnie bluźnierczej czy o ogólnie nieprzyzwoitej treści…

        1. Wiesz Jacuś ja mam ten sam dylemat,bo ciężko znaleźć muzykę,ktora by wielbiła Boga i oddawała Mu chwałę.
          Moje gusta muzyczne uległy całkowitej zmianie dzięki DŚ.Chwała Bogu za to,wyrzuciłam z domu całą muzykę świecką,a dużo tego było.
          Tak DŚ mi podpowiadał,zrobiłam to z wielką przyjemnością.
          Tak jak wspomniałam mnie teraz odrzuca od muzyki światowej,a Exodus niestety w tym kierunku podąża.
          Nie wiem do końca,ale mam wrażenie,że muzyka może także odgrywać wielką rolę w zwiedzeniu.Dlatego do chrześcijaństwa wpuszcza się światową muzykę.
          Nawet samo to,ze chodzisz i przez jakiś czas twoje mysli skupione są na danej melodii.To już to jest zniewolenie.
          Najlepiej zniewalać ludzi w taki sposób ,aby o tym nie wiedzieli.

      2. @Lena – dlaczego uważasz, że to jest “niby” zabarwienie chrześcijańskie? Wsłuchałaś się w te teksty, czy z góry przyjęłaś negatywne nastawienie?

        A co do popu, czyli muzyki popularnej. Czy jedynym właściwym skojarzeniem z muzyką chrześcijańską musi być gospel? Piosenki z religijnym przesłaniem mogą być z powodzeniem obecne na przykład w pop/rocku. Mnie osobiście bardzo cieszy, że jest coraz więcej popularnych zespołów i artystów, którzy chętnie sięgają w swojej muzyce do ewangelii.

        Tak, muzyka chrześcijańska, z tekstami wielbiącymi Boga ma dla mnie dużą wartość. Uzależnia mnie w tym sensie, jak uzależnia od siebie to, co stara się przekazać mi Zbawiciel. Jeśli w parze idą dobre brzmienie i nienaganne aranżacje tym lepiej. Pozdrawiam.

        1. Napisałam tak dlatego,że w całym tekście tylko raz jest wspomniane imię Pana Jezusa.Do tego wypowiedziane tak bardzo szybko.
          Słuchając muzyki miałam wrażenie jakbym była na koncercie muzyki światowej.
          Mamy odmienne zdania na temat muzyki,dla mnie pop/rock to światowość,podbita rytmem perkusji,który mnie odrzuca.
          Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu.
          Pozdrawiam? i pokój Pana Jezusa Chrystusa z Tobą.

          1. Perkusja Cię odrzuca? Bardzo ciekawe, jeszcze się z taką opinią chyba nie spotkałem! 🙂 Tak, mamy w tym temacie zdecydowanie odmienne zdania, co nie przeszkadza nam znosić się wzajemnie, jak Pan nakazał rękami św. Pawła w jego Liście 🙂

          2. P.S.: jeszcze taki oto link w temacie wrzucę:

            https://www.gotquestions.org/Polski/Muzyka-swiecka.html

            Jak dla mnie trafia w punkt, niemniej jak napisałaś – niech każdy pozostanie ugruntowany w swoim przekonaniu 🙂

            1. Wiesz Jacuś przed nowo narodzeniem słuchałam praktycznie każdego rodzaju muzyki,można było powiedzieć,że byłam uzależniona.Ciężko było mi przetrwać kilka chwil bez muzyki.
              Wszystko zmieniło się kiedy zostałam uwolniona.Przestało mi się podobać brzmienie gitar,basów,perkusji.Cała kolekcja światowej muzyki poszła do recyklingu.Nie było to ze mnie,że mój gust muzyczny się zmienił.Duch,który jest we mnie raduje się z subtelnych dźwięków,które nie są przytłoczone nadmiarem hałasu.
              Rozumiem,że komuś może się podobać odmienny styl muzyczny.
              Mnie kiedyś fascynowało słuchanie saksofonu i klarnetu.A teraz ciężko znaleźć mi coś,co mi się spodoba.
              Pozdrawiam Jacuś ? wszystkiego dobrego i Bożych błogosławieństw,Pokój Chrystusowy z Tobą.

              1. Jakże zaskakująco działa Duch Boży… On bywa nieprzewidywalny. Jednemu odejmie natychmiast przeklinanie, a innemu odmieni upodobania… Pozdrawiam w imię Pańskie i ja ❤

          3. Jeśli mówimy o całej płycie Passion – “Salvation’s Tide is Rising” (2016), to imię Jezusa jest wspomniane 20 razy, tytuł Bóg jest wymieniony 30 razy, Lord (Pan) 7 razy, Father (Ojcze) 8 razy. Specjalnie to policzyłem. Poza tym jest mnóstwo odniesień pośrednich typu “Twoja moc”, “Twój plan”, “Twoja łaska”, “Twój blask”, “Twoja krew” itp. itd. Jest tego całe mnóstwo na albumie, tak więc Twoje zarzuty w tym względzie uważam za zupełnie bezpodstawne. Pozdrawiam.

            1. Kwestia gustu muzycznego często dzieli ludzi, ale szczególnie w tym temacie uważam taką różnicę za kwestię całkiem nieistotną. Dopóki nikt mi nie wmawia, że skoro lubię stylistykę jazz czy soul, to na pewno jestem zwiedziony, dopóty nie ma problemu. Każdy niech słucha muzy w zgodzie ze swoim sumieniem i będzie gitara 😉

            2. Ja nie mówiłam o całej płycie tylko o tamtym utworze,którego link zamieściłeś.
              Zresztą możemy tak dość długo wymieniać się spostrzeżeniami,a i tak nie dojdziemy w tym temacie do porozumienia.
              Także z mojej strony dyskusja jest zamknięta.Pozdrawiam ?

  4. Słoń wam na ucho nadepnął? Przecie ładne jest… 🙂

    Po drugie… Dla czystych – wszystko jest czyste…

    1. ?Dla czystych może i jest czyste, ale my mamy być świeci i to co robimy ma uświecać Boga i Jego Chwałę ☺ ale my na szczeście chcemy byc brudami dla tego świata… ☺

    2. “Dla czystych wszystko jest czyste, a dla pokalanych i niewierzących nic nie jest czyste, ale pokalane są zarówno ich umysł, jak i sumienie.”

      Kto wierzy w Jezusa, został zapieczętowany Duchem Świętym.
      Oczyszczony z wszelkiej nieczystości cielesnego grzechu, stał się czysty w pełnym tego słowa znaczeniu.
      Teraz jest prowadzony Duchem Świętym, który wszystko pozwala zrozumieć.
      Tak nie pod zakonem, ale w Chrystusie, Duch Święty przybliża nas do Prawa Bożego.
      Człowiek ” nowy” w Chrystusie jest zapieczętowany pieczęcią Boga oraz otoczony chwałą Boga.( pan Jezus dokładnie to tłumaczy w ewangelii)
      Jesteśmy otoczeni chwałą Boga w Jedności z Ojcem i Synem. Jesteśmy Jedno.
      Wynikiem tego jest to, że w Chrystusie nic nie jest w stanie nas zanieczyścić, jesteśmy pod ochroną Mocy Bożej. Dlatego w Chrystusie wszystko jest czyste.
      Nic nie jest w stanie nas skazić, a Duch Boży, który w nas jest daje nam odczuć, że obraz – w tym przypadku na teledysku) nie jest godny uwagi, nie jest zgodny z Bożymi przykazaniami.Jest ohydnym obrazem.
      To jest przykład jak Duch Święty w nas działa i prowadzi do przestrzegania przykazań, które stają się normą i przychodzą lekko.
      Nie chcemy na to patrzeć, chociaż jesteśmy dorośli i moglibyśmy oglądać takich teledysków 1000, jednak nas to najzwyczajniej odpycha.
      I co ważne nawet gdy popatrzymy na to, nie jest nam w stanie wyrządzić krzywdy w postaci zepsucia moralnego.

      Jednak człowiek, który nie wierzy w Jezusa, nie jest zapieczętowany przez Boga, nie działa w nim Duch Boży w tym momencie jest narażony oglądając tego typu teledyski na postępujące zepsucie gorsze w konsekwencji niż na załączonym obrazku. Dlaczego? Ponieważ nie ma ochrony Bożej, pieczęci, Ducha Bożego, który by go prowadził i dawał odczuć co jest złe, a co dobre.
      Tak już nie jesteśmy pod Zakonem, ale w Chrystusie powołani do dobrych uczynków. Sam Duch Święty działa w nas i pozwala zrozumieć Prawo Boże.

      Psalm 91 ukazuje na czym polega ochrona Najwyższego:

      ……
      Ty ujrzysz na własne oczy:
      będziesz widział odpłatę daną grzesznikom.
      Albowiem Pan jest twoją ucieczką,
      jako obrońcę wziąłeś sobie Najwyższego.
      Niedola nie przestąpi do ciebie,
      a cios nie spotka twojego namiotu,
      BO SWOIM ANIOŁOM DAŁ ROZKAZ O TOBIE,
      aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
      Na rękach będą cię nosili,
      abyś nie uraził swej stopy o kamień.
      BĘDZIESZ STĄPAŁ PO WĘŻACH I ŻMIJACH,
      A LWA I SMOKA BĘDZIESZ MÓGŁ PODEPTAĆ.

      JA GO WYBAWIĘ, bo przylgnął do Mnie;
      OSŁONIĘ GO, bo uznał moje imię.
      Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
      i będę z nim w utrapieniu,
      wyzwolę go i sławą obdarzę.
      Nasycę go długim życiem
      i ukażę mu moje zbawienie.

      Dodam jeszcze od siebie, iż Moc Ducha Bożego jest tak wielka, że trudno nawet to ogarnąć, a jednak jest to niezaprzeczalny fakt.

      1. Dzięki Basiu ? za świetny komentarz,pięknie ukazujący istotę zapieczętowanego i pracującego w nas DŚ.❤

        1. Dziękujmy Wszechpotężnemu Bogu, za to, że posłał do nas Ducha Świętego, który daje nam zrozumienie Słowa Bożego. W Nim pokładajmy nadzieję, nie w człowieku.

          “Albowiem trzej są, którzy świadczą na niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej JEDNO są.”

          Z przykrością muszę stwierdzić, że ten werset z 1 listu Jana 5,7 w wielu wydaniach zniknął. 🙁

          Natomiast ew.Jana 17,1-26 ukazuje jak wypełniła się prośba Pana Jezusa, abyśmy byli pod ochroną Mocy Bożej. Abyśmy stali się Jednością w Ojcu i Synu za sprawą Ducha Bożego.

          Pozdrawiam Lenko 🙂

          1. Wiadomo czemu zniknął.
            Pana Jezusa Chrystusa okrada się w taki sposób z Boskości i można tworzyć podwaliny pod jedno wielkie zwiedzenie.
            Małymi kroczkami usuwa się z biblii wersety,które świadczą o tym,że Chrystus,DŚ i Ojciec to Jedno.
            No niektórzy usuwają całe ewangelie? ,nie bawią się w rozdrabnianie.

            Także pozdrawiam Cię Basiu❤?

      2. Bardzo mądry komentarz Basiu. Dziękuję…

        Chciałam tylko dodać, że teledysk można oglądać, utwór posłuchać, w rytmie zatańczyć, ale ponad wszystko muzykę można poczuć…
        Tego ostatniego wszystkim życzę… 🙂
        Przefiltrowanego sercem czucia…
        Dobranoc! 🙂

  5. Przykre jest to, że w większości piosenek i teledysków jest mnóstwo odniesień do satanizmu, seksu, a ludzie to oglądają, a nie rzadko naśladują, zwłaszcza młodzi ludzie – seks, alkohol, imprezy a później przechwalanie się w szkole co to się nie piło i nie robiło.
    Ja swojego czasu byłam wielką fanką np. U2, Coldplay czy Depeche Mode, ogólnie uwielbiałam też Stary rock lata 60-80 i marzyłam kiedyś by pójść na koncert tych zespołów. W następnym roku są w Polsce dwa, Coldplay i DM. Z wiadomych powodów nie pójdę, za to tysiące ludzi na pewno nie przepuszczą takiego show, nie wiedząc, jakie treści ukryte w piosenkach. Wystarczy wziąć pod lupę “Hymn of the Weekend” Coldplay w duecie z Beyonce (ta Pani to już nie kryje się z tym co pokazuje) gdzie w teledysku nie brakuje symboliki i na przykład ostatnią płytę DM “Delta Machine” i piosenkę “Alone”. Czy “Jezebel” sprzed lat. A nowy album i trasa koncertowa nosi nazwę “Spirit” jeśli się nie mylę, było o tym chyba na onecie. Przerażające.

  6. Barwa głosu i warunki wokalne świetne,reszta to typowa światowość wszystko wywrócone do góry nogami.Promowanie zboczenia z prostego powodu ,żeby zaistnieć w tym świecie trzeba się sprzedać.A wiemy kto rządzi tym światem i jakie wartości ma nas przeciwnik.

  7. Nie wiem czy dobrze widzę, ale ona ma chyba różaniec na szyi, pierścionek M, krzyz w uszach i sowy na tapecie. Wiadomo do kogo należy, song wpada w ucho bo ten “babochłop” ma ładny głos, a jakby nie patrzeć to większość nie wsłuchuję sie w słowa, bo jakby to przetłumaczyć to gorsze od naszego disco polo ? Woda w naszym organizmie reaguje na dźwięk, na wibracje i oni to dobrze wiedza, dlatego ważniejsza jest melodia, a cała reszta jest tylko przesłaniem
    Z resztą zobaczcie jakie to jest niesamowite, ze Bóg pomyślał nawet o takiej drobnostce, kiedy jesteśmy radośni i szczęśliwi zamrożona kropelka wody jest ładna i równa, a kiedy źli i zestresowani jest poszarpana i brzydka ?
    https://jarek-kefir.org/2014/10/29/potezna-moc-ludzkiego-umyslu-wplyw-emocji-na-zachowanie-wody/

    1. tak, to sa takie detale, które oni lubia umieszczać aby drwić z mas. Patrzą a nie widzą…

    2. Katarzyna, nie mam akurat nic do konkretnie tego Twojego komentarza, poza tym, że przytaczasz tekst z bloga i link do strony newage’owca Jarka Kefira, który bardzo mocno promuje new age i inne demoniczne sprawy, zdarza mu się atakować chrześcijaństwo, wyśmiewać Boga w którego wierzą chrześcijanie, będąc przekonanym i mocno promując, że my sami możemy stać się Bogami i jesteśmy z Bogiem jednością tylko musimy wg. Kefira tą boskość osiągnąć przez medytacje, trzecie oko inne takie.
      Ja sam pamiętam, że ten blog istnieje od wielu lat i ze względu na jego mocno zwodniczy charakter od czasu nawrócenia nie zdarza mi się na niego już w ogóle wchodzić.
      Lepiej zwracaj uwagę na jakie stronki wchodzisz, bo głupio to wygląda jak do tak mocno demonicznej stronki wrzucasz linki w komentarzach.
      Pozdrawiam.

      1. Bardziej chodziło mi o to jak wygląda zamrożona woda kiedy sie złościmy a kiedy nie, generalnie nie zapoznawałam sie z tematem tego pana. Chciałam pokazać jak muzyka wplywa na nasza wode w organizmie, a jakby nie patrzeć muzyka wpływa na nasze emocje. Nie chciałam tutaj niczego promować, kiedyś dawno temu czytałam artykuł o tym jak masoni wykorzystują właśnie wibracje żeby wpływać na nasz organizm, a ze nie znalazłam to wkleiłem ten link. Bardziej mi chodziło o eksperymen, a na tamta stronę weszłam pierwszy raz, wiec nawet nie wiedziałam jakie przesłanie ona ze sobą niesie. Pomylić sie każdy może, a nie zawsze po jednym artykule jesteś w stanie wyłapać ze coś jest nie tak. pozdrawiam ?

        1. Wiem, że o to Ci chodziło Katarzyno, dlatego powiedziałem, że nie widzę problemu w treści twojego komentarza, tylko w źródle z którego skopiowałaś treść, która akurat w tym przypadku nie była zła, ale źródło już tak i uważam, że lepiej wrzucać takie wiadomości ze źródeł bardziej sprawdzonych bo to może pośrednio na kogoś zadziałać tak, że polecasz ogólnie całą tą stronę, do której link wrzuciłaś, a na tej stronie jest artykuł mówiący o tym dlaczego w Biblii wg. takiego Kefira są kłamstwa czy inne głupoty.

          1. nie znam wszystkich dobrych i złych stron, ale następnym razem postaram sie sprawdzić czy strona jest tego typu jak z linka, w razie jak czegoś nie wyłapie to proszę nie umieszczać komentarza

  8. Człowiek wybiera ze świata to co mu się podoba, nie zważając często uwagi na to czy to jest dobre i jakie to skutki za sobą niesie.

  9. Zauważyłem ciekawą rzecz. Szatan wykorzystuje kobiety do niszczenia cywilizacji chrześcijańskiej przez swoich pomagierów, którzy wmawiając im poprzez emancypacje, iż powinny zniszczyć mężczyzn, jakoby rzekomo miałyby się stać od tego szczęśliwsze… Korzystają na tym wrogowie ludzkości, Izraela duchowego.

  10. Chwiejna w zachowaniu i światopoglądzie jednostka ludzka omyłkowo jest tylko nazywana człowiekiem. Prawdziwych ludzi cechuje stałość w dobrym.

  11. Wiecie jaka jest różnica między człowiekiem prostym, a prostakiem? Cp jest zakorzeniony w jakimś tam otoczeniu i stara się nie tyle współgrać, co zmieniać daną rzeczywistość na lepsze, a prostak zmierza z nicości w nicość i wszystko i wszystkich dookoła siebie niszczy.

  12. Wczoraj oglądałem na TVP 1 hit hit czy jakoś tam, zobaczcie jakie piękne wdzianko miała na sobie Maryla Rodowicz
    http://tvdzis.pl/maryla-rodowicz-i-mesajah-w-hit-hit-hurra/

  13. W radio niestety takie “błyskotliwe” utwory mają monopol.
    Dlatego zamiast radia, podczas jazdy podpinam nadajnik FM i słucham chociażby tego:
    http://www.biblijna.org/wyklady_mp3.php
    lub czegoś mądrego chociażby z YT
    Polecam:
    https://www.youtube.com/watch?v=tPrKE2ExvfU
    https://www.youtube.com/watch?v=hJfPfM-Cs-E
    a na mp3 przerobicie sobie tu:
    http://offliberty.com/
    😉
    Nie po to Bóg obdarzył nas słuchem, żebyśmy kaleczyli ten zmysł śmieciami które wciska nam na siłę świat 🙂 “Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha” … “każdego słowa, które pochodzi z ust Bożych”.

    1. Ha. A byłem przekonany, że ja jako jedyny to lubię. A już na pewno jako jedyny tu na blogu 🙂

      1. Ja lubię muzykę z pianina połączoną z grą na wiolonczeli.

    2. Właściwie, to trochę się zapędziłem, bo przecież brat Michał też lubi takie klimaty 🙂

  14. z polskiego podwórka:
    Upiłam się tobą – Beata KOzidrak
    (…)
    Czy wiesz co to znaczy, rozumiesz swój grzech?
    Pytała mnie mama – udałam, że śpię
    (…)
    Cały dzień, całą noc,
    Myślę czy, to był błąd
    Mniejsza z tym, mamy czas,
    Zróbmy to jeszcze raz, jeszcze raz
    Jeszcze raz, jeszcze raz
    Jeszcze raz, jeszcze raz
    (…)
    Zabawne jest życie, nie każdy to wie,
    Kto wie, niech się życiem zabawia jak chce
    (…)

    1. Crowley może nie uwielbiał akurat takiej konwencji, ale jestem przekonany, że sam przekaz by zaaprobował. Nawet jeśli głębia poetyckości tekstu nie poraża, delikatnie rzecz ujmując.

  15. http://musicamok.pl/discopolowa-rebelia-mlodych/ Tekst miejscami przegięty/dosadny, ale pokazujący różnice jakościową w światopoglądzie wyznawanym przez przez różne grupy ludzi.

    1. Ciekawy tekst. Dzięki za zalinkowanie.

  16. Nie można oceniać człowieka po zewnętrznych napuszonych-teatralnych pozach , ale po realnych autentycznych-prawdziwych czynach.

  17. Mężczyźni są nieobecni – ogromnie brakuje wzorców męskich. Ojciec jest nieobecny w domu, politycy nie budzą zaufania, hierarchowie kościelni też nie za bardzo, generałowie zniewieścieli. Szkoła też jest sfeminizowana. Nie ma wzorów w filmach i serialach. Polski katolicyzm sprawia, że mamy więcej kobiecego pierwiastka kulturowego. Nasz kraj ma zdecydowanie żeński charakter. Kobiety mają dużo silnych wzorców kobiecych, łącznie z kultem maryjnym. Natomiast mężczyźni w religii nie mają wzorców męskich. Liturgia w Kościele ma charakter żeński, kult maryjny ma charakter żeński, księża to są mężczyźni w sukienkach. W krajach zachodnich księża chodzą w garniturach i koloratkach. Inaczej mówiąc: od strony kulturowości nie dochodzą wzorce męskie.

    Zbigniew Lew-Starowicz

    1. Naprawdę bystre spostrzeżenie. Nie sądziłem, że padnie z ust człowieka pojawiającego się przykładowo w systemowej telewizji. Radia Asztarte to on chyba nie słucha 😉 …

  18. Właściwie na empancypacji kobiet korzystają tylko menSZczyźni typu dresy, ochlimyndy, zaliczacze i inne indywidua A oto ich rozmowa http://ciekawe.onet.pl/quizy/static,forum.html?discId=11438199&threadId=89175631&discPage=1&AppID=389

  19. Prawdziwy mężczyzna to niestrudzony i nieustraszony głosiciel prawdy Bożej, a nie małpolud/troglodyta po którym zostaje tylko siwy dym.

    1. Byłbyś detmold dobrym socjologiem 🙂

  20. Polskość a wiara w Chrystusa. Rodzima historia wielokrotnie dowiodła, iż najlepszymi synami tej ziemi byli ci, którzy religię watykańską i jej antyBiblijne brednie mieli w głębokim poważaniu.

    1. Arturze, jak Ty to robisz, że nie spisz w nocy? 🙂

      1. Krótko śpię. Ale postaram się to zmienić. Pozdrawiam.

          1. Ja miałem 2 lata temu, jeszcze jak próbowałem to “wyleczyć” u psychiatry. Kładłem się przed północą, po 1 tak jakby zasypiałem, potem nerwowa pobudka o 3, półsen, pobudka o 5, znowu półsen i wreszcie po 6 wstawałem zamulony i zły. Straszny to okres był, trwało to z rok i odbiło mi się na zdrowiu.

              1. Tak. Wtedy Jezus był dla mnie nikim. Teraz to już tylko wstrętne wspomnienie.

      2. Widziałem komentarz Detmolda z godziny 4 w nocy. Czyli z technicznego punktu widzenia komentarz dzisejszy. Mocne. Może to bezsenność? Choć i widziałem na fejsie profil “Nie śpię, bo walczę z NWO”, więc pewnie są przypadki, gdy idea wydaje się tak szczytna, że sen schodzi na drugi plan. Raczenie się kawą lub mate po północy bym raczej wykluczył, choć różne upodobania ludzie mają 😉

  21. Wierze w Boga, ale ten artykuł mnie śmieszy, muzyka to jedynie muzyka, po za tym, nie widzę nic złego w tym tekście.
    Można wierzyć, ale nie powinniśmy wpadać w paranoję.
    A najbardziej śmieszą mnie osoby co podają cytaty z bilbi, czepiają się piosenki, a codziennie pewnie jedzą mięso, jajka czy chociażby mleko, nie pamiętają o przykazaniu “nie zabijaj” co dotyczy także zwierząt, ale i tak próbują zgrywać wielce wierzących i czystych, eh, przykre społeczeństwo.

    1. demony też wierzą w Boga.
      Powiadasz Blowen, iż to tylko muzyka.

      http://detektywprawdy.pl/2017/01/25/dylematy-muzyki-historia-muzyki-1991-2011/

      Dobrze, że Cię tyle rzeczy śmieszy, byleby to była radość Chrystusowa.

      1. Mówiłam już, wierze w Boga, ale bez przesady. 😉
        Nie popadam w paranoje jak niektórzy tutaj.

        1. “Mówiłam już, wierze w Boga, ale bez przesad”

          No tak, bo nadmiar wiary w Boga może zaszkodzić 🙂 chyba diabłu 😀

          “Nie popadam w paranoje jak niektórzy tutaj.”

          Oj przepraszam najmocniej nie wiedziałem, że mam do czynienia z psychologiem lub psychiatrą. qrcze jak to się człowiek pilnować musi zawsze…
          Swoją drogą gratuluje 5 lat ciężkich studiów…

    2. Chłopie znajdz mi potwierdzenie swojej rewolucyjnej dla mnie i podejrzewam, że dla większości też tezy że przykazanie nie zabijaj czy też w innych przekładach nie morduj dotyczy także zwierząt? Skąd ty to wytrzasnąłeś? Poza tym czy jedząc jajko zabijam kurę? Czy pijąc mleko zabijam krowę? 🙂 Ok skoro wierzysz w BOGA tego który zostawił nam Swoje słowo to powinieneś wiedzieć, że człowiek ma panować nad całym stworzeniem, panować czyli też troszczyć się o to stworzenie ale po potopie Bóg jednoznacznie wskazał nam, że od tej pory i zwierzęta jadać będziemy zatem nijak się to ma do twojej teorii. Poza tym pisząc “przykre społeczeństwo” osądzasz nas wszystkich podle swojej teorii zresztą teorii fałszywej od początku aż do końca.

      1. Chłopie? jestem kobietą. 🙂
        Otóż tak się składa że przykazanie Boże “nie zabijaj” tyczy także zwierząt, bo to przykazanie dotyczy wszystkich istot żywych i czujących, akurat nie muszę mieć więcej potwierdzeń gdyż nawet ksiądz powiedział że to grzech, jedynie nasza TRADYCJA na to pozwala i jest to wybaczane, ale tylko wtedy gdy zwierzę jest zabite jak najmniej boleśnie i z odpowiednim szacunkiem, a nawet hodowle “wolnego wybiegu” są skandaliczne więc każdy ubój na skale masową jest grzechem.
        Myślisz że nie zabijasz kur czy krów mlecznych? Jesteś w wielkim błędzie, gdy płacisz za jajka i mleko, płacisz także za ich niegodne warunki do życia, męczenie, zabijanie, zabieranie cieląt bo przecież MLEKO trzeba zabrać dla Ciebie, za skandaliczne trzymanie w małych klatkach, za śmierć i to Bardzo bolesną, nawet nie wiesz ile grzechów polełniasz kupnem jajek, mleka, czy chociażby mięsa. 😉
        Potop, biblia, słowo Boże, a wiesz że Bóg żałował iż stworzył człowieka? Biblia jest tworzona przez ludzi, nie Boga, nie warto wierzyć w Biblie bo nawet nie wiadomo czy to słowo Boże czy wymysł jakiegoś człowieka, najlepiej mieć własny rozum, w końcu Bóg dał nam własny wybór, to my będziemy odpowiadać za nasze grzechy lub dobre uczynki, czyż nie? 🙂

        1. To co napisałaś na temat Biblii pokazuje twoje świadectwo.
          Jesteś nienarodzoną na nowo osobą,która próbuje własnymi siłami zasłużyć na dar.
          Nie piszę tego złośliwie tylko bardziej z troski,bo błądzisz.Proś i wołaj,aby DŚ wypełniał cię,a On doprowadzi cię do Słowa,które cię przemieni.
          Niech cię Bóg błogosławi.

          1. Otóż wierze w Boga i świętych, nie w biblie, wiadomo że jest ona pisana przez ludzi, każdy głupi to wie.
            Wy Wierzycie w Biblię, ja Nie.

            1. Mam (na razie) 2 pytania, Blowen:

              1. Kim jest Twój Bóg?
              2. Skąd wiesz, kto jest święty, a kto nie?

            2. Problem w tym,ze ty nie znasz Boga,tylko masz o Nim błędne wyobrażenie.
              Biblia została spisana przez ludzi i nikt temu nie przeczy.Tylko jest taki szczegół,że była pisana pod przewodnictwem DŚ.Wiedziałabyś to gdybyś miała społeczność z Panem Jezusem Chrystusem.DŚ zawsze doprowadza do Żywego Słowa Bożego,którym jest Biblia.
              A ty niestety powielasz schematy ludzi,którzy Go nie znają i idziesz za nauką ludzką.
              Proś Pana Jezusa Chrystusa,żeby przemienił twoje serce i ukazał ci Swoją miłość i miłosierdzie.Żebyś mogła uniknąć tego wszystkiego co ma się wkrótce wydarzyć.
              Jesteś na dobrej drodze,bo DŚ przyprowadził cię tutaj ,abyś mogła dowiedzieć się Prawdy.

        2. Rozumiem, że osobiście poświęciłaś wiele lat na studium Słowa Bożego i doskonale poznałaś Biblię i na tej podstawie doszłaś do takiego wniosku, że Słowo jest dziełem ludzi a nie Boga? Proszę więc o wnioski do jakich doszłaś i na których opierasz takie stwierdzenie. Chętnie się z nimi zapoznamy i bezstronnie, uczciwie się do nich odniesiemy.

          1. A kto niby pisał książkę Zwaną Biblią? przecież nie sam Bóg, nie oszukujmy Się.
            Biblia to po prostu biblia, nie mam pewności czy nie była zmieniana czy napisana przez człowieka który chciał aby było jak jest.
            Wy Wierzycie w Biblie, ja nie.

            1. My wierzymy w Boga Jedynego,Żywego,a Biblia to Jego Słowo
              Siądź do niej i zacznij Go szukać,to Sam ci ukaże czym jest Biblia.
              I nie bądź niedowiarkiem tylko wierz,a staniesz się Jego dzieckiem

        3. przepraszam za tego chłopa dopiero po fakcie zdałem sobie sprawę z tego, iż mogłem palnąć gafę. Ok skoro ksiądz twierdzi, że zabijanie zwierząt to grzech to zaiste ma ciekawe podejscie do tematu. Pierwsi ludzi byli wegetarianami podobnie jak i wszystkie zwierzęta. Jak juz mówiłem po potopie sytuacja się zmieniła. Dlaczego człowiek zaczął zjadać zwierzęta? Bo BÓG mu na to pozwolił, bo po potopie nie było dostatecznie dużo pożywienia roślinnego i już wcześniej BÓG o tym pomyślał mówiąc Noemu ile zwierzaków ma zabrać na arkę jak możesz zauważyć zawsze jeden czysty zwierzak był bez pary czyli przeznaczony na ofiarę i konsumpcję. Przejdzmy jednak do sedna. Mówisz, że wierzysz w Boga a odrzucasz Jego Słowo spisane ręką natchnionych przez Ducha Świętego autorów? Zabijasz sobie sama ćwieka teraz bo nie można wierzyć w BOGA nie znając Jego słowa i odrzucając je. Biblia nie zawiera sprzeczności, jest doskonała. Zawiera mnóstwo informacji o których owczesny człowiek nie miał nawet pojęcia gdy je spisywał. Dopiero teraz z wielkim bólem naukowcy potwierdzają to co natchnieni autorzy spisali przed tysiącami lat. Jeśli to nie BÓG przekazł im te informacje to kto? Sami sobie uroili? Nie mieli co robić więc postanowili spisać coś cokolwiek by się tylko czymś zająć?

          1. Na początku to my jedliśmy jedynie rośliny, drogi kolego.
            To że Bóg dał nam prawo KIEDYŚ gdy nie było Roślin w dostatku po potopie, nie oznacza to iż nadal mamy to Robić. Wiesz czemu Bóg pozwolił nam zabić? Bo żeśmy grzeszni (jabłko Ci coś mówi?) nie dlatego że chciał nas zbawić itd.
            Przyzwolenie na coś nie jest jednoznaczne z kazaniem, czy chociażby dawaniem do zrozumienia że to nie jest grzech.
            Przykazanie Boże nadal dotyczy się też zwierząt, zabijając takie zwierzę – popełnia się grzech.

            Niby co potwierdzili z bilbi? Bo nie rozumiem? 🙂

            1. Potwierdzono badaniami m.in. archeologicznymi biblijne fakty. No ale co ja się będę tu produkował skoro i tak cię to nie przekona bo wierzysz w boga i świętych. A kto jest dla ciebie takim świętym? Cały poczet świętych katolickich czy jak bo nie kumam? I po raz kolejny tłumaczę ci iż nie zabijaj nie odnosi się do zwierząt. To że jedliśmy rośliny i dostaliśmy pozwolenie na zjadanie mięsa świadczy o tym, że możesz jeść co ci się podoba wszystko co jest zwane pożywieniem, pokarmem a gdybyś czytała Biblię to wiedziałabyś, że taka dla przykładu świnia tym pokarmem nie jest. O a propos prosiaków Bóg zakazał ich zjadania. I zrobił to z troski o zdrowie ludzi bo świnia zeżre wszystko, świnia się nie poci i jest pełna toksyn stąd jej mięso jest dla człowieka szkodliwe. Świnia ma po prostu sprzątać. Przykład pierwszy lepszy z brzegu a mianowicie kraj kotleta schabowego – Polska. Przecież tu każdy wieprzem żyje 🙂 Ja nie zaglądam komuś w talerz co je zjadam zaś to co uważam za słuszne a jedząc mięso nie czuję się mordercą, a wiedz o tym iz swego czasu lata byłem jaroszem więc znam obie strony barykady. A i jeszcze jedno skoro już tak potępiasz nas morderców to powiedz mi czy etyczne jest by wszyscy ci wielcy wegetarianie, weganie i inni nanie nanie nie jedli mięsa a suplementowali się chrząstką rekina chociażby? Przecież takiego rekina trzeba ubić by tą chrząstkę pozyskać.

        4. Niestety ale coraz więcej ludzi w tym także tych którzy zwą się uczniami Jezusa podąża właśnie za taką wiarą, która jest niczym ciepłe kluseczki rozgotowana i nijaka. Jak można wierzyć w Boga nie znając Go bo jak masz Go poznać skoro na starcie odrzucasz Jego słowo? Przykro mi ale tak się nie da. Wszystko właśnie dąży do takiej nijakości każdy niech sobie wierzy w co chce w bogów których chce wszak wszystko ma swoje jedno zródło wystarczy tylko być dobrym człowiekiem i wsjo jak mówi papież. Niestety ala taka wiara i brak znajomości słowa bożego doprowadziło ten świat do punktu w którym sie obecnie znajdujemy, do punktu w którym najohydniejsze morderstwo – aborcja jest juz nazwana zabiegiem kosmetycznym! Jesteśmy w punkcie w którym człowiek otwarcie bawi się w Boga wszczepiając ludzkie komórki do organizmu świni tworząc hybrydy! Człowiek, który oddala się od Boga i nie czuje jego obecności jest skłonny do największych zbrodni! I o tym też mówi Biblia podając nam Izrael za przykład. Monolit którym początkowo był rozpadł się na dwa państwa w sumie nie wiem które było gorsze pod względem grzechu a wszystko to było efektem odrzucenia jedynego Boga zastąpienia Go bogami, odrzucili Jego słowo choć Bóg co rusz posyłał do nich proroków ze swym słowem by ci sie opamiętali. Poza tym jak już mówiłęm Biblia nie jest wymysłem ludzkim bo podaje mnóstwo faktów które dopiero teraz potwierdzamy z dziedziny fizyki astronomii czy też archeologii. Tak jak już wspomniała Lena liczę na to, iż Duch Święty czym prędzej doprowadzi cię do prawdy . Pozdrawiam!!

          1. ” Jak można wierzyć w Boga nie znając Go bo jak masz Go poznać skoro na starcie odrzucasz Jego słowo?”
            Pisałam już że biblia jest pisana przez ludzi, nie przez Boga.
            “Przykro mi ale tak się nie da. Wszystko właśnie dąży do takiej nijakości każdy niech sobie wierzy w co chce w bogów których chce wszak wszystko ma swoje jedno zródło wystarczy tylko być dobrym człowiekiem i wsjo jak mówi papież.” Da się tak, pytałam księdza czy Muszę chodzić do kościoła czy wierzyć bibli aby wierzyć w Boga i świętych, oznajmił iż nie muszę.
            “Niestety ala taka wiara i brak znajomości słowa bożego doprowadziło ten świat do punktu w którym sie obecnie znajdujemy, do punktu w którym najohydniejsze morderstwo – aborcja jest juz nazwana zabiegiem kosmetycznym! Jesteśmy w punkcie w którym człowiek otwarcie bawi się w Boga wszczepiając ludzkie komórki do organizmu świni tworząc hybrydy!” Takie czasy powstały przez ludzi, bo ludzie to najgorszy gatunek świata, nie z powodu “nie wiary” czy złej wiary “bez bibli”, ah, czyli jak chodzi o dziecko człowiecze, to nazywasz to Zbrodnią, ale gdy człowiek czyni to zwierzęciu, lub coś podobnego to jest to okej? Katolicka Hipokryzja.
            ” Człowiek, który oddala się od Boga i nie czuje jego obecności jest skłonny do największych zbrodni!” tak? A to niespodzianka, bo ja znam i takich co wierzyli mocno i co niedziela w kościele byli, a gwałcili, zabijali i inne rzeczy robili, cóż za ironia.
            ” I o tym też mówi Biblia podając nam Izrael za przykład. Monolit którym początkowo był rozpadł się na dwa państwa w sumie nie wiem które było gorsze pod względem grzechu a wszystko to było efektem odrzucenia jedynego Boga zastąpienia Go bogami, odrzucili Jego słowo choć Bóg co rusz posyłał do nich proroków ze swym słowem by ci sie opamiętali. Poza tym jak już mówiłęm Biblia nie jest wymysłem ludzkim bo podaje mnóstwo faktów które dopiero teraz potwierdzamy z dziedziny fizyki astronomii czy też archeologii.” Eh, to bilbia, nie jakaś magiczna książka co przewiduje, nie popadaj w paranoje, można wierzyć, ale bez przesady.
            ” Tak jak już wspomniała Lena liczę na to, iż Duch Święty czym prędzej doprowadzi cię do prawdy . Pozdrawiam!!” Ja prawdę widzę od dawna, właśnie dlatego jestem wegetarianką która przechodzi na weganizm, BO MIĘSO, MLEKO, JAJKA, WEŁNA, PIERZE, FUTRA itd SĄ GRZECHEM.
            Dowodzenia. ^^

            1. Zarzucasz mi mentalnośc katolicką, a sama wypytujesz księdza o rady? 🙂 Co ten ksiądz powiedział, że nie musisz znać Biblii wystarczy żebyś chodziła do kościoła? I na tym właściwie powinienem zakończyć moją odpowiedz ale coś jeszcze dodam i z tym co napiszę możesz udać się do księdza po radę. Po pierwsze nazywasz człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo BOGA najgorszym gatunkiem? Zatem BÓG stworzył coś spaczonego, wybrakowanego? Jak niby mógł to zrobić skoro ulepił nas z prochu ziemi na Swoje podobieństwo? Po drugie aborcja to zabójstwo, zabicie zaś zwierzęta nie i tu udaj się do księdza niech ten ci powie z czego składa się człowiek a z czego zwierzę. Otóż i człowiek i zwierzę ma duszę i tu pewnie dla Katolików jest koniec. Niestety ale człowiek ma prócz ciała i duszy także DUCHA którego zwierzęta nie mają czujesz różnicę? Po trzecie i tu się już powtarzam Biblia nie jest wymysłem zacznij ją czytać i sama się przekonasz, że człowiek sam w sobie nie mógł wymyślić czegoś takiego to po prostu go przerasta. A i do tego księdza jeszcze niech przestanie głosić zgubne nauki o Biblii bo prowadzi swoje owce wprost na rzez!

        5. Widać, że poszukujesz. W jednym zdaniu twierdzisz, że Bóg żałował, że stworzył człowieka oraz przytaczasz przykazania, a w drugim mówisz aby nie wierzyć Biblii. Jeśli Biblia nie jest Słowem Boga to wszystko Ci wolno, bo czemu jakiś człowiek miałby Ci zabraniać, a jeśli jest to fajnie będzie ją zgłębić aby się przekonać czego od nas oczekuje nasz Stwórca. Dobieranie sobie z Biblii to, co wygodne wygląda na usypianie sumienia.

          1. Oj, odpowiedź wkleiła się tam gdzie nie trzeba.

            ” Widać, że poszukujesz. W jednym zdaniu twierdzisz, że Bóg żałował, że stworzył człowieka oraz przytaczasz przykazania, a w drugim mówisz aby nie wierzyć Biblii. “Bo Bóg żałował, no, nie tyle żałował co ubolewał, był smutny, bo stworzył coś co w gruncie Rzeczy jest okropne, nie licząc kilku/kilkunastu osób.

            “jeśli Biblia nie jest Słowem Boga to wszystko Ci wolno, bo czemu jakiś człowiek miałby Ci zabraniać, a jeśli jest to fajnie będzie ją zgłębić aby się przekonać czego od nas oczekuje nasz Stwórca.” Biblia jest stworzona przez ludzi, nie przez Boga, ja nie zamierzan zmienić zdania.

            ” Dobieranie sobie z Biblii to, co wygodne wygląda na usypianie sumienia.”

            Ja nie dobieram, dałam przykład że Np. Przykazanie nie zabijaj tyczy wszystkich czujących istot, a i tak ludzie je zabijają i nadal nazywają się wielce wierzącymi.

        6. “akurat nie muszę mieć więcej potwierdzeń gdyż nawet ksiądz powiedział że to grzech”

          Zasadnicza różnica jest taka, że albo wierzysz Słowu Bożemu, albo słowu ludzkiemu.
          Twierdzisz że Biblia to tylko ludzkie słowa, dlatego je podważasz, po czym przytaczasz argument że ksiądz Ci powiedział, dlatego tak jest :).
          Jeśli za rozsądniejsze uważasz zaufać organizacji która handluje odpustami, niźli uwierzyć w czyste Słowo, to niechaj tak będzie, wolna wola.
          Rodzi się pytanie; Co tu robisz?
          Kogoś chcesz przekonać?
          Może samą siebie?
          Może chciałabyś ugłaskać swe sumienie?

    3. Nareszcir ktoś trzeźwo myślący! 😉

      1. Zbiór tych bredni nazywasz trzeźwym myśleniem?

        1. Znowu gorszaca pyskowka…Jaki ma takie cos cel? Zbedne jatrzenie i dzielenie przez blahostki/drobnostki?

  22. Nikt w to nie uwierzy, to jest kłamstwo! Nie wiem kto to napisał ale musi być niezłym idi***!

    1. rozumiem że jesteś specjalistką od cbhorób psychicznych i prowadzisz wzorowe zycie chrześcijańskie?

  23. Minęło pół roku od napisania tej “recenzji”? Można to tak nazwać..? Dla bezpieczeństwa nazwę to po prostu postem. Już od jakiegoś czasu tracę wiarę w ludzkość ale to co przeczytałam w tym poście spowodowało już calkowity jej upadek. Miałam jeszcze nadzieję, że chociaż w komentarzach swoją opinię wyrazi ktoś, kto ma choć trochę obiektywny pogląd na świat. Próżna nadzieja. Większość osób chyba nie za bardzo rozumie samo przesłanie piosenki: “zobacz ile przez ciebie straciłam, to wszystko zbliża się ku końcowi”. Zakochanie nie ma kojarzyć sie z upojeniem alkoholowym, chyba że ktoś nie rozumie tekstu. Sporzywanie alkoholu odnosi się tu do cierpienia co zresztą jest powrzechne w naszej codzienności. Nie ma się tu czego więcej doszukiwac. LP jest homoseksualistką i otwarcie o tym mówi. Patrząc na nietolerancyjność świata można się załamać. Mam wrażenie, że piosenka nie została by tak skrytykowana, gdyby właśnie nie wątek lesbijstwa. Homofobię można utożsamiać z rasizmem, a czy Kościół, na który wszyscy tak się powołują nie mówi “Miłujmy się wzajemnie?” Czy naprawdę będziemy patrzeć na człowieka przez pryzmat tego kogo kocha? Co do słów “rób to co chcesz” to proszę mnie poprawić, ale wydaje mi się, że była również taka fraza, źe człowiek dostał od Boga wolną wolę. Co więcej chciałabym zauważyć, że każdy z nas sam będzie rozliczony ze swojego życia, więc po się interesować czymś tak niegroźnym jak piosenka? Jeśli się komuś nie podoba, to proszę nie słuchać, w czym problem? Jeśli chodzi o samą muzykę i głos piosenkarki, to jest to muzyka alternatywna, która nie wszystkim musi przypaść do gustu. Jest za to zdecydowanie wyższych lotów niż mało ambitny pop. Teksty LP są bardzo emocjonalne jednak gdyby ktos się tym zainteresował to piosenka “lost on you” powstała w bardzo trudnym dla niej okresie, gdy zmarło oboje jej rodziców, przyjaciel oraz rozpadł się wieloletni związek. Dziwię się, że po takich przejściach i braku akceptacji ze strony wielu ludzi ona wciąż potrafi być tak niesamowicie pozytywna jako człowiek. Chyba nie mam już nic do dodania, natomiast jeśli komuś będzie się chciało napisać jakiś konstruktywny komentarz to proszę. Mam tylko nadzieję, że nie wszyscy są tak zamknięci.

    1. Rozumiem, ż jesteś dosyc młodą osobą kochającą muzykę. Również kochałem muzykę bezkrytycznie i przy krytyce jakiegokolwiek ulubionego zespołu gotów byłem olbrazic się na kogoś.
      No ale przejdźmy do oskarżeń:

      “Co więcej chciałabym zauważyć, że każdy z nas sam będzie rozliczony ze swojego życia, więc po się interesować czymś tak niegroźnym jak piosenka”

      Popatrz tu czy piosenka jest niegroźna: https://www.youtube.com/watch?v=WcFkWlqe_CI

      ” Patrząc na nietolerancyjność świata można się załamać. ”

      Jesteśmy tolerancyjni, nikomu nie zabraniamy tak żyć. Jak chcesz możesz być nawet faszystką, Twoja sprawa, ale:

      Kpł 18:22.24-25.29
      22. Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!
      24. Tymi wszystkimi rzeczami nie plugawcie się, bo tymi wszystkimi rzeczami plugawiły się narody, które wypędzam przed wami.
      25. Także i ziemia stała się nieczysta. Ukarałem ją więc za jej winę, a ziemia wypluła swoich mieszkańców.
      29. Bo każdy, kto czyni jedną z tych obrzydliwości, wszyscy, którzy je czynią, będą wyłączeni spośród swojego ludu.

      Jestem pewien, że inni poświecą więcej uwagi Twojemu komentarzowi chcąc Ci pomóc zrozumieć jakie zagrożenie nihilizmem niesie ten utwór i bezbozny teledysk.

    2. Nie ma czegoś takiego jak niegrozna piosenka. Wszystko co obecnie jest serwowane niesie za sobą ukryty lub co częściej już spotykane nachalny przekaz. Piszesz o miłości. Znalazłem gdzieś na fejsiku banalny zdać się mogło wpis:”miłość ma na imię Jezus”. Bóg ukochał swoje stworzenie i nie jest Jego zamiarem karać niesprawiedliwego a co więcej On pragnie by ów niesprawiedliwy stał się sprawiedliwym. Bóg ukochał nas w sposób wyjątkowy. Słów ludzkich nie starczy by to choć po części opisać. To czysta, zdrowa i prawdziwa miłość. Czy taką mozna nazwać miłość homoseksualną? Właściwszym słowem byłaby tu chuć bo koło miłości to to nawet nie stało 🙂 Wiele mamy dowodów na to jak Bóg postrzega sodomitów ale jak już pisałem nic nie stoi na przeszkodzie by ci stali się na nowo sprawiedliwymi w Jego oczach. Piszesz o braku tolerancji ale my jesteśmy bardzo tolerancyjni. Grzechu jednak tolerować nie możemy i zadaniem naszym jest go piętnować w jakiejkolwiek by on postaci nie wystąpił. Słowem tolerancja wielu wyciera sobie za przeproszeniem gębę. Jeśli choć troszkę odstajesz od “norm” tego świata jesteś nietolerancyjny. Mi bycie takim nietolerancyjnym w ogóle nie przeszkadza a wręcz przeciwnie.

    3. Może po kolei.
      Z tą ”niegroźną piosenką” mówiłam konkretnie o tym utworze bo doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jakie przesłanie niosą niektóre utwory. Zastanawiam się tylko dlaczego w poście wspomniana jest akurat ta piosenka skoro o wiele bliższym nam tematem woda jest chociażby muzyka Ganja Mafia, gdzie wszystko jest bezpośrednie i proste w przekazie. Dodatkowo o wiele częściej trafia na telefony młodzieży niż muzyka alternatywna. LP reprezentuje przynajmniej jakiś poziom.
      ”zadaniem naszym jest go piętnować w jakiejkolwiek by on postaci nie wystąpił” – hm, no dobrze, skoro czujecie się do tego powołani. Szkoda tylko, że ze wszystkiego rozlicza nas Bóg, człowiek piętnując grzechy innego, jednocześnie piętnuje samego człowieka. Skoro niektórzy tak powołują się na cytaty z Biblii:
      -„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni”
      – „Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?”
      Zajmijmy się może własnymi grzechami, a potępianie grzechów innych zostawmy Jezusowi. Dla jasności mówię o grzechach, które nie krzywdzą innych. Tam właśnie sięga również moja tolerancja. Dopóki ktoś nie krzywdzi innych, nie obchodzi mnie co robi. Każdy ma wolną wolę i nikogo do niczego nie zmusimy.
      ”Czy taką można nazwać miłość homoseksualną? Właściwszym słowem byłaby tu chuć bo koło miłości to to nawet nie stało.” – Co tak naprawdę wiesz o miłości homoseksualnej? Jakim prawem oceniasz innych na podstawie tego, kogo kochają? To tak, jakby oceniać człowieka po tym, że jest rudy, czy ma inny kolor skóry. Bo się wyróżnia, bo nie pasuje do idealnego schematu. I to was boli. Niszczą wasz idealny świat, jak to mówicie ”brudzą go”. Moim zdaniem prawdziwym brudem tego świata są mordercy, zdrajcy, szataniści i gwałciciele. Na pewno nie ludzie, którzy w większości przypadków są chrześcijanami i chcą po prostu kochać. Prawo do miłości ma każdy. Wy chcecie je im odebrać. Polega to dokładnie na tym samym, gdyby to wam odebrać ukochane osoby.
      “Słowem tolerancja wielu wyciera sobie za przeproszeniem gębę. Jeśli choć troszkę odstajesz od „norm” tego świata jesteś nietolerancyjny.” – Zgadzam się. Słowo tolerancja jest często puste i nie ma związku z naszym postępowaniem.
      Jednak sam sobie zaprzeczasz pisząc: “Piszesz o braku tolerancji ale my jesteśmy bardzo tolerancyjni.” Nie widzę sensu kolejnych słów.
      Mogłabym skomentować właściwie każde zdanie, argumentów mi nie brakuje, ale po prostu nie mam siły ani ochoty na dyskusje z ludźmi tak zapatrzonymi w swoją świętość, że nie dopuszczają do siebie myśli, że ktoś niezgadzający się z ich poglądami może mieć choć trochę racji. Na kompromis również nie ma szans, a ten komentarz już i tak jest zbyt długi. Nie mam ochoty psuć sobie humoru po raz kolejny odpowiadając na kolejne komentarze i od razu zaznaczam, że najprawdopodobniej będziecie mieć spokój. Jednego bezbożnika mniej, co? 🙂
      Chciałam jeszcze tylko zaznaczyć, że nie ma ideałów i ja również nim nie jestem. Niczego więcej nie potrzebuję rozumieć, jestem otwarta na świat pomimo tego jakie gówno (za przeproszeniem) często od niego dostaję. Dla ścisłości nie, nie jestem emo, nie mam tatuaży, ani “metalu na tyłku” – jak to mówi ksiądz Natanek. Wybieram się za to na studia medyczne. Chcę tylko żyć i być szczęśliwa, więc pozwalam też żyć innym i nie “hejtuję” człowieka za piosenkę, która wyrażą ból i cierpienie. Nie ma się tam czego więcej doszukiwać. Z LP można się bez większych problemów skontaktować, w Polsce była trzy razy. Tylko czy ktoś z tych potępicieli grzechu będzie na tyle odważny, aby wprost zapytać, oskarżyć, a może potępić? “Ratować” człowieka, który zbłądził? Przecież to właśnie robił Jezus, gdy chodził po tej Ziemi.
      (Szanuję jednak admina za to, że wyraził zgodę na publikację mojego komentarza, nie każdy by to zrobił.) Gdybym była jeszcze bardziej uparta zapytałabym, czy gdyby to Was dotyczyło bezpośrednio (homoseksualizm), jak byście się zachowali? Jednak nie jestem 😉
      Życzę więc tylko zarówno Wam jaki i sobie udanego, szczęśliwego życia z ukochanymi osobami i powodzenia.
      Pozdrawiam

      1. Odnośnie osądzenia, to nie ja ale Słowo osądza tę lesbijkę gorszącą innych:

        “Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.”

        Ona swą promowaną preferncją seksualną oraz nihilistycznym teledyskiem gorszy innych i dlatego na dzien dzisiejszy jeśli się nie nawróci wyląduje w piekle razem z szatanem i wszyscy idący jej drogą również.
        Oto podstawa prawna:

        Biada światu z powodu zgorszeń! Wprawdzie zgorszenia muszą1 przyjść, lecz biada temu2 człowiekowi, przez którego zgorszenie przychodzi. Mt

        1. Powoływanie się na wiarę, w tematach orientacji, diety, stylu życia itd, to dla mnie największy nonsens tego świata. Wiara to rzecz indywidualna i NIGDY nie można pisać o np. Homoseksualnych osobach, że gorszą innych, bo w książce jest tak napisane (książka-czyt biblia).

          1. Policjant powołuje się na kodeks drogowy.
            Chrześcijanina na bibię.
            Człowiek z tego świata, na to co co mu dytuje ten świat.

  24. jestem pewna , że autor tego żałosnego tekstu powinien wziąć przykład z Salomona ale niech się modli o zdrowe kolano bo na rozum za późno. Uwielbiam LP

    1. ja uwielbiałem Metallice i śpiew biseksualisty o pseudonimie Fredii Mercury.
      Widzę, że uderzyłem w bożka i wiara wwychodzi razem z kulturą tego bozka “niech się modli o zdrowe kolano bo na rozum za późno.”.
      Rozumiem że śmiało wypowiadając takie złośliwości 24 grudnia jesteś przy wieczerzy wigilijnej miła. Dla rodziny, przez jeden dzień….. i to niekoniecznie.
      Droga Elu, życzę Ci abys poznała Jezusa

      1. Ano właśnie różnica między wami taka, że słowo UWIELBIAM Ela pisze w czasie teraźniejszym a Admin w przeszłym. Elu, żeby poznać Boga trzeba się narodzić na nowo i bardzo tego chcieć.
        Definicja słownikowa tego słowa: «otaczać kogoś czcią i miłością»
        Synonim: ubóstwiać
        Nie da się dwóm Panom służyć 🙂 Albo Bóg prawdziwy, albo bożki tego świata.
        Amen 🙂

    2. Droga Elu, to co piszesz jest personalnym atakiem i mową nienawiści. Jeśli nawet przeczytałaś Biblię, to pewnie
      jej nie zrozumiałaś. Gdybyś poznała Jezusa nigdy do głowy by Ci nie przyszło używać takich słów.
      Ja ze swej strony obiecuję, że za chwilę się o Ciebie pomodlę.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version