Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Przepraszam za odbiegnięcie od tematu.
Wielu Polaków jest zdania że jedynym gwarantem dającym Polsce zabezpieczenie i działające jako straszak wobec innych krajów jest:
-legalny dostęp do broni palnej dla wszystkich Polaków oraz możliwość posiadania przez Polskę arsenału atomowego (rzekomo jako ten straszak).
Moje zdanie jest całkowicie odmienne.
Dostęp do broni i posiadanie arsenału lub nawet posiadanie 200 tysięcznej armii stworzyłoby jedynie iluzję bezpieczeństwa, reasumując ludzie zawsze szukają iluzji zamiast szukać prawdziwych przyczyn.
To tak jak boli głowa, bierzemy tabletkę przeciwbólową. Ból głowy jest jak czerwona kontrolka w samochodzie. Dzięki tabletce walczymy z kontrolką zamiast z prawdziwymi przyczynami. Dzięki tabletce odpinamy kontrolkę i jedziemy autem dalej. Pomijamy w ten sposób prawdziwą przyczynę jaką może być: nieodpowiednie odżywianie, brak umiarkowania w nałogach, brak spacerów lub innych rzeczy niwelujących wpływ stresu na życie, co powoduje też bezsenność, co w konsekwencji prowadzi do schorzeń i chorób.
Wracając do tematu zagrożenia bezpieczeństwa krajów i ludzi, ludzie zapominają a wręcz nie chcą przyjąć do swojej świadomości prawdziwej przyczyny którą jest: -odejście od Boga i Jego nauki, odejście od życia zgodnego z wszystkimi dziesięcioma przykazaniami.
To nie broń jest w stanie uratować, lecz tylko i wyłącznie wiara w Boga Ojca, Jezusa Chrystusa, moc Ducha Świętego i moc dekalogu (tego prawdziwego a nie przerobionego poprzez odjęcie jednego przykazania i podzielenie ostatniego na dwa).
Natomiast wiara w moc i działanie broni w celach rzekomo obronnych przyniesie jedynie skutek odmienny od zamierzonego.
Kto mieczem wojuje od miecza ginie.
Ps.7.
13.Gdy grzesznik znów swój miecz ostrzy
gdy łuk napina i do celu mierzy
14.Na siebie samego zgubną broń szykuje
w niego ugodzą rozpalone strzały
20.8.
Jedni są silni mocą rydwanów inni rumaków
nasza zaś siła w Imieniu Pana, Boga naszego
9.Tamci potkneli się i upadli
a my stoimy i trwamy.
Zapomniałem oczywiście dodać że największym grzechem jest grzech przeciwko Bogu w postaci bałwanów i bałwochwalstwa. O czym niestety nie mają zielonego pojęcia większość wyznawców katolicyzmu jak i prawosławia, a co w konsekwencji jest jedną z głównych przyczyn upadku całych krajów i narodów łącznie ze zniszczeniem miast i niewolą, o czym z całą szczegółowością dowiadujemy się zapoznając się z treścią Biblii. Pozostaje również pytanie ilu z katolików samodzielnie zapoznało się z Biblią, a ilu z nich ślepo wierzy we wszystko co usłyszą w telewizji pozostając w błogiej nieświadomości i iluzji szczęścia i dobrobytu, która dzisiaj jeszcze jest, ale czy jutro lub w przyszłości też będzie to już niekoniecznie.
Pięknie napisane Robert.
Dokładnie – kolejność 10ciu przykazań nie jest przypadkowa.
“Potem rzekli: Nuże, zbudujmy sobie miasto i wieżę, której szczyt sięgałby aż do nieba”
(Rodzaju 11,4)
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d4/Cambodia_'08_-_010_-_Phnom_Penh_-_Mosque_at_lakeside.jpg
http://images.travelpod.com/users/arnobs66/4.1246702448.one-of-the-numerous-minarets-all-over-davao.jpg
na jedno wychodzi. Watykan stworzył Islam. Ekumenia to produkt Watykanu.
Detektywie zapisujesz na dysku sobie kopię tego bloga może?
Masonerii
To jest do króla Tyru matoły, jak se wszystko lubita naciągnąć. A potem dziwić się, że ludzie odchodzą od zrozumienia spraw Jezusa; otworzy pismo i od razu widać manipulację. Chcesz zabłysnąć na 4rum? Sprawiedliwość w imieniu Jezusa na głowę autora!
Autor tego memu chciał zapewne pokazać uprzejmy człowieku, jaka to jest zbieżność między treścią obrazka a tekstem biblijnym.
Jeśli chodzi o “matolstwo’, to niestety wykazałeś się brakiem umiejetności czytania ST ze zrozumieniem. Ten fragment tzw satyry na króla odnosi się do króla samego a także symbolicznie do szatana, ze względu na analogię, nic dziwnego bo człowiek może powielać wzorce psychiczne i zachowawcze “szatana” – być na jego podobieństwo, w grzechu i buncie wobec Boga. Ten fragment należy też wyłożyć w kontekście reszty ST no Ezechiela. To jak “puzle”.
Biblia dlatego też wykazuje wszelkie walory sztuki literackiej i pod tym katem bywa też badana na unwiersytetach – naturalne, bo Bóg potrafi coś wyrazić w ludzkim języku wielowymiarowo, dlatego i do króla i o szatanie jednocześnie…
Dlatego Biblia jest nazywana “Żywym Słowem” ten kto ją czyta ten wie co to znaczy.
Któż może nas oskarżyć przed Bogiem jeśli nie uznajemy zwierzchności papy ?
Czyż Słowo Boga Żywego nie mówi:
– Nie nazywajcie nikogo Ojcem, bo tylko JEDEN jest Ojciec Święty, Ten wasz w niebie.
My mamy już swojego Ojca Świętego !
Dlaczego człowiek nadał sobie ten tytuł, a inni go tak nazywają ?
Dlaczego człowiek stawia się w miejsce naszego Boga Ojca Świętego, Tego w niebie ?
Czyż może nas ktoś oskarżyć przed Bogiem, skoro nie uznajemy zwierzchności przedstawiciela Boga na ziemi, papy ? i jego nauczania ?
– Czy słowo Boże nie mówi o tym, że JEDYNYM
przedstawicielem Boga na ziemi i naszym JEDYNYM Nauczycielem jest Syn Boga Żywego, Jezus Chrystus ?
To On przyszedł z nieba od Ojca, aby nam przedstawić wolę Ojca i to jaką Drogą mamy podążać.
My jesteśmy Jego sługami, to największy dla nas zaszczyt.
Dlaczego papa nie nazywa się sługą Boga ?
Dlaczego woli się nazywać Jego zastępcą ?
W mediach powiedzieli, że papa nam wskaże drogę.
Chciałam podkreślić, ze my już znamy tą drogę, którą mamy iść. Jest nią Jezus Chrystus.
To jest JEDYNA DROGA, nie potrzeby nam jest inny Nauczyciel.
Ta Droga się nie zmienia, jest ciągle taka sama, tak jak ewangelia jest niezmienna i nowina o Królestwie niebieskim.
” Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.” Mat.23,7
“Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego będzie miał w nienawiści, a drugiego będzie miłował; albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi …”Mat.6,24
“A wiemy, iż Syn Boży przyszedł i dał nam zmysł, abyśmy poznali onego prawdziwego Boga, i jesteśmy w onym prawdziwym, to jest w Synu jego, Jezusie Chrystusie; tenci jest prawdziwy Bóg i żywot wieczny.” 1 Jana 5.20
Papieżu dlaczego odbierasz od młodych całe uwielbienie i energię, która należy się tylko Bogu ?
Dlaczego klękają przed tobą ludzie i cię całują po rękach ?
Czy to nie przed samym Bogiem człowiek może klękać ? A ty kim jesteś ? Przecież ty jesteś zwykłym człowiekiem, a nie Bogiem.
Czy to nie ty powinieneś stać równo z tymi młodymi i uwielbiać Boga Tego w niebie ?
Powiedziałeś, żeby się za ciebie modlić.
W tej sytuacji modlitwa jest wskazana, aby Duch Święty dał ci zrozumienie i abyś się poniżył przed samym Bogiem i zszedł ze stanowiska, które piastujesz.
Abyś zrozumiał, że tylko Jeden jest nasz Ojciec i Syn Boży, i to Jemu należy się chwała, cześć i uwielbienie.
Basiu dziękuję, bardzo pięknie aż łzy napłynęły mi do oczu.
Rodriguezie
„To, co było, jest tym, co będzie,
a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie:
więc nic zgoła nowego nie ma pod słońcem.”
Koheleta 1,9
Wszystkie praktyki, które były czynione na przekór Bogu, nadal mają miejsce. Mogą być czynione pod innym płaszczykiem.
Słowo Boże mówi, że szatan będzie działał bardzo subtelnie, i pozornie dobrze, by zwieść i odciągnąć od wiary dzieci Boże.
„Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.”
Mateusza 24,24
„I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości”
2 Koryntian 11,14
W kwestii posiadania broni, która daje zaledwie iluzję bycia bezpiecznym, o czym dziś wspomniałem, dodam tylko kilka wybranych cytatów, równocześnie zachęcam do samodzielnego zapoznania się z Biblią.
Ps.27.
3. Nawet gdyby mnie oblegało wielkie wojsko, nie lękam się w moim sercu, choćby mi wojnę wypowiedziano, będę trwał w zaufaniu do Ciebie Panie.
4. Tylko o jedno proszę Panie, jednego pożądam prawdziwie, abym mógł mieszkać w domu Pana, po wszystkie dni mojego życia, ciesząc się łaskawością Pana i oglądaniem jego przybytku.
5. Bo znajdę schronienie w jego domu za dni ucisku
ukryje mnie w głębi swego namiotu
a potem wyniesie na wysoką skałę.
14. Zaufaj więc Panu i bądź mężny, bądź odważny i miej nadzieję w Panu.
31.7.
Nie znosisz wszystkich, co czczą marne bóstwa,
ja zaś zupełnie zdaję się na Pana.
33.16.
Królowi nic nie pomogą najliczniejsze wojska, a dzielnego wojownika nic nie zdoła ocalić.
17. Nie może liczyć na konia, aby się uratować.
18. Lecz Pan nie spuszcza oczu z tych,
co się Go boją, i liczą tylko na jego miłość.
19. Ufając że ocali ich życie
i chleba dostarczy w dniach głodu.
20. A nasze dusze oczekują na Pana,
bo tylko On jest naszą pomocą i tarczą.
21. I nasze serca się z nim radują,
my zaś ufamy świętemu Imieniu Jego.
22. Niech nas nie opuszcza Twa miłość, o Panie,
tak jak my zawsze ufać Ci będziemy.
37.14.
Ale niegodziwiec za miecz chwyta i łuk napina,
by rzucić się na uciśnionych i biednych,
by zgładzić tych, co idą prostą drogą.
15. Jednakże miecz ugodzi go we własne serce
i jego łuk zostanie połamany.
16. Lepsze jest ubóstwo sprawiedliwego
niż wielkie bogactwa bezbożnych.
17. Zostaną bowiem skruszone ramienia bezbożnych,
sprawiedliwym zaś Pan przyjdzie z pomocą.
Reasumując:
Wydarzenia ukazane nam w treści Pisma Świętego zarówno wydarzyły się, jak i reszta wydarzeń musi się wypełnić.
Dlatego samodzielna decyzja o posiadaniu broni palnej lub innych narzędzi mających służyć do obrony przed potencjalnym zagrożeniem, zgodnie z treścią Słów Pańskich zamieszczonych w Biblii, przyniesie skutek wyłącznie odwrotny od zamierzonego, wręcz doprowadzi do braku możliwości zbawienia.
Ponadto posiadanie broni i pokładanie w niej ufności i nadziei na potencjalnie trudne czasy, jest sprzeczne z treścią Biblii, gdzie nadzieję i ufność mamy pokładać wyłącznie w Bogu Ojcu, Jezusie Chrystusie i mocy Bożego Ducha Świętego, i w nikim innym, nie w samych sobie i własnych środkach i możliwościach. Albo ufamy Bogu, albo ufamy amunicji broni palnej. Wybór powinien być oczywisty.
Duchowo – nadzieja w Bogu itd,
a na poziomie cielesnym – mam ręce żeby się bronić (i tym samym broń) i nie ma sensu kusić Boga skoro mamy rozum by dobrze broń wykorzystać
Dawid użył broni, a Pan mu pomógł (mógł odpowiednio pokierować kamieniem), jedno z drugim może współdziałać tak mi sie wydaje 🙂
Do Adi.
Okres czasów opisany w Starym Testamencie to okres wielu wojen podczas których lud Izraelski odzyskiwał własne tereny lub był zmuszony bronić się przed agresją mocniejszych sąsiadujących plemion i królestw. Bardzo często Bóg poprzez swoje działanie pomagał wygrywać potyczki pomimo ogromnej przewagi liczebnej wroga wyposażonego nierzadko w zaprzęgi konne a nawet słonie bojowe, maszyny oblężnicze, tarany, katapulty. Bywało również tak że za odejście od Boga i czczenie na wyżynach innych bożków kamiennych lub drewnianych lud Izraelski zostawał pozbawiony pomocy i wystawiany na destrukcję miast i niewolę.
Jednak okres ten charakteryzował się tym że Izrael posiadał własne siły wojskowe i zapewne młodzież była szkolona w rzemiośle wojennym.
Masz więc Adi rację że Dawid był bardzo wierzący i otrzymywał pomoc od Boga o czym sam wspomina w Psalmach.
Jednak pamiętajmy o aktualności przykazania: nie zabijaj. Wiemy że Bóg ma nieograniczone możliwości swojego działania. Jeśli wolą Bożą byłoby zwycięstwo militarne Polaków lub Słowian nad ewentualnym okupantem, to tak by się stało.
Natomiast jeśli wolą Bożą jest kara za bałwochwalstwo (co zdarzało się w przeszłości) to koniecznością Słowian byłoby odejść od tego procederu. Każdą wole Bożą musimy w pokorze zaakceptować. Może istnieć też inna wola Boża względem Polski lub Słowian lub świata o której nie wiemy. Na przykład zgodnie z cytatem że na dźwięk siódmej trąby wypełni się tajemnica Boża zwiastowana Prorokom. Jeśli jest to tajemnica oznacza to że o tym nie wiemy, ale mamy prawo snuć przypuszczenia gdyż w czasach ostatecznych ma wzrosnąć poznanie Słowa Bożego dla osób strzegących dziesięciu przykazań i mających w sercu Pana Jezusa Chrystusa. Jest też napisane że młodzi prorokować będą a starsi sny będą mieli.
Wracając do posiadania broni to wyraziłem własną opinię, która oczywiście może nie dotyczyć myśliwych zrzeszonych w związkach działających zgodnie z prawem łowieckim.
Natomiast jeśli ktoś sądzi że broń może mu pomóc zdobyć żywność w lesie podczas ewentualnej ucieczki, lub obronić rodzinę przed ewentualną agresją w czasie chaosu, to już sam musi podjąć decyzję, czy najpierw posiadać broń a później pokładać ufność w Bogu, czy od razu zaufać Bogu i liczyć na jego pomoc w momentach zwątpienia lub kryzysu.
Pamiętajmy też cytat: “Kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony”. Chodzi tu o wytrwanie w wierze do końca życia, a nie o wytrwanie przy życiu do końca czasów przy użyciu broni na przykład poprzez eliminację potencjalnych przeciwników.
Każdy musi sam to przemyśleć, wyciągnąć wnioski i dokonać wyboru. Trochę się rozpisałem.
Hmm
http://www.baptysci.pl/slowo-prawdy/698-bog-jest-wojownikiem
Adi, ciekawa interpretacja to fakt, która pokazuje odwrotną opinię do mojej.
Osobiście jednak pozostanę przy swoim zdaniu że bycie “żołnierzem Chrystusa” niekoniecznie oznacza zaopatrywanie się w broń, a raczej w Słowo Boże które jest mieczem, a wiara i ufność tarczą.
Swoje przemyślenia opieram na faktach, które pokazują nam wielkość imperium ludu Izraela na przykład za czasów Salomona. Lub w każdym momencie gdy lud Izraela trzymał się Bożych przykazań, w przeciwieństwie do momentów w dziejach ludu Izraela gdy odchodził od Bożych przykazań, czcił obce Bóstwa przy dymie kadzideł na wyżynach, czyli uprawiał nierząd sakralny zwany bałwochwalstwem. Wówczas lud ten był skazywany na zniszczenie miast, redukcję populacji i niewolę, bez względu na to jaką siłą wojska w danej chwili dysponował !
Na tej podstawie można wysnuć wniosek że absolutnie nie siła armii jest czynnikiem kluczowym decydującym o ewentualnym zwycięstwie lub porażce, wręcz przeciwnie, czynnikiem decydującym jest strzeżenie w sercu dziesięciu przykazań i nauk Jezusa Chrystusa !
To jest jedyny wyznacznik i jedyne kryterium.
Pamiętajmy wielkość Lechii gdy była największym krajem świata, oraz co się stało po chrzcie Polski i oddaniu Lechii pod władzę kościoła rzymsko-katolickiego, oraz oddaniu jej pod władzę królowej niebios, gdy jedyną “drogą prawdą i życiem jest Jezus Chrystus, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie”.
Pamiętajmy że oddanie Polski królowej niebios było powodem rozbiorów, przy czym wielkość samej armii nie miała tu kompletnie żadnego znaczenia. Znaczenie miało tylko oddawanie czci należnej wyłącznie Stwórcy w ręce Marii której aktualnie jeszcze nie ma w Niebie, a po prawicy Boga Ojca zasiada Jezus Chrystus a nie Maria.
Reasumując każdy ma oczywiście prawo do własnego zdania na ten temat, co nie zmienia faktu że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, a czynnikiem decydującym nie jest wielkość armii danego kraju lecz trzymanie się dziesięciu przykazań i oddawanie czci tylko i wyłącznie Bogu Ojcu, Jezusowi Chrystusowi w mocy Ducha Świętego. Oddawanie czci posągom, obrazom, rzeźbom, które ani nie widzą ani nie słyszą, jest jawnym sprzeniewierzeniem się Prawu Bożemu i jest to główna przyczyna niepowodzeń i upadków całych narodów. Posiadanie broni i życie w iluzji bezpieczeństwa nie zmieni tej zasady o której wspomniałem.
Yhym, zgadzam się z Tobą, że broń nie zapewnia full bezpieczeństwa, pełne takowe to fikcja. Pamiętajmy też, że to wszystko wg woli Bożej skończy się na wojnie ARMagedonu i wojnie po milenium
Końcowe podsumowanie aspektu posiadania broni.
Władcy którzy chowają się za kulisami i rządzą światem mają już wszystko: i władzę i pieniądze, bo sami je sobie drukują.
Dlaczego więc zamiast uczynić świat zdolnym do zamieszkania w pokoju i stabilności, prowokują i uzasadniają konieczność zaistnienia konfliktów zbrojnych w których nieświadomi ludzie nawzajem się zabijają, czasem nawet brat brata?
Odpowiedź jest oczywista.
Tu nie chodzi już o walkę o władzę ani o wpływy ani o surowce naturalne.
Tu chodzi o zmuszenie ludzi do zabijania i propagandowo-medialne uzasadnienie im że wojna jest drogą do pokoju.
Chodzi o to aby ludzie którym wyprano mózgi z możliwości samodzielnego myślenia sięgali po broń i zabijali swoich bliźnich w sztucznie wygenerowanych konfliktach.
Chodzi dokładnie o ludzkie dusze !
Aby każdy żołnierz czy też każdy kto zabija rzekomo w obronie, był pozbawiony możliwości dostąpienia zaszczytu zbawienia w Imieniu Bożym.
Jest to największy zaszczyt jaki każdy człowiek na ziemi może dostąpić, jednak ludzie zapominają o tym gdy widzą że nawet kapłani religijni i kapelani wojskowi chrzczą broń, amunicję i czołgi kropiąc je rzekomą “wodą święconą”.
Aktualnie media wmawiają Polakom konieczność wojny z Rosją, konieczność obecności tu wojsk innych krajów, konieczność instalacji wyrzutni rakiet “tarczy antyrakietowej”.
Pamiętajmy jednak o tym że Rosja nie wysuwa żadnych pretensji terytorialnych w stosunku do Polski, oraz o tym że są to nasi bracia Słowianie.
Ewentualny konflikt nie będzie służył temu aby był jeden wygrany i jeden przegrany, lecz cel może być taki aby jak najwięcej Słowian zabijało się wzajemnie, niszcząc swoją własną rasę której notabene korzenie sięgają dalej niż mówi nam o tym współczesna nauka, a przy okazji wysyłając swoje duszę prosto do piekła za udział w takiej wojnie.
Niech Bóg Ojciec, Jezus Chrystus i Duch Święty ma nas w swojej opiece i zwiększy poznanie Słowa Pańskiego u osób które zamierzają brać udział w jakimkolwiek konflikcie zbrojnym. Amen.
Musimy na początku dobrze rozróżnić – posiadanie broni z zaufaniem tylko w swoje siły od posiadania broni z zaufaniem do Boga, żeby nie trzeba było jej używać, a jeśli już tak to z Jego pomocą.
Wolność władców ziemskich a Władza Boża to powiązane sprawy i trudny do ogarnięcia temat, to taki matriks że nikt nie pojmie szczegółów.
“2 Królowie ziemi powstają
i władcy spiskują wraz z nimi
przeciw Panu i przeciw Jego Pamazańcowi:
3 “Stargajmy Ich więzy
i odrzućmy od siebie Ich pęta!”
4 Śmieje się Ten, który mieszka w niebie,
Pan się z nich naigrawa” Psalm 2
O raaany.. jaka “pompa” w TV z okazji wizyty “ojca świętego”, po prostu szał jakiś
Ty to masz nerwy, a może raczej żołądek ze stali, że dajesz radę to oglądać…
Dzisiaj w radiu mówili, że papież zasiadł na skromnym białym fotelu. Ogólnie to dziennikarze przepytują na bieżąco gości w sutannach jako ekspertów. Jeden z biskupów na pytanie o to co najbardziej pociąga wiernych do Franciszka odpowiedział, że prostota i skromność.
No marketing to papiestwo ma niesamowite, o i jaka skromność bo małym fiatem jezdził… tak a mnie nawet na poloneza nie stać 😀 może jestem świętszy?
Wiadomym jest że ten człowiek papież porównywał pielgrzymujących do europy uchodźców do Apostołów, oraz nakazywał widzieć w uchodźcach twarz Jezusa Chrystusa, oraz na ŚDM nawoływał do przyjmowania uchodźców.
Samoistnie nasuwają się pytania:
1. Czy wyjaśnił zgromadzonym dlaczego ponad 95% z nich to mężczyźni w wieku poborowym?
2. Czy choć raz nawoływał do tego aby pewne kraje zaprzestały wojen w Afryce i na bliskim wschodzie, zaprzestały bombardować domy szkoły szpitale i ujęcia wody pitnej? Aby ludzie mogli tam żyć w spokoju i bez obawy o swoje życie i mienie?
3. Czy wyjaśnił ludziom dlaczego watykan przyjął teorię ewolucji i wielkiego wybuchu która jest sprzeczna z nauczaniem Biblii o “stworzeniu”?
4. Czy wyjaśnił dlaczego watykan w 1950 roku uznał że Maria wniebowstąpiła, skoro o tym decyduje Bóg a nie człowiek papież.
5. Takich pytań można zadać setki lecz prawdy należy się domyśleć samemu.
Chciałam tylko sprostować, że wg Krk Maria została wzięta do Nieba, a nie wstąpiła.
Bardzo dawno nie brałem udziału w komentowaniu, ale dziś chcąc przeczytać wszystko co napisał Robert 8 – wymiękłem!
Bardzo wielu w Polsce jest tubylców, stąd ten mój głos sprzeciwu.
To,że inni nie zrozumieją Jacka Hogi, nawet mnie nie zdziwi!
WOW
https://youtu.be/dSEI_5ye6xo
Po prostu dla mnie moralnym obowiązkiem jest wyłącznie życie zgodne z dekalogiem równocześnie przykazaniem nie zabijaj.
Posiadanie broni nie wzbudza we mnie poczucia zwiększonego bezpieczeństwa, wręcz przeciwnie, tylko wiara w naukę Jezusa Chrystusa czyni mnie bezpiecznym w sercu i w duszy.
Nie wyobrażam sobie kraju, w którym na każdym rogu można spotkać ludzi z bronią pod koszulą którzy czują się wtedy bezpieczniej, jak i nie sądzę aby taki fakt zwiększał bezpieczeństwo w kraju, wprost przeciwnie, im więcej broni, tym większe zagrożenie jej użyciem przez właściciela lub przez ludzi którzy zdobędą taką broń dzięki kradzieży.
Zapewniam Cię że głównymi organizatorami akcji promującymi posiadanie broni byli od wielu lat właściciele zakładów zbrojeniowych głównie obcych krajów, gdyż militaryzm i zbrojenia to jedna z głównych gałęzi przemysłu na przykład USA. Nie uważam też by ludzie którzy chcą żyć w pokoju w kraju pozbawionym dostępu do broni byli zacofanymi tubylcami, wprost przeciwnie, na tle krajów takich jak USA czy wiele innych, Polska była oazą spokoju. W Polsce nie ginęli dzieci w strzelaninach szkolnych lub w walkach zwaśnionych gangów ulicznych. Te zabite dzieci miały rodziców którzy je opłakują i żyją w takiej traumie do końca życia. Nawet Ty mógłbyś być potencjalnie takim rodzicem.
Jestem przekonany że wśród ludzi popierających prawo do posiadanie broni najwięcej jest takich których pojęcie i wyobrażenie o broni ogranicza się do wiedzy z ilustracji, filmów i gier strzelanych RPG. Natomiast ludzie którzy mieli w swoim życiu do czynienia z bronią, nosili ją i używali, uczestniczyli w szkoleniach na strzelnicach lub wykonywali zawody wymagające posiadania broni, to tacy ludzie w fizyczny i namacalny sposób mogli się przekonać o zabójczym działaniu takiej broni jak i jej możliwościach do natychmiastowej możliwości uczynienia z kogoś kaleki lub do natychmiastowego pozbawienia kogoś życia. Większość takich ludzi, poza maniakami, jest zdecydowanie przeciwna do posiadania broni.
O życiu lub śmierci wyłącznie Bóg ma prawo decydować. To człowiek w swojej pysze, arogancji i zagubieniu moralnym chce wyręczać Boga i ulepszać i zmieniać jego Święte Prawa z Biblii.
Rozumiem że są osoby które mogą się nie zgadzać z moim poglądem na ten temat, ponieważ każdy ma prawo do posiadania własnej opinii, jednak pamiętajmy że dekalog który sam Bóg swoim palcem umieścił na kamiennych tablicach, jest niezmienny i żadna kreska z niego nie przeminie. Przy czym ten dekalog nie upoważnia nas do samodzielnej decyzji o odbieraniu komukolwiek życia. Ponieważ każde życie i każde istnienie jest wartością ponadczasową. Jeśli chodzi o ścisłość to świeckie prawo wymyślone przez ludzi daje prawo na przykład do zabijania w obronie własnej, a nie dekalog. Na tej samej zasadzie polega udział żołnierza w wojnie, działa on na zasadzie prawa ludzi a nie prawa Boga. Czy gdyby każdy żołnierz, co do jednego, odmówili udziału w wojnach kierując się dekalogiem, to czy w ostatnim stuleciu nie było by mniej konfliktów w ilości kilkuset? Czy wtedy zginęłoby kilkaset milionów ludzi a głównie cywilów? Czy wtedy utrzymałyby się na stanowiskach władze które promują wojny i nawołują do nich rzekomo w imię pokoju? Reasumując: wszystkie wojny są wynikiem odejścia od prawa Bożego i są celowo planowane i wszczynane sprzecznie z nauką świętego dekalogu. Na koniec przepraszam Cię “szuwaxpl” za taką długą refleksję skoro masz upodobanie głównie w krótkich komentarzach, nie wymagających poświęcenia większej ilości czasu, jednak aby nauczyć się myśleć samodzielnie i odwrócić się od nachalnej propagandy medialnej czasami niezbędne jest przeczytanie dłuższych fragmentów wypowiedzi zawierających pełnię przekazu i skonfrontować te fragmenty z wieloma innymi informacjami potwierdzającymi lub negującymi dany temat, aby w konsekwencji podjąć samodzielną decyzję najlepiej zgodną z wolą Bożą. Niech Bóg Ojciec błogosławi Cię w imię Jezusa Chrystusa i ma Cię w swojej opiece w mocy Ducha Świętego.
No i stało się. Żona nazwała mnie sekciarzem. Powiedziała mi, że jestem psychiczny i zaczyna się mnie bać. Wogóle wybucha agresją, jak tylko zaczynam wspominać coś o prawdziwym świecie, a jak wspominam o wierze i Bogu to kaplica…dzisiaj zrobilem podejście, czy nie chciałaby poznać nowych ludzi? Myślałem zabrać ją na zjazd ale skończyło się awanturą z jej strony.
Doskonale Cię rozumiem, ja mam to samo. Nawet jak raz na miesiąc odwołam się do PŚ to jest mi to wypominane, że tylko o tym gadam, że jestem fanatykiem itp itd. Łagodnie powiedziane bo słowa padają dużo ostrzejsze. Skąd taka nienawiść może to właśnie jest Jezebel.
Dlatego boję się “światowych” kobiet w ogóle i uciekam od związków na obecną chwilę, ich strefa komfortu decyduje co jest prawdą, a nie rzeczywistość – taka wygoda psychiczna nowoczesnego człowieka..
ja mam tak jezeli chodzi o moja córkę, mama ciagle wraca do tematu chrzcin i do tego, ze odbieram Wiktorii możliwość wzięcia udziału w komunii, ze wszystkie dzieci pójdą a ona co? Powiedziałam jej dzisiaj ze myśle o tym żeby odejść z KK, w sensie dokonać apostazji, to zapytała się mnie co z robię jak Wiktorii coś się stanie, w sensie umrze. Powiedziałam jej żeby się o to nie martwiła, tylko żeby martwiła się o swoje życie tu i teraz bo jest dalekie od Boga. Za każdym razem mówi mi, ze ona była wychowana w wierze katolickiej, ale jej zachowanie nawet na tą wiarę nie wskazuje. Oczywiście słyszę ciagle o tym ze jestem jehową, albo ze do jakiejś sekty należę. To co ona mówi to szkoda pisać, boli mnie ze tak postępuje i proszę Boga żeby pomógł mi do niej jakoś dotrzeć.
A z innej beczki
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=639535662880255&id=534192466747909
Polska jest przegniła od zarazy rzymskiej. Tych głupot na dowolny temat wygadywanych przez rodaków zarażonych watykańskim wirusem nie da się zdzierżyć/przełknąć/wytrzymać… Boże, jeśli jest taka Twoja wola, otwórz im oczy.
phi tez mi tron
Tutaj jakis protestancki pastor zamowil lepszy bo za 1.5 miliona dolcow i ze szcerego zlota artykul z 1999r
landoverbaptist.org/news0999/chair.html
“Pastor Ebeneezer’s old wooden chair will be replaced with a solid gold throne. The throne is valued at over $1.5 million. It was recently donated to our church by ex-Father Victor DeFranco of Venice as a token of appreciation for having his soul won by Rev. Smith. Ex-Father Defranco secured the chair during a 3am visit to the St. Frederico Cathedral in Rome. The chair has been the comfort seat for nearly 10 generations of Franciscan Cardinals. It is ruby studded with velvet cloth covering and inlaid with precious diamonds.”
Myslicie ze nie siada na nim bo za drogi?
Kenneth Copeland i tak ich wymiata ze swoja flota samolotow i podniebnymi tronami w nich.
szcesliwa 10 a moze i wiecej
etinside.com/?p=11679
Ewangeliści “sukcesu” tego typu są nauczycielami herezji i za takich są uważani przez biblijnych chrześcijan.
https://www.google.pl/search?ie=UTF-8&client=ms-android-samsung&source=android-browser&q=symbole+planet&gfe_rd=cr&ei=pEWcV5iJOcSv8we737PABw#gfe_rd=cr&imgrc=-g1s6XV-0BgygM%3A
Próbuj tylko zaczadzonych demonicznym watykanem ludzi uświadamiać o tym, iż błądzą, a spotkają cię różne “przyjemności” od zbluzgania do pobicia włącznie…
Krk stosuje białą i czarną magię… Innego wytłumaczenia dla ślepego przywiązania Polaków do watykanu nie widzę…
Musimy być silni mocą Boga żywego. Inaczej nie podołamy temu wyzwaniu.
Musimy być wytrwali w modlitwie, a Bóg nas wysłucha. A co do pijanych Babilonem bliźnich musimy mieć masę cierpliwości oraz wyrozumiałości.
Czy ten utwor na chwale Boga podoba lub podobal sie
Sonicflood – Cry Holy
youtube.com/watch?v=ZW1GbdjAmPU
Pozwolmy wszelkiemu stworzeniu uwielbiac ze Swiety, Swiety Swiety jest (Nasz) Bog
Detektywie a co sądzisz o pastorze Chojeckim?
https://www.youtube.com/watch?v=qtT4CB5Uc24
Dużo prawdy ale czy ma prowadzenie Ducha nie wiem. Nie oglądam tego kanału.