Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
W wersji polskiej piosenki Pokemon jest cos takiego : ”Pokemon to właśnieeee TYyyyyyy”. Uczestnicząc w tym sami sobie łatkę przyklejają. No dalej pokemonie! Do dzieła……
Smartfonowe pokemony… Jak bardzo żałosne! ?
Od dawna nic nie wzbudziło u mnie równie silnej odrazy, co ta parszywa, a wszechobecna już, bezbożna aplikacja. Nawet rozumiem, że może się to spodobać nierozróżniającym dobra od zła 10-latkom mającym duże dzieci za rodziców, ale letni chrześcijanie zatracający się w rozszerzonej, pokemońskiej rzeczywistości doprawdy zasługują na przymusowy, lodowaty prysznic co by otrzeźwieć!
Serial jeszcze był na swój sposób ciekawy za dzieciaka, ale ta gra to po prostu kolejny marketingowo-biznesowy bubel jak dla mnie.
A jeśli chodzi o edukację, to czy np wiecie że w tej nowej systemowej partii “nowoczesna” mają nawet doktorkę teologii? 😀 “jazda”…
Jest coś gorszego niż pokedemony – zobaczcie film ” ludzka stonoga” …
Z tym że ten film jest odrażający w sposób dość oczywisty, natomiast zło pokemońskie jest stosunkowo zawoalowane i w przeciwieństwie do “Ludzkiej stonogi” wymaga demaskacji.