W związku z tym iż niewiele go znam, bo głównie z partykuły twierdzącej: qui.
Właśnie o owo qui się rozchodzi.
Nie chce pisać elaboratu na ten temat, ale uważam, że Bóg dał nam pewne nakazy, nie dla niego, ale dla naszego dobra. Tak więc nie chce już mieć związku ze zwierzęciem, którego słownictwo ogranicza się tylko do qui, qui, w przeciwieństwie do psów, najlepszych przyjaciół człowieka, którzy wydają z siebie o wiele więcej głosek niż świnki:
https://www.youtube.com/watch?v=Xch25keYg8g
Już sporo przed narodzeniem na nowo, kilka lat nie jadłem mięsa wieprzowego, będąc konsekwentnym po przeczytaniu tekstu o mięsie w tygodniku “Polityka”.
Od pewnego czasu, może pół roku, unikałem mięsa wieprzowego, ale nadal je jadłem.
”
Potop zalał całą ziemię niszcząc roślinność – niezbędne pożywienie. Deszcze ustały, a po pewnym czasie arka natrafiła na ląd. Gdy Noe z rodziną wyszli z arki, popatrzyli wokoło, i z pewnością zauważyli brak owoców i nasion roślin. Bóg przemówił do Noego tymi słowami: “Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny, daję wam wszystko. Lecz nie będziecie jedli mięsa z duszą jego, to jest z krwią jego.” (1Moj. 9,3-4 BW; por.: 1 Rdz. 9,3-4 BT) Bóg ze względu na zaistniałą sytuację, dopuścił aby w diecie człowieka znalazło się mięso. Zastrzegł jednak, iż nie można go jeść z krwią. Zakaz spożywania krwi ciągle obowiązuje. Przypominają go pisarze starotestamentowi jak i nowotestamentowi (por.: Dz.Ap. 15:19-20; Dz.Ap. 21:25) W dalszej części tego artykułu wspominam o podziale jaki dokonał Bóg wśród zwierząt na czyste i nieczyste, czyli te które można jeść i te które nie wolno. W słowach Boga skierowanych do Noego nie ma nic o tym podziale. Czy zatem Bóg pozwolił Noemu i jego rodzinie, jeść każdy rodzaj mięsa? Znajdziemy odpowiedź wracając na chwilę do czasu przed nastaniem potopu. W 1Mojż.7,1-3 (BW) (por. Rdz.7,1-3) czytamy, że Bóg kazał Noemu zabrać do arki po 7 par ze wszystkich zwierząt czystych i po jednej parze ze wszystkich zwierząt nieczystych. Podobnie miał postąpić z ptakami: “Ze wszystkich zwierząt czystych weź z sobą po siedem, samca i samicę, a ze zwierząt nieczystych po parze, samca i samicę. Także z ptactwa niebieskiego po siedem, samca i samicę, aby zachować przy życiu ich potomstwo na całej ziemi. (1Moj.7,2-3 BW; por.: Rdz. 7,1-3) Nasuwają się dwa wnioski. Noe musiał wiedzieć jakie zwierzę i ptactwo jest czyste a jakie nie jest czyste i co to oznacza. Siedem razy więcej par czystych świadczy o tym, że będą one potrzebne człowiekowi po potopie (jak pokarm i na ofiary). Jedna para z wszystkich zwierząt nieczystych została zachowana dla przetrwania gatunku. O tym co to znaczy, że zwierzę jest czyste lub nie, i o gatunkach jakie do nich należą wspomnę w dalszej części tego artykułu. Po potopie Noe złożył Panu ofiarę całopalną. Czytamy: “Wtedy zbudował Noe ołtarz Panu i wziął z każdego bydła czystego i z każdego ptactwa czystego, i złożył je na ofiarę całopalną na ołtarzu.” (1 Moj. 8,20 BW; por.: Rdz. 8,20 BT) Zwierzęta nieczyste nie tylko nie nadawały się do spożycia o czym zapewne wiedział Noe, lecz również na ofiary.
http://pismoswiete.republika.pl/zdrowie/bibliaazdrowie.html
Tak więc mamy podział na zwierzęta czyste i nieczyste oraz historie spożywania mięsa sięgającą czasów po potopowych.
Uwaga, wiedząc jaką burze wywołało moje świętowanie Szabatu, które nikogo nie obraża, ani nie łamie Prawa Boga tłumaczę:
NIE ZAMIERZAM NIKOGO W TYM NAPOMINAĆ. JAKO ŻE TO JEST MÓJ BLOG, TO PISZĘ W NIM NIE TYLKO O SPRAWACH STRICTE BIBLIJNYCH, ALE O SWOICH ODCZUCIACH, UCZUCIACH, EMOCJACH I TEMATACH POKREWNYCH BIBLII JAK POLITYKA, EKONOMIA I ETC.
W związku z tym, szanując nie tylko Prawo Boga, które jest z pożytkiem dla nas, ale i w wyniku wiedzy o szkodliwości jedzenia mięsa postanowiłem nie jeść świnek 🙂
Przy okazji. W każdej wędlinie i w każdym mięsie jest azotyn sodu:
Dodatkowo Jacek powiedział mi w niedzielę na zjeździe, że świnia się nie poci, a pot wydala toksyny. W takim wypadku, toksyny pozostają wewnątrz ciała świni i w jej mięsie.
W zasadzie od tego zjazdu wiele się zmieniło w moim życiu tak na marginesie.
Świnie mają w swoim ciele ponad tuzin pasożytów, takich jak tasiemce, przywry, robaki i włośnie o czym wspominał pewien człowiek w filmiku o leczeniu wodą, który umieszczałem jakiś czas temu. Nie ma bezpiecznej temperatury, w której wieprzowina ma być ugotowana w celu zapewnienia, że wszystkie te pasożyty, ich cysty i jaja zostaną zabite.
Na koniec. Kiedyś miałem gastronomie w Starachowicach. Przychodził do niej rzeźnik ze znanej firmie mięsnej Constar. Był to wrażliwy chłopak. Kawał chłopa, ale wrażliwy. Wyznał mi, że przed zabiciem zwierząt pije on alkohol, chyba była to ćwiarteczka. Pił, ponieważ jak to powiedział, nie może patrzeć jak te zwierzęta tuz przed ubojem płaczą czując śmierć.
Co prawda od poniedziałku nie jem mięsa wieprzowego, ale wcześniej go unikając, na nowo odkrywam smak warzyw i owoców, co wpływa na moje samopoczucie wzbogacone miłością.
Nie zamierzam nikogo negować za to, że smakuje się w świnkach. Po prostu pokazuję swój trend stylu życia chrześcijańskiego.
Rz 14
1 A tego, który jest słaby w wierze1, przygarniajcie życzliwie, bez spierania się o poglądy. 2 Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny. 3 Ten, kto jada [wszystko], niech nie pogardza tym, który nie [wszystko] jada, a ten, który nie jada, niech nie potępia tego, który jada; bo Bóg go łaskawie przygarnął. 4 Kim jesteś ty, co się odważasz sądzić cudzego sługę? To, czy on stoi, czy upada, jest rzeczą jego Pana. Ostoi się zresztą, bo jego Pan ma moc utrzymać go na nogach.
5 Jeden czyni różnicę między poszczególnymi dniami, drugi zaś uważa wszystkie za równe: niech się każdy trzyma swego przekonania! 6 Kto przestrzega pewnych dni, przestrzega ich dla Pana, a kto jada wszystko – jada dla Pana. Bogu przecież składa dzięki. A kto nie jada wszystkiego – nie jada ze względu na Pana, i on również dzięki składa Bogu. 7 Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: 8 jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana. 9 Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi2.
10 Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga. 11 Napisane jest bowiem:
Na moje życie – mówi Pan – przede Mną klęknie wszelkie kolano.
a każdy język wielbić będzie Boga3.
12 Tak więc każdy z nas o sobie samym zda sprawę Bogu.
Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu! 17 Są to tylko cienie spraw przyszłych, a rzeczywistość należy do Chrystusa. 18 Niechaj was nikt nie odsądza od nagrody, zamiłowany w uniżaniu siebie i przesadnej czci aniołów, zgłębiając to, co ujrzał10. Taki, nadęty bez powodu zmysłowym swym sposobem myślenia, 19 nie trzyma się mocno Głowy – [Tego], z którego całe Ciało, zaopatrywane i utrzymywane w całości dzięki wiążącym połączeniom członków, rośnie Bożym wzrostem. 20 Jeśli razem z Chrystusem umarliście dla “żywiołów świata”11, dlaczego – jak gdyby żyjąc [jeszcze] w świecie – dajecie sobie narzucać nakazy:21 «Nie bierz ani nie kosztuj, ani nie dotykaj…!» 22 A przecież wszystko to są rzeczy [przeznaczone] do zniszczenia przez spożycie – [przepisy] według nakazów i nauk ludzkich 12.
23 Przepisy te mają pozór mądrości dzięki kultowi własnego pomysłu, uniżaniu siebie i nieoszczędzaniu ciała, nie dzięki okazywaniu jakiejś wyrozumiałości dla zaspokojenia ciała [grzesznego]13.
otóż to
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?” Mt 7,1-3
Gosiu.
Bardzo Cię proszę, przeczytaj ten rozdział do samego końca, bowiem kompletnie wycięłaś go z kontekstu.
https://www.youtube.com/watch?v=Qd0gUppUp_w
Nie wiem Marcinek czy to aby odpowiedni werset do tej sytuacji.
Jedzenie wieprzowiny było,jest i będzie GRZECHEM.
Naszym obowiązkiem jest napominanie cudzołożnika,złodzieja,mordercę oraz tego który zanieczyszcza się jedzeniem wieprzowiny.
Wojtuś.
Zaskoczę Cię pewnie i całą resztę (w końcu kiedyś broniłem Tory), ale My, poganie NIGDY nie byliśmy częścią starego przymierza. Wieprzowina, szabaty itp. to prawa ze starego przymierza. Wielu obrońców starego przymierza powołuje się na słowa Chrystusa, że nie przyszedł znieść prawa. Mówił też że ani jedna kreska nie zostanie zmieniona. Tymczasem Nowy testament piętnuje obrzezanie, co już wywołuje pozorną sprzeczność. Skoro ani jedna kreska, to ani jedna kreska, a nie ani “ani jedna kreska, chyba że powiem inaczej” Ofiar też już nie składamy, gdyż na ziemi nie ma ani świątyni ani arcykapłana. Święta Biblijne wymagają złożenia ofiary, czego się wykonać nie da. Bóg nie nakładałby na ludzi przepisów których się nie da wykonać (i nie chodzi mi o grzeszną naturę człowieka, to zupełnie inna sprawa.) Wszystkie prawa i wszystkie obietnice dotyczyły tylko i wyłącznie narodu wybranego. Chrystus prawa nie zniósł to prawda. Lecz jest ono tylko dla tych którzy są w starym przymierzu i nie zaakceptowali Jezusa jako Mesjasza. Obecnie mamy nowe przymierze i nowe prawo. Warunki są podobne, ale nie identyczne. Jeśli chcesz wypełniać Torę, to musisz wypełniać wszystko. Skoro ani jedna kreska, to ani jedna kreska…
https://www.youtube.com/watch?v=rQw-fok51IE
Oczywiście możesz nie jeść wieprzowiny, to Twoja sprawa.
Możesz świętować szabaty, Biblia mówi że możesz sobie wybrać dzień, lub uważać każdy dzień za jednakowy.
Problem pojawia się wtedy, gdy nazywasz to grzechem w stosunku do innych osób…
Echhh Karolku,rób jak uważasz.Słuchaj sobie dalej Parfienowicza…
Wojtuś, skoro już mi odpisujesz, to nie stosuj ataków personalnych na osoby trzecie, tylko raczej odpowiedz na argumenty.
Ale łobuz ze mnie,przepraszam.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Atak
Wojtuś
http://matrax.net/forum/showthread.php?t=12924
ups! Tak czy inaczej kawał ze mnie drania,pracuję nad tym i jeszcze raz przepraszam.
Miałam się już nie mieszać do tematu, ale..-również słucham Parfienowicza i wielu różnych chrześcijan podobnie służących Bogu jak on i dziękuję, że są tacy nauczyciele! Co do wieprzowiny i szabatu niech każdy osądzi według sumienia, ale według mnie mówienie, że jest grzechem jedzenie i nie świętowanie jest niebezpiecznym osądem…
Zgadzam się z Wojtusiem i powiem Ci Karolu,ażebyś jak najszybciej wracał na właściwe tory.Przestał słuchać zwodzicieli,którzy mieszają prawdę ze swoimi wymysłami.
Wracaj do Prawdy,Słowa i ogranicz na jakiś czas oglądanie kazań,bo widzę w którym kierunku to Cię prowadzi.
Które tory są właściwe?
Kim są zwodziciele?
Łatwo jest nazwać kogoś zwodzicielem i kłamcą, byleby tylko samemu nie wyjść na zwodziciela i kłamce. A dlaczego miałbym nie uznać za zwodzicieli osób które promują przestrzeganie Tory? Wtedy napisała byś “Karol, wszystko dobrze, bardzo dobry filmik, ten człowiek jest godny zaufania”. Tzw. Podwójne standardy. Albo obal argumenty, albo zamilcz, bo nazywanie kogoś zwodzicielem bez podania argumentów nie jest zbyt uczciwe. Tym bardziej w tak spornej sprawie jak Tora gdzie da się udowodnić zarówno konieczność przestrzegania Tory, jak i jej niekonieczność. Uczepiliście się tylko filmiku, nie zauważając kompletnie tego, że dodałem jeszcze trochę od siebie.
A do tego że muszę przestać słuchać kazań już sam doszedłem i na jakiś czas to ograniczę.
Tory właściwe to naśladownictwo Pana Jezusa Chrystusa i przemiana na Jego podobieństwo.
Zwodziciele to ludzie,którzy nauczają wbrew ewangelii i głoszą niezgodnie z naukami naszego Pana.
Prawo jest święte i nie zostało zmienione.
Ktoś kto tak naucza podważa nauki Chrystusa.
Argumenty,że nie jesteśmy Izraelem i nas nie obowiązuje prawo to iście nauki złego.
Żałuje,że nie mam dostępu do kompa bo mogłabym podeprzeć to cytatami biblijnymi.
W ST dokładnie ukazane jest to jak poganie chcieli wejść do Izraela,że prawo dotyczy wszystkich.
Nasz Pan przyszedł po to na ziemię,aby wypełnić wolę Ojca.A także po to aby,oczyścić prawo z brudów i naleciałość ludzkich.Mamy stać się tacy jak On dzięki ofierze jaką za nas złożył.
Nie mam podwójnych standardów,zwróciłam Ci uwagę,a Ty zrobisz z tym co zechcesz.
Niech Cię Bóg Ojciec błogosławi w imieniu Jezusa Chrystusa.
“Argumenty,że nie jesteśmy Izraelem i nas nie obowiązuje prawo to iście nauki złego.”
Bo nie jesteśmy. Jesteśmy dzikimi gałęźmi w drzewie oliwnym którego korzeniem jest Chrystus.
“Prawo jest święte i nie zostało zmienione.
Ktoś kto tak naucza podważa nauki Chrystusa.”
W takim razie Paweł apostoł jest kłamcą
(2): Oto ja, Paweł, mówię wam, że jeśli dacie się obrzezać, Chrystus na nic wam się nie przyda. [Uwspółcześniona Biblia Gdańska, Ga 5]
A jeśli nie jest, to prawo się zmieniło.
“W ST dokładnie ukazane jest to jak poganie chcieli wejść do Izraela,że prawo dotyczy wszystkich.”
Bo w starym przymierzu jeśli poganin chciał wejść do Izraela fizycznego, musiał przestrzegać fizycznego prawa włącznie z obrzezaniem się, składaniem ofiar itd.
I zapytam ponownie…
Skoro nawet kreska z prawa nie przeminęła, to dlaczego nikt nie wypełnia całego prawa włącznie z obrzezką i karami śmierci i innymi przepisami…
wg mnie i tego sie trzymam a inni jak chcą, należy rozróżnić prawo ceremonialne od moralnego.
Np dekalog nas obowiązuje, ale obrzezka nie. to tak dla przykładu.
lub
Kapłańska 18:22
22 „‚Nie wolno ci położyć się z mężczyzną tak, jak się kładziesz z kobietą. Jest to obrzydliwość.
ale zabijanie w ofierze baranka jest nie aktualne
W takim razie prawo się zmieniło.
A dekalog też zawiera prawa ceremonialne jak np. szabat.
Moim zdaniem mamy prawa nowego przymierza. Oczywiście część z nich pokrywa się ze starym, ale nie wszystkie ze starego przymierza nas dotyczą.
Tora dotyczy Starego Przymierza fizycznego Izraela, oraz tych którzy do fizycznego Izraela dołączyli.
Czyli de facto mamy 2 obowiązujące prawa obok siebie. Jedno dla osób nie uznających Chrystusa, drugie dla osób uznających Chrystusa.
“A dekalog też zawiera prawa ceremonialne jak np. szabat.”
Nawet KRk swieci dzien swiety. Ich dzień. Wszystkie zbory swiętują dzien wolny.
Roznica polega na tym, że my już nie musimy ceremonialnie robic tego co Zydzi.
Po prostu nie chcesz Karol poznać Prawa Boga.
Sam fakt na jakie strony wchodzisz świadczy o tym, że błądzisz. Widzisz zanim napisałem ten tekst juz kilkarotnie podpoisywałem sie pod komentarzami w innych tekstach ostrzegającymi Ciebie
Widzisz Karol szukasz odpowiedzi,spróbuj zadać to pytanie Bogu a zobaczysz odpowiedź.
Kiedy i dlaczego został wprowadzony system ofiarniczy?
“Nawet KRk swieci dzien swiety. Ich dzień. Wszystkie zbory swiętują dzien wolny.
Roznica polega na tym, że my już nie musimy ceremonialnie robic tego co Zydzi.”
Właśnie. Nie musimy. Możemy, ale nie musimy.
(5): Jeden bowiem czyni różnicę między dniem a dniem, a drugi każdy dzień ocenia jednakowo. Każdy niech będzie dobrze upewniony w swoim zamyśle. (6): Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega, a kto nie przestrzega dnia, dla Pana nie przestrzega. Kto je, dla Pana je, bo dziękuje Bogu, a kto nie je, dla Pana nie je i dziękuje Bogu. [Uwspółcześniona Biblia Gdańska, Rz 14]
“Po prostu nie chcesz Karol poznać Prawa Boga.
Sam fakt na jakie strony wchodzisz świadczy o tym, że błądzisz. Widzisz zanim napisałem ten tekst juz kilkarotnie podpoisywałem sie pod komentarzami w innych tekstach ostrzegającymi Ciebie”
Może błądzę, może nie. Bóg to wie. Przedstawiam argumenty a Ty Piotrze jesteś dziś już trzecią osobą która stosuje atak personalny, zarzucając mi że nie chce poznać prawa Bożego (pominę fakt, że wielokrotnie krytykowałeś adwentystów za uzależniania zbawienia od szabatu oraz twierdziłeś że szanujesz cudzy pogląd na kwestie szabatu.) Nie jestem fanatykiem by uznawać że nie błądzę, ale nie jestem też idiotą by brać wszystko co ktoś inny mi wmówi. Sugerujesz mi że nie chce poznać prawa Boga, podczas gdy przez kilka miesięcy sam jeszcze broniłem Tory. I dalej bronię prawa NOWEGO PRZYMIERZA. A na strony wchodzę by się zapoznać z ich treścią. Sędzia zawsze musi wysłuchać oskarżonego, oskarżycieli i świadków, dlaczego więc my w najważniejszej ze wszystkich spraw nie powinniśmy brać wszystkiego pod uwagę i nie zapoznać się z innym punktem widzenia? Czy to z automatu oznacza że jestem zwiedziony i błądzę? Nawet nie napisałem że się ze wszystkim zgadzam.
lena
“Widzisz Karol szukasz odpowiedzi,spróbuj zadać to pytanie Bogu a zobaczysz odpowiedź”
Proszę go codziennie by pokazał mi czy błądzę i gdzie jest właściwa droga.
“Kiedy i dlaczego został wprowadzony system ofiarniczy?”
Ponieważ krew pieczętuje przymierze. Krew zwierząt pieczętowała Stare Przymierze, krew Chrystusa pieczętowała Nowe przymierze. Bez krwi nie ma przebaczenia grzechów. Pierwszą ofiarą był baranek paschalny i reprezentował on Chrystusa (dlatego baranek musiał być bez skazy). Krew na drzwiach Izraelitów symbolizuje przyjęcie ofiary Chrystusa za nasze grzechy, czyli znak Boży na czołach (Nie wiem czy to metafora czy rzeczywiście otrzymamy jakiś znak przy końcu czasów, ale to nieistotne, Bóg i tak będzie wiedział)
Ogólny system ofiarniczy został wprowadzony po stworzeniu złotego cielca.
Jednakże Chrystus powiedział że ani jedna kreska nie przeminie. Nie uczynił od tego stwierdzenia wyjątków.
Karol ja się o Ciebie martwię bo jesteś nie głupi chłopak. Rozumiem także poszukiwania, ale nie rozumiem ingerencji w Prawo Boga. Napisalem Ci ze dekalog z Mojzesza nadal jest wazny. Zakaz homosiowania też. Nie sa wazne prawa ceremonialne. Dzien swiety nie jest ceremonia.
Uważam,że ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu.
Podkreślasz,że któraś osoba Cię atakuje a tak wcale nie jest.Unosisz się w emocjach a to do niczego dobrego nie prowadzi.
Chwała Bogu,że szukasz prawdy i wszystko powierzasz Jemu.
Masz inne zdanie na temat odchodzenia świętego dnia,który został ustanowiony przy stwarzaniu świata twoja sprawa.Chcesz jeść świnie i mówić,że teraz możemy to ok.
Twój wybór,dla mnie Słowo Boga jest niezmienne.
Piotrze a ja Ci napisałem że moim zdaniem dekalog nas nie obowiązuje. A w zasadzie tylko szabat, bo pozostałe 9 przykazań jest powtórzone w NT. Oczywistym jest że tylko jeden z nas może mieć rację, lecz jak widać żaden z nas nie przekonał drugiego. Na szczęście zbawienie nie jest z doktryn tylko z łaski przez wiarę ;p. Wiele jest osób które nie przestrzega szabatu.
A homo? Myślałem trochę nad tym, co przeczytałem na tamtej stronie. Możliwym jest, że po prostu ktoś napisał ten tekst by przekonać innych że grzeszenie jest spoko, w końcu szatan jest głupszy tylko od Boga.
lena
“Podkreślasz,że któraś osoba Cię atakuje a tak wcale nie jest”
Nie napisałem że chodzi o mnie. Podałem link do filmiku a osoba która się na nim wypowiadała została nazwana “zwodzicielem” Więc wybacz, ale nieładnie tak teraz odwracać kota ogonem.
“dla mnie Słowo Boga jest niezmienne.”
Dla mnie też. Najwyraźniej nieco inaczej rozumiemy słowa spisane przez Boga, rękami apostołów i proroków.
Dzięki Madzia,tak niewielu osobom leży na sercu prawda Bożego Słowa czyli Pana Jezusa.
☺ Musimy strzec tego czego nauczał nasz Mistrz.Jego słowo jest prawdą.
Pozdrawiam
Świnki są fajne Qui Qui
A tak na serio szkoda mi tych zwierząt. Kiedyś jak byłem chłopcem musiało się tak stać że przy mnie od razu świnia została zabijana – szok.. Nie chcę tego więcej widzieć.
Mięso wieprzowe to mnie obrzydziło w zeszłym roku jak spróbowałem diety alleluja i od tamtego czasu mięsa wieprzowego nie jem. Jest po prostu obrzydliwe i brzydko pachnie ble.. Po za tym kilka miesięcy nie jadłem żadnego mięsa więc czułem lekkość. Teraz tylko drobiowe jem 🙂
to prawda nie jedząc miesa czuje się lżejszy, nie ociężały.
Ja np. popieram wegetarian. Cieszę się że w ich obecności mój kotlet jest bezpieczny i większy.
Ponadto (współcześnie)poznałem świetnie uczucie prawdziwego głodu (można nie spotkać człowieka ani upolować zwierza).
W Polsce w więzieniu na “Św. Krzyżu” były nawet na napisy, że ludożerstwo będzie karane śmiercią a mój pradziad siedział tam i w dodatku w karcerze.
Ja tak samo. Odkąd przestałem jeść wieprzowinę to zawsze mi śmierdzi, a nie jem ponad rok, chociaż miałem kilka sytuacji, że miałem położoną kiełbasę na talerz i głupio mi było odmawiać. Tak to tylko kurczak, indyk i wołowina. Wędlin unikam jakichkolwiek i ogólnie staram się zawsze ograniczać mięso. Udało mi się trochę rodziców zmusić do nie jedzenia świniaków. Od pewnego czasu praktycznie cały czas serwowane są kurczaki lub indyki, co mnie cieszy. 🙂
U mnie po nowo narodzeniu DŚ pokazał,żeby świętować Szabat i nie jeść wieprzowiny.
W szczególności jak czytałam ST,dużo razy zostało pokazane mi,że to jest ważne dla naszego Boga a zarazem i dla nas. Na samym początku ktoś mi powiedział,ze nas nie obowiązuje prawo i raz nie przestrzegałam Szabatu.Bardzo szybko dostałam odpowiedz w Biblii i miałam sen,że zdradziłam.
Podobnie nie neguję ludzi,którzy postrzegają te sprawy inaczej.
Ale dla mnie najważniejsze jest posłuszeństwo wobec mojego Boga.A dla Niego jedzenie świń to obrzydliwość,podkreślone kilkakrotnie w Jego Słowie.
Każdy z nas stanie przed naszym Bogiem i zda relację z tego,jak wypełniał Jego wolę.
U mnie tak samo ?
a mi jest ciżęko nie jest mięsa, jak nie zjem czegoś mięsnego to nie mam po prostu energii i jestem stale głodny.
pomijając nakaz Boga, to azotyn sodu, zatrzymywany pot w świni, są dla mnie wystarczającą motywacją.
Uczucie głodu zlikwidujesz jedząc np kasze, ryż.
Zreszta w delikatniejszym wariancie możesz jeść kaczke, indyka
pojawia się jeszcze pytanie: czy nasz pan, Jezus Chrystus jadł świnki?
Jeśli jadł to znaczy,że był fałszywym mesjaszem (grzesznikiem).
ale nie jadł
no ba nawet je rzucał w przepaść :D, a co do sabatu to chciałbym zacząć przestrzegać ale niestety praca zmianowa nie pozwala na to.
jak będzie Ci zależało Piotrze, to Ci sie uda, Bóg Ci pomoże.
co za pytanie czyżby nie przestrzegał prawa?czyżby poznał Pawła a my o tym nie wiemy?
Paweł
Mógłbyś poprawić wypowiedź? Bo nie za bardzo rozumiem o co chodzi.
Zgadzam się i popieram decyzję 😉 Również nie jem wieprzowiny, co rodzina zupełnie nie rozumie i nie popiera. Jednak często pojawia się w domu drób, a jak nie ma…. sałatka z ziemniakami jest równie pyszna ;D
Muszę przyznać, że wszelkie próby zmiany w odżywianiu, stylu życia na bardziej zdrowy (przynajmniej w moim domu) wiążą się z kłótniami, krzykami, fochami… :/ Bo takie reakcje spowodowała próba przejścia na wegetarianizm. Jednak teraz jestem świadoma, że źle zabrałam się do tego.
Na szczęście nie ingerują psychologicznie w moje odchudzanie. Nie chcą mnie wspierać, nie muszę, aby tylko mi nie przeszkadzali ;D Wsparcie mam z góry 😉 ^_^ I to niezwykle efektywne! 😀
Teraz jem drób, co jest bardziej akceptowalne już dla rodziców. Chciałabym ograniczyć spożywanie mięsa do max. 3 razy w tygodniu. Raczej nie myślę o zupełnym wyeliminowaniu go z diety, m.in. ze względu na wit. B12.
W kwestii szabatu –> również popieram 😀 Może nie w tak rygorystyczny sposób jak dzisiejsi żydzi ;] Ja przynajmniej staram się w ten dzień nie sprzątać, targać etc.
Izajasz: “Kto zarzyna na ofiarę wołu i jednocześnie jest mordercą ludzi, kto ofiaruje owce i jednocześnie łamie kark psu, kto składa ofiarę z pokarmów i jednocześnie rozlewa krew świni,…ci obrali sobie swoje drogi i ich dusza ma upodobanie w ohydach. (…)co jest złe w moich oczach, i wybrali to, czego Ja nie lubię”. Izajasz 66, 3-4 “Co mi po mnóstwie waszych krwawych ofiar? – mówi Pan…. Któż tego żądał od was, abyście wydeptywali moje dziedzińce? … A gdy wyciągacie swoje ręce, zakrywam moje oczy przed wami i choćbyście pomnożyli wasze modlitwy, nie wysłucham was, bo na waszych rękach pełno krwi. …” Izajasz 1, 11-13, 15-17 Habakuk “Spadnie na ciebie ludu,zbrodnia przeciwko lasom Libanu, obciąży cię zagłada dzikich zwierząt”. Habakuk 2, 17 Jeremiasz “Na cóż mi kadzidło, które pochodzi z Saby, i kosztowne korzenie z dalekiej ziemi? Wasze całopalenia nie podobają mi się, a wasze krwawe ofiary nie są mi miłe”. Jeremiasz 7, 22-23 “Lubią ofiary rzeźne i chętnie je składają, także mięso, i chętnie je jedzą, lecz Pan nie ma w tym upodobania”. Ozeasz 8, 13 Psalm: “Mój bowiem jest wszelki zwierz leśny i tysiące zwierząt na górach. Znam wszelkie ptactwo na niebie i moje jest to, co porusza się na polach. Gdybym łaknął, nie mówiłbym ci o tym, bo mój jest świat i to, co go napełnia. Czyż jadam mięso byków albo piję krew kozłów? Ofiaruj Bogu dziękczynienie i spełnij swoje śluby dane Najwyższemu! I wzywaj mnie w dniu niedoli, wybawię cię, a ty mnie uwielbisz”. Psalm 50, 10-15 Przysłowie “Nie bywaj wśród upijających się winem lub objadających się mięsem, gdyż pijak i hulaka ubożeją, a ospali chodzą w łachmanach”. Księga Przysłów (Przypowieści Salomona) 23, 20-21
„Gdyż nic nie powiedziałem waszym ojcom, gdy ich wyprowadzałem z ziemi egipskiej, nic też nie nakazałem im w sprawie całopaleń i ofiar krwawych”. Jer. 7:22—- czy BÓG ZJADA ciała swoich stworzeń czy Adam je jadł dlaczego wszyscy uczepili się Noego a nie myślą co było przed potopem, czy BÓG nie dał nam diety wegańskiej i powiedział że to dla nas najlepsze
czy BÓG nie mówi jasno co myśli o jedzeniu jego istot, mamy pomagać, opiekować się i troszczyć także o zwierzęta przecież są stworzeniami BOŻYMI prawda przecież BÓG sam mówi że troszczy się o nie prawda, czy ludzi jedzących ciała zwierząt [trupy] nie interesuje co mówi BÓG, nie widzą cierpienia ,bólu,strachu ,łez,proszenia o litość i miłosierdzie ludzi .Zwierzęta mają prawo żyć maja swoje życie rodziny, radości, uczucia,smutki,miłości i na swój sposób oddają chwałę wspaniałemu, jedynemu i kochanemu BOGU .. Także szanujmy je jak stworzenia BOŻE a nie jak jedzenie a na pewno jeszcze bardziej zbliżymy się do BOGA
Przykazań wynikających z Pisma jest chyba 613 i nie ma szans żeby to ogarnąć – nie te realia, kultura itd.. Co nie zmienia faktu, że warto się starać i tam gdzie to możliwe wdrażać owe nakazy i zakazy – na pewno na tym nie stracimy. Jednak nie wyobrażam sobie żeby Jezus odrzucił kogoś przez to, że zjadł brudnymi rękoma jakąś krewetkę czy ostrygę… Nie rozumiem tych sporów powyżej, a najśmieszniejsze jest to, że niektórzy traktują swój żołądek tak poważnie, że niemal wchodzą w buty faryzeuszy… Przecież dobrze wiemy, że jeżeli ktoś je tutaj wieprzowinę, to nie dlatego, że to wykwintne danie dla podniebienia… Po prostu taka jest nasza kultura oraz rynek dostępnych produktów… NIe chcę Nikogo urazić, ale… Powyżej Ktoś Inny przechwala się darami DŚ itp. … Ma takie dary, a obawia się kawałka mięsa?! Przecież może pić trucizny tańczyć po wężach itp. itd…. Wyluzujcie trochę, bo za chwilę ktoś pomyśli, że wejście do Królestwa może zapewnić codzienne menu…
Mówcie o wieprzowinie, a temat jest znacznie szerszy i nie dotyczy (bezpośrednio) samych zwierząt. Koszerność czy halal to również jakość i brak wielu szkodliwych konserwantów spod znaku “E-“. Nie można np. stosować/jeść czerwonego barwnika E120, który robi się z roztartych na proszek meksykańskich robaczków czerwców kaktusowych, albo E542 – fosforanu wapnia uzyskiwanego z kości zwierząt itp.. Nie wiem jak Wy, ale ja zazdroszczę Żydom czy muzułmanom. Co więcej materiały w stylu “Żydzi nie mają raka” mogą mieć ziarenko prawdy… Co nie zmienia faktu, że to tylko dieta i bez względu na nią ciało i tak obróci się w proch… Tak jak powiedział Jezus: „Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.” Ale nawet to przesłanie KK sprowadził do przaśnych chipsów, których spożywanie (rzekomo) zapewnia nieśmiertelność… Rozumiecie?! MIeli na tej pustyni (dosłowne) zaopatrzenie z NIEBA, a pomarli… Nie jem wieprzowiny itp., w ogóle nie piję alkoholu, dekalog jest mi bardzo bliski, a mimo to czuję, że nadal nie jestem nowym stworzeniem… Co mi po nieskazitelnym żołądku, skoro serce z kamienia… Daj mi Panie serce mięsiste…
Świetne podsumowanie. Należy tak to zakończyć, że jedzenie świniaka jest tylko i wyłącznie dobre dla naszego zdrowia i to wszystko. 😉
Pan Jezus jedno przykazanie nam dał abyśmy się wzajemnie miłowali. Tak więc w sabat jeśli Cię ktoś poprosi o pomoc a Ty mu odmówisz to czy go miłujesz czy przykrość robisz? Każdy co do tego powinien sam sobie odpowiedzieć.
1 list do Koryntów 10.27
A jeśliby was kto zaprosił z niewiernych a chcecie iść, wszystko jedzcie, nic nie pytając dla sumienia.
10.28
Ale jeśliby wam kto rzekł, To jest bałwanom ofiarowane, nie jedzcie dla onego, który to oznajmił i dla sumienia, albowiem Pańska jest ziemia i napełnienie jej.
10.31
Przeto lub jecie lub pijecie lub cokolwiek czynicie, wszystko ku chwale Bożej czyńcie.
Marcinku a ty to na zjeździe będziesz braciszku. Tak krótko się widzieliśmy w Wiśle. ☺ Zapraszamy nad morze.
Droga daleka, a funduszy brak, lecz czy będę wie tylko ten w którym pokładam nadzieję.
no to będziesz ☺
Dyskusja ciekawa. Nadal nie przekonałam się do szabatu ani do nakazu jedzenia koszernego (bo tu chyba nie o same świnie chodzi), w ewangeliach Pan Jezus jest Panem szabatu i mamy kilka sytuacji, że ze względu na działanie w szabat Żydzi chcą Go zgładzić. Jest to dość jaskrawo podkreślone, że szabat jest dla człowieka. Takie też jest moje zdanie, szabat jest dobry, świnia jest niedobra, ale nie poczytuję wykonania jakiejś czynności w szabat jako grzechu, tak samo ze zjedzeniem wieprzowiny. Co innego zabicie kogoś czy złodziejstwo, bo to godzi w bliźniego, którego mamy zawsze miłować co jest kwintesencją Nowego Przymierza. Pan Jezus swoją ofiarą wypełnił Prawo. PS. Szanuję poglądy obu stron.
Tak Pan Jezus wypełnił prawo,ale nie zniósł jego a my mamy stawać się tacy jak nasz Mistrz.Dzieki uświęcaniu się,uniżeniu i wypełnianiu woli Boga.
Miłość wobec Boga objawia się poprzez posłuszeństwo w wykonywaniu przykazań.
Szabat to jedno z przykazań,z dekalogu.
O ludziach,którzy jedzą mięso nieczyste wyraźnie jest napisane w Izajasz 66,17co z nimi Bóg uczyni.
Także szanuje zdanie przeciwników,ale prawda jest najważniejsza
lena.
Dalej nie odpowiedziałaś mi na pytanie o tym, że nawet kreska nie przeminie, więc dlaczego żaden zwolennik Tory nie przestrzega wszystkich przepisów? Skoro ani kreska, to ani kreska…. Aha i skoro już o Izajaszu mowa…
(13): Nie ofiarujcież więcej ofiary daremnej. Kadzenie jest mi obrzydłością; nowiu miesiąca i sabatu, gdy zwoływacie zgromadzenia, nie mogę ścierpieć (bo nieprawością jest) ani dnia zapowiedzianego. (14): Nowych miesięcy waszych, i uroczystych świąt waszych nienawidzi dusza moja; stały mi się ciężarem; upracowałem się nosząc je. [Biblia Gdańska, Iz 1]
Karol,dziecko kochane,Bóg mówi w tym wersecie o sposobie w jaki jego lud obchodził Jego święta.
Dlaczego nie podałeś dalszych wersetów:
(15) A gdy wyciągacie swoje ręce, zakrywam moje oczy przed wami, choćbyście pomnożyli wasze modlitwy, nie wysłucham was, bo na waszych rękach pełno krwi.
(16) Obmyjcie się, oczyśćcie się, usuńcie wasze złe uczynki sprzed moich oczu, przestańcie źle czynić!
(17) Uczcie się dobrze czynić, przestrzegajcie prawa, brońcie pokrzywdzonego, wymierzajcie sprawiedliwość sierocie, wstawiajcie się za wdową!
(14) Waszych nowiów i świąt nienawidzi moja dusza, stały mi się ciężarem, zmęczyłem się znosząc je.
Zauważ,że Bóg mówi “waszych” a nie “moich”.
Po co jego lud obchodzi Jego święta skoro jeden drugiego nienawidzi i nie ma miłości wśród nich.
Powiem jak to Ty mawiasz,że wyrwałeś cytat z kontekstu.
No i dlaczego Panu zbrzydły te wszystkie rzeczy o których wspomniałeś?
Sam sobie odpowiedz na to pytanie i skonfrontuj to z naukami naszego Pan Jezusa odnośnie tego jak będą nazwani ludzie,którzy nauczają o nie przestrzeganiu najmniejszych przepisów.
Może i popełniłem błąd przy cytacie z Izajasza (znak że czas już spać).
Ale widzę że uporczywie unikacie odpowiedzi na pytanie które zadałem już kilkakrotnie…
Skoro Chrystus jasno powiedział że ani jedna kreska nie przeminie z prawa, dlaczego ŻADEN ze zwolenników Tory nie naucza przestrzegania WSZYSTKICH przepisów a nawet sama Biblia znosi część przepisów. A skoro ani jedna kreska, to ani jedna kreska.
Zostawiam was z tym pytaniem, ja idę spać. I bez odpowiedzi na to pytanie, nie będę podejmował dalszej dyskusji.
Wygląda na to, że się nie dowiem. Trudno. Nawet nikogo nie było stać na to, by stwierdzić, że nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Na werset z Izajasza który w całej swej głupocie wyciąłem z kontekstu, rzuciły się dwie osoby. Na filmik z kazaniem który wrzuciłem tak samo, a osoba która dawała kazania została nazwana per “zwodziciel”. Zaś ja zostałem oskarżony o to, że “nie chce poznać prawa Boga”, oraz że ja sam zostałem zwiedziony i zmierzam w błędnym kierunku.
Boli mnie to, że tak łatwo przyszły niektórym osobom oskarżenia, a teraz, tak bez słowa, te same osoby odcięły się od dyskusji. Jednakże ja potrzebuje tlenu, a Tomasz Żółtko porównał coś do tlenu, więc ja dam wam ten tlen. T
https://www.youtube.com/watch?v=ACXt-kkItXA
(4) Każdy kto popełnia grzech, i zakon przestępuje, a grzech jest przestępstwem zakonu.
A czy swini czasem niestworzyli no własnie cywilizacyjnie wysokorozwinieci ale zli ludzie ?
Bo już niejeden raz słyszałem że swinia ma bardzo podobną budowę organow/komórek do ludzkich.
Więc tak sobie nieraz myslałem że te zwierzeta mogli stworzyć przy uzyciu DNA ludzkiego istoty które pochodzą od diabła.
Popatrzcie, racze każde zwierze ssak na ogół jest jakoś tam ulozony, ma pyszczek, zeby, i nos na ogół jest dopasowany do pyszczka raczej u każdego zwierzęcia, nawet u słonia, a swinia no ni jak niepasuje, jest brzydkka, z tym okragłym zakonczeniem naprawdę niepasuje, jest ochydna.
Co myslicie ?
Cóż a ja myślę że nie mam jeszcze poznania odnośnie tory czy ją przestrzegać czy nie. Jezus wypełnił prawo ale jak dalej na to spoglądać to już nie wiem 🙂
Myślę, że są dwie opcje. Pierwsza, że Paweł mówił prawdę i można sobie wybrać, czy stosuje się do prawa starotestamentowego, czy jego nowej wersji (zniesionego niejako) przez Jezusa.
Druga opcja jest taka, że Paweł był kłamcą (u Pawła praktycznie są wszystkie negacje starego prawa) i musimy nadal stosować stare prawo. Zauważcie, Jezus sam nazwał się barankiem (ofiarnym), ktoś by pomyślał, że zmienił prawo. A co jeśli je wypełnił? Jezus sam się złożył w ofierze za nas, ale jednocześnie przestrzegał świąt i prawa mojżeszowego.
Wniosek byłby taki, że powinniśmy przestrzegać prawa z uwzględnieniem tego, co wypełnił Chrystus. Ja bym radził nie patrzeć się na tłumaczenia Pawła, a spojrzeć na to co czynił i mówił Jezus Chrystus.
Wypełnił Torę, bo musiał ją wypełnić. Bez tego miałby grzech i nie mógłby umrzeć na krzyżu.
A nauki Pawła są tak samo ważne jak cała reszta. To Bóg jest autorem Biblii. Paweł, Piotr, Mateusz i cała reszta to tylko narzędzia, tak samo jak długopisy w rękach ludzi.
6 lipca 2016 at 18:13 napisałeś:
Ogólny system ofiarniczy został wprowadzony po stworzeniu złotego cielca.
Odp. Przecież już Abel i Kain składali ofiary wskazujące na Wybawiciela. Zapewne robili to nauczeni przez swego ojca, Adama. Za Mojżesza Stwórca ustanowił szczegółowe reguły w tej materii.
6 lipca 2016 at 20:08
Piotrze a ja Ci napisałem że moim zdaniem dekalog nas nie obowiązuje. A w zasadzie tylko szabat, bo pozostałe 9 przykazań jest powtórzone w NT. Oczywistym jest że tylko jeden z nas może mieć rację, lecz jak widać żaden z nas nie przekonał drugiego. Na szczęście zbawienie nie jest z doktryn tylko z łaski przez wiarę ;p. Wiele jest osób które nie przestrzega szabatu
Odp. przestrzeganie szabatu jest w Ks. Wyjścia 20 jasno i bezdyskusyjnie powiązane z odpoczynkiem Wszechmogącego po 6 dniach trudu stwarzania. Jest Jego pierwszym prawem. Odpoczął on, mimo, że przeczież nie potrzebował – to czytelny znak dla nas w sprawie szabatu.
Terminu szabatu nie można sobie wybierać. Poganin Juliusz Cezar ok. 43 p.n.e. ustanowił obecnie obowiązujący na świecie kalendarz 7 dniowy + 12 m-cy. Wcześniej naród wybrany żył w wg czasu nadanego przez Stwórcę wg. kalendarza księżycowego, w którym szabat przypadał no. Na ostatni dzień miesiąca i pierwszy następnego m-ca. Zbadajcie sami temat dla własnej wiedzy (np. https://bibliainfo.wordpress.com/2014/04/07/kalendarz-biblii/), ja tylko podsumuję, że żyjąc w tym świecie „władcy tego świata” wszystko co możemy, to mozolnie próbować dotrzymywać jego prawa, które nie przeminie, potykając się i błądząc. Starać się i liczyć na łaskę Stwórcy, który ustanowił Jezusa Wybawicielem poprzez jego krew. Bo tylko Wszechmogącego można wielbić bez narażania się na złamanie 1 i 2-go przykazania, Jezus autoryzował tylko jedną modlitwę Ojcze nasz, która jednoznacznie wskazuje na Jedynego Boga w Niebie (nie mylić z trój jedynego – On jest Jeden – Który był, Jest i Który przychodzi).
Jeszcze jedno. W biblijnym systemie liczenia czasu, istnieje tylko jedna metoda liczenia dni – jeden dzień liczony jest od zachodu aż do zachodu słońca. (Rodz. 1:16-19). Czy On zmienił swoje wieczne Prawo? Wszystko stworzył było dobre już za 1-ym razem, nie musiał powtarzać, próbować i ulepszać. To my, ludzie potrzebujemy aby nam powtarzał. I abyśmy czynili użytek z rozumu, logicznej dedukcji, w które to On nas przecież wyposażył, pomimo naszych ułomności – daleko nam nawet do Adama, a nawet on, rozmawiający ze Stwórcą, zgrzeszył.
6 lipca 2016 at 23:53
Wypełnił Torę, bo musiał ją wypełnić. Bez tego miałby grzech i nie mógłby umrzeć na krzyżu.
A nauki Pawła są tak samo ważne jak cała reszta. To Bóg jest autorem Biblii. Paweł, Piotr, Mateusz i cała reszta to tylko narzędzia, tak samo jak długopisy w rękach ludzi.
Odp. Jezus opierał się na „pismach”. Dokonując próby ich zdefiniowania należy brać pod uwagę Pięcioksiąg, Proroków, Psalmy. Lista nie jest dla nas zamknięta. Wynik rozważań: rys historyczny ma znaczenie – Konstantyn uczynił „religię chrześcijańską” rel. państwową, zamknął „pod kluczem” „biskupów” każdego z jej odłamów, w wyniku czego mamy „nowe przymierze” i jego zasady, niby powtórzone z pism, na których opierał się Jezus, ale ze zmianami szczegółów. A kto niby tkwi w szczegółach? Nowotestamentowy władca tego świata i Paweł z uczniami – ewangelistami. W zasadzie Ew. Jezusa jest z NT Objawienie Jana – ostatnia księga i uważam że jedyna wiarygodna z NT (bo m.in. niezrozumiała dla ówczesnych, ładnie pasująca w ich widzeniu świata, w ostrym tonie nadchodzącego “końca”). I zwróćcie uwagę, że właśnie za manipulowanie przy „tej księdze” (Apokalipsie) można dostać po łapkach.
Tak to widzę, jeśli chodzi o argumenty. Przy czym zaznaczam – szukam i proszę o zrozumienie Wszechmogącego, jeśli ktoś chce dociekać prawdy wypowie się merytorycznie, bez personalnych wycieczek czy szufladkowania ludzi. Nie jestem nigdzie zrzeszony, wyszedłem z KK parę lat temu. Wiem, że co nie jest prawdą – jest kłamstwem.
W miarę możliwości będę odpowiadał.
Wyszedłeś z krk (brawo), ale uważasz za niewiarygodny cały Nowy Testament wyłączając Objawienie Jana. Dla mnie to jest z deszczu pod rynnę.
Zdaję sobie sprawę, że jestem dla Ciebie heretykiem. Nie jesteś odosobniony w tej opinii. Zgodzisz się jednak, że prawda może być tylko jedna, bez względu na ludzkie przekonania. Uważam za pewne, że zapowiedziany Jezus przyszedł i zmazał swoją krwią przewinienia wielu (czyli nie wszystkich). I jeszcze przyjdzie, mogę mieć tylko nadzieję, po tym co się dzieje wokół, że niedługo. Bez względu na decyzję o mojej przyszłości.
Skoro negujesz część nowego testamentu, to nawet nie zamierzam z Tobą podejmować dyskusji. Bóg dał nam Biblię nie po to, byśmy debatowali nad tym co z niej jest prawdą, a co kłamstwem.
Deklaracja dążenia do prawdy zobowiązuje. Ale jak chcesz, każdy z nas ma wybór drogi, od czasów Adama i Ewy. To co mogę, to jedynie zwrócić uwagę na takie opracowania jak Bart D. Ehrman – „Nowy Testament. Historyczne wprowadzenie do literatury wczesnochrześcijańskiej” (wcześniej w Polce ukazało się jego „Przeinaczanie Jezusa”), jak też zmierzenie się argumentacją Laurence`a Browna w książce „Pierwsze i Ostatnie Przykazanie” – co do przeinaczania prawa Stwórcy. Zaznaczam, że nie są to książki które bezkrytycznie polecam, tu idzie o Zbawienie. A jak sam wcześniej mówiłeś w tym kontekście, że przed dokonaniem osądu najpierw należy się zapoznać z daną kwestią. Zanim sąd wydaje wyrok zapoznaje się z aktami sprawy i stanowiskiem stron. Przykład Salomona do którego przyprowadzono dwie kobiety podające się za matki jednego dziecka. Kazał przeciąć dziecko mieczem. Wszystko po to, aby dojść do prawdy.
Jest delikatna różnica pomiędzy szukaniem prawdy, a zarzucaniem Bogu że Biblia jest nieidealna. Ja wierzę że…
(16): Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauki, do strofowania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości; (17): Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła w pełni przygotowany. [Uwspółcześniona Biblia Gdańska, 2tm 3]
Cóż, nie doczekasz się ode mnie odp. Napisałem, ale Admin. jej nie opublikuje. Teraz to zrozumiałem. Zatem jeśli ktoś będzie chciał się do mnie w ogóle odezwać, to admin. ma mojego maila, ja drzwi nie zamykam. Za to taka postawa Admina jest jak najbardziej zgodna z Pawłową nauką – List do Tytusa 3:9-11 Unikaj natomiast głupich dociekań, rodowodów, sporów i kłótni o Prawo [Mojżeszowe]! Są bowiem bezużyteczne i puste. 10 Sekciarza po jednym lub po drugim upomnieniu wystrzegaj się, 11 wiedząc, że człowiek taki jest przewrotny i grzeszny, przy czym sam na siebie wydaje wyrok.
W mojej sprawie to nie było upomnienia. Nie musi.
Książką Ehrmana posiłkował się BrainBreaker, który to doszedł w swoich poszukiwaniach zbawienia do wniosku, że Mesjasza nie było, bo Jezus jest diabłem.
Czemu odrzucasz Nowy Testament?
Jak wyżej, nie doczekasz się ode mnie odp. Napisałem, ale Admin. jej nie opublikuje zgodnie z Pawłową nauką – List do Tytusa 3:9-11.
za dlugi tekst, możesz link wstawic skoro z sieci
Mój mail bonitaMALPAtutanota.com mozesz tam wyslac.
Mój wpis nie był z sieci, wkleiłem go zaraz po napisaniu na komputerze. Do tej pory nie udzielałem się też w sieci.
Przepraszam ale odpowiem jutro. Dopiero teraz mogłem zobaczyć Wasze wpisy.
w owocach morza mamy dopiero toksyny – Pollution is weakening polar bear penises
https://www.washingtonpost.com/news/speaking-of-science/wp/2015/01/26/pollution-is-weakening-polar-bear-penises/
Z Ks.Kapłańskiej 11:9-12 i P.Pr. 14:9-10 wynika wprost, że z wody można jeść “wszystko co ma płetwy i łuski”. Taką definicję spełniają wyłącznie ryby, i to nie wszystkie, odpada np. znana panga w Polsce, sum. Proponuję art.: “Ryby dobre i złe” w google. A jeśli chodzi o samo jedzenie mięsa to podejście Stwórcy do tego tematu jest jednoznaczne – w Ks. Rdz. żywnością dla ludzi miała być roślinność, a w Lb. 11:18-23, kiedy żywienie się manną odechciało się Izraelitom, “wołają: Daj nam mięsa do jedzenia!”(wrs.13), Bóg dał im mięso – przepiórki, którym mieli się wyłącznie żywić nie przez parę dni, ale przez cały miesiąc, jakby za karę, czego Mojżesz nie zrozumiał, skupił się wyłącznie na tym jak nieprawdopodobne jest zapewnienie mięsa dla takiej gromady w krótkim czasie. A my obecnie dowierzamy Bogu? Czy cały podział na zwierzęta czyste i nie jest aktualny, nie tylko świnki, ale też owoce morza itd.
I jeszcze daje do myślenia jaka to żądza opanowała Izraelitów Lb. 11:33-34, gdy mięso było jeszcze między zębami.
BL – z całego serca dziękuję za ten link z kalendarzem biblii – dopiero dzięki niemu pojęłam co to jest szabat.
Cieszę się a jednocześnie namawiam: sprawdzaj wszystko na własną rękę, nie wierz na słowo, mnie też, mogę się mylić jak każdy.