Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Szatan chce zaoferować lepszy świat od świata Boga – świat wirtualny.

 

Możesz wejść do środka oceanu, pobiegać po wzgórzach.

Kultowy film sciene fiction “Kosiarz umysłów” staje się rzeczywistością. Interesujące fantasy realem.

Opis filmu z 1992 roku:

“Naukowiec-informatyk, doktor Lawrence Angelo (Pierce Brosnan), prowadzi badania i doświadczenia nad wykorzystaniem rzeczywistości wirtualnej do kierowania ludzkim mózgiem. Rezygnuje jednak z pracy dla agencji rządowej i eksperymentów na szympansach, gdy szefostwo usiłuje przeforsować nowy projekt, polegający na zwiększeniu agresji u zwierząt. Naukowiec kontynuuje badania na własną rękę. Tym razem królikiem doświadczalnym staje się Jobe Smith (Jeff Fahey), niedorozwinięty ogrodnik z sąsiedztwa, kosiarz trawników. Nowy eksperyment przynosi zdumiewające wyniki. Doktor zauważa ogromną, lecz uśpioną inteligencję mężczyzny i postanawia go wykorzystać do swojego eksperymentu. Wyniki doświadczeń są zdumiewające, lecz pewnego dnia eksperyment wymyka się spod kontroli naukowca.”

 

 

Jaki jest cel szatana ostatnich 100 lat: pozbawić człowieka kontaktu z rzeczywistością. Komuniści rozpili niepijący jeszcze do XIX wieku naród Rosjan.

Następnie stworzono hipnotyzującą skrzynkę nazywaną telewizorem.

Internet zrobił swoje.

Obecnie modne stają się tzw  Google VR.

 

Denny Yuonger z Cloudhead Games zajmujący się tworzeniem gier ostrzega przed  pierwszą ofiarą tego sprzętu,  jak bardzo potrafimy wczuć się wirtualny świat.

Wystarczy pomyśleć ile to potrzeb emocjonalno-uczuciowych i zarazem cielesnych będzie zaspokojonych przez miliony ludzi.

 

 

Jak zwykle wszystko zacznie się od dzieci i młodzieży.

 

W świecie wirtualnym będziesz mógł przeżyć miłość, seks, przygodę, strach, chodzić na skraju przepaści i na końcu oddać cześć antychrystowi:

 

“I zwodzi mieszkańców ziemi znakami, które jej dano czynić przed Bestią, mówiąc mieszkańcom ziemi, aby wykonali obraz Bestii, która ma ranę od miecza, a ożyła. (15) Pozwolono jej nawet tchnąć ducha w obraz Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii i sprawił, że zostaną zabici wszyscy, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii.” Apokalipsa 13

 

Kto wie, czy nie jest to właśnie o tym mowa.

 

Świat Boga to piękno natury. Świat szatana zawsze będzie plagiatem świata Boga.

 

Oderwanie od rzeczywistości ma również na celu wpuszczenie złych duchów. Ile to tragedii wydarzyło się pod wpływem alkoholu, narkotyków.

Poniżej skutek uzależnienia od gier komputerowych:

 

http://detektywprawdy.pl/2015/01/09/demoniczny-wplyw-gier-komputerowych/

 

To nie są żarty.

 

To m.in dlatego organizuje zjazdy i spotkania abyście potrafili przebywać ze sobą face to face, twarzą w twarz.

Chrońcie dzieci przed nowoczesnością. To jest droga do piekła.

 

Panie Jezu przyjdź proszę.

Zaktualizowane: 4 maja 2016 - 19:14

78 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Tymczasem. Ja idę na rower 🙂

    1. Fajnie 🙂
      Mi też by się przydało..
      Zamiast tego siedzę od rana w pracy i cały czas coś podjadam..
      Przed chwilką była sałatka hawajska, banan a teraz wcinam orzeszki ziemne 🙂

      1. ooo Magda, to przybyło Ciem 🙂

        1. No … pewnie tak.. ale wolę tego nie sprawdzać 🙂

            1. Nie.. tak tylko sobie żartuję 🙂

              1. pewnie, boi się, bo nic po niej nie widać 😉

              2. to wszystko mamy od …mamy
                Jeśli mama Magdy jest szczupła to i ona będzie.
                No ale Magda ma dopiero 20lat wiec ma jeszcze szanse przytyć 😀

              3. właśnie 🙂 mi by nawet też przydała się modlitwa o kilka dodatkowych kilogramów.

                1. to jak przyjade do Poznania to idziemy na pizze, a ja pozniej z Magdula na rower albo jogging 🙂

              4. Widać , widać 🙂
                To znaczy ja widzę i czuję ale po co to sprawdzać?
                🙂

                1. czyli po prostu wyglądasz kobieco 🙂

              5. podobno kobieta zawsze widzi więcej 🙂

              6. Aldonko oczywiście pomodlę się za Ciebie o te kilka kilogramów…

              7. … o te kilka kilogramów więcej oczywiście..
                🙂

              8. ” a ja pozniej z Magdula na rower albo jogging 🙂 ”

                To kiedy to ma być? Pytam bo muszę kupić rower 🙂
                Jak na razie mam tylko taki treningowy – w pokoju sobie stoi 🙂

                1. moze czerwiec 🙂

                  “Jak na razie mam tylko taki treningowy – w pokoju sobie stoi”

                  Magda a czy przynajmniej go odkurzasz?

              9. No to czekamy zapraszamy do Poznania 🙂

              10. No czasem go odkurzam 🙂
                Ale i bywa , że go używam ..
                Właśnie sobie na nim siedzę i kręcę pedałami.
                Serio.. Wcale nie żartuję 🙂

                1. dobrze, że nie tylko siedzisz 🙂

    2. I bardzo dobrze, Piotrze. 🙂 Ruch to zdrowie.:)

      A zauważyłeś, jakie ostatnio mamy przepiękne niebo? Zwłaszcza wieczorem?
      Od tygodni nieustannie gapię się w niebo. O każdej porze dnia. To chyba coś znaczy, no nie? :):):)

      1. dokładnie, ale nie wiem …chyba to też efekt szukania Boga, że widzę pięknie kwitnące drzewa.

      2. Ja też zauważam, coraz bardziej piękno przyrody i w ogóle bożego stworzenia..
        Niedawno kupiłam papużkę falistą i też nie mogę przestać się w nią wpatrywać i zajmować 🙂
        Niedawno powiedziałam do mojej mamy : Zobacz- tego kochanego i wnoszącego do życia tyle radości ptaszka Bóg dla nas stworzył ..

        1. Super powiedziałaś mamie 🙂 ! Ciekawe, że ja miałem identyczne przemyślenia, ale o kotce taty 😀

          1. A ja ostatnio, wielokrotnie, jeżdżąc samochodem i widząc te przepiękne widoki wokoło, mówię: “Taki piękny stworzyłeś nam świat, Boże – a myśmy ludzie go zmarnowali. Jaka szkoda!”

            Staram się, wręcz maniakalnie, nasycić oczy urodą natury…

            1. “Taki piękny stworzyłeś nam świat, Boże – a myśmy ludzie go zmarnowali. Jaka szkoda!”

              Dokładnie tak samo sobie dzisiaj pomyślałam..

              1. Magdula, to dowód na to, że my, chrześcijanie nadajemy na tych samych falach.:)

          2. Ja wczoraj próbowałam ewangelizować moich gości :)Wpadła do mnie koleżanka ze swoim lubym. Kolega zachwycał się budową mózgu, tłumaczył mi o sieciach neuronalnych, objaśniał jak działają synapsy i inne rzeczy, których nie byłam w stanie zapamiętać ani zrozumieć oczywiście 🙂 ale kilka razy wtrąciłam, że to wszystko dzieło naszego wspaniałego Pana i Stwórcy, a nie jakaś ewolucja 🙂

            1. No a jak Twoi goście zareagowali na Twoje słowa Agnieszko?

              1. Zgodzili się ze mną, że to wszystko stworzył Bóg 🙂 Jednak oni tak się zachowują jakby nie do końca wierzyli w to co powiedzieli. Cieszyłam się jednak, że uznali iż to Bóg jest autorem naszego istnienia 🙂

  2. Ja sam jestem maniakiem komputer a(no niestety ;/ modlę się o uwolnenie) Ale moim zdaniem VR będzie wypaczało umysł tzn. poprzez połączenie z oczami będą kontrolować mózg. I właśnie VR będzie coraz popularniejsze i po prostu ludzie nie będą sami mysleli :/ Tak jak w filmie. Wchodzisz se do kapsuły (avatar) i biegasz w realnym świecie posiadając inne ciało za co będziemy płacić za pewne duszą ;/

  3. https://www.youtube.com/watch?v=-biw_kRSCxw

    Zwiastun filmu “Epoka Lodowcowa 5”

    Od początku było to nudnawe, nie śmieszne, wulgarne, obrzydliwe, głupie, demoralizujace a teraz co serwują?

    Starożytni/prehistoryczni astronauci?
    Co dalej?

    1. no wlasnie bardzo kuszące…
      bez paszportu, euro w domu…

        1. Wszystko mają dopracowane w najmniejszych szczegółach, ale z Pomazańcem Bożym Jezusem Chrystusem nie wygrają.

  4. To jest przerażające. Cały czas mam w głowie Twoje słowa Piotrze, kiedy pisałeś ostatnio że my wierzący jesteśmy porozrzucani. To jest prawda. Ja też nie uczęszczam do zboru i szczerze mówiąc brakuje mi ludzi wierzących, dlatego zaglądam na Twojego bloga. Czytam go od roku i dziękuję Bogu że otwiera mi oczy na wiele spraw. O Twoim blogu powiedział mi jeden brat w wierze, baptysta, z którym biegaliśmy w latach 80-tych na pielgrzymki do Częstochowy.. I on i ja, jak większość z nas, urodziliśmy się w rodzinach katolickich. Dzięki Bogu to już przeszłość? Jestem samotną matką, mój syn wychowuje się bez ojca, więc tym bardziej boję się o niego. Nic innego zrobić nie mogę jak tylko oddać moje dziecko Jezusowi i błagać o ochronę dla niego. Przepraszam że tak się rozpisałam. Bardzo wartościowe są Piotrze Twoje teksty i już nie ma dnia żebym tu nie zaglądała. Musimy się mocno uchwycić Pana Jezusa bo czasy są straszne a będzie jeszcze gorzej. W Nim cała nadzieja i ufność. Niech Cię Pan Bóg błogosławi Piotrze i Was wszystkich.

    1. miło, że doceniasz moja pracę i widzisz w niej korzyści duchowe Marta.
      Synkowi musisz względnie dużo czasu poświęcać, czytac mu Biblię, tzn nie wiem ile ma lat, ale jeśli ok 5 to juz możesz.

      Musimy się uświadamiać, bo to wszystko co nam serwuja działa podprogowo.
      Sam czasem dokonuje wyborów w skali mikro, które niekoniecznie są dobre. Wtedy siadam do kompa i piszę… 🙂

        1. Ja też dziękuję Kesja 🙂
          Od razu puściłam mojej mamie Samuelka.

          Niejeden dorosły chrześcijanin mógłby się zawstydzić 🙂

        2. Jaki słodki ten Samuelek 🙂 Dziękuję Kesjo 🙂 Rośnie mały pastor 🙂

  5. Mi się wydaje że coś takiego to fajna sprawa problem tkwi w tym że ludzie granic nie znają trzeba by było się spytać Boga czy to jest dla mnie dobre każdy z nas jest inny jeden ma upodobanie w tym i tykać tego nie może bo zaraz go to opanowuje a jeden pójdzie zobaczy i pójdzie dalej.

    1. oczywiście po uwzględnieniu zapytania Boga, uważam, że winniśmy wykorzystywać osiągnięcia techniki do szerzenia informacji biblijnych.
      Samochód jako osiągnięcie techniki moze służyć do pracy, do zaspokajania własnych egoistyczbnych potrzeb ale i do ewangelizacji.
      Podobnie ejst z internetem.
      W tekście chodziło mi o to, żeby nie pozwalać sie zniewolić.
      Ja np internet wykorzystuje nie do złego: pornografi, oglądania bezsensownych filmów, ale do ewangelizacji, uświadamiania.

  6. Jeszcze z 5-10 lat temu będąc na studiach potrafiłem cały piękny, słoneczny dzień spędzić ze wzrokiem wbitym w telewizor, grając na konsoli w pełne przemocy i okultystycznych symboli wytwory ludzkiej wyobraźni.

    Lubiłem zwłaszcza tzw. mordobicia i strzelaniny, gdzie krew lała się wiadrami, a punkty zdobywało się za jak najwymyślniejsze sposoby na zadawanie cierpienia wrogom- hiszpańska inkwizycja byłaby dumna.

    Dość powiedzieć zaznajomionym z tą tematyką, że bardzo lubiłem chorą grę komputerową pt. “Manhunt”, a oto jej opis – “Kolejna, po trzech częściach serii Grand Theft Auto, brutalna propozycja firmy Rockstar. Zalicza się do modnego obecnie gatunku – stealth/action. Jednakże już na wstępie należy stanowczo zaznaczyć, iż poziom brutalności jaki reprezentuje Manhunt daleko przewyższa to, co zaprezentowano nam w kolejnych odsłonach GTA, a co za tym idzie, jest to gra tylko dla osób dojrzałych psychicznie.”
    Więcej wstyd opowiadać… Ale dla mnie wirtualne mordowanie to była to tylko rozrywka, a dojrzały psychicznie w wieku 20 lat zdecydowanie nie byłem.

    Mało tego. Każda przerwa w graniu inna niż ta najkrótsza, niezbędna na załatwienie potrzeb fizjologicznych wprawiała mnie w uciążliwe poddenerwowanie, a kiedy mama próbowała sprawić, żebym rozprostował kości tym samym mnie rozpraszając, to spotykała się z agresją z mojej strony i to nie tylko słowną 🙁

    A jak konsolka padła (albo jak była jakaś awaria), a ja nie zapisałem stanu gry, to potrafiłem miotać się po pokoju rycząc niczym zarzynany bawół… bo właśnie w całości pochłonięty byłem ułudami świata wirtualnego. Praktycznie nic innego mnie nie intetesowało, a moją biblią był magazyn o grach konsolowych.

    Tak bardzo tym żyłem, że popełniłem nawet magisterkę nt. tłumaczenia gier video z zamiarem pracy w tej branży. Gdyby nie Jezus, to pewnie teraz podniecałbym się jakimiś hełmami VR i możliwością odbycia stosunku płciowego ze zbitką poligonów i pikseli, jednocześnie z najwyższą pogardą patrząc na tak odważnych ludzi jak Piotr Zimbarder, którzy nie boją się napisać: “Chrońcie dzieci przed nowoczesnością”.

    A teraz dziękuję Jezusowi, że pokazał mi, że świat wirtualny ma ostatecznie za zadanie zniewolić nieświadomych, obrzydzając im to, co naturalne i czyniąc ich emocjonalnymi inwalidami niezdolnymi i przede wszystkim niezainteresowanymi kontaktami twarzą w twarz. Zmierzałem tą drogą… Tak, świat gier video i komputerowych jest szalenie niebezpieczny.

    1. “krew lała się wiadrami’

      Jacek, Ty masz pisarskie zacięcie 🙂

      i ta szczerość 🙂

      “Lubiłem zwłaszcza tzw. mordobicia”

      1. “Jacek, Ty masz pisarskie zacięcie 🙂

        i ta szczerość 🙂 ”

        Ja też na to zwróciłam już jakiś czas temu uwagę..

        1. A dziękuję 🙂 Staram się po prostu pisać, co myślę i co bym powiedział, gdybyśmy widzieli się na zjeździe. Spokojnie, “konkurencji” żadnej nie będzie, bloga nigdy nie chciałem zakładać, a faktycznie zawsze lubiłem pisać. Z tym, że dopiero teraz ma to cel i sens i dotyczy ważnych spraw.

          1. mnie to bardziej wygląda na talent stricte pisarski, wyżej niż blogowy, ponieważ ładnie rozwijasz myśli. Jak pisarz książek.

            1. Naprawdę? No to może kiedyś… coś… 😉 Na razie tutaj znalazłem swój przytulny kącik i kochanych ludzi, do których te słowa trafiają 🙂

    2. Chwała Bogu za to, że tak wspaniale zadziałał i odmienił Ciebie Jacku 🙂

      1. I nadal to robi, o czym mówię tym, którzy starają się być lepszymi ludźmi polegając na własnych siłach – żeby powierzyli to w szczerości PANU Jezusowi, a On się tym zajmie 🙂

    3. Jacek, a jak się stało, że się nawróciłeś? Oczywiście nie pisz jeśli to zbyt prywatne pytanie.

      1. Jak to się stało? Musiały nawarstwić się problemy. To była reakcja łańcuchowa. Narastała we mnie frustracja, niezadowolenie.

        Najpierw był rozwód rodziców i wstrętne awantury. Miałem wtedy z 16-17 lat i byłem tuż przed studiami (teraz mam 29).

        Pasmo porażek trwało dalej. 11 lat temu zachorowałem na dyskopatię lędźwiową – kto to przeżył, ten wie, jak bolesna to dolegliwość i jaki strach potrafi wywołać. Wtedy opanował mnie, jak to Biblia ujmuje, “duch przygnębienia”.

        6 lat temu nie mogłem napisać ww. magisterki (zanik inwencji twórczej, brak motywacji), potem doszło wielkie rozczarowanie ludźmi i problemy ze znalezieniem pracy gdzie nie ma wyzysku, a wreszcie 3 lata temu silne uzależniłem się od leków psychotropowych (anksjolityki, nasenne), którymi psychiatrzy chcieli mnie “wyleczyć”. Wyrabiałem wtedy strasznie haniebne rzeczy, bo nie miałem praktycznie żadnych hamulców. Ech… Dopuściłem się zachowań niemoralnych, zuchwałych kradzieży…

        Niewiele z tego okresu, okolic 2013 r. pamiętam, bo byłem permanentnie czymś odurzony i nie pamiętam kiedy dokładnie zetknąłem się ze Słowem. Chyba po śmierci mojego ukochanego Kotka. Mam ogromne luki w pamięci, pewnych rzeczy dobrze, że nie pamiętam… I tak potem okradłem pracodawcę. I dopiero gdzieś na jesień 2014 się faktycznie nawróciłem, zacząłem zaglądać do Nowego Testamentu.

        Cały czas był koło mnie brat Michał_777, który nawrócił się trochę wcześniej. Dziękuję PANU za niego. Od niego wiem o Detektywie Prawdy. Zacząłem czytać gdzieś w marcu 2015 r. i niewiele później komentować. A potem był pierwszy zjazd czytelników DP 11 lipca w Sulejowie i mój chrzest. Reszta to historia 🙂

        1. Chwała Jezusowi Chrystusowi za twoje świadectwo.?
          Niech Ci Bóg błogosławi Jacek i każdego dnia dodaje sił na walkę ze złem ,a także abyś mógł wzrastać codziennie na chwałę naszego Pana.

        2. Dziękuje Jacku za Twój post. Chwała Bogu, że tak Cię wyratował. Świadectwa udowadniają. że każdy może być pociągnięty przez Boga, nawet człowiek wydający się nam niemożliwym do nawrócenia. Mnie chwilowo dopadło obniżenie samopoczucia, najpierw chciałam każdemu udowodnić, że Babilon, NWO, szatańskie macki itd. ale teraz już każdy patrzy na mnie jak na świrniętą, a nikogo nie udało się nawet głębiej zainteresować tematem wyjścia z Babilonu 🙁 Już wiem dlaczego w kościołach nie czyta się Objawienia ani o nim nie mówi, jeszcze by ktoś skojarzył..

          1. Lena- dziękuję i wzajemnie! Niech nas PAN prowadzi, bo sami nic nie możemy i zawsze zbłądzimy.

            Nicnierozumiem – obniżenie samopoczucia? Brzmi znajomo. Moje rozmowy z mamą skłaniałyby mnie do stwierdzenia, że ona jest niemożliwa do nawrócenia, ale po budzącym się znajomym i innych świadectwach wiem, że póki ta osoba żyje to jest nadzieja.

  7. Jak wycofają “normalny” pieniądz z obiegu to dopiero będzie ostra jazda bez trzymanki z górki…

  8. Najgorszą rzeczą świata wirtualnego jest jego utopijność ( “pozornie” idealny ład ) oraz nierealność ( brak konsekwencji za popełnione błędy ).

    1. A jeśli ludzie chcą być cały czas na “bezproblemowym” babilońskim haju?

  9. Gdyby nagle zabrakło tych wszystkich nowoczesnych udogodnień ( bieżąca woda, prąd, gaz, benzyna, ropa, łatwo dostępna żywność, środki łączności itd. ) to 80-85% ludności szybko by zeszła z tego padołu.

    1. Dla niedowidzących to wspaniała sprawa, sama noszę okulary( na szczęście nie mam dużej wady). Tylko pytanie czy nie jest to wilk w owczej skórze :/

      1. Właśnie o tym myślę Aguś i ja też noszę okularki w pracy 🙂

  10. Strasznie deprymujące jest to uczucie, gdy komuś wykładamy prawdę o tym świecie, a dana osoba nie chce/umie/potrafi zajarzyć… Nie pozostaje wtedy nic innego jak modlić się i zaufać Bogu.

  11. Wklejam tutaj, chociaż nie na temat … List otwarty do Pana Kaczyńskiego, który warto przeczytać :

    http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=17997&Itemid=100

  12. Zwróćcie uwagę na to jak bardzo takie gogle izolują ! Już teraz ludzie wiszą na necie w telefonach , ale jeszcze jako taki kontakt mają z otoczeniem. Ale te okulary to już totalne odcięcie od świata. Gdzie tu miejsce na relacje międzyludzkie ?! Fajna sprawa z tymi okularami, ale fakt że będą nadużywane :(. Wczoraj dzieci posiedziały przy kompie i jak już chciałam wyłączyć to młodsza ( 6 lat) płakała i nawet kopnęła w laptop :/. No i jest szlaban na 2 dni na kompa- najlepsza kara w tych czasach ! Widzę w innych rodzinach jak dzieci siedzą przy kompie czy tv :(. Siostrzenica będąc u mnie na kilka godzin pod opieką nie była w stanie żadnej bajki obejrzeć . Nie mówię tu o Reksiu ale chociażby ,,Zakręceni” – naprawdę śmieszna są te niektóre bajki ! U niej w domu zawsze oglądało się programy typu ,,Pamiętnik z wakacji” czy te wszystkie ,,Rozmowy w toku” itp

  13. To jest właśnie taka robota złego,aby dać nam kolejną zabawkę,której tak naprawdę nie potrzebujemy.
    Ale trzeba stworzyć wrażenie,że musisz to mieć i chcesz tego.
    Widzimy postępujące oddalanie się od wartości,które dostaliśmy od Boga.
    Chamskie zachowanie jest teraz poczytywane bez mała jako norma,jesteśmy zalewani głupotą i za wszelką cenę starają się oddzielić ludzi od kontaktów twarzą w twarz.
    Według mnie jest to marna podróbka Boga!
    Wystarczy tylko wyjść z domu i można odrazu zobaczyć dzieła Boga.Jakie są cudowne i wspaniałe,nic się z nimi nie może równać.
    Widzę to codziennie,mam to szczęście mieszkać z dala od miasta.Cudownie kiedy z rana budzą mnie promienie słońca i śpiew ptaszków,to wszystko od Boga.
    Albo chodzenie na boso ? po trawie,czy piasku jak dla mnie odjazd.
    A nie jakieś tam okulary,telefony,które służą do tego,aby ogołocić nas z kasy,tylko po to,aby potem siedzieć samemu i patrzyć na coś co można zobaczyć i przeżyć w naturze.
    Robi się z nas na siłę egoistów.

  14. dobrze ze piszesz o tej modzie na sztuczny świat .Fakt faktem Bóg powiedział byśmy czynili sobie ziemie poddaną i raczej nie ma nic do tego ze pewne rozwiązania techniczne czy inne są wprowadzane by służyły człowiekowi ale diabeł sprytny jest gdyż gdy przekroczy sie pewną granice świat wirtualny pochłania tak(szczególnie młodych) ze już do natury coraz mniej co niektórym .Dziękujmy jednak Panu Bogu ze dał nam Ducha rozeznania .

  15. Kesja, ja także dziękuję Ci za Samuelka? Obejrzałam dziś i puszczę też synkowi później. Piotr, dziękuję za Twoje słowa. Mój syn ma 6 lat, ma na imię Dawid, dałam mu imię po królu Dawidzie bo lubię tą postać z Biblii. Czytam mu jak najbardziej Biblię, on ma taką dla dzieci i widzę jak ją chłonie. Dziękuję Bogu że mogę mojemu synowi mówić o żywym i prawdziwym Bogu bo jak sobie wspomnę moje doświadczenia z dzieciństwa w tym temacie, to płakać mi się chce. Przepraszam że tyle piszę, nie mam niestety Internetu stacjonarnego a tylko w telefonie i często, nie mogę odczytać Waszych komentarzy, gdzieś mi znikają albo wyskakują w jakiejś dziwnej formie. Nie znam się aż tak na tym, trochę techniki i się gubię ?

  16. Za płotem u moich sąsiadów w ogrodzie kwitnie gigantyczna magnolia. Kwiaty są wielkie i przepiękne. Pod nią różnokolorowe tulipany. U mnie też kwitnie coś czego nazwy nie pamiętam, a niedługo zakwitnie bez. Pomimo, że do pracy mam bliżej autostradą to specjalnie od czasu do czasu wybieram dłuższą drogę przez wsie i lasy, gdzie o tej porze roku bujnie kwitnie i dojrzewa wszystko co do niedawna było szare i uśpione. Nie mogę nasycić się widokiem kwitnących sadów. Bardzo mnie to wszystko wzrusza. I pomyśleć, że ja kiedyś tego nie widziałem…
    Chwała Ci Boże Ojcze nasz.

  17. Teraz przypomniał mi się film pt. SUROGACI.

    Przeczytajcie proszę recenzję :

    http://paradoks.net.pl/read/11754-surogaci-recenzja

    Pewnie pracownicy szatana chętnie tak urządziliby świat. Ludzie stopniowo odrywają się od rzeczywistości, tak jak w tym filmie.

  18. Kurczę a ja akurat nie dam się w to wciągnąć bo cierpię na “game sickness” czyli chorobę gracza, jak tylko patrzę dłużej (tzn. 1-2 minuty) na trójwymiarową poruszającą się grafikę to boli mnie głowa, robi mi się gorąco i zbiera mnie na wymioty. Czytałem kiedyś o tym i nie do końca to zbadali ale cierpi na to kilka procent ludzi, a przyczyną tego jest “coś” (nie pamiętam już) 🙂 w mózgu co odpowiada za zmysł równowagi i przestrzeni. Tak więc świat szatana nie dla mnie hehe 🙂

  19. Zobaczcie jak może wyglądać przyszła edukacja oparta na “równości”

    https://www.youtube.com/watch?v=iKcWu0tsiZM

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version