Artykuł na bis z okazji corocznych obrzędów pogańskich:
Zbliżamy się do tego okresu w roku, kiedy to w tradycji polskiej dokonuje się w szkołach podstawowych tzw “Topienia marzanny”.
Fot. Naludowo.pl
Co ono oznacza?
Na pewno nie ma ona nic wspólnego z imieniem Marzena jak to sam myślałem.
Marzan(n)a, Mora, Morana, Morena, Marena, Śmiertka, Śmierć, Śmiercicha – słowiańska bogini symbolizująca zimę i śmierć, przez część badaczy uważana za demona. Wikipedia.
Czym jest Mara?
Zmora zwana też marą (stąd powiedzenie sen mara, Bóg wiara) – w wierzeniach słowiańskich istota pół demoniczna, dusza człowieka żyjącego lub zmarłego, która nocą męczyła śpiących, wysysając z nich krew.
Tak więc co roku niewinne dzieci idą niosąc panią śmierć niczym w pogańskim kraju Kananejczyków, aby utopić ową śmierć.
“Marzanna to również nazwa kukły przedstawiającej boginię, którą w rytualny sposób palono bądź topiono w czasie wiosennego Jarego Święta, aby przywołać wiosnę. Zwyczaj ten, zakorzeniony w obrzędach ofiarnych, miał zapewnić urodzaj w nadchodzącym roku. Zgodnie z opisanymi przez Jamesa Frazera zasadami magii sympatycznej wierzono, że zabicie postaci przedstawiającej boginię śmierci spowoduje jednocześnie usunięcie efektów przez nią wywołanych (zimy) i nadejście wiosny.”Wikipedia
To nie Jezus zabija śmierć, ale dzieci topiące kukłę. To czynią katolicy!!! O zgrozo…
Topienie Marzanny ściśle wiąże się z innym nie praktykowanym zwyczajem, aczkolwiek mającym niemalże to samo znaczenie:
Wieszaniem Judasza.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wieszanie_Judasza
Obyczaj ten, zanotowany w źródłach po raz pierwszy w XVIII wieku, nawiązuje do historii zmartwychwstania Chrystusa, przypominając o zdradzie Judasza. Swoje korzenie ma w pogańskim obrzędzie topienia Marzanny, który – zwalczany przez duchowieństwo – został gdzieniegdzie schrystianizowany[1].
Widowisko rozpoczynało się w Wielki Czwartek nocą (w niektórych regionach już w Wielką Środę), kończąc się następnego dnia po południu. Kukła przedstawiająca Judasza była sądzona, a następnie wieszana na wieży kościelnej. W Wielki Piątek strącano Judasza z wieży, a następnie bito, szarpano, włóczono po wsi. Na koniec podpaloną kukłę wrzucano do rzeki czy stawu[2]. Zwyczaj ten niekiedy nabierał charakteru antysemickiego, kukła Judasza wyobrażała wówczas stereotypowego Żyda, a obchody kończyły się napaścią uczestników na Żydów[3]. W okresie międzywojennym kukła była wieszana pod drzwiami domów żydowskich i Żydzi musieli się wykupować. Jeśli tego nie robili, groziło im pobicie[4][5][6].
W związku z nadmierną agresją uczestników widowiska, Kościół zakazał jego organizowania. Tam, gdzie zwyczaj nadal trwał, kukłę wieszano na drzewie, słupie, kominie. Do czasów współczesnych obrzęd ten zachował się lokalnie na Podkarpaciu, m.in. w miejscowości Pruchnik[7][8].
Jaką więc boginie niosą katolickie dzieci? z którego panteonu? biblijnego? NIE ma takiego w biblii.
Katolickie dzieci uprawiają pogaństwo.
Demonom przypisuje się odejście zimy i przyjście wiosny. Rzecz niebywała. mamy XXI wiek, w każdym domu leży Biblia, a ludzie (nauczycielki) palą kukłę wierząc w odejście zimy, bo to takie jest zabawne. Tylko dlatego, że jest taka demoniczna TRADYCJA. Czytałem o wielu ofiarach tarota, pozornie zwykłych kart. Tym osobom nie jest do śmiechu.
Kościół Rzymski wcale nie potępia takich praktyk, a te same dzieci które chodzą na lekcje religii, idą później z panią będącą w tym samym pokoju nauczycielskim co ksiądz, topić marzannę.
Katolicyzm to pogaństwo
“Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością ? Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg.
Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego się nie dotykajcie, a ja przyjmę was i będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami córkami, mówi Pan Wszechmogący”
2 Kor 6.14
To nie jest wcale jakaś tam tradycja słowiańska. ,To jest kult Astarte wywodzący się jeszcze z czasów starożytnego Izraela.
Obrzęd topienia marzanny, łączony często z obnoszeniem gaika, pierwotnie odbywał się w czwartą niedzielę Wielkiego Postu, tzw. białą niedzielę. Dopiero w XX wieku zaczęto go celebrować w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, tj. 21.03. Większość badaczy jest zgodna, że gaik (nazywany też maikiem, nowym latkiem, nowym latem, gajem, chodzeniem z królewną) z kolei obnoszony był po domach dużo później niż obecnie, najprawdopodobniej tuż po Wielkiejnocy. Wikipedia
Jest to lekko zmodernizowana forma świętowania gajów:
(8) On zaś zburzył wszystkie ich świątynie, wyrąbał ich święte gaje, zgodnie z otrzymanym rozkazem wytracenia wszystkich bogów ziemi, tak aby wszystkie narody służyły jedynie Nabuchodonozorowi i wszystkie języki, i ich plemiona tylko jego uznawały za boga. Ks. Judyty
(47) żeby natomiast sporządzono ołtarze, święte gaje i posągi bożków oraz składano na ofiarę mięso świń i innych nieczystych zwierząt;
1 Ks. Machabejska (w) 1:47
Nie pozwalajcie dzieciom uprawiać kultu pogaństwa. Pogaństwo, to nie tylko zwyczaje dawnych chłopów i kmieci. To uprawianie magii i kontakt z demonami.
Tuz po utopieniu Marzanny będzie następny akt pogaństwa:
tzw Wielkanoc z jajeczkami symbolem nowego narodzenia, kiedy to Pan Jesus powiedział:
“odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego. (4) Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się? (5) Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego” Jana 3
Jakie więc jest narodzenie na nowo? w jajku czy w Jezusie?
Co zrobili Izrazelici powracający do Boga?
Juda też czynił to, co złe w oczach Pana. Wskutek tego drażnił Go bardziej, niż to czynili ich przodkowie swoimi grzechami jakie popełniali. Bo i oni zbudowali sobie wyżyny i stele, i aszery przy ołtarzach na każdym wzgórzu wyniosłym i pod każdym drzewem zielonym.” IKról.14,22-23.
a ja myślę że jest to symulacja i zwyczaj ćwiczebny topienia “heretyka” 😀
Wojciech Skowroński – Po Nas Choćby Potop [Vinyl] https://youtu.be/LuvWVa4uXhk. Kredo żyjącego ciałem zwiedzionego babilonem człowieka?
Chrześcijanie muszą chronić swoje dzieci właśnie przed takimi pogańskimi zwyczajami.Po raz kolejny wychodzi fałsz i obłuda KK.
I pomyśleć z jak ogromną zapalczywością bezbożni bronią tego ohydnego pogańskiego rytuału praktykowanego pod płaszczykiem tradycji. Wedle myślenia głupców, którzy go bezrefleksyjnie, z upartością muła odprawiają każdy, kto biblijnie gromi ich haniebne czyny to musi być “antypolak” plujący na “ziemię, za którą krew przelali nasi dziadkowie” (pytanie w imię czego to zrobili), a najpewniej jest to wstrętne “żydzisko” albo “jehowiec” – to ostatnie określenie często słyszę w odniesieniu do każdego, którego na podstawie poglądów antybabilońskich trudno tym bezradnym, zdezorientowanym ślepcom zaszufladkować. Mam tu na myśli głównie wyznawców katolicyzmu rzymskiego oddających cześć “chrystusowi wafelkowemu” i “matce bożej”. Równie (o ile nie bardziej) zastanawiający może być fakt nauczania o tradycji topienia bałwanów w szkole państwowej i tym samym deprawowania nieświadomych tego zła dzieci. Nie mam nawet cienia wątpliwości, że przymusowa edukacja w szkołach państwowych to istotny obszar w całym systemie nazdoru szatana, czy jak to ostatnio ujmuję – jezuicko-babilońskim konglomeracie polityczno-religijno-medialnym, którego nadrzędnym celem jest obrzydzić masom Pana Boga Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelię, wprowadzając ich jednocześnie w arkana idolatrii i wszelkiej obrzydliwości.
Oto magia krk, trochę Boga a reszta zgoda na pogańskie praktyki.
dodam, że szkoła jako miejsce edukacji i oświaty nie powinna kultywować zabobonów, inaczej miejscem oświaty pozostaje z nazwy.
Aby zrozumieć niby przypadkowe, dziwacznie regularnie powtarzające się w tych dniach ludzkie ofiary, zaginięcia dzieci i młodych kobiet i nadal kultywowane rytuały trzeba trochę więcej wiedzieć na temat okultystycznych świąt, kiedy mają swoje miejsce i z czym się one wiążą…
http://historiazakazana.hvs.pl/kalendarz-okultystyczni-masoneria-illuminati/
I pomyśleć ,że niewinne dziecięce umysły są indoktrynowane tą ohydą…
Biedne dzieci…
Panie Boże Ojcze nasz, miej nasze pociechy w opiece!
Po królowej niebios zostanie smród niepamięci!
Topienie marzanny = pogańska praktyka.
Tragiczne jest to, że wyedukowani ludzie prowadzą dzieci w pogańskie obrzędy.
Warto zadać sobie pytanie, i zajrzeć do wikipedii, jakie jest pochodzenie i sens takich działań…?
Przy okazjii można zadać inne pytanie. Komu ma służyć praktykowanie i uczenie dzieci wrożbiarstwa w przedszkolach, wróżenie z wosku, Halloween…?
Polska oświato, dyrektorze, nauczycielu, wychowawco pomyśl czego uczysz, do czego prowadzisz…
Inne spojrzenie:
Robimy lalę.
Lala ma rączki, nóżki, głowę, włosy, ma nosek i oczka.
Czasem lala jest podobna do rysowanej przez dziecko mamy, może nawet ma jej szalik.
Potem niesiemy lalę
Polska oświato, dyrektorze, nauczycielu, wychowawco pomyśl czego uczysz, do czego prowadzisz…
Inne spojrzenie:
Robimy lalę.
Lala ma rączki, nóżki, głowę, włosy, ma nosek i oczka. Czasem lala jest podobna do rysowanej przez dziecko mamy, może nawet ma jej szalik. Potem niesiemy lalę i topimy albo najpierw podpalamy. Wspaniały obrazek dla oczek 3-6cio latka…