Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Cud! Jezus uzdrowił nieuleczalnie chorą kobietę!

Cud! Jezus uzdrowił nieuleczalnie chorą kobietę!

Zaktualizowane: 26 grudnia 2015 - 12:52

12 komentarze

Dodaj komentarz
  1. ,,A przechodząc, ujrzał człowieka ślepego od urodzenia. I zapytali go uczniowie jego, mówiąc: Mistrzu, kto zgrzeszył, on czy rodzice jego, że się ślepym urodził? Odpowiedział Jezus: Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, lecz aby się na nim objawiły dzieła Boże. (Ewangelia Jana 9: 1-3)

    Nie ma tu mowy o żadnym przekleństwie.

    ,,I rzekł Pan do niego: Kto dał człowiekowi usta? Albo kto czyni go niemym albo głuchym, widzącym albo ślepym? Czyż nie Ja, Pan?” (Druga Księga Mojżeszowa 4:11)

    Z tego co wiem, to Hiob został dotknięty chorobą nie z powodu grzechu. Mało tego, można wywnioskować że Hiob twierdzi, że zło które go spotkało pochodzi od Boga(tak samo jak dobro), i nie zgrzeszył w tym stwierdzeniu.

    ,,Odpowiedział jej: Mówisz, jak mówią kobiety nierozumne. Dobre przyjmujemy od Boga, czy nie mielibyśmy przyjmować i złego? W tym wszystkim nie zgrzeszył Job swymi usty.” – (Księga Hioba 2:10)

    ,,Gdyż strzały Wszechmocnego tkwią we mnie, mój duch pije ich jad, strach przed Bogiem ogarnia mnie.” – (Księga Hioba 6:4) (Strzały Wszechmocnego, nie szatana). Przykładowo – czy zabójstwa dopuścił się tylko ktoś kto kogoś zabił na zlecenie, czy również ten kto to zlecił?

    (Bóg),,Uderza na mnie w nawałnicy i mnoży moje rany bez przyczyny.” (Księga Hioba 9:17)

    ,,Zmiłujcie się, zmiłujcie się nade mną, wy, przyjaciele moi, bo ręka Boża mnie dotknęła!
    Czemu prześladujecie mnie, jak to czyni Bóg, a nie możecie się nasycić widokiem mojego ciała?” – (Księga Hioba 19:21-22)

    ,,Ja jestem Panem i nie mam sobie równego. (7) To Ja stworzyłem światłość, ale i ciemności, to Ja zsyłam dobrobyt, ale i nieszczęścia, to Ja, Pan, Ja robię to wszystko. (8) Niebiosa, spuśćcie jak rosę sprawiedliwość, niech ją wyleją obłoki wraz z deszczem. Niech się otworzy ziemia i wyda owoc zbawienia! Niech wzejdzie sprawiedliwość, którą Ja, Pan, postanawiam zesłać! (9) Biada temu, kto się spiera ze swym własnym Stwórcą, temu, który jest jak naczynie wzięte spośród naczyń! Czy garnek pyta garncarza: Co czynisz? Lub zarzuci garncarzowi, że jest tępy? (10) Biada temu, kto mówi do ojca: Kogo żeś ty spłodził? Albo do niewiasty: Kogóż urodziłaś? (11) Oto, co mówi Pan, Święty, Stwórca Izraela: Czy to do was należy pytać Mnie o moje dzieci lub pouczać Mnie, jak mam działać własnymi rękami? (12) To Ja stworzyłem ziemię i dałem życie ludziom, którzy ją zamieszkują. To Ja moimi rękami rozciągnąłem niebiosa; to Ja wydaję rozkazy wszystkim ich zastępom.” (Księga Izajasza 45:5-12)

    Napisałem to w oparciu o “Bóg chce, żebyś był zdrowy”, czyli od zbawienia do nieporozumienia – Bartosz Sokół

    1. A co do samego filmiku, co do przypadku uzdrowienia tej kobiety, to podchodzę do tego z dystansem. Jej zachowanie przypomina mi grę aktorską, a samo CBN nie jest dla mnie wiarygodne. O przerobienie zdjęć, a nawet filmów w dzisiejszej dobie nie trudno. Myślę, że może to być zabiegiem przepchnięcia doktryny, że Chrześcijaninowi należy się uzdrowienie jeszcze w tym życiu, że wolą Boga zawsze jest uzdrowienie człowieka, i że uzdrowienie zależy tylko i wyłącznie od naszej wiary, że zostaniemy uzdrowieni. Pojawia się tutaj technika ,,pozytywnego wyznawania”, afirmację, czyli dziękowanie za uzdrowienie, które jeszcze nie nastąpiło. Dodatkowo powiedziane jest, że akurat w wigilię kobieta ta została uzdrowiona. Akurat w dzień pogańskiego święta, co może również przyczynić się do dobrego wizerunku tych niebiblijnych świąt. Natomiast paradoksalnie, nawet jeśli całą ta historia jest zmyślona, i stworzona w celach propagowania błędu, to pokazuje że dzięki chorobie można przybliżyć się do Boga, co jak uważam jest prawdą. Filmik okraszony jest we wzniosłą muzykę, specjalne efekty(w tle choinka), jakby samo świadectwo nie wystarczyło, żeby wzniecić jak najwięcej emocji, zaufania u odbiorcy. Kobieta mówi o osobistym spotkaniu Jezusa, który osobiście nastawiał jej skrzywioną stopę. Z tego co wiem, to nie było jeszcze ponownego przyjścia Jezusa.

      1. Poprawka – pod koniec miało być:

        Filmik okraszony jest we wzniosłą muzykę, specjalne efekty(w tle choinka), żeby wzniecić jak najwięcej emocji, i zaufania u odbiorcy, jakby samo świadectwo nie wystarczyło.

      2. To, co w tym filmie mi się spodobało to, to że liczy się wytrwałość i ufność w Bogu ( modliła się 18lat) , Bóg, bowiem nie jest jak złota rybka, która ma spełniać od razu życzenia. Niech pełni się wszystko według woli Bożej. Czasem Bóg nas doświadcza i ma w tym wyższy cel. Jednakże, dobrze bracie zauważyłeś, iż scena uzdrowienia jest związana z osobistym spotkaniem Jezusa, co daje do myślenia, dziękuję ci bracie, za to celne spostrzeżenie.

  2. Dobry przykład, żeby nie ustawać w modlitwie, bez względu na trudności, być wytrwałym w modlitwie i zawierzeniu. Chwała Panu,
    bo wielkie są jego dzieła! 🙂

  3. Krótki komentarz dla ludzi, którzy są antyuzdrowieniowi. Podobno największy problem chrześcijanie mają za zrozumieniem takich słów jak zawsze, wszystko itd. Podam zatem pewien cytat:

    “Który odpuszcza wszystkie nieprawości twoje; który uzdrawia wszystkie choroby twoje;”
    – Psalm 103:3

    Jest tutaj użyte to samo słowo do “wszystkich” nieprawości i chorób. Bóg jest naszym Jehovah Rapha, naszym Uzdrowicielem.

    1. Arraivald

      Z tego co rozumiem, to w pełnym kontekście przytoczonego przez Ciebie fragmentu chodzi o duszę:

      ,,Dawidowy. Błogosław, duszo moja, Panu I wszystko, co we mnie, imieniu jego świętemu! Błogosław, duszo moja, Panu I nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw jego! On odpuszcza wszystkie winy twoje, Leczy wszystkie choroby twoje.”

      A określenie ,,antyuzdrowieniowi” myślę że nie do końca jest odpowiednie. Ktoś może wierzyć w to, że Bóg może dokonać uzdrowienia, ale jednocześnie negować błędne nauczania dotyczące tego tematu. Ja uważam, że Bóg może zrobić cokolwiek mu się podoba. Jeżeli zechce dotknąć kogoś chorobą jak Hioba, to zrobi to. Jeżeli zechce kogoś uzdrowić z tragicznej choroby, to zrobi to. Myślę też, że pełne zdrowie nie jest nam obiecane w tym życiu, w tym ciele. Jak najbardziej wierzę w to, że Bóg uzdrowi każdego zbawionego człowieka z wszelkiej choroby… z tym, że nie dotyczy to aktualnego ciała.

      Polecam skonfrontować swoje przekonania na ten temat:

      http://www.ulicaprosta.lap.pl/new/artykuly/nauczanie/7-odkupienie-a-uzdrowienie-ciala

      ,,Bóg chce żebyś był zdrowy nieporozumienie”(mniej więcej w połowie):
      chomikuj.pl/Grzybq/Charyzmania+ruch+wiary+etc,2

      Jeżeli chciałbyś zerknąć, to niedawno odniosłem się krótko do Twojego artykułu o językach, podanego przez Piotra.(mniej więcej pod koniec komentarzy):

      http://detektywprawdy.pl/2015/12/23/artur-ceronski-i-pijani-duchem-swietym/#comment-35096

      1. Jeszcze co do zdrowia, uzdrowienia, to z tego co rozumiem, to z Drugiego listu Pawła do Koryntian 12:7-10 wynika, że Paweł nie został uzdrowiony ze wszystkich chorób. Paweł chorował(Gal. 4:13-15).
        Tymoteusz chorował (1 Tym. 5:23)
        Trofim chorował, Paweł go nie uzdorwił (2 Tym. 4:20)
        Tymoteusz chorował (1 Tym. 5:23)

        1. bo czasem choroba jest wolą Bożą, ale apostołowie również uzdrawiali

        2. Ops, przepraszam za powtórzenie, i błąd – uzdrowił, nie ,,uzdorwił”

      2. Hej, prosiłbym o komentarz na blogu, to co napisałeś pod innym tematem tutaj u Piotra przeoczyłem w natłoku innych komentarzy.

        Znam fragmenty i nauczania odnośnie uzdrawiania. Użyty wyraz oznacza w Psalmie 103 fizyczne choroby, tak samo jak w Izajasza. Jest to w tych fragmentach połączone: zarówno zbawienie duszy, jak i uzdrowienie fizyczne.

        Jak chodzi o tematykę uzdrowień to analizowałem temat bo byłem przeciwny uzdrowieniom i językom. Obecnie mocno stoję na tym w co wierzę, ponieważ znam owoce ludzi, którzy się tym zajmują i sam widziałem i doświadczyłem uzdrowień. Językami modlę się codziennie, oglądałem świadectwa, czytałem książkę i analizowałem to co jest w Biblii na ten temat.

        Byłem osobiście na paru konferencjach związanych z uzdrowieniem m.in. DHT i widziałem osobiście tego owoce i rozmawiałem tam z działającymi chrześcijanami. Oceniam te owoce jako dobre, tak samo jak np. Torbena.

        Nie chce mi się obrzucać argumentami. Ty je znasz, ja je znam. Dla mnie kwestia uzdrowienia jest jasna i niezwykle pomaga w głoszeniu ewangelii. Ty uważasz inaczej, więc działaj jak wierzysz. Każdy robi swoją robotę.

        Co do języków to naprawdę za dużo filozofowania niż działania. One mają nam pomóc w służbie. Bóg Cię nie zmusi, żebyś w nich mówił i tyle. Ja sam modliłem się do Boga, że jeżeli nie są od niego to żeby je zabrał. Zostały do dziś. Znam niezależnych ludzi, którzy prosili Boga i dostali, jest to zgodne z Pismem, jest to zgodne ze świadectwami, przynosi to owoce.

        Tak jak często mówię i napisałem w innym poście – chętnie pogadam i możemy przeanalizować temat. To ma być budowanie.

        Pozdrawiam

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version