Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Moje ostatnie dylematy – kwestia powstania świata

Ostatnio grabiłem liście przypominając sobie o cykliczności pór roku w kontekście ludzkiego życia. Wiosna – narodzenie, lato młodość i wiek średni, jesień – starzenie, zima – śmierć, sen.

Oczywiście cytata z Biblii mówiący, “trzeba się wam powtórnie narodzić” wykorzystywany jest przez satanistów od reinkarnacji. My wiemy o co chodzi, ale zastanawia mnie kilka rzeczy. Otóż, jeśli Bóg tworząc świat zaplanował pory roku chcąc pokazać cykliczność ludzkiego życia, to umieścił w tym śmierć, którą albo nie planował, albo wiedział co zrobi Adam. Jeśli wiedział Bóg co zrobi Adam, to stworzył go nie doskonałego w jakimś celu. Pytanie w jakim? może przewidział bunt aniołów?

Zaktualizowane: 11 marca 2015 - 12:53

43 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Adminie skąd pomysł z “Wiosna – narodzenie, lato młodość i wiek średni, jesień – starzenie, zima – śmierć, sen.” i odniesienie tego do Biblii jako cykliczność ludzkiego życia?

    1. myślę, że Bog porami roku chcial pokazac ludziom kolej zycia. Myslisz ze pory roku to przypadek? że Bóg bezcelowo stworzyl pory roku?

      1. Bóg wszystko co zrobił było dobre i nic nie zrobił przypadkowo to pewne. Nigdy się nie zastanawiałem, poco Bóg stworzył pory roku, myślałem, że znalazłeś coś w Biblii na ten temat stad moje pytanie. Co do twojej tezy byłbym sceptyczny bo lekko zaczepia o filozofię dalekiego wschodu.
        Ja bym skłonił się bardziej w kwestię biologii, ziemia która wydaje plon w pewnym okresie odpoczywa, sieje, wzrasta i zbiera. My potrzebujemy jedzenia może o to chodzi?
        Zaraz wyślę ci kolejny ciekawy artykuł, pomimo tego, że nie opublikowałeś poprzedniego, myślę, że ten się przebije, bo dotyczy czasów końca. ZWIEDZENIA.

        1. nie widzę żadnych nie zatwierdzonych postów od Ciebie. Chyba ze pod innym loginem.

          1. Maila wysłałem daj znać czy masz dwie wiadomości w jednej.

  2. Piotrze.. ja także wiele razy zastanawiałam się nad tą kwestią.. tyle, ze to już trąci filozofią.. często sama łapię się na tym, ze lubię filozofować..,może wcale nie musimy wszystkiego rozumieć.. w końcu jaką sztuką byłoby uwierzyć gdybyśmy rozumieli całą Istotę Boga i Jego zamiary..

    1. to jeszcze nic w porównaniu z tym jak sie pojawi Lu777 znowu ze swoimi charyzmatykami 😀

      1. ach.. już odczep się od tego luc-a 🙂 żarcik taki..

        wracając do tematu..

        z tymi porami roku tak może byc jak piszesz.. co do drugiej kwestii..
        gdy czytam Pismo Święte od samego początku do końca mam wrażenie , że Bóg wszystko przewidział.. tylko to by oznaczało, ze wszystko od samego początku zaplanował.. idąc dalej tym tropem można by pomyśleć, ze celowo stworzył również zło, by opanowało jednego z aniołów itd, itd.. są przecież tacy co tak uważają.. moim zdaniem nie powinnismy zbyt wiele się zastanawiać nad pewnymi niezrozumiałymi dla nas kwestiami, bo takim sposobem możemy się zbyt zagalopować i zapedzić w “ślepą uliczkę”.. wiem to do z własnego doświadczenia.. czasem sobie myslę, ze to zły podsuwa mi takie mysli bo chce za wszelka cenę, bym zwątpiła w istnienie Boga.. często kieruję różne pytania do Boga Ojca .. na niektóre otrzymuje dość szybko odp.. na niektóre w ogóle.. pewnie oznacza to, iż są sprawy które są przed ludzkim umysłem zakryte i tak musi być.. musimy się z tym pogodzić i zaufać Temu Jedynemu.. Cóż innego nam pozostaje..tak sobie pozwoliłam na wyrażenie własnej opinii i z własnego doświadczenia.. może ktoś ma inną..

        1. “już odczep się od tego luc-a”

          ja się zabezpieczam psychicznie 🙂

        2. swoją drogą, skoro Magdula tak broni Luca jak lwica, może coś z tego wyniknie i będziemy mieć pierwszy związek dzięki blogowi? 🙂
          kwestia tylko odległości. Bo jak to klasyk śpiewał “bo wielka dzieli nas granica”

          https://www.youtube.com/watch?v=ONxYWy3Cmu0

          ten pan spiewa oczywiście o bogactwie duchowym 😉

          1. ha 🙂 .. no ale to taki żarcik miał tylko być 🙂

            1. no a ja go kontynuowałem 🙂
              wiem, że Ty zacytowałaś Luca.

        3. Bóg nie stworzył zła. Zło to brak dobra – czyli brak Boga. Zło to odrzucenie Boga.

          1. wiem.. ale są tacy, którzy niestety właśnie dochodzą do takich wniosków..

      2. jak ja Was bardzo kocham…… uśmiałam się tymi zabezpieczeniami

  3. Piotrze Bóg stworzyl pory roku jak pisze w Pismie aby wyznaczaly miesiace lata. Nie wiemy jak bylo przed potopem za bardzo. Adam mial zycie wieczne to momentu buntu. Wiec cykliczonsc por nie ma nic do rzeczy jesli chodzi o nas.

    1. no właśnie.. przecież według Biblii Bóg zaplanował dla nas życie wieczne..

    2. to tylko takie moje dywagacje jak te z płaską Ziemią np

    3. Według moich 2 letnich badań i przypuszczeń przed potopem nie bylo pór roku lub przed wyjściem z Raju nie bylo pór roku. Wykopaliska pokazują że wszędzie była bujna roślinność, nawet na biegunach.

  4. Kiedyś ktoś mi dość fachowo tłumaczył kwestię Wszechwiedzy i Wszechmocy Boga Stwórcy.. W skrócie “prostym językiem” zrozumiałam to tak:
    Bóg Stwórca jest Wszechmocny ale inaczej już jest z Jego Wszechwiedzą.. Co to oznacza?? Mianowicie.. Wiemy, że Bóg nigdy nie kłamie.. a więc gdyby wszystko od samego poczatku zaplanował oznaczało by, ze również musiał wiedzieć o wszystkim co się stanie od momentu Stworzenia albo i nawet przed.. łącznie z tym, iz jeden z aniołów się zbuntuje a potem skusi Ewę itd.. czyli ktoś by mógł pomysleć, że Bóg sobie z nami pogrywa w co ja akurat nie wierzę.. tak więc.. z ta tak zwana Wszechwiedzą jest tak , ze skoro Bóg jest Wszechmogący to znaczy, że może wszystko, dla Niego nie ma zadnych ograniczeń I(oczywiście wiemy też, że jest zawsze Prawdomówny i Sprawiedliwy) może równiez zakryć przed “Sobą” pewne zdarzenia z teraźniejszości lub przyszłości , czyli co prawda mógl się zabezpieczyc przed taką ewentualnościa ale nie musiał wcale wiedzieć (ponieważ tak właśnie chciał) , że tak się stanie.. nie wiem czy to co napisałam jest logiczne i możliwe..

    1. Jak zrozumialem Biblii I Ksiegi Henocha byly dwie opcje ze bedzie bunt i upadek jak rowniez ze go nie bedzie. Jestesmy Boga wlasnoscia ale mamy dar wolnej woli. Skutki widzimy do dzis. Wiec Bóg przewidywal ze bedzie bunt ale tez zastosowal plan naprwaczy(rozumiecie o co mi chodzi ).

      1. ja rozumiem.. 😉 Bóg wziął pod uwage obie ewentualności.. Tylko właśnie jak wyjaśnic kwestię Wszechwiedzy Boga Stworcy.. Stąd właśnie mój powyższy komentarz, w którym starałam się to jakoś wyjaśnić..

        ale ok.. miałam juz przecież nie wgłebiać się w ten temat a wciąż to robię 🙂

        1. Kent Hovind slusznie zauwazyl nie pojmiemy Boga naszym 1.5 kg masa(mozgiem). Ja zauwarzylem im wiecej rozumie tym mniej rozumie ☺

    2. Kiedys pewien fizyk i matematyk bardzo ładnie to ują. Swoją drogą wierzący jest. Powiedział że wszystko wskazuje na to że swiat widziany jest korpuskularny (czyli składający się z elementów) i zerojedynkowy, a Pan Bóg rozegrał wszystkie możliwe partie szachów, my tylko wybieramy rozne opcje. Dlatego np. jesli Bóg zapowiadał Izraelitom przyszłość to podawał dwie opcje.

      Tak czy inaczej rozwiązania są tylko dwa, albo zycie wieczne albo śmierć. Z tym że bez Boga sami nie wyjdziemy z tego labiryntu żywi.

      1. “Dlatego np. jesli Bóg zapowiadał Izraelitom przyszłość to podawał dwie opcje.”

        Tak.. myślę, ze tak mogło być w przypadku Stwarzania.. Bóg był przygotowany na dwie ewentualności.. Miał Plan dotyczący Ziemi i ludzkości związany z Edenem i życiem bez smierci czyli w sytuacji gdyby nie było buntu oraz w sytuacji ,do której niestety doszło, czyli nieposłuszeństwa. Wiedział, że obie opcje są mozlwe ale ponieważ jest Wszechmogący wcale nie musiał (choć mógł) wiedzieć która opcja się wypełni.. Mógł jak juz wczesniej napisałam “zasłonić” przed Sobą to przyszłe zdarzenie.. Tak najprościej pisząc: różnica między stworzeniem a Bogiem Stwórcą jest taka, ze stworzenie chce ale nie może a Stwórca może a nie musi gdy nie chce 🙂

    3. “czyli ktoś by mógł pomysleć, że Bóg sobie z nami pogrywa”

      Ja też nie uważam ze Pan Bog sobie z nami pokrywa. Poprostu dał nam możliwość wyboru, czy chcemy żyć w Jego świecie na Jego zasadach czy chcemy się wypisać do nicości. Kłamstwo szatana polega na tym że on ukrywa przed nami te nicość a zycie wg. Boga przedstawia jako coś nieatrakcyjnego. Zresztą skutecznie biorąc pod uwagę jak wszystkim nam trudno z tej szatańskiej rzeczywistości się wydostać. Na szczście jest Boża Łaska

  5. Pory roku za Adama raczej nieistniały, Kent Hovind utrzymuje poglad że nad ziemią byla dodatkowa ochrona w postaci placzcza wodnego, ten plaszcz wodny działal na zasadzie folii szklarniowej, czyli jesli słonce w grudniu oswiecało południową półkulę to na północnej i tak było ciepło poniewaz ciepło pod tym płaszczem wedrowalo sobie po całym globie, czyli taka gigantyczna szklarnia :).
    Hovind uwaza że wody potopowe to nic innego jak woda pochodząca z tego płaszcza, po potopie ostaly się nieliczne kontynenty jakie teraz znamy.

    1. Zgadzam sie czytalem gdzies ze bylo ok 25-30 stopni 32% tlenu 2 razy wieksze cisnienie atmosferyczne zawsze niebieskie niebo bez deszczu wilgotosc 40-60%. Super warunki ☺.

      1. Byl dodatkowo wodór, i było z 5 krotnie wiecej CO2, te czynniki wplywały na to że organizm się nie starzał. Taki pogląd utrzymuje dr Jan Pokrywka

        1. Prwadopobnie Adam zyl 963 lata ale zmarl wiec zycie bylo bardziej dlugie ale na koncu smierc po drodze mozol itp. Czyli Skutki upadku buntu w Edenie.

          1. Cztaliście apokryf spowiedź Adama? Piękne i bardzo smutne zarazem

            http://www.voxpatrum.pl/pdfy/Vox56/Przeklad4_tronina.pdf

            Nie wiem na ile to jest prawdziwe ale daje do myślenia

    2. i chyba to tłumaczy ową tezę. Gdzieś w polskim necie jest cała strona poświęcona tej teori z płaszczem

    3. ja też słyszałam o takiej ewentualności.. to ma sens

    4. https://www.youtube.com/watch?v=YAZsDpCG8ZE
      Od 50 sekundy ten szaman opowiada o świecie z przed potopu. Mówi on, że świat był pokryty “mgłą” (czyli jakaś powłoką) przez którą nie było widać ani słońca ani gwiazd. Znalazłem gdzieś u Bushiego.

  6. A co jeśli w momencie stworzenia nie występowały pory roku?

  7. Moim zdaniem Bóg wiedział o tym wszystkim na przód i zrobił to dla nas. Żebyśmy zdobywając doświadczenie tu, podążając za Jego Słowem docenili to co nas tam czeka (nie wszystkich oczywiście). Żeby nie było już więcej buntu. Gdyby Bóg usunął zło od razu to nic byśmy się nie nauczyli, nie wiedzielibyśmy co możemy stracić, nie wiedzielibyśmy jak wielką moc ma miłość, a teraz wiemy…

  8. Moi drodzy , wiara nie polega na zrozumieniu, tylko na wierze, bo gdyby tak było nie byłaby wiarą.

  9. Bóg jest wszechwiedzący. Wszechwiedza jest jednym z Jego atrybutów. Atrybut ten posiada zarówno Bóg Ojciec: “Oto wydarzenia dawniejsze już się dokonały, a to, co ma nastać, zwiastuję; zanim zacznie kiełkować, opowiem je wam” Iz 42:9,
    jak i Syn: “Ale sam Jezus nie miał do nich zaufania, bo przejrzał wszystkich, i od nikogo nie potrzebował świadectwa o człowieku; sam bowiem wiedział, co było w człowieku.” J 2:24-25
    “Teraz wiemy, że Ty wszystko wiesz i nie potrzebujesz, aby cię ktoś pytał; dlatego wierzymy, żeś od Boga wyszedł” J 16:30
    jak i Duch Święty: “Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże” 1 Kor. 2:10
    Wszystkim, którzy wykazują zapędy filozoficzne i muszą znać odpowiedź na każde pytanie, zanim znajdą się na granicy jakiegoś obłędu 😉 zalecam zastanowienie się nad jakże pięknymi słowami:
    “Zbyt cudowna jest dla mnie ta wiedza, zbyt wzniosła, bym ją pojął. PS. 136:6
    “O głębokości bogactwa i mądrości, i poznania Boga! Jakże niezbadane są wyroki jego i nie wyśledzone drogi jego! Rzym. 11:33

    Pozdrawiam

  10. Piotrze odnośnie pór roku to zaiste piękna metafora życia, którą Bóg nam dał na te dni. Przed potopem raczej jak wynika z długowieczności i dowodów gromadzonych chociażby przez K.Hovinda raczej pór roku nie było. Skłaniałbym się, że klimat był bardziej wilgotny, było więcej tlenu, wody i życia na świecie. W raju nie sądzę, aby były pory roku, bo przecież nikt tam się nie odziewał, ale jak mniemam chodzi ci o dzisiaj i nasze doświadczenie cyklu życia na ziemi. Mi każda wiosna przypomina nadejście Pana Jezusa, a zima sprowadza na ziemię i pokazuje jak bezbronny jest człowiek, gdy nie zadba wcześniej o to by przygotować się na trudny czas.

    To takie przemyślenia.

    Odnośnie Adam i jego doskonałości i wszechwiedzy Boga też jest to intrygujące dla mnie jak i te słowa chociażby z rodzaju 6:

    5 Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, 6 żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się3. 7 Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem».
    8 [Tylko] Noego Pan darzył życzliwością.

    Mimo zaciekawienia, to nie widzę sposobu, ani potrzeby szukania motywów i zamysłów Boga, który jest tak wielokroć potężniejszy i mądrzejszy ode mnie.
    Ciężko wytropić tu sens tego początku, ale dziękuję Bogu, że zdecydował się na taki krok 😉

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version