Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Prawda o kredytach hipotecznych

1724402_780202642026941_9159567411916373340_n

To co oni robią, to jest totalny przekręt z premedytacją. Ta mafia, która rządzi światem doskonale wie, że nie tylko ludzie, społeczeństwo, ale i państwa będą nie wypłacalne.

Zaktualizowane: 4 lutego 2015 - 17:05

45 komentarze

Dodaj komentarz
    1. Dr Don Patton w jednym ze swoich wykładów na temat dinozaurów twierdził, że w Ameryce Południowej żyją potomkowie indian, którzy wierzą w Boga – stwórcę wszystkiego, który oddał swojego Syna, aby odkupił świat. Czekają oni na powrót Syn. Brzmi znajomo? Wspominają też o “Tomaszu” – człowieku z księgą, który do nich przybył.

      https://www.youtube.com/watch?v=Iojq2CTzkTQ

      26:36

  1. Niech ktoś mi dopomoże: jak jest z tymi sabatami.

      1. Tak odpowiedź jest zła, sabat obowiązuje od zachodu słońca w piątek do zachodu słońca w sobotę. Na szybko podam teksty z pisma świętego, powiem jeszcze tyle, byłem w podobnej sytuacji jak ty MEKSYK zastanawiałem się, jak to jest z tymi sabatami (sobotą). Bóg dał mi odpowiedź po dłuższym czasie, że to obowiązuje.
        Skoro przykazania obowiązują, to nie możemy wyłączyć Szabatu:

        Szabat obowiązuje od początku stożenia:
        I Mojż 2:(2) I ukończył Bóg w siódmym dniu dzieło swoje, które uczynił, i odpoczął dnia siódmego od wszelkiego dzieła, które uczynił. (3) I pobłogosławił Bóg dzień siódmy, i poświęcił go, bo w nim odpoczął od wszelkiego dzieła swego, którego Bóg dokonał w stworzeniu.
        (jest to dzień BŁOGOSŁAWIONY, ŚWIĘTY i SIÓDMY) skonfrontujmy to z przykazaniem
        II Mojż 20:(8) Pamiętaj o dniu sabatu, aby go święcić. (9) Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką swoją pracę, (10) ale siódmego dnia jest sabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach. (11) Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a SIÓDMEGO dnia odpoczął. Dlatego Pan POBŁOGOSŁAWIŁ dzień sabatu i POŚWIĘCIŁ go.

        I Mojż 1:(5) I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień pierwszy.

        W powyższym fragmencie masz pokazane jak Bóg liczy czas. Wieczór + poranek = dzień, czyli dzień zaczyna się wieczorem i kończy wieczorem.

        Tu masz obietnicę od Boga odnośnie zachowywania Szabatu:
        Iz 58:(13) Jeżeli powstrzymasz swoją nogę od bezczeszczenia sabatu, aby załatwić swoje sprawy w moim świętym dniu, i będziesz nazywał sabat rozkoszą, a dzień poświęcony Panu godnym czci, i uczcisz go nie odbywając w nim podróży, nie załatwiając swoich spraw i nie prowadząc pustej rozmowy, (14) wtedy będziesz się rozkoszował Panem, a Ja sprawię, że wzniesiesz się ponad wyżyny ziemi, i nakarmię cię dziedzictwem twojego ojca, Jakuba, bo usta Pana to przyrzekły.

        Szabat znakiem przynależności do Boga, pokazuje komu służysz:
        Ez 20:(11) I dałem im moje przykazania, i objawiłem im moje prawa, które jeżeli człowiek wykonuje, żyje dzięki nim, (12) nadałem im również moje sabaty, aby były znakami między mną a nimi, aby wiedzieli, że Ja, Pan, jestem tym, który ich uświęca. (19) Ja, Pan, jestem waszym Bogiem. Postępujcie według moich przykazań i przestrzegajcie moich praw, i wykonujcie je! (20) Święćcie moje sabaty i niech będą znakiem między mną a wami, aby wiedziano, że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem!

        Jezus jest stwórcą naszej planety, dlatego jest Panem Szabatu:
        Mar 2:(27) Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu. (28) Tak więc Syn Człowieczy jest Panem również i sabatu.

        Jezus nauczał w Szabat:
        Łuk 4:(16) I przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował, i wszedł według zwyczaju swego w dzień sabatu do synagogi, i powstał, aby czytać.

        Apostołowie nauczali w Szabat:
        Dz 13:(42) A gdy opuszczali synagogę, prosili ich, aby w następny sabat opowiedzieli im znowu o tych sprawach.

        Nawet Bóg Jezus pomimo tego, że jest Bogiem nie był (jego ciało) namaszczony olejkami, tylko niewiasty zachowywały Szabat:
        Łuk 23:(50) A oto mąż imieniem Józef, członek Rady, mąż dobry i sprawiedliwy, (51) z żydowskiego miasta Arimatia, który się nie zgadzał z postanowieniem Rady i z ich postępkiem, i oczekiwał Królestwa Bożego, (52) przyszedł do Piłata i prosił o ciało Jezusa. (53) I zdjąwszy je, obwinął w prześcieradło i złożył w grobowcu w skale, gdzie nikt jeszcze nie leżał. (54) A był to dzień Przygotowania i nastawał sabat. (55) A szły też za nim niewiasty, które razem z Jezusem przybyły z Galilei i widziały grób oraz jak składano ciało jego; (56) powróciwszy zaś przygotowały wonności i maści. Przez sabat zaś odpoczywały według przykazania.

        Szabat będzie obowiązywał na nowej ziemi z nowiem księżyca, który kiedyś był zachowywany jak tez inne Sabaty (te nie sobotnie), z tym tylko wyjątkiem, że już nie będzie bezprawia i każdy będzie go zachowywał:
        Iz 66:22) Bo jak nowe niebo i nowa ziemia, które Ja stworzę, ostaną się przede mną – mówi Pan – tak ostoi się wasze potomstwo i wasze imię. (23) I będzie tak, że w każdy nów i w każdy sabat przychodzić będzie każdy człowiek, aby mi oddać pokłon – mówi Pan.

        Obietnica Boża odnośnie Szabatu chodzi oto, że pokarmy zgromadzone z piątek na Szabat nie zepsują się:
        II Mojż 16: (4) Na to rzekł Pan do Mojżesza: Oto Ja spuszczę wam jako deszcz chleb z nieba! I wyjdzie lud, i będzie codziennie zbierał, ile mu potrzeba, abym go doświadczył, czy chce postępować według prawa mojego, czy też nie. (5) Lecz gdy szóstego dnia przygotują to, wtedy to, co przyniosą, będzie podwójną ilością tego, co zbierają codziennie. (23) A on rzekł do nich: Tak powiedział Pan: Jutro będzie wypoczynek, poświęcony Panu, dzień sabatu. Upieczcie, co macie upiec, ugotujcie, co macie ugotować. Lecz wszystko, co zbędzie, przechowajcie do następnego rana.

        Nawiązanie do przykazania:
        II Mojż 34:(21) Przez sześć dni pracować będziesz, ale dnia siódmego odpoczniesz; w czasie orki i w czasie żniwa odpoczniesz

        O handlu w Szabat:
        Neh 13:(15) W owych dniach stwierdziłem, że w Judei wytłaczano w sabat wino w tłoczniach i zwożono snopy, nakładając je na osły, a także wino, winogrona, figi i wszelkie inne ciężary, i sprowadzano w dzień sabatu do Jeruzalemu. Ostrzegłem ich przeto, aby w tym dniu żywności nie sprzedawali. (16) Również Tyryjczycy, którzy w nim mieszkali, sprowadzali rybę i wszelki towar i sprzedawali w sabat Judejczykom, także w Jeruzalemie. (17) Zgromiłem tedy możnych Judei i powiedziałem do nich: Co to za niegodziwa rzecz, której się dopuszczacie, znieważając dzień sabatu? (18) Czy nie tak postępowali wasi ojcowie, za co wszak nasz Bóg sprowadził na nas całe to nieszczęście, a również na to miasto! Wy zaś ściągacie jeszcze większy gniew na Izraela, znieważając sabat? (19) Wydałem więc zarządzenie, że gdy w przeddzień sabatu będzie się ściemniać wokół bram jeruzalemskich, ma się zamknąć wrota. Nakazałem też, żeby ich nie otwierano, aż dopiero po sabacie. Postawiłem też przy bramach niektórych z moich sług z poleceniem: W dzień sabatu nie przejdzie tędy żaden ciężar. (20) Wtedy handlarze i sprzedawcy wszelkiego towaru nocowali raz czy dwa razy na dworze, poza Jeruzalemem. (21) Zgromiłem ich więc, mówiąc do nich: Dlaczego nocujecie tuż przed murem? Jeżeli się to jeszcze raz powtórzy, wezmę się do was. Od tego czasu nie przychodzili już w sabat.

        O pracy w Szabat:
        Jer 17:(19) Tak rzekł Pan do mnie: Idź i stań w Bramie Beniamina, którą wchodzą i którą wychodzą królowie judzcy, i we wszystkich bramach Jeruzalemu, (20) i mów do nich: Słuchajcie słowa Pana, królowie judzcy i cały Judo, i wszyscy mieszkańcy Jeruzalemu, którzy wchodzicie przez te bramy! (21) Tak mówi Pan: Strzeżcie się, jeżeli wam życie miłe, a nie noście ciężarów w dzień sabatu i nie wnoście ich do bram Jeruzalemu!

        Jak obchodzić Szabat, by go nie wypaczyć:
        Mat 12:(9) I odszedłszy stamtąd, przyszedł do ich synagogi. (10) A był tam człowiek, który miał uschłą rękę. I zapytali go, mówiąc: Czy wolno w sabat uzdrawiać? Chcieli go bowiem oskarżyć. (11) A On im rzekł: Któż z was, mając jedną owcę, gdyby mu ta w sabat do dołu wpadła, to czy jej nie pochwyci i nie wyciągnie? (12) O ileż więcej wart jest człowiek, niż owca! A zatem wolno w sabat dobrze czynić.

        Zakon – Przykazania obowiązują w pełni, nie można któregoś wykluczyć:
        Jak 2:(10) Ktokolwiek bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, stanie się winnym wszystkiego. (11) Bo Ten, który powiedział: Nie cudzołóż, powiedział też: Nie zabijaj; jeżeli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz, jesteś przestępcą zakonu.

        Boży kościół, będzie prześladowany bo zachowuje przykazania i świadectwo Jezusa – Ducha Proroctwa:

        I Mojż 3:(15) I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą (niewiasta), między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę.

        Obj 12:(17) I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie.

        Wypełniasz przykazania – miłujesz Boga:
        Jan 14:(15) Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie.

        I Jan 5:(3) Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe.

        Jezus, Maryja, Apostołowie wypełniali, Boże przykazania doskonale wiedzieli, że obowiązują:
        Ez 18:(4) Oto wszyscy ludzie są moi, zarówno ojciec, jak syn – są moimi. Każdy, kto grzeszy, umrze.

        Czym jest Grzech:
        Rzym 6:(23) Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu Naszym

        1 Jan 3:(4) Każdy kto popełnia grzech, i zakon przestępuje, a grzech jest przestępstwem zakonu.

        Na koniec napiszę Ci jeszcze jedną rzecz, z uczynków nie ma zbawienia, to że wypełniasz przykazania nie sprawi, że będziesz zbawiony, zbawiony jesteś przez łaskę Jezusa:
        Ef 2:(8) Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.

        Natomiast nasza wiara pokazuje jakie są nasze uczynki, bo wiara bez uczynków jest martwa:
        Jak 2: (14) Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić? (15) Jeśli brat albo siostra nie mają się w co przyodziać i brakuje im powszedniego chleba, (16) a ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie, a nie dalibyście im tego, czego ciało potrzebuje, cóż to pomoże? (17) Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. (18) Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci pokażę wiarę z uczynków moich. (19) Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą. (20) Chcesz przeto poznać, nędzny człowieku, że wiara bez uczynków jest martwa? (21) Czyż Abraham, praojciec nasz, nie został usprawiedliwiony z uczynków, gdy ofiarował na ołtarzu Izaaka, syna swego? (22) Widzisz, że wiara współdziałała z uczynkami jego i że przez uczynki stała się doskonała. (23) I wypełniło się Pismo, które mówi: I uwierzył Abraham Bogu i poczytane mu to zostało ku usprawiedliwieniu, i nazwany został przyjacielem Boga. (24) Widzicie, że człowiek bywa usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary. (25) W podobny sposób i Rahab, nierządnica, czyż nie z uczynków została usprawiedliwiona, gdy przyjęła posłów i wypuściła ich inną drogą? (26) Bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa.

        Pytaj Boga a da Ci zrozumienie, nie będzie łatwo, będziesz wykluczany, szykanowany, obciążony ciągle Szatana przez rodzinę będzie ci podsyłał pokusy, zawsze ktoś poprosi cię akurat w sobotę oto byś coś mu pomógł, poszedł na zakupy itp. Ja mam to do dnia dzisiejszego, nikt z mojej rodziny nie rozumie tego, że są zwiedzeni przez Kościół Katolicki, pomimo tego, że czytają pismo święte nie rozumieją. Modlę się oto codziennie by Pan zlitował się nade mną i moją rodziną, by wybaczył wszystkie grzechy mojego rodu, byśmy mogli cieszyć się tym co Bóg dla nas przygotował.

        Na końcu czasu będzie stworzony system mówi o tym:
        Obj 13:(16) On też sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na swojej prawej ręce albo na swoim czole, (17) i że nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia.

        Na końcu czasu będzie ustanowiona niedziela jak dzień odpoczynku osoby przestrzegające Soboty będą prześladowane, będzie to straszne ciężko będzie wytrwać, przetrwać i poradzić sobie z prześladowaniami. Już w sejmie był albo i jest projekt by w niedziele pozamykać sklepy i zakazać handlu.

        Polecam książkę Wielki Bój.

        Czytaj Biblię módl się do Boga a da ci zrozumienie jego woli, pokaże Ci co jest właściwe a co nie. Pamiętaj Bóg patrzy na serce i zna ciebie lepiej niż ty sam.

        1. czy pan panie Krav zachowuje cały zakon?

      2. Dodam jeszcze dobry tekst:
        “Jakby tak krótko powrócić do tezy szabatu. ?
        Tu i ówdzie pojawiają się tezy o istniejącym Prawie i przymusie wykonywania tego prawa przez każdego chrześcijanina.
        Sporny tekst Jezusa :
        Nie mniemajcie że przyszedłem znieść Zakon. Nie przyszedłem znieść, lecz go wypełnić. Powiadam wam do końca świata nie przeminie ani jedna kreska z Zakonu ( cytat niedokładny z pamięci )
        Kiedyś tego problemu, teraz jest.
        Jest problem ponieważ każdy za pomocą internetu może stać się teologiem.
        To też i ja korzystam z tej okazji żeby podenerwować teologów z dyplomami.
        Kochani, jest wiele rzeczy sprzecznych w posłannictwie NT.
        Mamy wtedy do wyboru : Albo grzebać się w oryginałach i interpretować albo nabyć poznania bezpośrednio od Ducha ( po wyrażonej prośbie ) albo użyć logiki która współpracuje ku dobremu z Duchem Św.
        Pierwsze pytanie które należy zadać jest takie :
        Do kogo Jezus powiedział – nie mniemajcie że przyszedłem znieść zakon ?
        Do żydów, kochani. Do żydów !
        Nie do pogan, nie do Greków, nie do wolnych Polaków , tylko do Żydów.
        Dlaczego do nich ? Ponieważ Pan Jezus przyszedł do swoich.
        Musimy sobie to uświadomić. Pan Jezus przyszedł do swoich i swoim rzekł : nie przyszedłem znieść Prawo lecz je wypełnić.
        Musimy sobie uświadomić że Jezus był pośrednikiem między starym zaczynem a nowym.
        Jezus naucza tylko swoich. Oraz tych którzy jak Samarytanie zamieszkują ziemie dawnego Izraela. ( dawnego bo okupowanego przez Rzymian )
        Mając to poznanie powinniśmy logicznie dojść do wniosku że nie dla pogan i nie dla innych narodów nadany został Zakon.
        Zatem skąd bierze się nauka która przymusza nie – naród do czczenia szabatu i jedzenia gęsi ?
        Jak czytamy testament wchodzi w życie wraz ze śmiercią tego który sporządził.
        Tak więc NT wchodzi w życie po śmierci Jezusa na krzyżu.
        Zauważmy że ostatnie słowa Jezusa brzmiały _ Ojcze , wykonało się, a znakiem tego było rozdarcie zasłony w miejscu najświętszym Świątyni Pańskiej.
        Pamiętajmy o tym, bo to układa się w logiczną całość.
        Teraz przeczytajmy co Pan rzekł po swoim zmartwychwstaniu, czyli już nie jako Jezus którego znali uczniowie, ale jak Jezus który zmartwychwstał nie dla jednych, bo ci go odrzucili lecz dla wszystkich.
        Odtąd nie znamy Jezusa według ciała , w którym przyszedł do swoich, lecz w nowym duchowym ciele znamy Jezusa który przyszedł do wszystkich.
        Zakon jak powinniśmy wiedzieć był literą a więc był dla ciała. Jezus który w ciele był pośrednikiem miedzy starym a nowym w swoim nauczaniu negował pewne aspekty Prawa. Wypełnienie zatem polega nie na literalnym odhaczaniu punktów jak na szkolnym sprawdzianie, lecz na ofierze którą sam z siebie złożył Chrystus.
        Ofiara jest złożona za Naród , kochani, który nie był wstanie wypełnić litery Prawa.
        Wiemy bowiem że choćby jeden punkt przekroczyć jest się winnym wszystkiego.
        Bóg dlatego faktu dał Syna jako ofiarę ostateczną za naród. Zwierzęta nie mogły być ofiarą doskonałą ponieważ nie rozumiały i nie znały Prawa.
        Teraz przeczytajmy ostatnie słowa Jezusa w ciele :
        ———————————————————————————————————-
        ,, A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: “Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje”. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: “Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego”.
        ———————————————————————————————————-
        W tych słowach Pan powiada : bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje. Następnie : pijcie z niego ( z kielicha ) wszyscy , bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.
        Logika wskazuje na to iż ofiarę należy spożyć. Tu odsyłam do księgi kapłańskiej , w temacie ofiar przebłagalnych.To bardzo pomoże zrozumieć sens Wieczerzy Pańskiej.
        A więc bierzcie i jedzcie i pijcie. Ciało i krew.
        Pan mówi to w dalszym ciągu do swoich, lecz tylko do tych którzy wytrwali i uwierzyli. Mówiąc o krwi swojej ( ofierze ) już nie powiada że za was tylko była przelana, lecz za wielu ( co też nie oznacza za wszystkich )
        Bardzo istotnym jest dla logicznej całości ostatnie zdanie :
        ,,Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego”.
        Rozumiecie bracia i siostry ?
        Koniec Narodu tu jest zwiastowany. Nie będę już pił z tego owocu ! Będę pić nowy w Królestwie Ojca.
        W tym ostatnim zdaniu do uczniów mamy dwie sprawy. Pierwsza że wypełnieniem Zakonu była ofiara Chrystusa. W Chrystusie mamy przebłaganie za grzechy nasze, również za nie wypełnienie szabatu w literalny sposób. W Chrystusie nigdy Zakon nie przeminie , ponieważ Jezus trwa na wieki. Lecz to nie znaczy że należy zakon odbudowywać, bo wtedy ofiara Chrystusa daremną się staje. Zakon jest w Jezusie ponieważ Jezus wypełnił ofiarą zakon i jest jednym spadkobiercą Prawa. Nikt inny.
        Druga sprawa z ostatniego słowa do uczniów jest logiczną kontynuacją pierwszej kwestii.
        Krew Przymierza wylana za wielu.
        A więc nie tylko za Naród który oddał swe pierworództwo z powodu niewiary i za narody które przez wiarę zostają wszczepione , adoptowane.
        Czy zatem jest sens kłócić się o szabat ? Logika wskazuje że nie.
        Teraz przeczytajmy co mówi Jezus po zmartwychwstaniu jako duchowa istota. ( odtąd nie znamy Jezusa według ciała, a więc według pochodzenia, kochani )
        Wyżej czytaliśmy ostatnie słowa Chrystusa przed złożeniem ofiary z życia swego , teraz czytamy ostatnie słowa Jezusa Zmartwychwstałego przed odejściem do Ojca.
        ,,I rzekł do nich: “Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. ”
        To zdanie potwierdza logiczną całość posłannictwa Pana Jezusa.
        Naród odrzucił, nie uwierzył , przestał istnieć jako wybrany w ciele, ( duchowo, po uwierzeniu , zawsze jest Narodem ) , krew przelana za wielu ( za wiele narodów ) i teraz czytamy “Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. ”
        Kochani gdzie czytacie o zbawieniu z wypełnienia szabatu ?
        Kto uwierzy i przyjmie chrzest , zbawion będzie, kto nie potępiony będzie.
        To jest jedyne kryterium potrzebne do zbawienia.
        Uwierzyć w ofiarę Chrystusa. Nie chodzi tu o formułkę
        ( powtórz za mną : wierzę w Pana Jezusa , i jest On moim Panem Amen. )
        Absolutnie ! To nie ma znaczenia czy wyklepiemy formułkę czy nie. Nie ma znaczenia czy cioci powiemy : Jezus jest moim Panem.
        Chodzi o uwierzenie że Jezus jest moją ofiarą za mój grzech nieprzestrzegania Prawa zapisanego przez Mojżesza i potem modyfikowanego ( dla żydów prawdziwych, nie przebierańców i mieszańców pokoleniowych ) oraz Prawa zapisanego w sercu każdego człowieka.
        Kto nie wierzy w ofiarę Chrystusa potępion będzie choćby każdy piątek i sobotę leżał na łożu i nic nie robił. Potępion będzie każdy kto nie wierzy w ofiarę Chrystusa choćby całe życie gęsi i kozły jadał.
        Usprawiedliwiony będzie każdy kto pracuje w sobotę i jada to na co go stać przez ofiarę doskonałą jaką jest krew i ciało Jezusa Chrystusa.
        ***********
        Opowiadać linijki – Jezus jest moim Panem, Jezus jest moim Panem , Jezus jest moim zbawcą, Jezus jest moim królem – możemy długo i do końca życia. Nie ma to znaczenia jeśli nie uwierzymy że Jezus jest za nas Ofiarą za nasze grzechy wszystkie. Dlatego wielu jest powołanych a mało wybranych.
        Ci którzy wdrażają szabat i zabraniają wolności która jest w Chrystusie, niech zabronią też wiary w Chrystusa, którego de facto odrzucają.
        To jest wszystko co teraz miałem napisać.
        =-====================================================
        MOJA MODLITWA :
        Ojcze, przez ofiarę Jezusa Chrystusa, nie mam prawa się chełpić przed Twym obliczem, lecz dziękczynienie składać za drogą Krew, która zbawia od popełnionych grzechów wszelakich. Proszę o cierpliwość do wszystkich ludzi a szczególnie do tych którzy wolność zamierzają zniweczyć przez naukę o powrocie do wypełnienia Prawa. Tylko Ty Boże możesz otworzyć serca i umysły ludzkie , i Ty Boże, wiesz komu łaski udzielić.
        Pobłogosław Panie
        Amen”

        1. Woli ścisłości nie jestem żadnym teologiem, czytam pismo święte, modlę się do Boga.

          Luc777 to co jest napisane powyżej jest twoim usprawiedliwieniem nie Jezusowym. Mylisz łaskę Boża z własnym usprawiedliwieniem niewypełniania prawa Bożego.
          Nie jest ważne to co czujesz lub myślisz, tylko to czego oczekuje Bóg.
          Nie może być tak, jak już się do logiki odnosimy i do własnych odczuć, że Kochasz Jezusa, ale jego prawa już nie.
          Mamy w Biblii wyraźny przykład takich praktyk oto on:
          Mat 7:(21) Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. (22) W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? (23) A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie “bezprawie”. (24) Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce.

          Powyższy przykład pokazuje, że ci ludzie tylko z własnego myślenia mniemają, że maja Jezusa, a niestety się mylą, bo pełnią swoją wolę nie wolę Bożą, wydaje mi się w ręcz, że są zaskoczeni…

          Warto sobie zadać pytanie “Boże czy podoba ci się moje życie? Czy pełnię twoją wolę?”, a nie szukać usprawiedliwienia we własnym mniemaniu. Ja do problemu zawsze staram się podejść od uczciwej strony, nie usprawiedliwiając się, bo nie ja to robię tylko Bóg.

          Piszesz, że Jezus mówił tylko do żydów, oczywiście, że nie bo przez Jerozolimę przewijali się też inni ludzie, którzy słuchali nauk Jezusa, nawet jedna z kobiet prosi Jezusa bo wierzy w niego by uzdrowił jej córeczkę patrz Mat 15:22-28. Żydzi jako naród mało liczebny był wybrany by Bóg pokazał swoją moc, dodatkowo Bóg dał obietnicę Abrahamowi i musiał jej dotrzymać, dlatego rozmawiał z Żydami, natomiast nauki Boże, które do nich płynęły miały przejść na inne narody i wszyscy mieli prowadzić życie jak Biblijny Izrael.

          Jeżeli ktoś prawdziwie pozna Boga, to nie będzie czuł się zniewolony przez przykazania ( w tym Soboty, bo to żydzi zrobili z tego dnia dzień umęczenia przepisy o krokach itp.) patrz 1Jana 5:3 (dziś szatan zasiewa twierdzenie, że jest to bez znaczenia), tylko z miłości będzie chciał je wypełniać. To tak jak rodzić robi coś dla własnych dzieci, a często robi rzeczy, których nie chce, a pomimo to robi je bo kocha swoje dzieci i problemu nie ma.

          Chcesz mi napisać, że szabatu nie obchodzimy bo nie obowiązuje. Zadam ci proste pytanie, skoro szabat nie obowiązuje, to rozumiem, że jak nie szanuje swoich rodziców, kradnę czy zabijam to będę zbawiony, bo przecież ja kocham Pana Jezusa i grzechu nie ma?

          Na koniec nie zamierzam wzniecać żadnych sporów, może lepiej jak każdy pozostanie przy swoim.
          Rz 14:(5) Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu. (6) Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu. (7) Albowiem nikt z nas dla siebie nie żyje i nikt dla siebie nie umiera; (8) bo jeśli żyjemy, dla Pana żyjemy; jeśli umieramy, dla Pana umieramy; przeto czy żyjemy, czy umieramy, Pańscy jesteśmy. (9) Na to bowiem Chrystus umarł i ożył, aby i nad umarłymi i nad żywymi panować. (10) Ty zaś czemu osądzasz swego brata? Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem? Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym. (11) Bo napisano: Jakom żyw, mówi Pan, ugnie się przede mną wszelkie kolano i wszelki język wyznawać będzie Boga. (12) Tak więc każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu. (13) Przeto nie osądzajmy już jedni drugich, ale raczej baczcie, aby nie dawać bratu powodu do upadku lub zgorszenia. (14) Wiem i jestem przekonany w Panu Jezusie, że nie ma niczego, co by samo w sobie było nieczyste; nieczyste jest jedynie dla tego, kto je za nieczyste uważa. (15) Jeżeli zaś z powodu pokarmu trapi się twój brat, to już nie postępujesz zgodnie z miłością; nie zatracaj przez swój pokarm tego, za którego Chrystus umarł. (16) Niechże tedy to, co jest dobrem waszym, nie będzie powodem do bluźnierstwa. (17) Albowiem Królestwo Boże, to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym. (18) Bo kto w tym służy Chrystusowi, miły jest Bogu i przyjemny ludziom. (19) Dążmy więc do tego, co służy ku pokojowi i ku wzajemnemu zbudowaniu. (20) Dla pokarmu nie niszcz dzieła Bożego. Wszystko wprawdzie jest czyste, ale staje się złem dla człowieka, który przez jedzenie daje zgorszenie. (21) Dobrze jest nie jeść mięsa i nie pić wina ani nic takiego, co by twego brata przyprawiło o upadek. (22) Przekonanie, jakie masz, zachowaj dla siebie przed Bogiem. Szczęśliwy ten, kto nie osądza samego siebie za to, co uważa za dobre. (23) Lecz ten, kto ma wątpliwości, gdy je, jest potępiony, bo nie postępuje zgodnie z przekonaniem; wszystko zaś, co nie wypływa z przekonania, jest grzechem.

          Według mojego przekonania przykazania obowiązują i z tym szatan będzie walczył w dniach ostatecznych. Obj 12:17.

          Jeszcze taka kwestia dla przemyślenia, skoro Bóg jest sprawiedliwy i takie są jego wyroki, to czy gdyby nastąpiła zmiana prawa, to szatan nie podniósłby alarmu? Przecież wzniósł by sprzeciw, że część ludzi jest oceniana w innych kategoriach być może i sam by wymigał by się od osądzenia?

          Poniżej fragmenty z Biblii, że Boże prawo Moralne – 10 przykazań, obowiązuje:

          V Mojż 30:(9) Obficie obdarzy cię Pan, Bóg twój, dobrem w każdym dziele twoich rąk, w twoim potomstwie, w rozpłodzie twojego bydła, w plonie twojej ziemi, gdyż Pan znów radować się będzie twoją pomyślnością, jak radował się twoimi ojcami, (10) jeżeli będziesz słuchał głosu Pana, Boga twego, i będziesz przestrzegał jego przykazań i ustaw zapisanych w księdze tego zakonu, jeżeli nawrócisz się do Pana, Boga twego, z całego serca twego i z całej duszy twojej. (11) To przykazanie bowiem, które ja ci dziś nadaję, nie jest dla ciebie ani za trudne, ani za dalekie.

          1Jan5:(3) Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe.

          Mat 5:(17) Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić. (18) Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie. (19) Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios (będzie niczym, czyli nie wejdzie tam myślenie z tego co kojarzę Hebrajskie); a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios.

          Hebr 10:(26) Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, (27) lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników. (28) Kto łamie zakon Mojżesza, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków; (29) o ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski!

          Mich 6:(8) Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem.

          Ps 37:(28) Bo Pan miłuje prawo I nie opuszcza swoich wiernych, Na wieki ich strzeże; Potomstwo bezbożnych zaś będzie wytępione. (29) Sprawiedliwi posiądą ziemię I zamieszkają w niej na wieki. (30) Usta sprawiedliwego wypowiadają mądrość, A jego język głosi prawo. (31) Nauka Boga jego jest w sercu jego, Kroki jego nie chwieją się.

          Ps 111:(7) Wierność i prawo są dziełami rąk jego, Wszystkie jego nakazy są niezawodne, (8) Ustanowione na wieki wieków, Pełnione w wierności i prawości.

          1Kor 7:(19) Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia i nieobrzezanie nie ma żadnego znaczenia, ale tylko przestrzeganie przykazań Bożych.

          Nie jest moim zamiarem nikogo denerwować, coś mu narzucać, ludzie pytajcie Boga a da wam zrozumienie.

          Pozdrawiam.

          1. To nie był mój tekst, ale brata w wierze o wiele bardziej zaawansowanego biblijnie niż ja.

            Mylisz jakby Przymierza. Jeśli chcesz się zbawić poprzez sabat – to nie ta droga. Z uczynków Prawa nie ma usprawiedliwienia. Św. Paweł wyraźnie pisał. Aby się NIKT nie chlubił.
            Widzę, bez urazy, że chciałbyś chlubić się przestrzeganiem sabatu i oceniasz mnie w tym kontekście. Sabat jest korzystny dla człowieka i na Chwałę Bożą, ale nie jest możliwe wszędzie na ziemi wypełnianie go. Pan Chrystus w pełni wypełnił Prawo za nas.
            Vide to zestawienie, ważne, – http://agape.pl/index/?id=c4b31ce7d95c75ca70d50c19aef08bf1

            PS – Prawo Dekalogu i dalszego Zakonu to nie jedyne zródło normatywne (a widzę że do tego sprowadzasz sprawę), masz jeszcze sumienie – prawo naturalne. Prawo Boże Chrystusa – Miłości – bo ona jest podstawą całego prawa – także naturalnego – a znaczy czynić dobro zła unikać = pragnienie dobra a nie zła dla siebie i innych.
            Prawo naturalne jest odzwierciedleniem Bożej Mądrości w stworzeniu rozumnym. Bóg jest miłością – miłowanie to zatem źródło, taki generator dalszych norm (czyli praw) które “prostują” niejako zepsute, przeprogramowane sumienie człowieka i nakierowują go do tej podstawy, a które odczuwamy w sumieniu. Nawet ateiści je mają, choć często przygłuszone przez praktykę grzechu.
            Pan Bóg jest Prawem Wiecznym sam w sobie jako źródło wszystkiego – porządek bożej Mądrości jako fundament wszelkiej rzeczy. Odzwierciedleniem tego w człowieku jako podobieństwie bożym jest uczestnictwo prawa wiecznego w stworzeniu rozumnym = prawo naturalne. Dalej jest prawo pozytywne (zwane pisanym)- np ustawodawstwa ludzkie budowane w oparciu o prawo naturalne i pośrednio tym samym o Wieczne ( sensu stricto oczywiście – jeśli jest faktycznie sprawiedliwe). Cała ta prawość=normatywność – przechodzi niejako od Boga przez stworzenie. Dekalog to Boże Prawo Pozytywne ukazujące, prostujące ludziom w Przymierzu Starego Testamentu – sumienie. Ludzkość zepsuła się, co do tego nie ma wątpliwości – ingerencja Boga miała m. in. na celu poprawę stanu moralnego człowieka, aby był znów podobny do Stwórcy, tak jak był oryginalnie – aby był znowu dobry, właściwy, bez odchyleń, odstępstw od normy (tego co normalne naturalne) – czyli bez grzechu. Grzech psuje nasze podobieństwo boże – służąc temu co złe(odchylone od bożej Intencji stworzenia) upodabniamy się bardziej do szatana, jego buntu i zepsucia, do antybożej wersji kreacji.
            Dlatego jest mowa o tym “sercu mięsistym” i wypisaniu Prawa bożego w sercu, poprzez jakby nowego Adama, Pana Chrystusa, aby człowiek dzięki Bogu mógł naprawić to, co zepsuł szatan wraz we “współpracy” z ludzkością. Sednem Prawa jakie nam przypomniał Bóg poprzez Pana Chrystusa jest Miłość, a nie litera prawa.

    1. Do Meksyk
      Mam nadzieję, że pomoże Tobie zrozumieć kwestie dotyczącą sabatu bardzo ciekawy wykład pastora Stephena Bohra
      „Wartościowy czas w zabieganym życiu – Rozszyfrowanie kodu Księgi Rodzaju”

      https://www.youtube.com/watch?v=3IJQ1yFkzS4

      Oczywiście szczerze polecam go również innym..

      1. Polecam ten wykład i inne może ktoś przetłumaczy całą serię wykładów z Księgi Rodzaju?

  2. festiwal “kultury” arabskiej w usa – https://www.youtube.com/watch?v=cAnQfFjXS_o

    Po prostu dzicz. Muzułmańscy fanatycy sami wepchają się nawet pod sam Gniew Boży, byle za allahem.

  3. Do tej pory, a właściwie do września zeszłego roku, miałam jakiś plan. Obecnie planu brak.. Z kredytem na pierwsze mieszkanie nie było problemu. Czas płynął i rodzina się powiększyła, a mieszkanko zmalało;-). Kupiliśmy działkę i podpisaliśmy umowe z firmą budowlaną(spora zaliczka) Pozwolenie na budowe dostaliśmy po 6 miesiącach. Z dniem rozpoczęcia budowy firma zniknęła wraz z naszą gotówką. Wspólne mieszkanie z mamą stawało się męczące, więc zdecydowaliśmy się na wynajem. W między czasie zarezerwowaliśmy mieszkanie u dewelopera(dom już nie zbudujemy) Na decyzje z banku w sprawie kredytu czekaliśmy 3 miesiące- pozytywna. Wstępna umowa notarialna z deweloperem plus koszta z tym związane. Dzisiaj bank wycofał swoją decyzje bo jednak coś im nie pasuje. Frustracja męża! Dzieci za chwile pójda do szkoły, a my w obcym mieście, na nie naszych 36 m2, oszukani, zmęczeni, bez planu.. Nadzieja w Chrystusie

    1. i jak tu nie iść w stronę Boga? mnie też kosmiczna porażka finansowa położyła na kolana. Życie tu na Ziemi jest do bani, choć Ziemia jest piękna, ale nie pod rządami tego bandyty i niebiańskiego rebelianta.

  4. się zgadzam.Żal tylko,że tyle zła musi się wydarzyć aby naprawde zacząć szukać Boga.Tyle rzeczy chciałoby sie naprawić i inaczej postępować a okazuje się,że na pewne rzeczy jest już za późno i człowiek do końca zostaje z wyrzutami sumienia i już nic nie naprawi a szkoda wystarczyłoby tylko trochę chęci a Bóg bardzo chce abyśmy my chcieli Go znaleźć.

  5. przepraszam,ale mógłby mi pan wyjaśnić jak pan zachowuje i wypełnia cały zakon,aby nie uchybić ani jednego i nie być przestępcą zakonu?I jeszcze jedno, czy również jest pan obrzezany?

    1. Pani Edyto

      Są dwa rodzaje praw: Prawo Moralne – 10 przykazań i Prawo Ceremonialne, które dotyczyło Izraela, służby w świątyni, składania ofiar itp.
      Prawo Ceremonialne było nauką dla ludzi na ziemi, by poznać głębię tajemnicy Arcykapłaństwa Jezusa w świątyni niebiańskiej proszę czytać Listy do Hebrajczyków, wolno i dokładnie analizując.
      Bóg przy stworzeniu przewidział, że istnieje możliwość upadku, grzechu rodzaju ludzkiego, dlatego przygotował plan zbawienia w Jezusie:

      1 Piotra 1:(18) Wiecie bowiem, że z waszego, odziedziczonego po przodkach, złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, (19) ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy. (20) On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was.

      Można wnieść zarzut, że przecież Bóg powiedział Adamowi i Ewie, że jak tylko zjedzą zakazany owoc to umrą, a jednak nie umarli? Dlaczego? czy Bóg kłamie? Nie! Bo Jezus – Baranek, powstrzymał tą śmierć i w ten sposób, została OKAZANA ŁASKA Boża, która wypełniła się na krzyżu (ofiara doskonała). Wszystko to co robił Izrael czyli budowa świątyni ziemskiej na wzór niebiańskiej, składanie ofiar itp. było tylko nauką.

      To właśnie nieposłuszeństwo wobec Boga doprowadziło do tego, że Jezus musiał umrzeć.

      Proszę zwrócić uwagę na budowę świątyni są rysunki w internecie. Krew, która była kropiona z ofiar składanych przed świątynia, była kropiona w PIERWSZYM przedsionku natomiast, tylko raz w roku najwyższy arcykapłan wchodził do świątyni do MIEJSCA NAJŚWIĘTSZEGO i tam dokonywał przebłagania za CAŁY LUD i tam kropił, oczyszczając PIERWSZY PRZYBYTEK, kapłan był przywiązany liną, a do jego pasa był przywiązany dzwoneczek, gdy kapłan nie był godzien od chwały Bożej padał na ziemie i go wyciągano nikt nie mógł tam wejść i ustać przy chwale Bożej. Oczywiście krew tych zwierząt była niedoskonała, tylko krew Jezusa ma taką moc i tak naprawdę w czasie rzeczywistym te grzechy nie były odpuszczone, bo krew tych zwierząt nie miała takiej mocy, ale Bóg wiedział, że to tylko nauka przed czymś doskonałym.
      Jezus był ofiarą doskonałą, jako jedyny nie popełnił grzechu NIGDY! Była to ofiara doskonała (podobnie jak zwierzęta bez skazy podczas nauczania), po swojej śmierci wstąpił do nieba i jak czytamy w liście do Hebrajczyków jest NAJWYŻSZYM ARCYKAPŁANEM i sprawuje służbę w niebiańskiej świątyni.

      Jezus jest aktualnie w MIEJSCU NAJŚWIĘTSZYM (na pewno nie ma liny ani dzwoneczków, bo jest bez grzechu i ma prawo tam być), gdzie dokonuje przebłagania za cały lud Boży, do puki tam jest do pierwszego przedsionka trafiają nasze grzechy, które on obmywa w DRUGIM, tak jak było w ST. Łaska trwa do momentu opuszczenia przez Jezusa miejsca najświętszego, gdy powróci na ziemie – już nie będzie komu orędować, sprawować obrządek odpuszczania – KONIEC ŁASKI.
      Bóg sam ustanowił prawo sam musi go przestrzegać, jego miłość objawiła się w tym, że to on sam umarł za nasze grzechy i dzięki temu, może nas wykupić z grzechu.

      Gdyby prawo nie obowiązywało, to jaki sens miała by ofiara za grzechy? Jezus mógłby przyjść i powiedzieć ludzie wszytko jest ok, a jednak tak nie było, przyszedł by pokazać jak ma wyglądać nasze życie na tej ziemi, bo ludzie pomimo, że żyli – byli martwi, jak to ma miejsce dzisiaj.

      Poniżej fragmenty dotyczące zbawienia:
      1Jan 4:8-9, Rz 6:23, 5:18-19, Hebr 2:8-9, 2Kor 5:21, Dz 3:19, 1Jan 1:9, Rz 8:1, Ef 2:8-9, Jak 2:17-18, 1 Jan 4:7-13, 5:2, ważny fragment w odniesieniu do przykazań Gal 5:19-24, Iz 53:1-12

      Gdyby nie Jezus, nie było by łaski, przebaczenia grzechów. Oczywiście by grzech był przebaczony musi być wyznany znaleźć się w tym PIERWSZYM przedsionku niebiańskiej świątyni. 1 Jan 1:9

      Co do obrzezania to nie ma to znaczenia i nie jestem obrzezany: 1 Kor 7:(19) Niczym jest zarówno obrzezanie, jak i nieobrzezanie, a ważne jest tylko zachowywanie przykazań Bożych.

      Jestem osobą która przyjęła Jezusa jestem ochrzczony w sposób Biblijny. Oczywiście, że jestem grzesznikiem, bo jest nim każdy, tylko Jezus był bez grzechu, nawet matka Jezusa była grzeszna w brew temu co naucza KK.

      Co do przestrzegania prawa to Bóg daje siłę by je wypełniać, jeszcze raz podkreślam, że nie jestem doskonały, natomiast pilnuję by nie czynić nieprawości i nie jest to łatwe, żeby nie było mam za co przepraszać Boga i prosić o wybaczenie. 10 przykazań jest dla mnie kluczowe dokładam wszelkich starań by nie łamać ich, co do soboty zachowują ją, część moich znajomych proponuje mi np. wyjście na spacer,bar, sport itp. by podjąć taka decyzję zawsze zastanawiam się i zadaje sobie pytania:
      Czy Jezus by chciał tam być? Jak mogę im opowiedzieć o Bogu? Czy Bóg mi dopomoże gdy przyjdą jakieś pokusy? Czy jestem gotowy na ośmieszenie? To jest kwestia złożona i nie ma jednakowej odpowiedzi na to pytanie iść czy nie iść, grać w piłkę w sobotę czy nie grać? Do tego dochodzą czynniki, że moja rodzina wstydzi się tego, że jestem INNY i ich też muszę brać pod uwagę.

      Pamiętam jak mój tata, który czyta Biblię miał podobne podejście jak kilka osób, że sobota nieważne ja kocham Boga, zadał mi pytanie?

      Tata:Czy w sobotę pomożesz mi przy kukurydzy?
      Ja: Nie tato, masz cały tydzień na zaplanowanie tego tak, by pominąć tą czynność w sobotę i jestem przez te 6 dni do twojej pełnej dyspozycji, nawet jak trzeba wezmę urlop.
      Tata: Myślisz jak żydzi, co się z tobą porobiło, prawo było dla żydów, szabat dla żydów.
      Ja: Tato wiedz, że śmierć Jezusa była z powodu nieposłuszeństwa w ogrodzie Eden i dalej, wiec też jeżeli byłbyś chory i miałbym Cię zawieść do szpitala, czy paliłby się twój dom, jako pierwszy będę przy Tobie i Ci pomogę, ale to co możesz zrobić podczas 6 dni i możesz to zaplanować to wiec, że nie przyjdę i nie pomogę ci w takim wypadku.

      Mój tata to przeanalizował i uszanował, dobrze wie, że kocham Boga i nie warto mnie pytać czy przyjdę do kukurydzy, ale wie, że gdyby “coś” to nie odmówię mu pomocy nawet w sobotę.

      Pani Edyto przestrzegać prawa Bożego nie jestem w stanie SAM przestrzegać, ale mam przyjaciela, który mi w tym pomaga, pomimo wszelkich przeciwności, płaczu łez, wiem, że zawsze jest przy mnie i patrzy na moje cierpienia, wyrzeczenia, złość innych ludzi i brak zrozumienia z ich strony, a czasami też i pogardy. Patrzy również na moje upadki, których nie brakuje. Wierzę Jezusowi, że ma moc gdy już umrę z tego świata, obudzić mnie w pierwszym zmartwychwstaniu.

      Podsumowując:

      Jan 15:(5) Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić.

      Życzę sobie i wam obfitego i dobrego owocu dla naszego Boga.

      1. piszę z telefonu, więc nie mam pięknego uśmiechnietego słoneczka ale wstawię to:-).Przepraszam nie chcę być upierdliwa ale czy jest pan pewien,że sobota jest właśnie sobotą?a co do obrzezania to nieobrzezani zachowujący zakon nie mogą skorzystać z ofiary Baranka.Tak pan to wszystko pokręcił,że aż zaprzeczył sam sobie. Zdecydowanie jesteśmy na innym etapie pan już galopuje a ja dopiero zrywam się do truchtu.

        1. Jak można pisać,że zakon obowiązuje w całości i,że się go w całości zachowuje i wypełnia a potem tak ładnie przekręcić,że to jednak obowiązują tylko przykazania Boże i już zakonu nie trzeba w całości wypełniać

          1. Napisałem, że są dwa zakony nie rozumiem? Co kręcę? Proszę byśmy rozmawiali na podstawie pisma świętego jak coś Pani twierdzi to proszę o potwierdzenie tego w słowie Bożym tak jak ja to robię.

          2. Czy Ja napisałam coś o dwuch zakonach.Napisałam, że najpierw pan twierdził,że obowiązuje cały zakon i pan go zachowuje w całości, potem pan pisze,że zakon nie obowiązuje w całości tylko przykazania Boże i że nie musi pan się obrzezać, więc jak to wkońcu jest.Przepraszam ale w pracy jestem i nie mam ze sobą Pisma,więc nie przytaczam wersetów,ale pan znając tak dobrze Pismo powinien wiedzieć o czym pisze.

      2. Krav – to o Światyni bardzo ciekawe – poprosiłbym o jakieś źródła o zwyczajach świątynnych Izraela.

        1. Luc tu jest cała seria wykładów o księdze Daniela w wykładzie 12 masz na temat świątyni.

          https://www.youtube.com/watch?v=kmX2X7OJeNM&list=PLluZnPP0Jp3IwydKHwIbG_8fL-IVEyAFb

          Polecam oczywiście całą serię. W serii Totalny Atak Waltera Veitha też był temat świątyni poruszany tylko nie pamiętam w którym wykładzie.

  6. Czekam zatem by mi Pani pokazała gdzie galopuje, mylę się. Proszę o zacytowanie mnie swój komentarz i tekst w pisma świętego. Skoro Pani czyta pismo święte to powinna Pani wiedzieć, że prawo ceremonialne jest nieważne stąd pisząc – cały zakon mówię o PRZYKAZANIACH BOŻYCH.

    1. galopuje pan w przytaczaniu wersetów z Pisma.PRZYKAZANIA BOŻE to nie jest cały zakon.

      1. Pani Edyto
        Zatem czekam na wskazanie w piśmie świętym potwierdzenia tego co Pani mówi i obalenie tego co Ja mówię. To co Pani nazywa galopowaniem, jest nieprawdą, gdyż Ja pokazuje, że w całym piśmie świętym są odpowiedzi na temat Szabatu, a nie tylko w danej ewangelii czy ST i nie ma to nic do galopowania.
        Proszę o pokazanie mi zatem na podstawie pisma gdzie się mylę, czekam na konkretne przykłady.
        Pozdrawiam.

        1. Jeżeli dobrze zrozumiałam to mam panu przytoczyć wersety z Pisma,że same Przykazania Boże nie są całym zakonem?

    2. “Sabatarianie używają błędnego argumentu, że prawo szabatu jest moralnym prawem na mocy jego umieszczenia w dekalogu.
      1. Dowodem na co ma być fakt, że szabat został umieszczony w dekalogu? NA NIC! Prawo szabatu nie jest “moralne” tylko dlatego, że zostało wymienione wśród 9 innych przykazań. Adwentyści używają tego argumentu, aby dowieść swoich racji, ale to niczego nie dowodzi, ponieważ nic nie wskazuje na to, ze dekalog zawiera wyłącznie moralne przykazania.
      2. Moralne i ceremonialne prawa (taki podział wprowadzają sabatarianie) często występują obok siebie: Kpł 19:4-5; Ez 18:6; Dz 15:29. Nie dziwi w związku z tym, że ceremonialne prawo szabatu występuje w dekalogu obok 9 praw moralnych. “

      1. Luc weź poprawkę na czasy jakie były, Izrael wypełniał prawa świątyni ziemskiej i przykazania Boże. Dlatego są obok siebie. Przecież w arce były kamienne tablice a obok arki księga z innymi prawami świątyni, cywilnymi itp.

      2. Drogi Panie,

        Przykazanie o 7 dniu – Szabacie – wpisane jest w Dekalog i uroczyście ogłoszone wraz z innymi. Nie ma żadnych podstaw w tekście z księgi Wyjścia r. 20 i Powtórzonego Prawa r. 5, by uznać, że przykazanie 4 jest wtrąceniem. 1. Całe 10 przykazań (wraz z 4 o szabacie) zostało zapisane “palcem Boga” “na kamiennych tablicach” a potem umieszczone w arce przymierza. Wszelkie pozostałe prawa – prawa mojżeszowe – zostały spisane “na zwojach” przez Mojżesza (człowieka) i umieszczone z boku arki. Jaśniej już się chyba nie da tego określić: Bóg mówi jest 10 przykazań a nie 9.
        Kategoryzacja na dwa typy prawa jest oczywista: na podstawie Dekalogu będzie oceniane nasze życie – jego moralność – pokazuje ono Boży ideał, wzór / zaś prawa mojżeszowe nie pokazują żadnego wzoru – są to raczej wskazówki na temat tego jak postępować, skoro już doszło do złamania Dekalogu. Co robić by nie upaść do końca. Biblia jest spójna w tym, że pokazuje Dekalog jako prawo uniwersalne i wieczne, co widać także w Nowym Testamencie. Ponadto twierdzenie, że łaska kasuje Prawo jest nielogiczne. Łaska ma sens właśnie dlatego, że jest prawo. Skorzystanie z łaski nie unieważnia tego prawa. Wprost przeciwnie – windykuje je, wskazując że zapłatą za grzech – złamanie tego doskonałego prawa – jest śmierć. Jeśli nie nasza to Jezusa – za nas. Cena to nieodwołalna. Zapowiedź, że w czasach końca będą zbawieni i potępieni tylko to potwierdza. Jednych grzechy zostaną zakryte przez śmierć Jezusa – opłacone; innych przewinienia spadną na nich samych – cenę śmierci zapłacą sami. Prawo w tym nie traci a wręcz zyskuje. Skoro Jezus gotów był położyć swoje życie, aby m.in. pokazać, że jest święte i niezmienne…

        1. Dziękuję za powyższą wypowiedź!

        2. A czy mógłby Pan podać fragment mówiący to tym, że przykazania są podzielone na dekalog oraz pozostałe?

    3. A co z przykazaniami (24) Oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę,
      (25) Oparzelinę za oparzelinę, ranę za ranę, siniec za siniec (Wj. 21)?

      1. To były prawa Cywilne… Tak jak dziś je mamy i też musisz je przestrzegać.

        Mat 22: (16) I wysłali do niego uczniów swoich wraz z Herodianami, którzy powiedzieli: Nauczycielu, wiemy, że jesteś szczery i drogi Bożej w prawdzie uczysz, i na nikim ci nie zależy, albowiem nie oglądasz się na osobę ludzką. (17) Powiedz nam przeto: Jak ci się zdaje? Czy należy płacić podatek cesarzowi, czy nie? (18) A Jezus, poznawszy ich złośliwość, rzekł: Czemu mnie kusicie, obłudnicy? (19) Pokażcie mi monetę podatkową; a oni przynieśli mu denar. (20) I rzecze im: Czyja to podobizna i czyj napis? (21) Powiadają: Cesarza. Wtedy mówi do nich: Oddawajcie więc, co jest cesarskiego, cesarzowi, a co Bożego, Bogu.

        Oczywiście prawo Boże jest ważniejsze niż cywilne.

  7. Pani Edyto
    Cytuję:
    „a co do obrzezania to nieobrzezani zachowujący zakon nie mogą skorzystać z ofiary Baranka.”
    Gdzie to jest napisane w piśmie świętym? Przecież Jezus umarł za wszystkich ludzi i za wszystkie grzechy. Za wszystkie grzechy mam na myśli, że za wszystkie, natomiast zakryte zostanę te (przebaczone) , które zostaną wyznane. Nie wszyscy ludzie w to wierzą, stad też nie wyznają grzechów.

    „Tak pan to wszystko pokręcił,że aż zaprzeczył sam sobie.”
    Gdzie zaprzeczam sam sobie? W czym zaprzeczam?

    „Jak można pisać,że zakon obowiązuje w całości i,że się go w całości zachowuje i wypełnia a potem tak ładnie przekręcić,że to jednak obowiązują tylko przykazania Boże i już zakonu nie trzeba w całości wypełniać”
    Rozmowa nasza dotyczy Szabatu i o tym piszę, na tym radzę się skupić. Proszę mi zatem napisać gdzie przekręciłem i co przekręciłem? Rozmowa dotyczy Szabatu i 10 przykazań. Wiec wyraźnie napisałem, że zachowuje zakon – 10 przykazań.

    „Czy Ja napisałam coś o dwuch zakonach.Napisałam, że najpierw pan twierdził,że obowiązuje cały zakon i pan go zachowuje w całości, potem pan pisze,że zakon nie obowiązuje w całości tylko przykazania Boże i że nie musi pan się obrzezać, więc jak to wkońcu jest.Przepraszam ale w pracy jestem i nie mam ze sobą Pisma,więc nie przytaczam wersetów,ale pan znając tak dobrze Pismo powinien wiedzieć o czym pisze.”
    Na obrzezkę Pani odpisałem i nie ma ona znaczenia w dzisiejszych czasach patrz 1Kor 7:19. Bóg patrzy na serce Hebr 10:16. Na to czym jest zakon też odpisałem, skoro ofiara Jezusa była doskonała to już świątynia ziemska nie ma racji bytu i trzeba się skupić na niebiańskiej, tam teraz Jezus sprawuje służbę jako najwyższy Arcykapłan. W dzisiejszych czasach już nie funkcjonuje świątynia ziemska, przecież nie składa się w ofierze zwierząt. Co prawda KK cały czas wprowadza
    „ohydę spustoszenia” bo z definicji MSZY wynika, że to ofiara. Tylko pytania jaka dla kogo itp.? KK w ten sposób zaprzecza pismu świętemu, które mówi wyraźnie proszę przeanalizować Hebr 10:1-18. Jest tam wyraźnie napisane, że prawo ceremonialne świątyni ziemskiej zostało zastąpione. Gdy Jezus umarł zasłona świątyni ziemskiej rozdarła się co jest kolejnym dowodem, że na tej ziemi już nie powinna funkcjonować świątynia jak w ST Mat 27:51, Mar 15:38, Łuk 23:45, a funkcjonuje świątynia niebiańska. Więc mówiąc o zakonie mam na myśli 10 przykazań.
    Proszę zapytać księdza co robi w Jezus w niebie, odpowie Pani, że siedzi po prawicy Ojca i tyle.

    „galopuje pan w przytaczaniu wersetów z Pisma. PRZYKAZANIA BOŻE to nie jest cały zakon.”
    Na to twierdzenie też Pani odpisałem – nie galopuję tylko 2 Tym 2: (16) Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, (17) aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.
    Rozmowa dotyczy Szabatu i 10 przykazań po raz kolejny to przypominam.

    Podsumowując, według mnie przykazania Boże – 10 przykazań obowiązują, Bóg przecież przez całe pismo pisze o tym, że człowiek dzięki nim żyje. Podawałem już wersety z całego pisma nie tylko ST. Bóg mówi, że jeżeli nie cudzołożysz, a zabijesz to też łamiesz przykazania patrz. Jak 2:10-11. Logicznie myśląc nie przestrzegając choćby jednego przykazania nie przestrzegasz Zakonu, więc wydaje mi się, że dyskusja czy zachowywać Szabat już się sama nasuwa i broni. Bóg mi pomaga te przykazania wypełniać i cieszy mnie to, nie jest to oczywiście tak, że nie ma upadków, część rzeczy robimy nieświadomie.

    Bóg oprócz 10 przykazań dał też inne prawa i ustawy. Dał np. wskazówki odnośnie, które zwierzęta są czyste, które nieczyste (które możesz, powinieneś spożywać, a które nie). Może pojawić się pytanie czy to obowiązuje. Bóg stworzył wszystko dobre i na pewno jego wskazania trzeba brać pod uwagę.
    Proszę jeszcze zwrócić uwagę, że gdyby cała planeta ziemia wypełniała pełne 10 przykazań to czy byłyby potrzebne inne przepisy, jak prawo cywilne, karne itp. Gdyby wszyscy wypełniali Prawo Boże, nie byłoby takiej potrzeby.

    Pani Edyto ja nie wiem wszystkiego jestem omylny, jestem tylko człowiekiem, cieszy mnie, że Pani draży temat, ja też jeszcze dużo rzeczy nie rozumiem z czasem może dostanę odpowiedź.

    Jeżeli jest jeszcze coś co należy sprecyzować, albo czegoś Pani nie rozumie, jeżeli tylko będę miał taką wiedzę wytłumaczę, jeżeli w czymś się pomyliłem to dowołam swój błąd. W końcu nie myli się ten co nic nie robi 😉

    Pozdrawiam serdecznie.

    1. Panie Krav po pierwsze rozjeżdzamy się już na początku,gdyż pan za cały zakon uważa tylko Przykazania Boże a te nie są całym zakonem,więc przytaczając List św. Jakuba2:10-11 sam pan się zakręcił.Po drugie Wyjścia12:43-49 z tego wersetu wynika,że aby skorzystać z ofiary Mesjasza trzeba się obrzezać.obrzezany oczywiście musiał przestrzegać zakonu.Po trzecie karze mi pan czytać powoli listy do Hebr.,więc Ja proponuje przeczytać list do Galacjan2:15-21,3:1-24 wogóle proponuję cały List do Galacjan przeczytać.Po czwarte Mesjasz przyszedł zakon wypełnić i wypełnił.Jego ofiara była doskonała i chlubienie się przestrzeganiem przykazań oraz myślenie,że dzieki naszemu między innymi zachowaniu sabatu będziemy zbawieni jest przejawem PYCHY!Po piąte skąd pan wie jak prawidłowo obchodzić sabat i czy rzeczywiście sabat jest w sobotę według naszego kalendarza.Skąd pan wie,że sobota jest sobota i 7 dniem tygodnia.a na koniec Mt.22: 36-40

  8. Pani Edyto

    Niechże Pani pisze konkretnie, bo mam wrażenie, że chce mi coś Pani udowodnić, ale nie wie jak. Zadałem Pani szereg pytań, prosiłem o wyczerpującą odpowiedź, a takowej nie otrzymałem nie wiem jak mam prowadzić dalej dyskusję skoro Pani nie odpowiada merytorycznie, tylko uczepiła się Pani mojej jednej wypowiedzi i na tym buduje Pani swoje poglądy, Ja pisze tak jak jest nic nie dodając nie ujmując. To co Pani napisała w ostatnim poście jest insynuowaniem, że wypaczam Szabat, a tak nie jest i po raz kolejny postaram się go obronić.

    Cytuję:
    „Po czwarte Mesjasz przyszedł zakon wypełnić i wypełnił.Jego ofiara była doskonała i chlubienie się przestrzeganiem przykazań oraz myślenie,że dzieki naszemu między innymi zachowaniu sabatu będziemy zbawieni jest przejawem PYCHY!”
    Gdzie się chlubię jak napisałem:
    „Na koniec napiszę Ci jeszcze jedną rzecz, z uczynków nie ma zbawienia, to że wypełniasz przykazania nie sprawi, że będziesz zbawiony, zbawiony jesteś przez łaskę Jezusa:
    Ef 2:(8) Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.”
    Czemu Pani wypacza moje wypowiedzi?
    Jako linię obrony przyjmuje Pani obrzezkę, gdzie ona w dzisiejszym czasie jest nieistotna!

    Cytuję:
    „Panie Krav po pierwsze rozjeżdzamy się już na początku,gdyż pan za cały zakon uważa tylko Przykazania Boże a te nie są całym zakonem,więc przytaczając List św. Jakuba2:10-11 sam pan się zakręcił”
    Ja się nie rozjeżdżam, rozmowa dotyczy Szabatu, Przykazań Bożych. List Jakuba 2:10-11 dotyczy właśnie 10 przykazań, nawet są przytoczone. To Pani coś tutaj dodaje.

    „Po drugie Wyjścia12:43-49 z tego wersetu wynika,że aby skorzystać z ofiary Mesjasza trzeba się obrzezać.obrzezany oczywiście musiał przestrzegać zakonu.”
    Proszę zauważyć jakie były czasy, Bóg zawarł przymierze z Abrahamem i to co miało odróżniać naród Boży od pozostałych to m.in. obrzezka, taki były warunki umowy, stąd by brać udział w świętach Izraelskich, by nie złamać warunków umowy trzeba było się obrzezać i obrzezka fizyczna obowiązywała do czasu, gdy to przymierze było zerwane. W dzisiejszych czasach z tego co Pani napisała mam wnioskować, że skoro wypełniam 10 przykazań i jestem nieobrzezany to nie wypełniam całego zakonu, albo nie wiem czy jest Zakon, rozumiem, że jak ktoś się dziś nawróci i powie Jezu przepraszam wybacz chce pełnić twoją wolę to nic się nie stanie? Czy Pani wie co napisał apostoł Paweł, że nawet poganie którzy nie mają zakonu zakon wypełniają? A co to się ma do umowy która wygasła w kwestii obrzezki? Tym co jest MOSTEM miedzy ST a NT jest m. in. 10 przykazań Bożych. To jest cześć umowy i Bóg podpisał to własną krwią przyszedł i pouczył ludzie zakon nie zbawia! To Bóg zbawia, źle rozumiecie wypełnianie zakonu, pilnujecie tylko zasad, a gdzie jest miłość do Boga, wypełniacie zakon bo tak trzeba, Ja Jezus wam pouczę ja dla miłości go wypełniam! Ja muszę umrzeć bo inaczej wy umrzecie, jestem okupem za was, gdyby nie ja to już w edenie rodzaj ludzki by poginął i nawet niemielibyście okazji wypełniać moich praw, bo raz je złamaliście nie usłuchaliście, zostaliście zwiedzeni i to = śmierć. Jeżeli 10 przykazań nie obowiązuję to śmierć Jezusa była daremna, wystarczyło zlikwidować zasady MORALNE i tyle, poco umierać w imię czego? Wystarczyło odwołać prawo i tyle.

    „Po trzecie karze mi pan czytać powoli listy do Hebr.,więc Ja proponuje przeczytać list do Galacjan2:15-21,3:1-24 wogóle proponuję cały List do Galacjan przeczytać.”
    Przeczytałem list do Gal. i podkreśliłem jego treść w poprzedniej wypowiedzi, wypełnianie Prawa Bożego nie zbawia i to już pisałem, ale Pani i tak to „przekręciła”.

    „Po piąte skąd pan wie jak prawidłowo obchodzić sabat i czy rzeczywiście sabat jest w sobotę według naszego kalendarza.Skąd pan wie,że sobota jest sobota i 7 dniem tygodnia.a na koniec Mt.22: 36-40”
    Kalendarz żydowski jest niezmieniony, proszę pójść i porozmawiać z rabinami, dodatkowo apostołowie mieli Ducha Świętego i ten Duch nauczał i naucza ludzi od I wieku, że Szabat to Sobota siódmy dzień tygodnia. Chrześcijanie w czasach po Chrystusie o ile dobrze pamiętam zachowywali Szabat do V w.n.e. myśle, że nie mogli się pomylić, może Pani jeszcze zobaczyć jakie kalendarze mają protestanci ich tydzień zaczyna się od niedzieli a kończy na Sobocie. Nie wiem czy jest Pani katoliczką, ale może należy zadać pytanie do nieomylnego Rzymu czy niedziela to niedziela? A sobota to sobota? Jeżeli dobrze pamiętam to nawet z komentarzach do Biblii Katolickiej w słowniczku ma Pani definicję, że Szabat to Sobota.

    Cieszę się bardzo, że podała Pani przykład z Ewangelii Mateusza, oto moja odpowiedź na ten fragment pisma świętego:
    Tytułem wstępu: II mojż 20: (2) Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Egipt był miastem, które zniewoliło lud Boży, grzechy Egipcjan bardzo uderzyły w lud Boży, na pewno Izraelici żyjąc takim życiem nie byli szczęśliwy, dlatego też Bóg uwolnił ich od niewoli – grzechu!

    Mat 22: (36) Nauczycielu, które przykazanie jest największe? (37) A On mu powiedział: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. (38) To jest największe i pierwsze przykazanie.

    Nasuwa się pytanie jak prawdziwie miłować Boga oto odpowiedź, a jest zawarta na jednej z kamiennych tablic od 1 do 4 przykazania:

    1. Nie wierz, że są inni Bogowie, jest tylko jeden Bóg, nie zapominaj o Bogu.
    2. Nie kłaniaj się rzeźbom nie czyń ich! Nie kłaniaj się im! Bóg nawet mówi, że będzie za to kara, gdy go nie usłuchasz i błogosławieństwo jak usłuchasz i wypełniasz
    3. Nie używaj imienia Boga bez przyczyny, wkurzyłbym się gdyby ktos w kolko bez sensu powtarzał moje imię w dodatku z „epitetami”
    4. Pamiętaj kiedy masz porzucić to co ziemskie i zająć się sprawami duchowymi pomyśl kto cię stworzył, oddaj mi w tym dniu pokłon za to że jesteś, za stworzenie.

    (39) A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. (40) Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy.

    O tu jest odpowiedź na czym opiera się cały zakon!

    A tu druga kamienna tablica miłość do innych ludzi przykazania od 5 do 10:
    5. Szanuj rodziców, to oni ci dali życie masz im za co dziękować
    6. Nie zabijaj, nie morduj – czynem, słowem itp.
    7. Nie cudzołóż – seks tylko z żoną, każdy kontakt cielesny pozamałżeński to cudzołóstwo
    8. Nie kradnij, nie okradaj ludzi
    9. Nie kłam, nie zeznawaj fałszywie, nie obmawiaj, nie plotkuj
    10. Nie pożądaj….

    Mogę jeszcze Pani pokazać, że Prawo Boże jest odzwierciedleniem Bożego charakteru, a Bóg się nie zmienia dlatego prawo musi pozostać nienaruszone.
    Mal 3: (6) Zaiste Ja, Pan, nie zmieniam się, lecz i wy nie przestaliście być synami Jakuba
    Proszę też spojrzeć co napisał Beson.
    Pozdrawiam,

    1. również pozdrawiam.tak to Ja panu poprzekręcałam wypowiedzi i do niczego się nieodniosłam.Ja panu nic nie próbuje udowodnić jak bym mogła coś udowodnic takiemu znawcy pisma jak pan(taka się czuje malutka:)). Rozmawiam poprostu z panem jak Ja to wszystko rozumiem i jak pan się kręci niczym bączek.A pozatym to Ja zadałam panu konkretne pytanie dotyczące punktu w pana wypowiedzi a pan zaczął te swoje długie wywody.Nadal uważam że cały zakon to nie tylko Przykazania Boże a że Jakub wskazał na przykazania nie oznacza,że stwierdził iż przykazania to cały zakon a reszta wygasła.Wydaje mi się,że inaczej rozumiemy ten werset ale jako że osłem niejestem niebędę się uparcie kłucić o swoje niech każdy pozostanie przy swoim rozumowaniu aczkolwiek nie mówie,że ostatecznym

  9. Wielu ludzi niestety myli Prawo Boże – 10 przykazań (opisujące Boży charakter a zarazem definiujące grzech) z prawem prawem ceremonialnym, zwanym też Mojżeszowym (wskazującym co robić skoro już doszło do grzechu), sądząc często, że jest to praktycznie jedno i to samo prawo. Jest jednak inaczej. Nieporozumienie to wynika głównie z faktu, iż wielu chrześcijan nie chce uznać całego dekalogu w wersji biblijnej jako prawa wciąż aktualnego. Mogą co prawda przyjąć bez zbędnych komentarzy większość przykazań, lecz mają problemy, przynajmniej niektórzy, z przykazaniem 2. w wersji biblijnej 9 (o nieoddawaniu czci obrazom i rzeźbom tego, co na ziemi i na niebie), a zwłaszcza z przykazaniem 4. mówiącym o święceniu 7. dnia tygodnia – szabatu. Dlatego też, nie chcąc przyjąć tego, co w oczywisty sposób napisane jest w Piśmie Świętym, starają się za wszelką cenę wskazać, że: Dekalog stracił moc obowiązywania, bo żyjemy dziś “pod łaską” – czyli przyrównują jego wagę do pozostałych nakazów wypowiedzianych przez Mojżesza – praw ceremonialnych, albo też, że owszem Dekalog obowiązuje, ale bez czwartego przykazania, które samo straciło swoją ważność. Pytanie – czy Bóg pisząc Prawo Boże robił to tymczasowo, a może wtrącił sobie jakieś przykazanie, nie mówiąc nic o tym miał na myśli, że straci ono moc.
    Całe prawo Mojżeszowe można podzielić na następujące części: moralne (Dekalog – mówiące o tym co jest grzechem a co nie), liturgiczne (mówiące o obrzędach świątynnych, ofiarach, świętach), obyczajowe (na dzisiejszy język kodeks karny oraz prawo cywilne, prawo finansowe i w pewnym niewielkim stopniu prawo administracyjne), prawo zdrowia (dieta – pokarmy czyste i nieczyste, higiena – obmywania, zdrowy obój zwierząt, radzenie sobie z ekskrementami, itp.). Apostoł Paweł i wielu autorów Starego Testamentu dla ułatwienia łączy te wszystkie kodeksy w dwa główne działy: prawo moralne – zakon Boży, pozostałe prawa – zakon człowieka.
    Jak mają się do siebie te prawa? W wielkim skrócie – Prawo moralne jest wieczne, niezmienne i święte jak święty jest jego autor – “…nieodmienne są wszystkie przykazania jego, (8) Utwierdzone na wieki wieczne, uczynione w prawdzie i w szczerości” (Psalm 111, 7-8 BG); prawo ceremonialne jest czasowe i warunkowe – nie jest opisem Bożego charakteru a tylko czasowym kodeksem, mającym wskazać Boży plan ratunku wobec człowieka oraz pomóc człowiekowi w zachowaniu równowagi i uchronić go przed całkowitym upadkiem (jaki miał miejsce np. przed potopem). Prawo to zostało nadane po upadku człowieka i miało ono być obrazem tego, co stanie się na krzyżu i po krzyżu – “Czymże więc jest zakon? Został on dodany z powodu przestępstw, aż do przyjścia potomka, którego dotyczy obietnica; a został on dany przez aniołów do rąk pośrednika.” (Gal. 3, 19 BW). Ofiary świątynne składały przecież precyzyjne świadectwo o powodach i celach a także sposobie śmierci Jezusa.
    Do tego dochodziły jeszcze 3. “prawa”, niezwykle pieczołowicie przestrzegane przez kapłanów pozabiblijne-ludzkie (za co krytykował ich zwłaszcza Jezus jako przestrzeganie ludzkiej tradycji) “przepisy” – czyli nakazy talmudyczne, a było ich ponad 600. Teraz widać, że apostoł Paweł miał o czym pisać…
    O ważności tego prawa talmudycznego nie ma nawet co mówić – wiadomo, że to tylko ludzka interpretacja i tradycja – choć o niej pisał sporo ap. Paweł… Warto jednak krótko porównać Prawo Boże – moralne i prawo Mojżeszowe – ceremonialne.
    – PRAWO BOŻE jest wieczne i niezmienne, nikt i nic nie może go znieść – Ps. 111,7-8; Rzym. 7,7; Mat. 5, 17-19; Łuk. 16,17); podane uroczyście Mojżeszowi przez Boga na Górze Synaj (choć znane było wcześniej) (2 Mojż. 20); zapisane palcem Bożym na kamiennych tablicach (2 Mojż. 31,18); zwane królewskim prawem/przykazaniem (Jak. 2,8); umieszczone wewnątrz Arki Przymierza – symbolizującej Boży tron (2 Mojż. 40,20); definiuje czym jest grzech (Rzym. 7,7); nie jest ono ciężarem dla człowieka (1 Jan 5,3); osądza wszystkich ludzi (Jak. 2,10-12); jest duchowe (Rzym. 7,14); jest doskonałe (jak Bóg) (Ps. 19,7)
    – PRAWO MOJŻESZOWE jest wyrażone/ukazane w ustawach, zarządzeniach (Ef. 2,15 BG,BT); spisane przez Mojżesza na zwoju (2 Kron. 35,12); umieszczone na zewnątrz Arki Przymierza po jej boku (5 Mojż. 31,26); skończyło obowiązywać na krzyżu (Ef. 2,15); zostało nadane z powodu zaistnienia grzechu (Gal. 3,19); jest ciężarem bo działa wbrew nam (Kol. 2,14); nie osądza żadnego człowieka (Kol. 2,14-16); jest cielesne (Hebr. 7,16); nie czyni niczego doskonałym (Hebr. 7,19).
    Jedyne co można dodać na obronę ważności prawa “ceremonialnego” dziś dotyczy tylko jednej z jego części – tzw. prawa zdrowia. Jeśli bowiem prawa zdrowotne/dietetyczne i higieniczne nie były nadane jako wskazówka na nadchodzący krzyż, a jako wskazanie jak zdrowo żyć i co jeść, by mniej chorować i dłużej żyć (to mówi logika), to człowiek pod tym względem nie uległ aż tak wielkiej zmianie. Ludzie Starego i Nowego Testamentu mają te same organizmy, więc zachowanie tych wskazań – nie jako rozkazu, ale zdroworozsądkowej zasady – wydaje się być jak najbardziej uzasadnione.

    1. ot i mądrego miło posłuchać. Ja stale to powtarzam, prawo mojżeszowe, stare prawo nas nie obowiązuje, ale nam sprzyja jak np dieta, dziesięcina dawana od serca na zbór (zbór także ma koszta, prad, woda, sala i nie pisze tu o bogatych pastorach) czy dla potrzebujących jak np na siepomaga.pl
      Wg mnie sabat nas tez nie obowiązuje, ale pogłębia relacje z Bogiem i umacnia w wierze całą rodzinę. Przyznam, że od jesieni przestałem praktykować szabat. Z 2 względów, ale o tmy nie będe pisał bo niektórzy jak sępy czekają na moje potknięcie. Ci pseudchrześcijanie, fałszywi chrześcijanie potrafia z całości mojej pracy, kilku tysięcy wpisów wylowić 2 aspekty i się na tym uwiesić.

      Nie pisze z pogarda “fałszywi chrzescijanie”, a pisze po to aby ukazać, że nie każdy który mówi Panie wejdzie do królestwa. Myślę, że przy pochwyceniu kiedykolwiek ono się pojawi, odbędzie się “rzeź” w postaci oddzielenia owiec od kozłów. Będzie rzewny płacz, “dlaczego panie opuściłeś mnie, dlaczego inni sa u Ciebie a ja tu..”.
      Niestety ale religianci i fałszywi chrzescijanie przekonają się kim jest Chrystus tak samo jak Żydzi o tym, że faktycznie Jezus był ich Mesjaszem.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version