Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Twarde kobiety czyli propagowanie satanizmu

Najpierw zauważyłem na blogu Cyryla (odrzuca Pawła i ja się z tym nie zgadzam) filmik Gregora o Twardych kobietach i go obejrzałem. Następnie przeczytałem jego tekst i wybitnie się zgadzam z wpisem Cyryla.  Ten film jest nie tylko propagowaniem feminizmu jak to słusznie zauważył Cyryl, ale wg mnie świetnym materiałem modelowym do rozeznawania. Nowanarodzeni tuz po przebudzeniu, wyjściu z Matrixa sa pozostawieni samym sobie. Łatwo wpaść w pułpakę zwiedzenia. Jak jej uniknąć? w bardzo prosty sposób: czytając Biblię codziennie. Jesli masz czas na czytanie blogów i filmów o Biblii to masz czas także na czytanie Biblii.

hardwomen

Poniżej przedstawiam bardzo trafny i głęboki w przemyślenia tekst Cyryla o tym filmie znajdującym się w ofercie rzymskiej firmy Vocatio.

 

Obejrzałem pewien film:

Twarde babki – MARK GUNGOR –

https://www.youtube.com/watch?v=NzGi5BejW7A

Otóż w tym filmie, obok pastora Marka Gungora, wystąpiły dwie kobiety. Owe panie, z pozoru mówiły rzeczy dobre, o nawróceniu, o tym jak Bóg zdziałął wiele w ich zyciu. Jednak co mnie zaniepokoiło.

Otóż druga z kobiet, powiedziała takie słowa:

“Jestem odważną, pewną siebie kobietą, która daje kopa diabłu”!!!!

Obydwie z pań po prostu serwowały feminizm tylko, że w chrześcijańskim opakowaniu. Tak, szatanowi zalezy aby wmówić kobietom, że są silne i niezależne. Już w Edenie wąż, wmówił te brednie Ewie:

“(1) A wąż był chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które uczynił Pan Bóg. I rzekł do kobiety: Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie ze wszystkich drzew ogrodu wolno wam jeść?

(2) A kobieta odpowiedziała wężowi: Możemy jeść owoce z drzew ogrodu,

(3) Tylko o owocu drzewa, które jest w środku ogrodu, rzekł Bóg: Nie wolno wam z niego jeść ani się go dotykać, abyście nie umarli.

(4) Na to rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie,

(5) Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło.

(6) A gdy kobieta zobaczyła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia i że były miłe dla oczu, i godne pożądania dla zdobycia mądrości, zerwała z niego owoc i jadła. Dała też mężowi swemu, który był z nią, i on też jadł.” Ks. Rodz. 3

I dlatego od tej pory kobiety:

“(16) Do kobiety zaś rzekł: Pomnożę dolegliwości brzemienności twojej, w bólach będziesz rodziła dzieci, mimo to ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą.” Ks. Rodz. 3

czy też:

“(17) Synu człowieczy, kiedy dom izraelski mieszkał na tej ziemi, zhańbił ją  przez swoje drogi postępowania oraz swoimi bałwanami, oraz z ich nieczystością,  a ich droga była w moich oczach jak nieczystość odłączonej kobiety.” Ez 36

Zobaczcie drogie panie. Owa chrześcijańska feministka chce dawać kopa diabłu, ponieważ wg niej jest pewna siebie in odważna. A sam Bóg mówi, że kobieta po Edenie jest bardziej zależna od mężczyzny… nawet do tego stopnia, że mężczyzna panuje nad kobietą.

Biblia a złwaszcza Apokalipsa wielokrotnie wspomina jak niebezpieczny i potęzny jest szatan. Jako smok, zwodzi jedną trzecią aniołow Bożych. I teraz owa pani, mówi, że kobieta jest zdolna dać kopa diabłu ponieważ jest odważna i pewna siebie!!!

Zresztą sam Isus nauczał jak mamy odnosić się do szatana:

“(28) I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą;  bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w Gehennie.” Mat 10

Diabła, smoka mamy się bać. Pomyślmy kobiety, z natury są bardziej bojaźliwe od mężczyzn, kobieta czuje większy strach przed bandytą. A Isus powiedział, że chrzescijanie nie powinni się bać bandyty który zabija tylko ciało, ale mamy się bać smoka który może zafundować nam śmierć drugą. Dawanie “kopa diabłu” i bycie “pewną siebie” a nie bycie pewną Boga i jego Syna kobietą, to przejaw kretynizmu jaka ta chrzescijanka serwuje innym kobietom. Kobieta “pewna siebie” to dla diabła w zasadzie łatwy łup. Kobiety “pewne siebie” gardzą męzczyznami, sa pyszne, mają wysokie mniemanie o sobie i POUCZAJĄ ORAZ PUBLICZNIE PONIŻAJĄ MĘŻÓW!!! Dodatkowo bycie odważną, wobec diabła gdy sam Isus zalecał nam zdrowy strach – który to sprawia, że trzymamy się z dala od szatana i jego pułapek, to już przejaw totalnej głupoty tej pani!!!

Zobaczcie mój poprzedni artykuł:

http://cyryl.blox.pl/2014/11/Nadstawianie-drugiego-policzka-i-inne-nauki-Isusa.html

W nim instruktor samoobrony, mówi jasno, że jak z kimś walczymy na ulicy to zniszczyliśmy właśnie samoobronę. “Dawanie kopa diabłu” bycie “odważną i pewną siebie kobieta”, to jest ZACHĘTA DO WALKI Z DIABŁEM PODCZAS GDY ISUS NAKAZUJE NAM BAĆ SIĘ I UNIKAĆ KONFRONTACJI Z SZATANEM. Od walki z szatanem jest Bóg a szczególnie jego Syn Isus Chrytus. Owa pani w zasadzie karze innym kobietom zaprzestać samoobrony przed szatanem jaką nakazał Isus swoim uczniom.

Owa pani idzie krok dalej od świeckiego femiznizmu. ŚWIECKI FEMINIZM NAKAZUJE WALKĘ I KONFRONTACJE Z MĘŻCZYZNAMI, MĘŻAMI. CHRZEŚCIJAŃSKI FEMINIZM NAKAZUJE KOBIETOM OBOK WALKI Z MĘZAMI WALKE Z SAMYM SZATANEM.

Dosłownie szatan stosuje tę samą strategię zwodzenia jaką zastosował w Edenie, czyli zaczyna zwodzenie od kobiety.

Takich bredni dawno nie słyszałem. Jak kobieta, która jest z natury podległa mężczyźnie może walczyć z diabłem??? Ten pomysł musiał dac kobietom sam szatan.

Zobaczmy, owa pani zamiast powiedzieć, że Isus jest jej zbawiecielem od szatana, sama deklaruje walkę z szatanem i zachęca do tego inne kobiety!!!!

To pokazuje, że w USA i na zachodzie chrześcijaństwo jest zinflitrowane przez szatana. To pokazuje, że feminizm jest serwowany chrześcijanom przez ich pastorów.

Pokazuje, to że w kulcie “Królowej Niebios” nie chodzi o tylko o to aby z Marii, matki Isusa uczynić boginie, jak to jest czynione w katlicyźmie.

Otóż, w kulcie “Królowej Niebios” chodzi o to aby wmówić kobietom, że są niezależne od mężczzyn.

Zobaczcie, pierwszym państwem w którym kobiety dostały prawa wyborcze była: katolicka Polska. To w naszym narodzie, poprzez “kult Matki Niebios” wprowadzono kult: “Matki Polki”. Czyli ideę niezależności kobiet od mężczzyn. Na tak podatny grunt, dano kobietom prawa wyborcze.

Danie praw wyborczym kobietom, niestety ale spowodowało znaczący upadek cywilizacji chrześcijańskiej. Otóż Biblia jasno mówi, że kobieta nie może przewodzić mężczyznom. Zaś polityka jest właśnie przewodzeniem mężczyznom. Owszem, kobieta może prosić Boga aby zmienił postawę swego męża. Ale Biblia jasno mówi, że sam Bóg, po Edenie dał władzę mężczyznom nad kobietami.

PRAWA WYBORCZE DLA KOBIET TO NIESTETY ALE JEST KOLEJNY ELEMNT PRANIA MÓZGU JAKIE SZATAN SERWUJE NARODOM.

Otóż w polityce, czy zarzadzaniu narodem liczy się jak najlepsze poznanie realiów rządzących światem. Mężczyźni z natury lepiej owe realia znają niż kobiety. Dodatkowo, po Edenie kobiety są pod naturalnym panowaniem mężczyzn. Dlatego znające gorzej realia świata, podlegające swoim męzom kobiety nie mają kompetencji aby wybierać odpowiednich ludzi do polityki.

Efekty widzimy dziś. Do władzy dochodzą kłamcy, bandyci, oszuści i złodzieje. Kiedy kobiety nie miały praw wyborczych, to polityków obowiązywały męskie wzorce postępowania.

Zobaczmy, jeszcze w XIX i na początku XX wieku, politycy pojedynkowali się. Dlatego pomówienia czy kłamstwa były nieopłacalne. Obecnie polityk może na drugiego człowieka bluzgać i nie dostanie nawet po twarzy. A dzieje się tak dlatego, że w polityce w zasadzie rządzą kobiece wzorce postępowania.

Kobiety potrafią się wykłucac o nieistotny problem godzinami i knuć intrygi i to samo cznią politycy. Natomiast mężczyźni bardzo szybko załatwiają swoje problemy. Dodatkowo mężczyźni nie kłócą się z byle powodu, gdyż wiedzą, że każdy konflikt to ryzyko pojedynku w którym można stracić zdrowie.

Danie praw wyborczym kobietom sprawiło, że kobiety uległy w sporym stopniu propagandzie feministycznej. Owa propaganda polega, na tym aby kobiecie wmówić, że jej rywalem jest jej własny mąż.

A oto efekt owej propagandy:

http://wpolityce.pl/polityka/220094-szczuka-zaklamuje-fakty-przemoc-w-szwecji-jest-3-razy-wyzsza-niz-w-polsce-kto-chce-nam-zgotowac-pieklo

Tak na zachodzie kobiety wychowane w feministycznej propagandzie jest częściej ofiarami przemocy przez własnych mężów.

Tak naprawdę, wychowanie kobiet w feminizmie polega na uczeniu ich do prowadzenia ciągłej walki z własnym mężem. Efektem tego, meżczyzna sięga w końcu po ostateczny argument w postaci siły fizycznej.

Tak drogie panie na zachodzie Europejki dzięki feminizmowi przez Europejczyków są traktowane tak samo jak muzułmanki przez muzułmanów.

EFEKT DOSŁOWNIE IDENTYCZNY.

Czy można dziwić, się męzczyznom, że w końcu zaczynają traktowac kobietę jako wroga??? Przecież przemoc fizyczna to efekt przemocy psychicznej, którą stosują Europejki.

A tak naprawdę, rozwód jest z reguły niekorzystny bardziej dla kobiety. Tak naprawdę wysoka ilość rozwodów, czy też liczba samotnych pań po 40 – stce, sprawia, że zachód przypomina gigantyczny DOM PUBLICZNY Z DARMOWYMI PROSTYTUTKMI. Taki mężczyzna który, bije kobietę, rozwodzi się z nią bez problemu znajduje inną kobietę. Natomiast owe kobiety po rozwodzie z desperacją szukają innego mężczyzny.

Dosłownie tak wyglądna w praktyce BYCIE:

“…odważną, pewną siebie kobietą, która daje kopa diabłu”!!!!”

http://cyryl.blox.pl/2014/12/Twarde-kobiety-czyli.html

 

————————————————-

Dodam od siebie dwa spostrzeżenia.

“Czy można dziwić, się męzczyznom, że w końcu zaczynają traktowac kobietę jako wroga??? Przecież przemoc fizyczna to efekt przemocy psychicznej, którą stosują Europejki.” o tym samym pisze Janusz Korwin Mikke w swej książce Jak wychowywać dzieci.

 

“…odważną, pewną siebie kobietą, która daje kopa diabłu”!!!!”

Jeśli ktoś  zna tematykę demonologii, to wie, że jest to nie spychanie groźne sformułowanie. Przeciętny człowiek nie wyposażony w zbroję Bożą daję kopa diabłu. Jest to niczym wpędzanie pod koła samochodu. Nawet w sportach walki uczą o tym, aby nie lekceważyć wroga. Przekonałem się o tym kilka miesięcy temu, kiedy pewien kierowca porysował mi swym autem lusterko, na co ja rzekłem do siebie “i tak wy demony zostaniecie spaleni w jeziorze ognia”. Już za 2 godziny kiedy wróciłem z trasy miałem Meksyk przeżyć w domu. Moja pewność została złamana. Uświadomiłem sobie, że do walki z diabłem trzeba się odpowiednio przygotować. O tym nie nauczy Was Max Gregor. Szatanowi bardzo się podobają takioe “twarde kobiety”. Na pewno pomoże im uzyskać sukces w jego świecie.

Ten film to jest zwiedzenie.

 

 

 

Pisałem o problemach  kobiet agresywnych tutaj:

http://detektywprawdy.pl/2014/10/10/problem-z-wynioslymi-i-agresywnymi-kobietami/

http://detektywprawdy.pl/2014/10/11/zrodla-agresji-kobiet-wobec-swych-partnerow/

Zaktualizowane: 7 grudnia 2014 - 10:30

40 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Pastor Artur C .często mówił o skopaniu diabla i co Ty na to? Co do kobiet to sie zgadzam z Tobą jak i wielu innych spraw ale czy bać sie diabla? nie ,myśle ze nie a wręcz założyć zbroję Chrystusową i walczyć z nim .diabeł by chciał by sie go bać ale nie tak powinien postępować człowiek wiary

    1. nie o to mi chodzi. Do skopania diabła trzeba być przygotowanym. Kiedyś rozmawiałem z pewnym Gedeonitą o demonach. Powiedział mi tak “ciekaw ejstem co byś zrobił widząc manifestację demoniczną podczas uwalniania”. Takie bizneswomen wg mnie nie są przygotowane. To moja opinia.
      Oczywiście diabła nie wolno się bać. Jednak skopanie mu tyłka to już nie jest kwestia pierwszego lepszego z brzegu chrześcijanina. Nie mam zdania nt Cerońskiego tak do końca, ale to jest ktoś niesamowicie pewny siebie. Czy każdy taki jest? Czy Hiob mówił: szatanie skopę Ci tyłek?

  2. “skazany na zwycięstwo” you tube ,Tam Artur opowiada jak załatwia sie sprawy z diabłem .Jezus jest Panem a Jego ludzie mają mieć za nic demony i tak trzymać .

    1. Trzeba mieć pokorę, a nie sztuczną pewność siebie, – jeśli jesteś chrześcijaninem z długim stażem i darem Ducha to może i tak, ale przeciętny wierny… Będąc na tym świecie jesteśmy ciągle jakby na terenie wroga.

  3. Wiecie wie w jaki sposób można skontaktować się z Henrykiem Kubikiem?

  4. Kurcze, chyba faktycznie jest coś na rzeczy. Znalazłem przed chwilą filmik z nabożeństwa ulicznego, gdzie podczas modlitwy o uwalnianie ludzi, Artur Ceroński używa słowa: ,,Ogień”, tak jak przykładowo podejrzany Benny Hinn. Od 8:42
    http://youtu.be/Vj0W95VF-vE?t=8m42s
    A tutaj Benny Hinn: Fire Falling On Young People – Ogień spadający na młodych ludzi.
    https://www.youtube.com/watch?v=apFjbtpxauQ

    Co o tym myślicie? Czyżby nadszedł czas wzmożonego zwodzenia?

    1. Nie jestem tutaj jakiś oświecony, ale wolę od tego czegoś być daleko.
      Nie podoba mi się to. Kiedyś się zastanawiałem czy może by pójść na takie coś,
      ale przecież wiadomo, że nikt za mnie roboty nie zrobi.

  5. Tutaj przykładowo w 3:20 ludzie ”upadają”
    https://www.youtube.com/watch?v=J5QLil3cBW8
    – nie przypominam sobie takich zjawisk przykładowo podczas usługiwania Derecka Princa.

    Czy to normalne? Ja takich rzeczy nie doświadczyłem. Można się już pogubić w tym wszystkim.

    1. Często to mogą być fajne wizualnie rzeczy, ale zdaje mi się, że należy zbadać konsekwencje, czy rzeczywiście uwolnieni ludzie zmieniają się na lepsze, czy to pozytywnie na nich działa itp. Sam Derek Prince stwierdził kiedyś, że widział u zielonoświątkowców chyba już wszystko co można, ale duża część z tego to był po prostu jakby teatr.

    2. Nie zastanawialiście się dlaczego Bóg zakazał modlenia się w grupie ?
      Właśnie dla tego, ponieważ dobrze wie że takie rzeczy powodują tak zwane otwarcie się KUNDALINI, odmiennego stanu świadomości. Czym jest ten stan ?

      Nie wiem, ale wiem jedno otwiera drogę dla demona, to wtedy pojawiają się wizje i channelingi. Kundalini czyli odmienny stan świadomości najprawdopodobniej jest to proces w ludzkim ciele który do czegoś ma służyć w przyszłym kontakcie z Bogiem, możliwe że demony znają ten “kanał” i sami pobudzają ludzi by praktykowali i otwierali się stając się podatni na zwiedzenie. Cała kultóra dalekiego wschodu dokładnie sprecyzowała i stała się ekspertem w odmiennym stanie świadomości :
      rozróżniamy krótkotrwałe stany :
      – kundalini
      – ekstazy
      – OBE
      – hipnoza terapia regresji

      Jogini potrafią poprzez ćwiczenia gimnastyczne wywołać ten stan i utrzymywać go kontrolowanie przez długi czas, co ostatecznie prowadzi do tak zwanego “oświeconego stanu umysłu”
      – nirwana ( indie )
      – siódme światło ( Japonia )
      – Zen ( Chiny )
      – trzecie oko ( NEWA AGE )
      Są to stany gdzie człowiek jest kompletnie uzależniony od demona który staje się mentorem lub bezpośrednio tą osoba, Budda osiągną nirwanę czyli stał się bogiem
      Jak dla mnie jest to oczywiste że Duch święty nie ma z tym nic wspólnego, jest to zwiedzenie. Pod wpływem podobnego stanu Mahomet napisał koran, Budda pisał swoje księgi święte.
      Dlatego Bóg zakazał parania się tym co wyprawiają poganie, odradzał modlenie się w zbiorowiskach, by człowiek nie zatracił sensu modlitwy i nie wchodził w stany odmiennej świadomości , gdzie jest narażony na zwiedzenie złych duchów.

      1. Bóg nie dał zakazu modlenia się w grupie, “gdzie dwóch lub trzech zbierze się w imię moje ,…”, mury Jerycha padły, podczas śpiewu dla Boga, itd…

        1. Eva spotkanie się w imię Isusa oznacza rozmowę o nim i jego naukach oraz wymiana doświadczeń i świadectw. To przypomina rozmowę dwóch specjalistów z jakiejś dziedziny którzy wymieniają się informacjami i swoimi doświadczeniami, wnioskami, spostrzeżeniami. Oto jak powinna wyglądać modlitwa:
          “(5) A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją.

          (6) Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.

          (7) A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani.” Mat 6

          To są nauki samego Isusa jak mamy się modlić. I widać z nich, że mamy modlić się w samotności, prywatnie w skupieniu i koncetracji.

          Co do mórów Jerycha, to one padły nie z powodu modlitw ale z powodu muzyki siedmiu trąb. Utwory muzyczne to nie modlitwa.

          1. Sprawdż prosze 1Kor14.26.. i choćby modlitwa OJCZE NASZ.Zgromadzonych ,do których mówił było sporo.

          2. kesja Bushi i Cyryl odrzucają Pawłowe listy

      2. Otwieranie na demony?
        W dzieciństwie jakoś miałem blade pojęcie o tym wszystkim poza “kościołem”
        Miałem koszmary, niby to były sny, ale po przebudzeniu już jakby na jawie widziałem jak straszna twarz z rogami spada w dół i leci pod podłogę. Po chwili wszystko wracało do normy. Jakoś nie pamiętam żebym 28 lat temu otwierał się na cokolwiek. A jednak coś tam mnie nawiedzało. Dopiero jak się przeprowadziłem to to ustało. Jedno co pamiętam z dzieciństwa to rozmowy o duchach, nie wiem czemu, ale jak jest o tym mowa to płakać mi się chce.
        Czyli wychodzi, że to “kościół” się do tego przyczynił.
        Nie pamiętam żeby mnie o tym poinformowali.
        Dziś wolę być od takich praktyk i innych z daleka.

  6. Ducha feminizmu wyczuwam już od dawna, to niebezpieczne “wynoszenie się” ponad mężczyzn, niezależność seksualna etc. Znam tematy z kobiecych stron – wystarczy przejrzeć – kafeterię – zdrady, “białe czary” miłosne, otwarta seksualność, bycie kochanką, miłość jako niekontrolowany pociąg na wysokich, władczych i zasobnych samców, mało samokrytycyzmu, coraz większe wymagania od mężczyzn – coraz więcej także singli wśród młodych mężczyzn, którzy tylko “używają” kobiet, bo w ich mniemaniu są “naturalnie” zepsute i to im się należy. Problem w tym że wszyscy jesteśmy zepsuci, i nie należy tego pogłębiać ,a naprawiać.

  7. https://www.youtube.com/watch?v=ZLENF1dIeNE
    Twarda i sympatyczna wróżka, ale roweru ci nie znajdzie 😀

  8. Artura nie trzeba lubić ,bronić czy popierać .z resztą on chyba o to nie zabiega.Można mieć różne zdanie na jego temat .Przecież to nie jest jakiś nadczłowiek ,sam sie za takiego nie ma a że krzyczy ,głosi głośno to moze niektórych drażnić ale naprawdę to drażni demony bo dostają szału słysząc o Jezusie dlatego Artur tym bardziej tak działa .Zauważcie co sie dzieje gdy ulegamy ,gdy milczymy – teren zagarnia zły ze swoimi demonami,ludźmi itd .i na przykładzie Polski mamy co mamy -przejęte banki,ziemie ,zakłady .

  9. Czy Jezus pouczał kobiety obrażając i poniżając je? Czy najpierw robił im wykład, że są od Niego głupsze, bo są kobietami to po pierwsze. Następnie mówił im, że są wyniosłe, pyszne, nieposłuszne swoim panom mężczyznom. Na dokładkę mówił im, że nie powinny się odzywać, bo i tak nie powiedzą nic mądrzejszego od najgłupszego nawet faceta?
    Nie! Jezus nie traktował tak żadnej kobiety. To potrafią robić “oświeceni” mężczyźni, którzy najlepiej wiedzą, że miejsce kobiety jest pod nimi.
    Ma się pytać i czekać. ( Najlepiej męża, nie Jezusa)
    Coś mi się zdaje, że niektórzy nie znaleźli jeszcze sposobu na opanowanie swojej kobiety i aż im para ze złości idzie przez uszy 😉
    Czy kobieta potrzebuje pośrednika w postaci faceta, aby mieć osobistą relację z Jezusem?
    Jezus ma być Pośrednikiem do Boga.
    O facetach jako słusznych i jedynych nieomylnych pośrednikach w drodze do Jezusa nie czytałam.
    Ale może mało wiem.
    Sprzątanie najlepiej zacząć od własnego mieszkania.
    Jak u siebie masz błysk to potem idziesz i bawisz się w perfekcyjnego “Pana Domu”

    1. “Ma się pytać i czekać. ( Najlepiej męża, nie Jezusa)” Ironia nie jest od Boga. Kto powiedział żeby się pytac tylko męża a nuie Jezusa? to jest kłamstwo.

      Cyryl napisał jak jest a Ty rób jak uważasz. Widzę, że niebywale dotknął Cię ten problem. Po owocach Cie poznają.

      1. Notabene, nie znam ani jednej szczęśliwej z tych tzw Twardych kobiet. Na ogół zostają same a ich dzieci są źle wychowywane.

      2. Powiem moje zdanie.Diabeł mógł stworzyć feminizm,bo meżczyzni nie staneli w swoim miejscu.Jeśli kobieta jest pogardzana i ponizana przez meża,ojca…ciagle musi prosic o kazdy grosz słyszac o rozrzutnosci ,podczas gdy jest gospodarna,nie ma miłosci,to co sie dziwic,ze chce zdobyc zawód,by zarobic i odłaczyc sie,odseparowac dzięki finansom od swego ciemiężyciela.Tam,gdzie sa kochane rzadkościa sa odejścia ale dziś rzadkoscia jest kochanie żony.Zazwyczaj maż mówi o niej “moja stara”…Myslę,ze mężowie (meżczyżni) niech się przejmą swoja rolą a w wiekszosci przypadków bedą wywyzszani przez swoje żony,siostry..Kobieta nie ma problemu z podporzadkowaniem,gdy jest prawdziwie kochana,to z niej wtedy samo płynie.Ciągle słysze tu o uległosci ale nie o miłosci jak CHRYSTUS do oblubienicy,,ze .zycie za nia oddał,gdy była jeszcze grzesznica i ją sobie przygotowuje ucząc ją swoim przykładem miłosci.Duzo by tu mówic.Powiem krótko:”nie tak ma być między wami..ktokolwiek chciałby miedzy wami byc pierwszy niech będzie sługą waszym”Mt 20.26-27,to jest zasada Królestwa Bożego,czy z tego wyłaczymy,małzeństwo,rodzine?

        1. Faceci też są kuszeni przez szatana. Wykorzystują władze, z kobiet robią służące, nawet od podawania kanapek i kapci. Szatan bierze kobiete i mężczyzne przeciw sobie. Mężczyzn się psuje filmami porno, nie umieją potem prawdziwie kochoć. Kobiety takie filmy dużo mniej oglądają. Wszyscy zgrzeszyliśmy, wszyscy jesteśmy kuszeni przez szatana. Nie warto obwiniać bardziej kobiet. Mężczyna został stworzony do rządzenia i panowania nad kobietom ale to kobieta jest podporą, wsparciem dla faceta. Jest bardziej rozsądna i asertywna. I kobieta poddana feminizmowi(feminazizmowi) niżej upada a mężczyźni takim kobietom powinni pomóc. Okiełznać.

        2. Zrobił się bałagan w wypowiedziach. Wielu wrzuciło do jednego worka wszystkich, kiedy tematem Cyryla wpisu jest o twardych kobietach.
          Nie jest to tylko do Kesji, ale do wszystkich, którzy wybiegają poza temat tzw twardych kobiet. Nie jest to także temat słabych mężczyzn.

          Powiem tak:
          Po owocach ich poznacie. Jeśli mężczyzna pracuje na dom i zapewnia wszystko co dobre, jest uprzejmy a kobieta jest agresywna, to coś jest nie tak z tą kobietą i napisało o tym kilka czytelniczek. Niestety, tekst Cyryla zabolał zapewne kobiety źle wypełniające swą rolę matki, żony.
          O złych mężczyznach alkoholikach, maminsynkach jest ocean tekstów w necie. O kobietach tzw twardych już niewiele. Łamiemy tabu i tyle.
          Nie znam ani jednej szczęśliwej mentalnej emancypantki.

          “Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową3 każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa3 – Bóg” 1 Kor.

          Jeśli jakaś kobieta się z tym nie zgadza (cytatem Pawła), to znaczy że działa w niej Zły duch.

          1. Ja się z tym zgadzam. Nie jestem jeszcze, matką czy żoną, a na nawet nie mam związku. Czekam na kogoś wyjątkowego i rozumiem wyższość mężczyzny i to, że tak jest nie oznacza, iż kobieta jest gorsza. Ma inne role i napewno nie jest to rządzenie. Dla mnie mężczyzna żeby mógł panować nad kobietą musi być chrześcijaninem. Powinieneś adminie zrobić artykuł też o słabych mężczyznach którzy wykorzystują władze.

  10. Wszyscy są teraz poniżani. Kobiety są traktowanie jak mięso armatnie. I uczy się im jeszcze byc z tego zadowoloną. Irytują mnie wielkie bilboardy z kobietą ubraną w stanik i gacie. Wszyscy to widzą dzieci, starsi, młode kobiety, popędliwi nastolatkowie. A powinno byc tak, że naga kobieta zarezerwowana jest dla swojego męża. Nie chodzi o to by się ubierac w burki. Ale ludzie, no jak to wygląda jak siedzi czy leży taka goła wielka na pół bloku i kazdy się patrzy.
    A mężczyźni są traktowani jak takie zwierzęta seksualne i tez im się tak wmawia.
    Szkoda ze ludzie się tak na to nabierają. ja juz wzcesniej czułam ze coś jest nie tak, ale nie miałam jak się temus przeciwić.

    1. no przecież pochodzimy od małp – i jednym z ich “argumentów” na to jest propaganda wolnej seksualności i promowanie cielesności

  11. Nigdy nie chciałam być niezależną kobietą, ale stało się inaczej. W mojej rodzinie brakowało i brakuje mężczyzn z zasadami, z wartościami, nie wspomnę już o wierze w Boga. W wieku 22 lat zmarł mój tata, który całe życie był pod wpływem złych sił (ogromna patologia). Jego rodzice byli uzależnieni, rodzice ze strony mamy również. Mój mąż z kolei żyje obecnym światem, jego rodzina to zagorzali katolicy, całkowicie przeciwni temu co próbuje im przekazać. Moi synowie są całkowicie zależni ode mnie, od tego, czego ich nauczę.. Ja przekazuje im Słowo Boże, a za chwile ktoś z rodziny mówi i pokazuje coś zupełnie innego. To niesamowicie trudne.

    1. ale widać po Tobie pokorę. Czasem życie tak się układa. Ty tego nie wybrałaś, takiego życia. Inne kobiety tak, buntując się wobec mężczyzn.

  12. Coś w tym jest. Gdy chodzi się chodzi do szkoły, to jest strach przed innymi kobietami w moim wypadku. Dużo dziewczyn jest złych, wyniosłych, obgadują i najbardziej obgadują. Gdy w pewnej szkole byłam w klasie z 30 dziewczynami i tylko dziewczynami to uciekłam po 1 dniu z takiej szkoły i się wypisałam. Z chłopakami jest inaczej, nie kłócą się o byle co. Poza tym, wystarczy wejść na kozaczek czy pudelek. Tam kobiety są straszne. Na kozaczku był wczoraj artykuł o aborcji pewnej znanej kobiety w Usa. Ciężko uwierzyć co kobiety napisały :/

  13. „…; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w Gehennie.” Myślę, że jest napisane o Bogu.

    1. Dokładnie.Mam drzeć,by nie zgrzeszyc. Wierzacym ma towarzyszyc wypędzanie demonów a nie strach przed nimi.Mamy poddawac sie BOGU,a przeciwstawiać diabłu a ucieknie od nas.Byłoby herezją by PAN JEZUS nakazał bać się diabła nie BOGA.Tylko BOG ma moc na wieki wrzucić do jeziora ognia,bo diabeł tam juz bedzie wczesniej(Obj20.10 .15).

  14. Co do wcześniejszego wątku, to z moich obserwacji ludzie którzy wyprawiają takie cyrki, ”spuszczają ogień” na ludzi, łączy również to, że często wspominają o finansach. Podchodzę do nich z dużym dystansem, i podejrzliwością.

    ,,Świat staje się coraz bardziej zły, sytuacja ekonomiczna pogarsza się, presja społeczna narasta. Naszą ludzką tendencją jest być bardziej kierowanym przez nasze uczucia niż przez Boga. To emocje mówią nam czym jest prawda. Niestety z tego powodu wielu odpadnie, zgodnie z ostrzeżeniami Jezusa.” – zwiedzenie.blogspot.com/2014/11/znaki-i-cuda-ale-czyje.html
    http://standupforthetruth.com/2012/01/signs-and-wonders-but-whose/

  15. jedno i to samo w kazdym mozliwym opakowaniu ilez to razy mozna walkowac—
    feminizm- poczucie wyzszosci nad mezczyznami, rasizm- poczucie wyzszosci nad innymi rasami, fanatyzm religijny- poczucie wyzszosci nad innymi ludzmi,,podsycanie poczucia wyzszosci czyli podsycanie pychy – miluj Boga i blizniego

    status spoleczny, wykonywanie okreslonej pracy takze przez wielu jest uznawane jako wyzszosc nad innymi, czy tacy wlasnie jestesmy zeby tak uwazac, czy tez mozna by stwierdzic ze skoro wiekszosc tak mysli to wychodzi na to ze wiekszosc jest walnieta? Jak trudno jest przekonac kobiete ktora zarabia 2x wiecej od meza ze jest od niego co najmniej 2x lepsza? to samo mozna odniesc do feminizmu rasizmu etc…

  16. nie wspomnę o mężczyznach którzy sami by siedzieli w domu i nawet tam nic nie robili a żonę wysłali do pracy.Uważam że kobieta powinna być uległa mężowi ale stosującemu się do Biblii i słowa Bożego. Niestety niewiele w tych czasach mamy takich mężczyzn jak i kobiet również.najgorzej jest jak jedno czyta Biblie i próbuje się do Bożego słowa stosować a drugie owszem w Boga wierzy ale w Biblię nie do tego doprowadził krk,że powoli,powoli wykorzenił z ludzi Biblie jednocześnie niby sie na Biblii opierając.

    1. Ja uważam, że w pewnym wieku to z kRK się już powinno wyrosnąć. Spójrzcie co się teraz dzieje przed świętami. A co będzie na Wielkanoc? Będą chodzić z koszyczkami do Kościoła. Sklepy zaleją kurczaczki, króliczki, kolorowe pisanki. Tandeta. a teraz to tylko takie hą hą słychać. Te święta to chyba tylko dla dzieci, i po to by si najeść. jedyne dobre to, że spotyka się z rodziną. Ale sami katolicy mowią juz ze tu chodzi o tradycję bardziej.

    2. “Uważam że kobieta powinna być uległa mężowi ale stosującemu się do Biblii i słowa Bożego”

      Bardzo mądre spostrzeżenie, miałem nawet kiedyś o tym napisać, ale umknęło mi. Jednak to też nie jest takie oczywiste. Dostałem maila od pewnej czytelniczki z pół roku temu albo rok. Jej mąż jest oddanym Bogu człowiekiem i obecnie pisuje ale rzadko na naszym forum. Ona naciskała na mnie abym wykasował jego profil szantazując mnie, że poda mnie na policje za to że nie wykasowałem tego profilu. Skarżyła się, że mąż ją uderzył z tzw otwartej ręki. Skopiowałem więc wiadomość i wysłałem do zainteresowanego. Potwierdził fakt uderzenia.Jego żona nękała mnie w ordynarny sposób jeszcze w kilku mailach. Tak więc zdążyłem sobie wyrobić wyobrażenie jej osoby. Mam nadzieję, że nie ma mi za złe, iż o tym napisałem, ale nie zastosowałem żadnych imion ani loginów. Tak więc mamy człowieka poboznego i stojącą na przeszkodzie do Jego zbawienia żonę delikatnie pisząc niezbyt wyważoną, nie żyjącą wg dobrej woli, poddaną głowie rodziny( z tego co pamiętam katoliczkę). Od tamtej pory ów użytkownik forum pisuje z raz na mc. Podejrzewam, że jeszcze w strachu aby żona nie zarzuciła mu czegoś. Tak działają demony. Jaki jest mechanizm tego: naśladowca Jezusa stara się żyć zgodnie ze Słowem Boźym, ale żona pod wpływem demonów mu na to nie pozwala wykorzystując cały repertuar środków. Mąż nie wytrzymuje i uderza. Ma poczucie winy, czuje się beznadziejny jako chrześcijanin, nie godny Boga. Demony z żoną wygrały. Zrobili wspólnie wszystko aby stracił wiarę.

  17. Derek Prince wygłosił pewien komentarz, chociaż jego bezpośredniość szokuje: „Problemem w rodzinie nie są kobiety, które domagają się emancypacji; są nim mężczyźni uciekający przed swoją odpowiedzialnością.” http://www.cai.org/pl/studia-biblijne/uciekający-mężczyzna

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
Polish
Polish
Polish
English
Exit mobile version