Na kilka minut przed rozpoczęciem nabożeństwa siedzieli w ławkach i rozmawiali wierni. Nagle szatan pojawił się przed kościołem. Wszyscy zaczęli krzyczeć i biegnąć do frontowego wejścia, tratując się nawzajem gorączkowym wysiłkiem, aby uciec od Złego.
Wkrótce wszyscy ludzie opuścili kościół, …