Linie lotnicze podejmują kroki mające na celu zapewnienie możliwości kontynuowania lotów nawet po wybuchu wojny nuklearnej.
Samoloty odrzutowe będą mogły nadal latać po wybuchu bomby atomowej na mocy specjalnych polis ubezpieczeniowych opracowywanych na wypadek eskalacji konfliktów na Ukrainie i w Kaszmirze .
Obecna polityka, pochodząca z lat 50. ubiegłego wieku, wymuszałaby uziemienie wszystkich samolotów cywilnych na świecie w przypadku pojedynczego wybuchu jądrowego, zakładając, że doprowadziłoby to do wybuchu trzeciej wojny światowej.
Jednak biorąc pod uwagę, że rozmieszczenie broni jądrowej prawdopodobnie będzie wiązało się z użyciem tzw. głowic taktycznych, których rola na polu bitwy będzie ograniczona, branża ubezpieczeniowa opracowała plany umożliwiające kontynuowanie lotów w regionach oddalonych od stref konfliktu.
15-osobowa grupa, w skład której wchodzi Allianz, największy ubezpieczyciel na świecie, zbierze się w ciągu czterech godzin od detonacji i oceni zagrożenie dla linii lotniczych w każdym kraju z osobna.
https://www.telegraph.co.uk/business/2025/05/12/airlines-prepare-nuclear-war-india-pakistan/
My comment.
Gdybym miał sie kierować tego typu wiadomościami, uznałbym, że konflikt na skalę światową jest kwestią czasu i bez znaczenia czy będzie to pół roku czy rok. Nie sądzę aby linie lotnicze kierowały czyniły takie starania kierując się inżynierią społeczną. Linie lotnicze kalkulują tak jak firmy ubezpieczeniowe.
Tak z boku patrząc wygląda to na wielkie przygotowania do wielkiej wojny światowej. Mając na uwadze brak porozumienia między USRainą a Rosją oraz nowopowstały konflikt Pakistan – Iran, można uznać, że cos się zbliża, coś wisi w powietrzu. Nie sądzę jednak aby konflikt światowy wybuchł z dnia na dzień jutro, czy pojutrze. Na razie budowana jest retoryka wojenna. Pytanie w jakim celu? Czy li tylko aby wydrenować nasze kieszenie dla korporacji zbrojeniowych czy może jeszcze w celu przyjścia człowieka pokoju (antychrysta), który zaprowadzi pokój z chaosu?
Bez względu czy chodzi tylko o grabież ludzkich pieniędzy czy dodatkowo o złożenie samych ludzi w ofierze na wojnę za to wszystko odpowiadają sami ludzi wybierając na polityków wrogów swego narodu i wszystko jedno czy to będzie Polska, czy Słowacja, Ukraina czy Rosja. Każdy rząd działa przeciw obywatelom. Plandemia dobitnie to pokazała i jeśli ktoś tego nie pojął, to już nic nie pojmie.
Mamy za kilka dni wybory prezydenckie. Większość Polaków wybierze PO lub PIS czyli de facto wojnę….