"Spośród 100 osób, które dołączyły do jednostek jesienią ubiegłego roku, pozostało 10-20, reszta jest martwa, ranna lub niepełnosprawna”— powiedział podpułkownik Witalij Bereżnyon cytowany przez portal Military Watch. Oficer wskazał na wskaźnik strat wynoszący 80-90 proc. w jednostkach poborowych w ciągu ostatniego roku.
Starszy oficer poborowy w obwodzie połtawskim na Ukrainie, podpułkownik Witalij Bereżnyon 15 września ujawnił, że jednostki poborowe ponoszą bardzo wysokie straty w walce z siłami rosyjskimi, a straty osobowe stają się coraz trudniejsze do uzupełnienia.
Podobne informacje ujawnił także ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii i były minister spraw zagranicznych Wadim Pristaiko. Polityk w kwietniu wskazał na znaczne straty osobowe –„Od początku naszą polityką było unikanie rozmów o naszych stratach. Kiedy wojna się skończy, przyznamy się do tego. Myślę, że będzie to straszna liczba” — przytoczył.
Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii i były minister spraw zagranicznych Wadim Pristajko również wskazał na katastrofalne straty osobowe. „Od początku naszą polityką było nie omawianie naszych strat. Kiedy wojna się skończy, przyznamy się do tego. Myślę, że będzie to straszna liczba” — zauważył wówczas. Poprzedziło to rozpoczęcie ukraińskich ofensyw przeciwko rosyjskim pozycjom na początku czerwca, które według rosyjskich źródeł rządowych same w sobie spowodowały ponad 70 000 ofiar wśród ukraińskich sił. Przy populacji ponad 40 milionów i mobilizacji wojennej obejmującej mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat, znaczna siła robocza Ukrainy pozwoliła jej ponieść ogromne straty przez długi okres, co potencjalnie jest możliwe do utrzymania po 2024 r., o ile większość strat będzie nadal koncentrować się wśród jednostek poborowych. Ukraińskie Ministerstwo Obrony jednak wcześniej we wrześniu poszerzyło zakres obywateli kwalifikujących się do poboru, włączając do nich mężczyzn z zapaleniem wątroby, HIV bez objawów i klinicznie leczoną gruźlicą.
https://militarywatchmagazine.com/article/ukrainian-80-90-casualty-conscripts
_______________
My comment.
Statystyki są przygnębiające i wskazują nie na wygranie tej wojny, ale złożenie w ofierze mężczyzn i to po obu stronach konfliktu.
Po dwóch latach prowadzenia wojny w sposób wyniszczający obie strony nikt nie wygrywa poza korporacjami zbrojeniowymi i politykami. Polacy na tej wojnie wyszli jak Zabłocki na mydle. Mega podwyżki, dyskryminacja polskich firm na rzecz ukraińskich, polski węgiel wysyłany zagranicę… Oto skutek sprzedajnych polityków z PO-PISu.
Można by długo wymieniać bilans strat po stronie polskiej, ale co to da?…
Z perspektywy biblijnej żeby nie zwariować będąc świadomym tych wszystkich oszustw, przekrętów i kłamstw, trzeba się zdystansować i trzymać się nadziei zbawienia i życia w nowej rzeczywistości z Jezusem podczas Millenium.
(23) Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę.
(List do Hebrajczyków 10:23)