Oczywiście nie łudziłbym się jakimś zwrotem o 180 stopni, czy biblijnością zwycięskiej partii, ale interesy Austrii zapewne będą bardziej chronione niż Polaków w Polsce przy rządach duapolu PIS-PO…
Lider formacji uznawanej przez media systemowe za „skrajnie prawicową”, a nawet „ultranacjonalistyczną”, czyli Austriackiej Partii Wolności (FPOe), która kategorycznie wygrała wybory, zdobywając ok. 30% głosów, szacuje, że wynik niedzielnych wyborów wybory do parlamentu, w których jego partia odniosła historyczne zwycięstwo, sygnalizują zmianę w tym kraju, podaje cytowana przez Agerpres agencja DPA:
„Dziś wyborcy postawili nogę na progu” – stwierdził Herbert Kickl, kwalifikując zwycięstwo wskazane przez wstępne wyniki jako „jasne stwierdzenie, że w tym kraju nie może już tak być”.
„Wychodzimy naprzeciw we wszystkich kierunkach” – dodał Kickl, którego eurosceptyczna i prorosyjska partia dąży do zbudowania „austriackiej fortecy” polityki antyimigracyjnej.
Jednak na razie żadna inna partia austriacka nie jest skłonna utworzyć rządu z FPOe, zauważa dpa.
Kickl powiedział także, że należy teraz zapytać pozostałe partie, „co myślą o demokracji”
Jak jest w Polsce?
Pomimo zukrainizowania nam Polski, gdzie wszystko już jest w dwóch językach, dzieci ukraińskie uczą się w szkołach ukraińskiej historii. Pomimo ogromnych podwyżek cen żywności, prądu i wszystkiego innego. Pomimo wciągnięcia nas przez PIS i PO w wojnę z Rosją. Pomimo tego wszystkiego nadal Polacy nie zmądrzeli i głosują na partie ich okupujące….