Coraz liczniejsze są dowody łączące korzystanie ze smartfonów ze szkodliwością dla zdrowia psychicznego dzieci. Pewna oddolna organizacja w Wielkiej Brytanii udziela wsparcia rodzicom, którzy powstrzymują się od dawania swoim dzieciom tych urządzeń.
Organizacja Smartphone Free Childhood, założona w lutym przez Daisy Greenwell i Clare Fernyhough, utworzyła szereg grupowych czatów dla rodziców w całej Wielkiej Brytanii i w ciągu kilku tygodni zrzeszyła ponad 60 000 członków, jak wynika z jej strony internetowej.
Zainteresowanie ruchem wynika z obaw o normalizację korzystania przez dzieci ze smartfonów. Według Ofcom, zatwierdzonego przez rząd regulatora usług komunikacyjnych w Wielkiej Brytanii, dzieci w wieku 12 lat 97% ma telefon komórkowy.
Tymczasem w USA 42% dzieci posiadało smartfon w wieku 10 lat, a odsetek ten wzrósł do 91% w wieku 14 lat, zgodnie z raportem Common Sense z 2021 r., w którym przebadano 1306 młodych osób w USA w wieku od 8 do 18 lat.
Rodzice dają swoim dzieciom smartfony w coraz bardziej internetowym świecie z różnych powodów, w tym w celach rozrywkowych, aby śledzić ich lokalizację i pozostawać z nimi w kontakcie, gdy wychodzą z domu. Jednak badania i eksperci podkreślają, że otwiera to drzwi mediom społecznościowym i możliwym szkodom dla zdrowia psychicznego.
Celem SFC jest zjednoczenie rodziców, którzy nie dają swoim dzieciom smartfonów, aby złagodzić presję otoczenia i izolację, których mogą doświadczać.
Sukces organizacji przyczynił się do jej ekspansji na rynek międzynarodowy: powstały grupy w USA, Australii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Brazylii, Kanadzie, Republice Południowej Afryki i wielu innych krajach.
Zaledwie kilka dni po rozpoczęciu kampanii SFC rząd Wielkiej Brytanii — wówczas kierowany przez Partię Konserwatywną — wydał nowe wytyczne zakazujące korzystania ze smartfonów w szkołach i podczas przerw.
W niektórych miejscach w USA, np. w Los Angeles, a także w stanach Floryda i Indiana, wprowadzono zakaz korzystania z telefonów komórkowych w szkołach.
Na całym świecie powstają inne niezależne organizacje, m.in. Wait Until 8th z siedzibą w Austin, Unplugged w Kanadzie, No Es Momento w Meksyku i Heads Up Alliance w Australii.
Jednak niektórzy naukowcy i akademicy nie są przekonani, że smartfony i słabe zdrowie psychiczne są ze sobą powiązane. Profesor psychologii Christopher Ferguson powiedział NBC News na początku tego roku, że społeczeństwo ma tendencję do negatywnego reagowania na nowe technologie i ich potencjalne szkody od telewizorów po gry wideo, a ostatnio także na sztuczną inteligencję.
Jak wynika z badania Sapien Labs, opublikowanego w zeszłym roku, młodzi ludzie zgłaszali gorsze wyniki w zakresie zdrowia psychicznego im wcześniej nabyli smartfon.
W badaniu wykorzystano dane dotyczące 27 969 osób w wieku 18–24 lat, zebrane w okresie od stycznia do kwietnia 2023 r. w 41 krajach, w tym w Ameryce Północnej, Europie, Ameryce Łacińskiej, Oceanii, Azji Południowej i Afryce.
Około 74% respondentek, które dostały swój pierwszy smartfon w wieku sześciu lat, zgłosiło, że czują się przygnębione. Jednak odsetek ten spadł do 61% w przypadku tych, które dostały swój pierwszy smartfon w wieku 10 lat, i 52% w przypadku tych, które miały 15 lat.
Wśród respondentów płci męskiej odsetek osób odczuwających przygnębienie i trudności zmniejszył się z 42% w przypadku osób, które dostały swój pierwszy smartfon w wieku sześciu lat, do 36% w przypadku osób, które dostały swój pierwszy smartfon w wieku 18 lat.
Młodzi ludzie, którzy kupili swój pierwszy smartfon w starszym wieku, deklarowali lepsze samopoczucie psychiczne, m.in. mniejszą liczbę problemów z myślami samobójczymi i uczuciem agresji oraz mniejsze problemy z oderwaniem się od rzeczywistości.
Jak powiedział Zach Rausch, naukowiec z New York University Stern School of Business i główny badacz książki Jonathona Haidta pt. „The Anxious Generation” („Pokolenie lęków”), odkrycia te mobilizują rodziców do działania.
„Masowa migracja do dzieciństwa opartego na telefonie okazała się naprawdę szkodliwa dla młodych ludzi” – powiedział Rausch w wywiadzie dla CNBC Make It.
„Badania są prowadzone, a dowody na szkodliwość stają się coraz silniejsze z roku na rok” – dodał. „Pudełko zostało zamknięte, a rodzice widzą, że inni rodzice mówią o tym głośno, więc widzimy tę falę rodziców jednoczących się”.
Rausch powiedział, że połączenie smartfonów z mediami społecznościowymi jest szczególnie zabójcze dla młodych ludzi.
Badanie UK Millennium Cohort Study, które śledziło losy około 19 000 młodych ludzi urodzonych w Wielkiej Brytanii w latach 2000–2002, wykazało silną korelację między korzystaniem z mediów społecznościowych a objawami depresji, w tym niską samooceną, nękaniem w Internecie i złym samopoczuciem fizycznym.
„Kiedy smartfony i media społecznościowe naprawdę się połączyły, powstał zupełnie nowy sposób interakcji między nimi” – powiedział Rausch.
„Masz więc teraz media społecznościowe w kieszeni smartfona, który został zaprojektowany tak, aby zmaksymalizować ilość czasu, jaki spędzasz na telefonie… jest tak skonstruowany, że uzależnia i próbuje cię przyciągnąć”.
W ostatnich latach Meta , spółka macierzysta platform mediów społecznościowych Instagram i Facebook, znalazła się pod ostrzałem ze strony prawodawców i rodziców za narażanie dzieci i nastolatków na szkodliwe treści na swoich platformach, w tym różnego rodzaju oskarżenia o wykorzystywanie seksualne dzieci.
https://www.cnbc.com/2024/07/17/a-smartphone-free-childhood-a-global-movement-is-growing.html#:~:text=A%20U.K.%2Dbased%20organization%20supporting,U.S.%2C%20Canada%2C%20and%20more.
_____________
My comment.
Jest to bardzo uboga ocena oddziaływania smartphonów na dzieci. Siła szkodzenia jest o wiele większa niż opisano to w artykule.
Co się dzieje z rodzicami?
Rodzice w z wygody i konformizmu niszczą umysły i psychikę dzieci. Rodzic kupujący dziecku smartphona jest rodzicem bezmyślnym.
Przyczyną takiego zachowania jest wypaczone wyobrażenie rodzicielstwa, w którym to dzieci są elementem kolejnej fazy życia, a nie cudem natury i darem Bożym, o który trzeba dbać, interesować się i zdobywać wiedzę. Nie raz widziałem w marketach rodziców kupujących swym pociechom słodycze, które przecież rozwalają jelita, niszczą florę bakteryjną. Słodycze nie są żywnością.
Słodycze – trwałe wyroby cukiernicze, charakteryzujące się głównie słodkim smakiem oraz wysoką zawartością cukrów
Nie można więc być rodzicem odpowiedzialnym i zarazem kupować słodycze. Oczywiście spożywanie słodyczy raz na kilka tygodni w małych dawkach nikomu nie zaszkodzi, tak samo jak lamka wina dla dorosłych od czasu do czasu.
Tylko, że jeśli dodamy do słodyczy ciasta, jogurty smakowe (na syropie fruktozowo-glukozowym i inne przetworzone rzeczy, to rodzic lub babcie przyczyniają się do destrukcji systemu odpornościowego, który zaczyna się w jelitach.
Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane…
Wracając do skutków nadużywania smartphona według przeprowadzonych badań nadmierne przywiązanie do smartfonów (SPA, ang. smartphone addiction), potocznie nazywane fonoholizmem, fizycznie zmienia kształt i rozmiar ludzkiego mózgu. Dotyczy to kluczowych jego obszarów. Badania rezonansem magnetycznym wykazały też u uzależnionych obniżoną aktywność w wybranych rejonach mózgu. Także i te zmiany odnotowano u osób z chorobą narkotykową.
https://www.national-geographic.pl/artykul/przez-uzaleznienie-od-telefonu-ubywa-mozgu
Jeśli więc chcesz aby Twoje dziecko miało funkcje poznawcze na poziomie Joe Bidena, który stwierdził, że jest czarnoskórą kobietą, to jesteś na dobrej drodze. A propos dróg, swoją drogą obniżone funkcje poznawcze mogą przyczyniać się do zmiany płci.
Tik Tok robi swoje i w zarażaniu się szkodliwymi i fałszywymi przekonaniami wiedzie prym. Mam profil bloga na TikToku, ale podskórnie mnie odrzuca, kiedy widzę, że 3 minutowy filmik tiktokerów zastępuje książkę lub artykuł. Sensacyjne nagłówki, wycinki innych filmów z YT mają zastąpić dogłębne poznanie danego tematu.
Żyjemy w leniwym dla mózgu świecie memów i haseł bez głębi.
Cieszę się, że coraz więcej uwagi poświęca się kwestiom związanym z upośledzaniem mózgu. Mimo to, osobiście uważam, że to zdecydowanie za mało.
W szkołach powinno się edukować rodziców tak, jak to czyni na ten przykład Szkoła Podstawowa numer 10 w Poznaniu ostrzegając rodziców przed szkodliwymi następstwami nadmiernego używania smartphona:
Smartfony zmieniają nam dzieci. Mają gorszą pamięć, koncentrację, a więc i problemy w nauce. Tracą umiejętność czytania, ubożeje ich język. Nie rozwija się wyobraźnia, trudniej im poznawać świat, zrozumieć cudze emocje.
https://sp10.poznan.pl/wp-content/uploads/2019/03/Smartfony1.pdf
Polecam przeczytanie całego artykułu.
Znane nam Polakom przysłowie Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał, dotyczy także elektroniki. Sparafrazujmy to.
Jeśli Jaś będzie uzależniony od smarpthona, to Jan będzie niezbyt mądrym człowiekiem.
Przemyślcie to.
_______________________
Strona DetektywPrawdy.pl spotyka się z cenzurą w mediach społecznościowych i Internecie. Facebook zablokował profil strony, YT zablokował zarabianie na kanale, a Google Adsense wyłączyło reklamy na blogu.
Patronite, największa firma pośrednicząca we wspieraniu blogerów i jutuberów odmówiła mi współpracy ze względu na treść bloga.
Jeśli więc uważasz, że to co robię jest słuszne i chcesz mnie wesprzeć, link do wsparcia jest tutaj -> WSPARCIE.