Katolicyzm to zwiedzenie. To pozory wiary w Boga i gdyby tak zapytać polskich katolików czy opowiadają się za prawem do aborcji wynik byłby zbliżony? Dlaczego? Dlatego, że katolicyzm jest pomostem między chrześcijaństwem a pogaństwem.
Katolicy w USA, jedna z największych pojedynczych grup chrześcijańskich w kraju, mają znacznie bardziej zróżnicowane poglądy na temat prawa do aborcji niż oficjalne nauczanie ich kościoła.
Chociaż sam Kościół katolicki utrzymuje, że aborcja jest zła i nie powinna być legalna, zgodnie z nowo opublikowanym profilem katolicyzmu przez Pew Research 6 na 10 dorosłych katolików w USA twierdzi, że aborcja powinna być legalna we wszystkich lub w większości przypadków.
Takie poglądy mają ludzie po chrzcie niemowlaka, zjedzeniu wafelka podczas tzw. komuni i rzekomym otrzymaniu Ducha Bożego po bierzmowaniu…Ci ludzie popierają zabijanie nienarodzonych dzieci.
Jak wynika z raportu, katolicka opinia na temat prawa do aborcji jest zgodna z przekonaniami politycznymi: mniej katolickich republikanów opowiada się za legalną aborcją niż katolickich demokratów.
Pew twierdzi, że latynoscy katolicy, którzy stanowią jedną trzecią amerykańskiego Kościoła, nieco bardziej opowiadają się za legalną aborcją niż biali katolicy.
Pew odkrył, że 20% populacji USA identyfikuje się jako katolicy, ale tylko około 3 na 10 osób twierdzi, że regularnie uczestniczy we mszy. Opinie na temat prawa do aborcji wydają się być powiązane z tym, jak często ktoś oddaje cześć Bogu – zaledwie 34% katolików uczestniczących w cotygodniowych mszach twierdzi, że aborcja powinna być legalna we wszystkich lub w większości przypadków. Dla kontrastu liczba ta wzrasta do 68% wśród osób uczestniczących we mszy co miesiąc lub rzadziej.
Większość katolików w USA to biali (57%), ale według nowego raportu od 2007 roku liczba ta spadła o osiem punktów procentowych. Około 33% identyfikuje się jako Latynosi, 4% Azjaci, 2% Czarni, a 3% określa siebie jako inną rasę.
https://www.npr.org/2024/04/12/1244156165/abortion-catholics-pope-francis-church-pew-research
Jak widać czy chcemy czy nie, różnimy się między sobą i katolicy w ramach swej społeczności również.
Z punktu widzenia biblijnie wierzącego człowieka z założenia nie da się pogodzić bycie demokratą i jednocześnie Christianinem, ale w katolicyzmie można wszystko.
Oczywiście trzeba nam wiedzieć, że republikanie nie są przedstawicielami Boga na ziemi, ale mają założenia i poglądy bliższe Prawu Bożemu, choć nadal dyskwalifikujące ich jako naśladowców Jezusa.
Latynosi bardziej niż inni katolicy łączą wierzenia pogańskie z tzw chrześcijaństwem czego owocem jest kult Santa Muerte.
Tak naprawdę katolicyzm ludowy, tak jak w przypadku Meksyku demaskuje istotę kryjącą się za tzw. Matka Boską.
Kult tzw. Matki Boskiej (Maria była zwykłym człowiekiem, kobietą pokorną) jest kultem śmierci gdzie traci się życie wieczne, ale i pozwala na zabijanie jak w przypadku Latynosów nienarodzonych dzieci. Nie mówiąc o przekleństwie pokoleniowym wynikającym z oddania się Królowej Niebios.
60% katolików proaborcyjnych dowodzi fikcji tej religii jako religii chrześcijańskiej.
To nie są jedyne zaskakujące wieści ze świata katolicyzmu.
Badania Pew Research wykazały również, że według stanu na luty papież Franciszek pozostaje bardzo popularny – 75% katolików w USA ocenia go pozytywnie. Istnieje jednak podział stronniczy, przy czym katoliccy Demokraci zdecydowanie go popierają.
Bergolio jest bardzo złym człowiekiem i prowadzi parafian prosto d piekła a jednocześnie cieszy się dużą popularnością. To pokazuje, że katolicy nie znają w ogóle Boga.