List do Rzymian jest jednym z najbardziej ciężkich listów Pawła i w związku z tym trzeba się nie lada wygimnastykować żeby nadążyć za Pawła wywodami. W wyniku braku ich zrozumienia powstał nurt quasi chrześcijański przeciwny listom Pawła. Ale porozmawiajcie z jakimkolwiek prawnikiem (Paweł był znawcą Prawa Mojżeszowego) o niuansach prawa świeckiego a przekonacie się, że nie wiecie o czym on mówi.
Skąd taki tytuł “Dobrzy ludzie nie istnieją”?
Pierwszym powodem jest to, że tak mówi Pismo “wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej” Rzymian 3.
Po drugie wystarczy zaobserwować ludzi wokół siebie, żeby przekonać się, że niemal każdy człowiek stara się być dobry, czasem pomaga innym, ale ostatecznie ma w sobie grzech, kogoś skrzywdzi słowem, czynem.
Ostatnio rozmawiałem z ludźmi popierającymi Platformę Obywatelską. Pomogli mi w kilku kwestiach. Realnie okazali mi pomoc. Jednakże mając złe przekonania przeklinają i z takimi ludźmi obcują. Byli to ludzie z wykształceniem wyższym, przedsiębiorczy.
Wystarczy także popatrzeć na akcję lewicowca Owsiaka pt. WOSP. W styczniu Polacy obnoszą się z serduszkami łamiąc przykazanie Jezusa “Zaprawdę powiadam wam: Odbierają swoją nagrodę. Ale ty, gdy dajesz jałmużnę, niech nie wie twoja lewa ręka, co czyni prawa; Aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu, a twój Ojciec, który widzi w ukryciu, odda ci jawnie.” Mt 6.
Dzięki tchnieniu Boga mamy naturalną skłonność do czynienia dobra, ale genetycznie uwarunkowany grzech ciągnie do zła i w ten sposób Polacy pomagają Owsiakowi, a ten popiera łamanie Prawa Bożego w kwestii aborcji. Jaki zatem jest pożytek z czynienia dobra podczas WOSP?
“Dlatego z uczynków Prawa nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez Prawo jest poznanie grzechu.”
Jeśli uważasz się za dobrego człowieka, to oznacza, że nie potrzebujesz Jezusa i tak w rzeczywistości się dzieje. Ludzie mówią: nie kradnę, nie zabijam a więc nie grzeszę.
Taką postawę reguluje list Jakuba.
Ktokolwiek bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, stanie się winnym wszystkiego. (11) Bo Ten, który powiedział: Nie cudzołóż, powiedział też: Nie zabijaj; jeżeli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz, jesteś przestępcą zakonu.
Jak to rozumieć? Jeśli dajesz na WOSP, ale popierasz aborcję jesteś winien całego Prawa Bożego. Ktoś powie, że to niesprawiedliwe jest. Tak? Może powinniśmy sobie uzmysłowić, że jeśli sąd świecki oskarży kogoś o gwałt, to sądu nie będzie interesować to, że gwałciciel pomagał przez 20 lat sąsiadce staruszce mieszkającej obok gwałciciela.
Jaka jest więc na to recepta?
(19) Przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze,
(Dzieje Apostolskie 3:19)
Kiedy poznasz Jezusa, już nie będziesz chciał grzeszyć, i wszelki grzech będzie dla Ciebie odrazą. To nie oznacza, że w momencie zdecydowania oddania życia Jezusowi będziesz idealny. Wprost przeciwnie: proces wychowawczy dopiero się rozpocznie.
(21) Ale teraz niezależnie od zakonu objawiona została sprawiedliwość Boża, o której świadczą zakon i prorocy, (22) i to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich wierzących. Nie ma bowiem różnicy, (23) gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, (24) i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, (25) którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów, (26) dla okazania sprawiedliwości swojej w teraźniejszym czasie, aby On sam był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, który wierzy w Jezusa.
Przychodząc do Jezusa zostajesz usprawiedliwiony, uniewinniony, Twój list dłużny zostaje anulowany. Zaczynasz nowe życie i to jak najbardziej z potknięciami, które są Ci darowane w Jezusie.
Upadasz, wstajesz, upadasz wstajesz i przepraszasz…
Nikt z wierzących nie jest silny sam z siebie.
(12) Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł.
(1 list do Koryntian 10:12)
Moc w słabości się objawia.
Jeśli nie potrzebujesz Boga oznacza to, że we własnych oczach widzisz się dobrym człowiekiem. Nie potrzebujesz łaski Bożej. Jesteś samowystarczalny i idealny.
Jest wielu tzw. dobrych ludzi, ale są to także osoby, które nie przeszły przez ogień doświadczeń.
(27) Gdzież więc chluba twoja? Wykluczona! Przez jaki zakon? Uczynków? Bynajmniej, lecz przez zakon wiary
Masa ludzi uważa, że jeżeli sami sobie nie zapracują to Bóg im nie pomoże i twierdzą też, że sami się dorobili pieniędzy, wykształcenia, prestiżu itd.
Często jest tak, że ustatkowane życie oznacza, że jesteś jeńcem. Polegasz na sobie ale to pycha.
Nikt się nie usprawiedliwi też takimi uczynkami jak chodzenie do kościoła, czy jedzenie wafelka podczas tzw. mszy.
My jesteś usprawiedliwieni przez wiarę, a owocem tego są uczynki, ale… ZGODNE Z PRAWEM BOŻYM, a nie religią.
Złożę mój zakon (Prawo) w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
(Księga Jeremiasza 31:33)
Dobro może stworzyć w nas tylko Bóg.
Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. 6 Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie.
Praise Jesus.
Świetna publikacja 💪💯 Chwała Jezusowi Chrystusowi za Ciebie Piotrze ♥️