Mój Brat w wierze napisał w naszej eklezji a propos wcześniejszych lat, kiedy przybywało zainteresowanych prawdą i Bogiem ” Obecnie nie widzę takiego zrywu ludzi szukających, a wręcz stagnację”.
Tak, obecnie jest stagnacja i ludzie nie są zainteresowani Bogiem tak jak to miało miejsce choćby za kowida. Dlaczego?
Ponieważ teraz nie ma żadnego szoku i jest ludziom jeszcze za dobrze, żeby zaczęli sie interesować Bogiem. Nawet Ci znający prawdę o tym świecie nie sięgają po Biblię. Wystarczą im spiski.
W ubiegłym tygodniu rozmawiałem z wieloma ludźmi i wiele osób także obserwowałem. Cały świat się bawi. Świat poświęca się głównie szeroko pojętej rozrywce, rozwojowi, ale nie poświęcają czasu na relacje z Bogiem.
Dlatego musi przyjść terapia szokowa zgodnie z powiedzeniem jak trwoga to do Boga.
Nie myślcie, że tak jak jest teraz będzie zawsze. Ludzie przeciwni Jezusowi mają swój plan i zrealizują go dlatego, że społeczność świata ufa kłamcom a nie Bogu. Musi więc przyjść rachunek.
Wbrew pozorom terapia szokowa będzie błogosławieństwem gdyż wielu zacznie szukać oparcia w źródle życia – Jezusie Chrystusie.
(10) Jezus jej odpowiedział: Gdybyś wiedziała, co to za dar Boży i kim jest Ten, który mówi do ciebie: Daj Mi pić, to ty byś Go prosiła, a On dałby ci wody żywej. Jana 4
Uważam, że tenże czas terapii wisi w powietrzu i będzie za niedługi czas. Ten czas nadchodzi.