Czasem się w czymś mylę i jedna z moich pomyłek jest to, że na początku dźganiowej akcji byłem przekonany o niezaszczepieniu wszystkich lekarzy, sportowców i muzyków. Teraz myślę, że najmniej zaszczepionych jest wśród muzyków, ale gros lekarzy, dziennikarzy i sportowców dało się zadźgać…
Pośród drwiących z ludzi niezaszczepionych nie tylko byli lekarze.
Dużą część stanowią dziennikarze. Jednym z nich był znany dziennikarz sportowy Mike Dickson, który niedawno zmarł nagle…
„Jesteśmy zdruzgotani ogłaszamy, że nasz wspaniały mąż i ojciec, Mike, zasłabł i zmarł podczas pobytu w Melbourne podczas turnieju Aus Open ” – można przeczytać w wiadomości przesłanej za pośrednictwem konta Dickson X.
Tenże Dickson negował Djokovica pisząc:
„Novak Djokovic może zmniejszyć swoje szanse na zostanie KOZĄ (największym wszechczasów), jeśli odmówi przyjęcia szczepionki”
W innym artykule napisał bardziej ostro:
„ Witamy w szalonym świecie Novaka Djokovica: antyszczepionkowa gwiazda tenisa jest czcicielem drzew, który upiera się, że bośniackie „piramidy” emanują mistyczną energią i że pozytywne myśli mogą OCZYSZCZAĆ wodę”
Dickson określił Djokovica jako „godnego ubolewania” i wydawał się mieć szczególną obsesję na punkcie jego nieszczepionego statusu.
„Mówi, że chce więcej informacji, ale o ile więcej mu potrzeba? Na całym świecie podano ponad 10 miliardów dawek i obecnie jest wiele dowodów” – napisał Dickson w 2022 roku.
Condolences to Mike Dickson family 🙏 Rest in Peace https://t.co/skSMgwvBcZ
— Novak Djokovic (@DjokerNole) January 18, 2024
Dzisiaj już mało kto nie wie o szkodliwości dźganek, ale za to mało kto wie także, że masa ludzi spośród tych odmawiających przyjęcia eksperymentu to ludzie podli, perfidni i źli. W ubiegłym tygodniu miałem styczność z takimi ludźmi.
Brak dźgania nie determinuje o moralności. Szczepienia pokazały jedynie kto poddaje się ślepo autorytetom tego świata. Nic więcej.
To pójście za Jezusem i nawrócenie się od swych złych czynów decyduje o tym, czy ktoś idzie dobrą drogą.
Myślę, że takich nagłych śmierci będzie więcej i więcej a świat kultury, muzyki, lekarzy nadal będzie milczał…