Stany Zjednoczone wyznaczają trendy inwigilacji. Może niebawem będą miały miejsce Targi Inwigilacji Obywateli…
Policja Los Angeles zakupiła kontrowersyjne oprogramowanie do masowej inwigilacji, które umożliwia policji śledzenie osób przy użyciu danych geolokalizacyjnych.
Firma dostarczająca oprogramowanie o nazwie WebLoc to Cobwebs Technologies. Izraelska firma została założona przez trzech weteranów IDF w 2015 roku, a wcześniej sprzedawała kontrakty IRS i policji stanowej Teksasu. Każdy kontrakt kosztuje około 200 000 dolarów rocznie.
Umowa LAPD z Cobwebs Technology została ujawniona w raporcie Knock Los Angeles, który uzyskał dokumenty w drodze wniosków o wolność dostępu do informacji.
System Cobwebs składa się z dwóch głównych platform. Pierwszą z nich jest Tangles, którą firma opisała wcześniej w usuniętym już komunikacie prasowym jako platformę analityki internetowej, która umożliwia użytkownikom przeszukiwanie otwartej sieci, mediów społecznościowych, ciemnej sieci i głębokiej sieci.
Tangles mogą być wyposażone w sztuczną inteligencję z „rozpoznawaniem obrazu, rozpoznawaniem twarzy, funkcjami OCR [optycznego rozpoznawania znaków], NLP [przetwarzania języka naturalnego] i nie tylko” – czytamy w komunikacie prasowym.
Drugi to WebLoc, inną, już usuniętą stronę internetową w witrynie Cobwebs, opisaną jako system analizy lokalizacji.WebLoc „zapewnia dostęp do ogromnych ilości danych opartych na lokalizacji w dowolnej określonej lokalizacji geograficznej”.
Dzięki temu użytkownicy – organy ścigania, w przypadku policji stanowej Teksasu lub policji Los Angeles – mogą śledzić dane geolokalizacyjne poszczególnych osób. WebLoc oferuje „głęboką analizę geofence i aktorów zagrożeń, historię lokalizacji i szczegółowe odkrywanie danych”, a także „aktualizacje danych na żywo” i „alerty w czasie rzeczywistym” o zmianach w lokalizacji danej osoby.
Poprzednie raporty wskazywały, że ogromne zasoby informacji WebLoc zostały prawdopodobnie uzyskane od mobilnych brokerów danych, czyli firm, które zbierają informacje o śladzie danej osoby w Internecie w celu ich sprzedaży firmom, często w celach reklamowych.
https://www.vice.com/en/article/3ak4e5/the-lapd-is-using-controversial-mass-surveillance-tracking-software
Sami mogliście się przekonać czytając tego newsa, że danymi ze smarphonów handlują brokerzy, a więc pomyślcie jakie uprawnienia nadaliście poszczególnym aplikacjom.
Ochrona danych osobowych jest jedną wielką fikcją i nad wszystkim czuwają izraelskie firmy tak jak w Polsce nad połączeniami czuwała firma produkująca Pegasus…