Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy wypełniacie jego prawo! Szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dniu gniewu Pana.

Z początku miałem opowiedzieć o swoich przemyśleniach jedynie eklezji, którą założyłem na Diskordzie, ale pomyślałem, że mam wszak wielu przychylnych Braci i Sióstr poza moją grupą a rzecz jest bardzo ważna.

 

To, co chciałem Wam przekazać, to słowa z Sofoniasza:

 

“(3) Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy wypełniacie jego prawo! Szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dniu gniewu Pana.” Sof.2

 

Zwróćmy uwagę na to, że Bóg nawołuje tutaj nie bezbożnych, ale pobożnych, tych, którzy wypełniają Jego Królewskie Prawo.

To zalecenie było wypowiedziane tuż przed nadchodzącym gniewem i to dało mi do myślenia. Czyż teraz nie zbliżamy się do Wielkiego Ucisku biblijnego? Wszystko jedno czy będzie on za rok czy za 4 lata. Czasu jest mało. Nikt się nie zmieni z dnia na dzień.

Od przyszłego roku będzie zwiększała się cenzura i opresja a to dopiero preludium. My natomiast nie wiemy jakie plany ma wobec nas Bóg.

W Sofoniaszu apeluje do naszych serc abyśmy szukali sprawiedliwości Bożej i pokory, aby…. ukryć się w Dniu Gniewu. Wielki Ucisk biblijny przez wielu badaczy Pisma nazywany jest dniem Gniewu. Nie zostaną od niego ocaleni pyszałkowaci znawcy Pisma, ale ludzie pokorni i sprawiedliwi. Nie zbawi nas od Gniewu  świadomość nierządu Nierządnicy (katolicyzmu) ani jego córki protestantyzmu. Nie uświęcimy się czyimś grzechem. 

To, że protestanci odgórnie tkwią w ekumenii i nie ostrzegali o dźganiach nie czyni nas świętymi, a więc musimy poważnie potraktować Słowo Boże z księgi Sofoniasza i przyodziać się w pokorę, a nie wiedzę. Musimy szukać sprawiedliwości Bożej modląc się i czuwając. Tutaj nasuwają się słowa Jezusa z ewangelii Łukasza:

 

(34) Baczcie na siebie, aby serca wasze nie były ociężałe wskutek obżarstwa i opilstwa oraz troski o byt i aby ów dzień was nie zaskoczył (35) niby sidło; przyjdzie bowiem znienacka na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. (36) Czuwajcie więc, modląc się cały czas, abyście mogli ujść przed tym wszystkim, co nastanie, i stanąć przed Synem Człowieczym.

 

Co prawda wcześniejszy kontekst może mówić o Dniu Przyjścia Jezusa podczas rządów antychrysta PO UCISKU, ale 27 werset sugeruje spotkanie w obłokach z wierzącymi.

 

(27) I wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą.

 

Podobnie jak werset z Tesaloniczan,.

(16) Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, (17) potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem. (18) Przeto pocieszajcie się nawzajem tymi słowy.  1 Tes 4

 

Jeśli powyższy werset z Łukasza miałby dotyczyć  dni po ucisku, to w tym momencie w jaki sposób mieliby wierzący ujść przed śmiercią, skoro w Apokalipsie jest mowa o wielkim tłumie, który musiał wyprać swoje szaty w ucisku:

(14) I rzekłem mu: Panie mój, ty wiesz. A on rzekł do mnie: To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi Baranka.
(Apokalipsa (Objawienie) 7:14)

 

Według mojej oceny wydaje się jasne, że ostrzeżenie jakie wypowiedział Jezus, a zostało umieszczone w ewangelii Łukasza jest po to abyśmy uniknęli Wielkiego Ucisku, który przecież puka do drzwi.

 

Czuwajcie więc, modląc się cały czas, abyście mogli ujść przed tym wszystkim, co nastanie, i stanąć przed Synem Człowieczym.

 

Słowa z Sofoniasza kładą nacisk na POKORĘ.  To bardzo ważne. Nie na wiedzę o spiskach, nie wiedzę biblijną ilu miał synów Aron, czy co oznacza imię Izajasz, ale na pokorę i sprawiedliwość…

 

“(3) Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy wypełniacie jego prawo! Szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dniu gniewu Pana.” Sof.2

 

Przy czym musimy sobie uświadomić, że uniżenie nie polega tylko  na uniżeniu przed Bogiem, ale zarówno na  uniżeniu przed Bogiem jak i przed ludźmi. To nie oznacza, że mamy być naiwni czy ulegli wobec zła innych. Dzisiaj i jutro w szkołach będą nauczyciele i dzieci łamać zakaz dotyczący wróżenia bawić się w tzw. “Andrzejki” Co na to Biblia?

 

(26) Nie będziecie jedli niczego z krwią; nie będziecie wróżyć ani czarować.

(31) Nie będziecie się zwracać do wywoływaczy duchów ani do wróżbitów. Nie wypytujcie ich, bo staniecie się przez nich nieczystymi; Ja, Pan, jestem Bogiem waszym.
(Księga Kapłańska 19:31)

 

Rodzic, który się nie zgodzi na takie “zabawy” swego dziecka może być uznany za niepokornego, ale wobec czego lub kogo będzie niepokorny? Wobec kultury przeciwnej Bogu.

 

Pamiętajmy, że Bóg pokornym daje łaskę i sam powiedział będąc na ziemi, że jest pokornego serca.

Jeśli więc nieładnie zwracasz się do niewinnych ludzi, rywalizujesz z braćmi i siostrami, szemrasz, nie szanujesz ich i nie walczysz ze swoimi słabościami jakiekolwiek masz i myślisz, że jakoś to będzie, to nie licz na uniknięcie ucisku.

Inną kwestią zupełnie jest to, że prawdziwie wierzący (ufający Bogu) liczą się ze śmiercią, która będzie przecież przejściem z pokoju do pokoju.

 

Jezus będąc na ziemi kładł wielki nacisk na przemianę serca, a nie na wiedzę jak to jest w protestantyzmie.

Każdy jest a przynajmniej powinien być świadom swoich słabości. Jeśli nie wiesz jakie masz, to zapytaj żonę, męża lub innego wierzącego. Te słabości są tym, nad czym musimy pracować dzięki łasce Jezusa. Prosić Jezusa o zabranie złej cechy, nawyku itp.

Żeby nie było tak, że bardziej interesujemy się światem diabła niż własnym uświęcaniem i troską o innych. Jak zrobiłby na naszym miejscu Jezus?

 

Powinniśmy się wspierać, nienawidzić zła w ludziach, ale nie ludzi.

Tak na prawdę Boże Słowo poprzez zmianę naszych charakterów przywraca nam godność i szacunek do samych siebie.

 

Bóg w ciele Jezus Chrystus powiedział “Błogosławieni ubodzy w duchu”. Tylko świadomi swej nędzy ludzie otrzymają łaskę i pomoc od Boga. Jakkolwiek będzie ona wyglądać.