Miłość czy teologia?

Protestantyzm spowodował poprzez samo rozumienie Pisma i to jeszcze względne przekonanie o uświęceniu, a w z drugiej strony w innej grupie wierzących, że trzeba wszystkich kochać i w związku z tym połączyć się nie krytykując innych. Życie jednak pokazuje, że część pastorów sprzedaje się Rzymowi i władzy świeckiej. Czy takie osoby mamy kochać? Tak, jak ludzie, okazywać im szacunek, ale nie ufać, nie wierzyć, i nie zaliczać do Braci.

 

Paweł powiedział, że najważniejszą z cnót jest miłość. Miłość jest najważniejsza ale i w związku z tym najbardziej ciężka w praktyce.

Można wielce cytatów wstawić na temat miłości, ale tylko nieliczni potrafią kochać tak jak kochał ludzi Jezus.

Ja się tego z łaską Bożą uczę i to wiele lat, a że w związku z tym iż mam jakąś tam część hejterów pośród Czytelników, to mam na kim to praktykować.

Oczywiście ludzie wokół nas są także naszymi coachami. Codziennie Bóg nam pokazuje, czy jest nam brak miłości, czy już mamy jej wystarczającą ilość w danej sytuacji.

Miłość jest ustępliwa. W związku małżeńskim, na drodze,  czy w pracy mamy możliwość okazania tej ustępliwości. Kiedy dotyka nas niesprawiedliwość lub brak szacunku odpuszczamy, nie wchodzimy w konflikt, nie podpalamy lasu.

 

 

21) Gdy wróg twój łaknie, nakarm go chlebem, gdy pragnie, napój go wodą – (22) żar ognia zgromadzisz na nim, a Pan ci za to zapłaci. Prz. 25

 

Nie jest to reguła. Nie zawsze tak się da czy wypada, ale Duch Uświęcający często podpowiada nam “ustąp”. Pokaż wyższość poprzez uniżenie.

Miłość Boża objawia się także tym, że okazujemy współczucie tam gdzie ono powinno być (czytaj historię Samarytanki czy Marii Magdaleny). Właśnie z tego powodu potężnie zgorszyłem się pewnym jutuberem, który wywlókł sprawy prywatne, potknięcia pewnej kobiety, córki pastora. Nie stałem po nikogo stronie, ale po tym internetowym konflikcie coś we mnie pękło i uznałem, że nie utożsamiam się z żadną grupą chrześcijańska w internecie oprócz mojej na diskordzie gdzie panuje miłość braterska.

 

Co jakiś czas przypominam, jedną z najlepszych pozycji na temat miłości jakie znam paradoksalnie autorstwa  “Żyda” i socjalisty Eryka Fromma ” O Sztuce miłości”.

Kładzie on w niej nacisk na działanie. Nie na przeżycia, ale na położenie punktu ciężkości na czyny.

Istotą prawdziwej miłości są czyny. To staranie się o potrzeby innych. Bóg nie słodzi nam codziennie mówiąc, że nas kocha. On po prostu jest dla nas dobry. Pomaga, nam, błogosławi wg własnej woli.

Prawdziwy Christianin stale zwraca uwagę na potrzeby innych. Braci i Sióstr, domowników, dzieci itp. Nawet jeśli nienawróceni domownicy na to nie zasługują zapewnia to co powinno im być do życia potrzebne.

 

Miłość nie osądza. Nie koncentruje się na prywatnych błędach – co nie wyklucza wychowywania dzieci w karności – wadach i pomyłkach drugiej osoby, ale szuka jego dobrych cech.

 

Jezus nie rozpalił świata fizycznie. Nie podbił żadnego kraju cieleśnie za pomocą miecza czy łuku. Jezus przyszedł z miłością. Dlatego uważam, ze każdy kto wspiera jedną ze stron konfliktu na Ukrainie nie jest Bożego Ducha.

Bóg chce ratunku Ukraińców i Rosjan. Obie strony giną.

 

11) Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą. (12) A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy.

 

Chcesz być szanowany? Szanuj innych? Chcesz aby Tobie przebaczano? Przebaczaj innym. Nie musisz z kimś się przyjaźnić. Przyjaźń to intymność a niektórzy chcą zgwałcić duchowo drugą osobę zmuszając ją do relacji. Jednak urazy w sercu nie noś.

Chcesz miłosierdzia? Okazuj miłosierdzie. Ni ranię drugiej osoby bo ja nie chcę być raniony.

 

Prawdziwa miłość Boża usuwa egoizm. Gdyby usunięto egoizm z ludzi nie byłoby wojen ani kłótni w rodzinach. Jeśli jesteś krnąbrny, szorstki i nieustępliwy to nie wiesz co to jest miłość.

 

Miłość jakiej nie można podrobić to ta, która emanuje radością wykluczającą przymus, czy prywatny interes. W związku małżeńskim widać albo związanie albo miłość. Przymus albo szczęśliwość.

 

Każdy chce być kochany, ale nie każdy stara się kochać innych. Dawaj więc z siebie wszystko, ale nie za wszelką cenę. Szanuj siebie i innych. Kochaj bliźniego jak siebie samego.