Napisał do mnie ktoś za zapytaniem, co ja sądzę o ruchu Macieja Maciaka “Ruch Dobrobytu i Pokoju”?
Maciej Maciak jest świetnym dziennikarzem. Górna półka dziennikarstwa i to jest dar. Każdy ma jakiś dar, czy to polonista czy inżynier, czy też choćby przedstawiciel handlowy.
Jednakże ważne jest to jak ten dar się wykorzystuje. Twórca kanału “Musisz to wiedzieć” nakłaniał środowiska LGBT do kooperacji z jego ruchem politycznym o czym wspomniałem w tym tekście:
W sytuacji kiedy dyktatura LGBT zalewa świat, a w USA już rządzi, owa chęć współpracy dyskwalifikuje M. Maciaka jako człowieka niezależnego i stojącego pod dobrej stronie.
Po drugie, taki ruch w obliczu trendów jakie wyznaczyli i realizują globaliści, jest niczym więcej jak utopią i złudnym poczuciem obalenia systemu.
Załóżmy, że będąc przekonanym o swojej racji, którą na pewno podzielają nie tylko wierzący ale i new ageowcy, założyłbym Ruch Rozdziału Kościoła od Państwa. Z założenia byłaby to słuszna idea. Ludzie nie powinni płacić ani złotówki na żaden kościół. Chyba, że wprowadzalibyśmy model niemiecki, czyli deklarując się jako członek kościoła X płacisz podatek, który trafia na kościół. Wtedy to ma sens. Uważam notabene, że każdy powinien sam decydować kogo ma wspierać tak jak to jest na YT i wszelkich donacjach. W przypadku wierzących powinni wpierać tych, którzy reprezentują ich interesy lub o nie walczą.
Tak więc kiedy założyłbym taki Ruch Rozdziału Kościoła od Państwa zapewne miałbym słuszne argumenty. Wykazałbym , że liderzy religijni powinni się wykazać działaniem, a nie dostawać pieniądze z budżetu od wszystkich ludzi bez względu na wiarę. Miałbym rację. Pytanie czy miałbym poparcie w katolickim kraju? Uważam, że bliskie zeru, gdyż myślenie ludzi jest proste: wiara to kościół, kościół to Bóg i mógłbym zastosować masę bardzo mądrych argumentów ale i tak nie miałby to siły przebicia. Nie wdając się w szczegóły.
To nie oznacza, że nie trzeba walczyć, ale nie w ten sposób, nie z takim “programem”.
Pozwoliłem sobie wejść na shorta mającego rzekomo przedstawić program ruchu Maciaka.
Czy na prawdę mamy tak ubogie w rozum społeczeństwo, aby uwierzyło w pusty slogan “musimy ludziom zagwarantować socjal”? Gdzie schemat działania? Gdzie przedstawienie źródła finansowania? Przecież Samoobrona miała lepszy program.
Maciej Maciak na początku podtrzymywał retorykę plandemi. Wycofał się z niej po kilku miesiącach ostracyzmu ze stronu widzów jego kanału.
Jeśli w tak kluczowej kwestii się pomylił, o ile w ogóle to była pomyłka, to co z inicjatywą, która jest z góry przegrana?
Reklama digitalizacji życia:
ruchdobrobytuipokoju.108.pl/index.php/materialy/
Pobierz kod QR i bądź szczęśliwy. Jeszcze brakuje rachunku do krypto…
Kwestie poza polityczne, a biblijne.
Biblijnie rzecz biorąc taki ruch walczy z Bogiem, gdyż ignorując proroctwa choćby to dotyczące Wielkiego Ucisku jako kary za odejście od Prawa Bożego chce dobrobytu dla Polaków.
Może 6 Harnasi dla każdego dziennie? Czy może 666 rocznie? M. Maciak drwi z wielu osób, a ja pozwolę sobie na edukacyjną ironię.
Nie samą willą człowiek żyje.
Siłą Polaków była od wieków moralność, a tutaj akcentu takiego nie widzę. Nie widzę wartości przeciwnych systemowi bestii. W ogóle nie ma wskazania okupanta.
Sodoma była bardzo bogatym miastem. Na tyle bogatym, że Lot bratanek Abrahama zapragnął tam być, a podczas ucieczki przed zniszczeniem Sodomy żona Lota oglądała się na to bogate miasto i została zamieniona w słup soli.
Jeśli więc chcesz być “zamieniony w słup soli” głosuj na partię dobrobytu.
Osobiście życzę M. Maciakowi wielu takich dobrych programów jak ten o Banderyzmie czy o SKOKach, ale nie w polityce bez oparcia o wartości biblijne. Sama chęć pokoju przy jednoczesnej chęci współpracy z LGBT to nie tylko utopia ale sabotaż.