Nie jest się wierzącym, kiedy wszystko się układa. Myślę, że niejedna osoba zaczęła nadużywać alkoholu, kiedy ze stanu względnej szczęśliwości pod wpływem nagłych wydarzeń się załamała. Bogu można ufać głównie wtedy kiedy jest źle.
To nie jest łatwe. Aby osiągnąć taki poziom trzeba przejść przez wiele prób i dlatego człowiek, który ma względnie spokojne życie i ułożone NIGDY nie zrozumie kogoś po przejściach zgodnie z powiedzeniem, że “syty nie zrozumie głodnego”.
W internecie jest wiele piękno-duchów, sztywnych teologów. Niezależnie od denominacji i zasad wiary. Nigdy nie poznali Jezusa i choć czytali może kilka razy NT to i tak nie wiedzą dlaczego Samarytanka była zachwycona Jezusem.
Swoją drogą czasem załamuje mnie jak nominalni chrześcijanie nie potrafią poznawać po owocach. Dzisiaj młodszy brat z naszej grupy kiedy pisałem ten tekst napisał bardzo mądre słowa: “Diabeł podszywa się pod chrześcijaństwo zwodząc ludzi że niby wierzą w Jezusa”.
Możesz sobie trawkę palić, być w ekumenii, popierać fałszywy Izrael, wyzywać innych, być zawistnym, i uznawać się za chrześcijanina. Wcale nie trzeba być w kościele katolickim aby być zwiedzionym. Z obserwacji wiem, że wielu ortodoksyjnych katolików jest o wiele lepszymi ludźmi niż gros protestantów zbawionymi raz na zawsze cokolwiek by nie robili…
Internet oferuje albo pyskatych krzykaczy, aroganckich, bezczelnych albo religiantów pod wpływem których ludzie boją się mówić o swoich skomplikowanych sytuacjach życiowych, nałogach, obawiając się ostracyzmu, albo pięknoduchów nie znających życia. Internet jest bezwzględny. Oferuje Ci tanią łaskę w pakiecie z religijnością lub żydów mesjanistycznych, sznurki, akcesoria itd. itd.
Ci ostatni powinni sparafrazować słowa z Jana “poznacie sznurki a one was wyswobodzą”.
….
Równie dobrze można zamienić to na “poznacie spiskie a one was uratują”.
Paweł pisał o takich ludziach w 1 Koryntian:
. (2) I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. 1 Kor 13
Do zaufania trzeba mieć fundament i jest nim sytuacja krytyczna.
Jeśli masz i miałeś spokojne życie, to nigdy nie zaznałeś próby.
Tylko w sytuacji kryzysowej możesz nauczyć się wdzięczności. Żyjemy w bardzo ciężkich czasach. Młodzież jest egoistyczna, internet choć samo w sobie jest neutralny w związku na kryzys moralny jest skupiskiem demonów, które oferują pornografię, new age, eukemenizm, dark net, lans, kłamliwe wiadomości, strach itd.
Kiedyś rozmawiałem z pewnym muzykiem o instagramie na poczekaniu tworząc hip hopową zwrotkę “wejdź na instagrama, tam rozumu nie ma ani grama”.
W związku z powyższym życie między zdemonizowanymi ludźmi należy do nie lada wyczynu. Dodatkowo my sami musimy wykorzeniać złe nawyki walcząc z samym sobą. Nie wiem czy kiedykolwiek w historii świata był okres bardziej cielesny od tego, który jest teraz.
Jesteśmy dotknięci złem, skażeni i to jest REALNA I PRAWDZIWA PANDEMIA.
Jednak to uczy nas wdzięczności, kiedy przedzierając się przez dżunglę zła zauważamy Bożą opiekę, kiedy w sytuacji podbramkowej dostrzegamy Boże działanie, kiedy cieszymy się, że mamy Boga.
(4) Radujcie się w Panu zawsze; powtarzam, radujcie się. (5) Skromność wasza niech będzie znana wszystkim ludziom: Pan jest blisko. (6) Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu.
Kiedy czytam Słowo Boże, a czytam już, któryś raz, zawsze próbuje dostrzec w nim charakter Boga i Jego plan.
(11) Ufać będą tobie ci, którzy znają imię twoje, Bo nie opuszczasz, Panie, tych, którzy cię szukają. Psalm 9
To ciekawe, że ten werset ma numer 9.11…
Szatan czyniąc zło, zabijając, niszcząc, i strasząc próbuje pokazać, że Boga przy ludziach nie ma. Ale On jest. On jest zawsze i jest teraz przy Tobie. Jeśli Go szukasz w Słowie – znajdziesz.
Jezus jest obok Ciebie i pragnie abyś Mu zaufał, a nie swoim planom, czy planom rządzących tym światem.
Bóg ma dla Ciebie Dobra Wiadomość, Dobrą Nowinę.
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebios. (4) Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. (5) Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię. (6) Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. (7) Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. (8) Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. (9) Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani. (10) Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios. (11) Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na mnie! (12) Radujcie i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.
Przeżywasz problem? Powiedz, że w Bogu masz nadzieję. Klęknij i rozmawiaj z Ojcem w Niebie. On jest większy od każdego problemu. Jesteś Błogosławiony w ucisku.
Boże, Ty jesteś większy od naszych problemów. Dziękujemy Ci za to, że mamy w Tobie nadzieję, że nie pozostawiłeś nas samych.
Naucz nas Boże Wszechmogący wdzięczności, abyśmy potrafili każdego dnia i w każdej sytuacji dziękować Ci.
Amen