Jak podaje BBC w raporcie stwierdzono, że pilot, który zmarł, leciał z wykwalifikowanym pilotem, który był w stanie bezpiecznie wylądować samolotem, ale powiedział, że „wynik mógł być inny” podczas innego lotu.
57-latek, który cztery miesiące wcześniej przeszedł badania lekarskie, zgodził się wziąć udział w krótkiej podróży na pokładzie lekkiego samolotu Piper PA-28-161 wokół lotniska w Blackpool w czerwcu.
Drugi pilot został poproszony ze względów bezpieczeństwa ze względu na wietrzne warunki pogodowe.
Pilot, który przeżył, wspominał, jak podczas jazdy taksówką para rozmawiała normalnie, a jego kolega, który był także instruktorem lotniczym, zauważył: „wygląda dobrze, za tobą nic nie ma”.
Następnie jego głowa odchyliła się do tyłu, a pilot, który dobrze znał instruktora, pomyślał, że udaje, że się drzemie, ale później okazało się, że zmarł….
Analiza przeprowadzona przez wydział medyczny Urzędu Lotnictwa Cywilnego wykazała, że instruktor zmarł z powodu ostrego zatrzymania krążenia.
Możemy się domyślać po czym i pozostaje tylko nadzieja, że większość pilotów samolotów pasażerskich wykupiła lewe certyfikaty na dźganki…
https://www-bbc-co-uk.cdn.ampproject.org/c/s/www.bbc.co.uk/news/uk-england-lancashire-64716821.amp?utm_source=upday&utm_medium=referral