„Z ogromnym smutkiem i ciężkim sercem” szefowa policji w Stoughton, Donna McNamara, ogłosiła nagłą śmierć funkcjonariusza Christophera A. Davisa. Po 17 latach służby w Departamencie Policji w Stoughton, 42-letni Davis z Brockton zmarł nagle w swoim domu 31 grudnia 2022 r.
Davis, aktywny członek Jednostki Operacji Specjalnych Departamentu Policji w Stoughton (SPD) i zdobywca nagrody Distinguished Service Award w 2012 roku, został znaleziony niereagujący w swoim domu w sobotę wieczorem.
„Będzie nam bardzo brakować życzliwości, odwagi, poświęcenia i oddania funkcjonariusza Davisa dla jego rodziny, przyjaciół, mężczyzn i kobiet z Departamentu Policji Stoughton oraz społeczności Stoughton” – powiedział McNamara w oświadczeniu z 1 stycznia.
Davis służył jako instruktor taktyki obronnej SPD. Od 2011 r. badał zdarzenia pożarowe na zlecenie wydziału jako biegły sądowy ds. podpaleń. „Był oddanym członkiem Jednostki Operacji Specjalnych Policji w Stoughton, reprezentując Departament z najwyższym profesjonalizmem w całym regionie” – powiedział McNamara.
Został przetransportowany do szpitala Dobrego Samarytanina w Brockton około 21:45 w sobotę, gdzie później stwierdzono zgon. Davis pozostawił narzeczonego, córkę, matkę, brata, siostrzenicę i wnuki.
https://news.yahoo.com/kindness-bravery-dedication-stoughton-special-145626777.html
Kawał faceta, uśmiechnięty i młody bo 42 lata….
W poprzednim wpisie wpadłem na pomysł, aby zamienić “zmarli nagle” na “uwierzyli szatanowi”, ale niektórzy zostali zmuszeni. Pewnie służby porządkowe szczególnie.
Dało mi to do myślenia. Otóż wszyscy Ci, którzy MUSIELI poddać się terapii genowej nie uwierzyli, że Bóg im może pomóc. Zdaję sobie sprawę, że był to ciężki wybór, zwłaszcza, że teraz my wiedzy mamy więcej i obserwujemy codziennie jak to kolejna osoba zamyka swój rozdział tytułem “uwierzyła szatanowi”.
Ludzie potrzebują wiary, a my musimy się o nich modlić.
Módlmy się o Polaków aby uwierzyli Bogu i by nie bali się szatana największego bandyty wszechczasów.