Putin przygotowuje bomby atomowe 12 razy silniejsze niż Hiroszima by uderzyć na zachód, a Kijów szykuje się na wojnę nuklearną. Gromadzi plecaki, radia FM i szuka schronień dla mieszkańców.

Ten dmuchany niczym balon szum wokół wojny nuklearnej powiększa się wchodząc  w kolejne fazy.

 

 

Władimir Putin ponowił groźbę nuklearną wobec Zachodu, wyglądając na gotowego do wystrzelenia pocisku nuklearnego. Nagranie pokazuje, jak ogromna rosyjska rakieta Jars, która może trafić w Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone, jest ładowana do silosu w bazie pod Moskwą.

Międzykontynentalny pocisk balistyczny ma zasięg 7500 mil, a gdy jest uzbrojony w broń nuklearną, jest podobno 12 razy bardziej niszczycielski niż bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę. W rosyjskiej propagandzie widać było instalowanie go na wyrzutni za pomocą specjalnej jednostki transportowo-załadunkowej – ale nic nie wskazuje na to, by miał nastąpić rychły start.

Putin był widziany pod koniec października, gdy nadzorował wystrzelenie podobnego pocisku nuklearnego Jars w celu pozorowanego ataku na Zachód w obliczu wysokiego napięcia w wojnie z Ukrainą. Podczas ćwiczeń Rosja podobno ćwiczyła swoją odpowiedź na zachodni atak nuklearny i miała na celu wycelować w Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone.

Rosja przygotowuje się do kolejnych popisów nuklearnych, ponieważ 17 grudnia obchodzi coroczny Dzień Strategicznych Sił Rakietowych. Dowódca sił rakietowych pułkownik Aleksiej Sokołow wyjaśnił, że ostatnie ćwiczenie miało na celu wysłanie wiadomości na Zachód, mając w zasięgu zarówno Wielką Brytanię, jak i Stany Zjednoczone. „Znaczenie tej operacji polega na tym, że rakieta zostanie oddana do służby bojowej zgodnie z harmonogramem” – powiedział.

https://www.the-sun.com/news/6911324/putin-readies-nuke-launch-missile/

 

Kolejne doniesienia.

Kijów szykuje się na wojnę nuklearną. Gromadzi plecaki, radia FM i szuka schronień dla mieszkańców.

 

Pavlo Huk, który przygotował  pakiet, wyposaża piwnice swojego domu i miejsca pracy, a także wynajął dom na wsi, planując wyposażyć go w generator, żywność i paliwo. Jego zmartwieniem jest to, że przyjaciele i krewni, którzy zlekceważyli zagrożenie, umrą, ponieważ nie podjęli podobnych środków ostrożności.

Natalia Sulima boi się tylko tego, że zostanie rozdzielona ze swoim 5-letnim synem Mishą, i zawsze go wypominała, jak ważne jest podążanie za dorosłymi do schroniska, ilekroć wyją syreny. Nie wypuści go bez jego własnej wersji atomowego plecaka, szkolnej torby zawierającej zabawkę Transformers, przekąski i jego ulubioną książkę: „Chłopiec, który mieszka ze smokami”. „Nie mogę uwierzyć, że musimy to zrobić. W XXI wieku” – powiedział Sulima.

https://www.msn.com/en-us/news/world/shelters-backpacks-and-fm-radios-kyiv-prepares-for-nuclear-war/ar-AA15fQBQ

 

Gdybym powiedział, że robi się poważnie byłoby to zapewne z dziesiąty raz. Wszystko po prostu jest rozwleczone w czasie, ale przybiera na sile, nie stoi w miejscu i nie ma widoku na pokój.

 

Inną prowojenną informacja jest to, że Ukraiński Sztab Generalny 7 grudnia informował, że funkcjonariusze straży granicznej Białorusi i żołnierze białoruskich sił zbrojnych, są coraz bardziej niezadowoleni z działań kierownictwa wojskowego i politycznego państwa, w związku z rosnącą groźbą, że Białoruś przystąpi do wojny na Ukrainie” – zauważają analitycy ISW.

https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art37589361-czy-bialorus-moze-zaatakowac-ukraine-analiza-think-tanku-z-usa

 

Kolejne wieści z Rosji.

Rosja zaostrza kary za dywersję.

 

 

 

Z nieoficjalnych doniesień CNN oraz Reutersa wynika, że do Ukrainy wkrótce mogą trafić wyrzutnie Patriot. Amerykańska administracja ma być o krok od podjęcia ostatecznej decyzji w tej sprawie.

 

https://www.wprost.pl/wojna-na-ukrainie/11004322/na-zywo-wojna-w-ukrainie-rosja-zaostrza-kary-za-dywersje-i-dostarcza-sprzet-na-bialorus.html

 

Tylko Bóg jeden wie i może chazarska masoneria z jezuitami kiedy to wszystko eksploduje. Póki co cieszmy się z łaski jaką jest pokój i zbliżajmy się do Boga.