Macron, wychowanek jezuitów powiedział niczym kandydat na antychrysta: “potrzebujemy jednego globalnego porządku świata”.
To wezwanie do ustanowienia rządu światowego wypowiedział szczycie APEC w Tajlandii.
Emmanuel (bóg z nami) Macron opisuje obecny porządek świata jako „dżunglę”, przedstawiając Stany Zjednoczone i Chiny jako „dwa wielkie słonie, które starają się coraz bardziej denerwować”
Wg Macron wyjściem z tego jest jeden globalny porządek świata, o którym wspominał Morawiecki i dziesiątki innych.
Nie wiem kim będzie Macron w ciągu najbliższych kilku lat, ale na pewno kimś ważnym w tym jednym światowym rządzie i nie dlatego, że mówi o NWO, ale dlatego, ze ma namaszczenie papież katolikow;