Aplikacja mObywatel nakłania konfidentów do kolaboracji.

Niesłychane, wszystko dobrowolnie. Nawet nie ma przymusu i ludzie będą sami chcieli kolaborować….

 

Dzisiaj zobaczyłem w naszej grupie taki oto screen i byłem zdumiony.

 

Uważam, że osoby, które będą współpracowały z grupą, która niszczy nas na wszelkie sposoby zostaną przez Boga ukarane.

Wychodzi na to, że trzeba mocno uważać z kim się ma do czynienia wokół siebie. Troska o przyrodę i klimat będzie przyczynkiem do światowej tyranii i nie jestem w tym żadnym odkrywcą.

SB klimatyczne jest teraz zdigitalizowane, a więc nawet nie trzeba spotykać się z agentem. Natomiast współpraca z systemem bestii będzie policzona u Boga na minus.

Wiele razy mi grożono, wyzywano, ubliżano i ani razu nie poszedłem do bestii choć miałem mocne powody.

Oczywiście czasem trzeba interweniować jak w przypadku gwałtu, kradzieży, morderstwa czy notorycznego nękania. Ale donoszenie na kogoś bo np. pali w piecu drewnem, a nie np peletem to konfidencja.

Z czasem nie będzie można palić pewnie ani węglem, ani peletem, ani drewnem w kominku i o to właśnie chodzi o przygotowanie kadry kapusi.

Może sąsiad jeździ starym dislem i jest okazja aby poczuć się górą i zawistnie go zniszczyć przez donos…

Ludzie, w jakich czasach my żyjemy.

Jakiemu państwu służymy.

Ekodonos? Szok.

 

Następne w kolejce będą donosy na biblijnie wierzących: “bo czyta biblię potajemnie” lub “b mówił o Jezusie”, a przecież w fałszywym  Izraelu jest nielegalne mówić o Jezusie.. To pokazuje nam czym jest współczesne państwo…nie tylko Izrael fałszywy, ale w ogóle państwo.

Tutaj przykład z Izraela:

 

Dwaj Amerykanie przyjechali do Izraela i próbowali ewangelizować Żydów. „Chcę wam opowiedzieć o Mesjaszu, o Jezusie Chrystusie, który umarł na krzyżu i zmartwychwstał” – takie słowa rozległy się na ulicy Jerozolimy. I okazało się, że jest problem. Interweniujące policjantki powiedziały mężczyźnie, że takich rzeczy nie można mówić, że to nielegalne i że ma natychmiast przestać, albo trafi na posterunek.

Amerykanin tłumaczył, że w Stanach Zjednoczonych każdy może mówić, co chce, ponieważ jest wolność słowa. Policjantka z uporem powtarzała, że to jest nielegalne. W dyskusję włączył się Żyd w jarmułce, który agresywnie wyjaśnił, że w Izraelu nie można mówić wszystkiego, co się chce, bo to niezgodne z prawem. Następnie stwierdził, że chrześcijanie to czciciele bożków i w myśl nakazów Tory należy ich zabijać. Agresywny chłopak usiłował wyrwać telefon nagrywającemu zajście Amerykaninowi. Jeden z przechodniów stwierdził, że Jezus to sukinsyn. Krzyki, wrzaski, agresja. Obrazek jak sprzed 2 tysięcy lat z tą różnica, że Amerykanów nie zabrano przed Sanhedryn i uszli z życiem

 

Oni mogą do nas przyjeżdżać i uprawiać propagandę holocaustu, który stworzyli Amerykanie sponsorujący Hitlera, a my nie możemy u nich o Jezusie.

 

Mówiłem w kilku filmach, że w nawigacji Janosik bardzo dwuznacznie brzmi ostrzeżenie o policji ścigającej za przekroczenie prędkości: “UWAGA NIEOZNAKWANI”.

 

 

Jak się przekonaliśmy po PLANdemii i teatrze z wojną, masa ludzi pójdzie za antychrystem, a więc będą donosić na nieoznakowanych.

Nazwą nas ekstremistami, fundamentalistami i wrogami państwa.

Prędzej czy później wrogiem państwa zostanie każdy kto myśli inaczej i nie podda się jednej światowej religii zakładanej przez katolicyzm.

 

 

Kolaboracja z systemem bestii jest walką z Bogiem. Biedni ludzi nie zdają sobie sprawy co czynią i co będą czynić.