Pewnie jakaś część Czytelników przestała wierzyć w możliwość wybuchu wojny i wcale się takim osobom nie dziwię. Wszak ostatni tydzień to nudy w doniesieniach ze świata wojny. Ale system bestii, wyznawcy Saturna mają swój grafik i idą krok po kroku. Baphomet kieruje ich każdym krokiem.
Wojna Światowa wisi na włosku i ja nikomu nie zagwarantuje daty, ale wskazuje powagę sytuacji:
-
Korea Północna wystrzeliła w środę co najmniej 17 rakiet balistycznych krótkiego zasięgu i rakiet ziemia-powietrze.
Kilka pocisków przekroczyło granicę Korei Południowej, ustanawiając niezwykle niebezpieczny precedens, który może bardzo dobrze przerodzić się w konflikt zbrojny między tymi dwoma krajami.
-
Serbskie siły zbrojne zostały postawione w stanie podwyższonej gotowości w związku z sytuacją w Kosowie.
- “Iran może w najbliższych godzinach rozpocząć operację wojskową przeciwko Arabii Saudyjskiej.
- W połowie listopada w pobliżu Portsmouth w południowej Anglii zakotwiczy amerykańska grupa uderzeniowa lotniskowca, kierowana przez nowego superlotnika USS Geralda Forda. 333-metrowy lotniskowiec podobno mieści około 90 samolotów i śmigłowców, w tym myśliwce-bombowce piątej generacji F-35C.
Kompletnie nie ma sensu, chyba, że ma ktoś dużo wolnego czasu słuchać geopolityków, czy jutuberów relacjonujących te wydarzenia z pozycji prawdziwych sporów między państwami.
Wystarczy spojrzeć na powyższe punkty, aby zauważyć, że w różnych częściach świata nie związanych z Ukrainą uaktywniają się konflikty w tym samym czasie jakby 3 wojna światowa miała wystartować z różnych powodów w tym samym czasie.
To nie sztucznie wywołany kryzys jest temu winny, ale celem i powodem jest wprowadzenie cyfrowej waluty, aby zrealizowało się proroctwo z Apokalipsy 13.
Tak, aby każdy zakup był kontrolowany przez ludzi systemu bestii co już ma miejsce w przypadku płatności elektronicznych, ale pozostała jeszcze gotówka będąca solą w oku satanistów.
Jednak najbardziej ważnym powodem dla, którego wprowadzą walutę cyfrową nad czym pracuje CBDC, jest uzależnienie dostępu do pieniędzy cyfrowych od poglądów i przekonań. Jeśli nie zaakceptujesz jako normy homoseksualizmu i Drag Queen, a na koniec pedofilii, zostaną Ci odjęte punkty z systemu kredytu społecznego a w konsekwencji nie będziesz mógł podróżować lub kupić w danym miesiącu dodatkowego kilograma ziemniaków.
Tak ma wyglądać tresura społeczeństwa, a ludzkość nadal śpi. Myślą, że życie będzie tak wyglądało dalej jak wygląda.
Powtórzę się: nawet jeśli nie będzie wojny jakimś cudem (np. przyjdzie antychryst i zaprowadzi pokój), to i tak niewola cyfrowa będzie miała miejsce i za tą niewolą jest także nowy szef “antysystemowej” partii Korwin.
Wiadomo, że za protestami w Iranie stoi to samo państwo, które stało za Pomarańczową Rewolucją, za obaleniem Kadafiego, Husajna, Majdanu i wielu innych akcji terrorystycznych.
Wczoraj w Iranie nad kluczowym meczetem w Jamkaran, nad jego kopułą wzniesiono czerwony sztandar zemsty.
Ostatni raz sztandar zemsty został podniesiony nad meczetem w Jamkaran w 2020 roku, kiedy amerykańskie agencje wywiadowcze wyeliminowały Qasema Soleimaniego.
Za tymi protestami stoi państwo fałszywych protestantów – USA.
Kosowo to też ich sprawka. Zbombardowali Serbię czyniąc Kosowo niezależną republiką a teraz uaktywnili konflikt na potrzeby wojny światowej aby też przykryć morderstwa dźganiowe, eksperyment medyczny.
Można więc sobie uprawiać religijność i budować system szatana wspierając USA i fałszywy protestantyzm, który nie ma nic wspólnego z Bogiem. Oni się jedynie posługują imieniem Boga, przejęli wiarę jak Rzym to zrobił za Konstantyna z uczniami Jezusa.
Na razie siedzimy sobie wygodnie na krzesłach, kanapach i oceniamy z pozycji obserwatorów to co ma miejsce na zewnątrz. Ale niebawem może się to drastycznie zmienić i w związku z głupotą narodu polskiego i chazarskiego w Polsce polegającego zarówno na wspieraniu Ukrainy jak i bierni wobec polityki prowojennej sejmu, wszyscy będziemy doświadczać tego co na Ukrainie…
Daj Boże nie i choć ta wojna dla Polaków może być tym co 2 wojna światowa w Polsce dla Anglii, to życie w strachu przed jutrem nie daje dobrych persektyw.
Mając na uwadze to, że okręt USA zawita do portu w Anglii za około dwa tygodnie, nie spodziewałbym się wcześniej ataku USA na Rosję jak pod koniec listopada, aczkolwiek to oni wiedzą, kiedy się wszystko rozpocznie.
PS.
Jeszcze raz, setny: nie dam nikomu gwarancji podając datę wybuchu wojny. Zawiedzeni tym, że wojny nadal nie ma, niech raczej dziękują Bogu, a ja niezmiennie uważam, że nie ma innej opcji przy tych wiadomościach. Pytanie nie czy, tylko kiedy.