Polski rząd robi co w jego siłach, aby wejść z Rosją w konflikt.
Mam wrażenie, że znacznej części działaczy PIS jest to zemsta na Rosji za Smoleńsk. Czy zemsta za rozbity samolot jest cenniejsza niż życie tysięcy Polaków? Kogo to interesuje?
Ważne, żeby “ruskim” dokopać, ale przecież Rosji nie ma już odkąd Chazarscy bolszewicy obalili carat.
Tak, wiem, dyspozycja idzie od góry, od USA, a Stany ją mają od Zakonu Maltańskiego.
W ostatnich dniach miałem dość umieszczania informacji o wojnie, a poza tym nic szczególnego nie miało miejsca. Normalne przygotowania do wojny, ale teraz sam nasz prezydent RP Andrzej Duda powiedział, że negocjacje z Rosją trwały za długo. Słyszałem w radiu, ale nie mogę odnaleźć w internecie tej wiadomości.
Uważam, że wojna prędzej czy później się rozpocznie, ale tym razem to Ukrainą będzie drugą Polską roku 1939. To tam będą się toczyły głownie walki a w Polsce sporadycznie będą się zdarzać jakieś akcje. Największym problemem w tym wszystkim jest to, że jeśli wybuchnie 3 wojna światowa, to nastąpi mobilizacja Polaków, którzy będą walczyć za Chazarską Ukrainę. Dzieci będą bez ojców, w Polsce stan wojenny, firmy zamykane. Dlaczego?
Tylko dlatego, że (oficjalnie) trzeba bronić Ukrainy……
Tymczasem:
“Stacja CBS podała, że rozlokowana w Europie 101. Dywizja Powietrznodesantowa USA jest gotowa do wkroczenia na terytorium Ukrainy w przypadku dalszej eskalacji między Moskwą a Kijowem lub ataku na państwo członkowskie NATO”
Oczywiście politycy swych dorosłych dzieci na wojnę nie wyślą. Będą równi i równiejsi…..
msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/media-si%C5%82y-usa-gotowe-do-wkroczenia-na-ukrain%C4%99-jest-odpowied%C5%BA-rosji/ar-AA13oQTp?rc=1&ocid=winp1taskbar&cvid=2007c29e478e456a8215da17d56a6766