Mógłbym napisać, ze się zaczyna, ale zacząć się zaczęło 24 lutego 2022. Natomiast teraz wchodzimy w drugą fazę operacji wojennej, czyli jak domniemam Białoruś zaatakuje Ukrainę i stąd cicha mobilizacja na Białorusi i przerzut wojsk rosyjskich na południe Białorusi.
Na Białorusi ogłoszono reżim operacji antyterrorystycznej, a armia i służby specjalne tego kraju są „gotowe do reagowania na wszelkie prowokacje ze strony sąsiednich krajów” – powiedział rosyjskiej gazecie „Izwiestija” białoruski minister spraw zagranicznych Władimir Makiej.
4 dni temu polskie MSZ ostrzegało aby opuścić Białoruś:
⚠️Z uwagi na wzrost napięcia, działania wojenne w regionie i powtarzające się przypadki aresztowań ob. RP, MSZ odradza Polakom podróże na Białoruś. W razie pogorszenia sytuacji, zamknięcia granic i niespodziewanych sytuacji ewakuacja może być utrudniona.
➡️https://t.co/rZDfaeoQTZ— Polak za granicą (@PolakZaGranica) October 10, 2022
Za atakiem Białorusi na Ukrainę przemawia także ostrzeżenie władz białoruskich:
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/bialorus-straszy-polske-wojna-dziwne-przemowienie-szefa-mon/t2gj2lk
Ostrzeżenie to należy odczytywać tak: “jeśli zaangażujecie się w nasz udział w wojnę na Ukrainie, będziemy musieli zaatakować wasze kraje”.
Dwa tygodnie temu w wojskowej bazie lotniczej w miejscowości Moczuliszcze (obwód miński) rozpoczął się niezapowiedziany wcześniej sprawdzian “gotowości bojowej i mobilizacyjnej – poinformowało białoruskie MON. Sprawdzian ma trwać przez najbliższy miesiąc.
Myślę, że niedługo Polacy mieszkający w podkarpackim i lubelskim będą słyszeli samoloty wojskowe i wybuchy bomb. To kwestia tygodni. Nie układa mi się to inaczej.
Chciałbym, abyśmy mieli dłużej spokój i względne bezpieczeństwo, ale ze względu na głupotę Polaków popierających teatr wojenny i cały ten bezbożny sejm, będzie wojna i cały z nią związany koszmar.
Im dalej od Boga tym bliżej głupoty, a za głupotę trzeba płacić.