Firmy małe czy duże mają “błogosławieństwo” od Złego i przykładem tego jest firma cateringowa Diablo.
Nikt wierzący w Jezusa nie nadaje firmie takiej nazwy. To jest oczywiste. W numerze telefonu pewnie “przypadkiem” trzy szóstki.
Brat podrzucił mi to foto, które zrobił u dziecka w szkole. Taka firma wygrała przetarg na dostarczanie posiłków do szkoły.
Teraz tak: albo dyrekcja nie jest wierząca, a wcale być nie musi, albo są zwykłymi katolikami, czyli ignorantami biblijnymi, albo Chazarami.
Nie dziwi także na tablicy ogłoszeń ukrainomania.
Rodzic w tych czasach musi szczególnie czuwać. Zagrożeń jest wiele. Od demoralizujących bajek z akcentem LGBT, przez chore duchowo kanały YT, a skończywszy na podręcznikach dla uczniów klas wyższych jak w przypadku plastyki, gdzie reklamuje się satanistkę Abramowicz.
Która słynie z performanców.
Rozmawiałem z kilkoma poddanemu duchowi tego świata nauczycielkami i dla nich to nie stanowi problemu, a taka uzasadniona krytyka to fanatyzm religijny, ale takie kobiety wylądują po śmierci w takim samym miejscu co Tusk, Kaczyński, Rydzyk, Biden, Franciszek itd itd
Dobry rodzic to nie rodzic obdarowujący zabawkami, ale rodzic czujny. Tak jak dobry mąż dba o duchowość żony. Tak jak Bóg Ojciec dba o to abyśmy nie błądzili. On dał nam swoje Słowo, ale nie każdy potrafi ze Słowa korzystać a większość nie chce bo mają pośredników w w czarnych sukienkach lub pastorów, którzy myślą za nich.