Tak jak mówiłem od jesieni się zacznie. Na razie mamy jeszcze względny spokój i najlepsze miesiące od dwóch lat, ale to się zmieni.
Tymczasem od 1 października niemiecka policja zostanie wzmocniona jednostkami wojskowymi. Inaczej mówiąc na ulice wyjdzie wojsko
Armia niemiecka otrzymała 100 miliardów euro.
Czas rozpoczęcia owych patroli wojska pokrywa się z paniką Bergolio o pieniądze Banku Watykańskiego o czym pisałem dzisiaj. Przypomina, że papież katolików kilka dni temu wydał dyspozycję przeniesienia wszystkich aktywów do Baku Watykańskiego w ciągu 30 dni.
Oni doskonale wiedzą co się dzieje i żaden hierarcha watykański nie powie przeciętnemu biednemu katolikowi o tym, że coś za lada miesiąc runie.
Dodatkowo szef niemieckiego regulatora sieci Klaus Mueller powiedział, że niemieckie rodziny będą musiały zmniejszyć o 20% swoje normalne zużycie energii , aby do grudnia uniknąć niedoborów gazu….
Na jesień skomasują się wszelkie możliwe plagi bestii.
Jak podaje Polsat:
“Niemiecki rząd postanowił nauczyć obywateli, jak oszczędzać w obliczu zimowego kryzysu gazowego. Od 1 września nakazał im m.in. myć ręce zimną wodą i pływać w nieogrzanych basenach. Ponadto władze RFN pozwoliły wyłączyć ogrzewanie w wynajmowanych mieszkaniach i pracować w instytucjach publicznych w temperaturze najwyżej 19 st. C. Pomysły rządzących spotkały się z krytyką opozycji.
Pamiętam jak na początku plandemii roznosiła się plotka o tym, że na każdej rogatce ma stać wojsko i blokować przemieszczanie się aut poza miasta. Tak się nie stało, choć w Polsce policjanci mieli patrole z Wojskami Obrony Terytorialnej.
Prawdopodobnie ta plotka miała na celu sprawdzenie jak szybko informacja wychodzi ze źródła i jak zareagują ludzie.
Żyjemy w niezwykle ciekawych czasach. Jesteśmy świadkami zmian w ekonomii i polityce, ale nie w mentalności i duchowości.
Nadal ludzie polegają na sobie lub na religiach. W ciągu dalszym nie wołają do Boga i dlatego przyjdzie trwoga.
Bo ten naród to sługi szatana!
nie ma żadnego świętego narodu na świecie…
Poza duchowym Izraelem uświeconym przez samego Boga