Moms of the future "rejoice". AI babies will soon be caring for human fetuses in the lab.
Naukowcy z Suzhou w Chinach twierdzą, że stworzyli system, który może monitorować i opiekować się embrionami, które rozwijają się w płody podczas wzrostu w sztucznej macicy, donosi The South China Morning Post.
Robotyczna niania już podobno opiekuje się wieloma embrionami zwierząt. Eksperymentowanie na ludzkich embrionach jest jednak nadal zabronione przez prawo międzynarodowe, jak podkreśla gazeta. Zespół opublikował swoje odkrycia w Journal of Biomedical Engineering w zeszłym miesiącu.
W artykule szczegółowo opisują „system monitorowania online” przeznaczony do „długoterminowej hodowli zarodków”. System mógłby teoretycznie umożliwić rodzicom hodowanie dziecka w laboratorium, eliminując w ten sposób potrzebę noszenia dziecka przez człowieka. Naukowcy posuwają się nawet do stwierdzenia, że ten system byłby bezpieczniejszy niż tradycyjne rodzenie dzieci.
Przepraszam za obrazek, ale jest to ohydne, potworne i pokazuje tylko dokąd świat zmierza po tym, co wprowadzają Chiny.
Upadamy jako ludzkość i dlatego należy z tym walczyć i pokazywać ludziom dokąd to zmierza….
Pozostawienie tego tylko do swojej wiadomości jest grzechem zaniechania.
Do czego doszliśmy w obłędzie? Ziemia jest strasznie skażona grzechem. Już niebawem nie będzie wierzącym z kim rozmawiać ponieważ reszta będzie zdemonizowana, zindoktrynowana transhumanizmem…
Panie Jezu przyjdź prosimy…
English 
Polish
Takie dziecko hybryda chyba nie będzie posiadało duszy ?
Zauważ Bracie co robią dzieci diabła: praktycznie każdy robot, wygląda i/lub zachowuje się jak zwierzę lub człowiek. W dużej części przypadków, ludziom wmawia się, że dlatego tak jest, gdyż „naukowcy”, chcą odwzorować pewne cechy zwierząt lub ludzi. Te ich pokraki, nie są tworzone z myślą o „odwzorowaniu”, bo każdy człowiek, który ma choć trochę umiejętności myślenia, dobrze wie, że nikt nie jest wstanie stworzyć ideału, który dał nam Bóg, swojego Stworzenia, sam diabeł o tym dobrze wie. To co oni tworzą, ma za zadanie ośmieszyć, uwłaczać Bożemu Dziełu, wplątując to coraz to młodsze pokolenia, wmawiając im, że robot piesek jest lepszy niż prawdziwy, bo może powiedzieć ci, ile jest 2 + 2, autonomiczne samochody bo po co się męczyć i używać własnych zmysłów, umysłu, po co klucze, lepiej kod, a potem brelok, a jeszcze potem czip – te wszystkie czynności, mają nie tylko za zadanie oduczyć myślenia i rozleniwić, gdyż wtedy takimi pustymi istotami łatwiej się rządzi, ale przede wszystkim, takie istoty już na zawsze oddalą się od Boga, gdyż za wszystko co ich złe spotka, właśnie obwinią nie „idealnego” pieska, czy super autonomiczny pojazd, bo przecież „naukowcy” mówili, że są idealne, ale Boga. Przykro mi to pisać, ale aktualne pokolenia, należą do jednych z najbardziej głupich i ślepych, głuchych na cokolwiek, brną w otchłań, będąc zupełnie niewrażliwi na tych niewielu, którzy starają się im przekazać Światło. Te pokolenia idą za głosem diabła, otumanieni, zwiedzeni, zafascynowani i w przeświadczeniu, że to wszystko jest najlepsze i najwspanialsze, a jest ohydą, obrzydliwością, zdjęcie jakie Piotr zamieścił w małym stopniu to wizualizuje. Te wszystkie ich sztuczne inteligencje i inne bzdury, Bracie, one nie mają nic wspólnego z inteligencją, to tylko szybkie kalkulatory. Kalkulatory pozbawione uczuć, emocji, wychodzenia poza szablonowy sposób myślenia, „podejmujące decyzję” na zasadzie, ktoś mi coś wprowadził i musiał przewidzieć możliwe skutki, jeśli tego nie wprowadził to nic nie zdziała lub jeśli tego nie wprowadził, albo objął błędny tok rozumowanie prowadzący do dalszych błędów. Takie urządzenia nie potrafią się adaptować, a przede wszystkim, nigdy nie będą świadome, bo nie mają w sobie Boga. Te wszystkie tkliwe filmy, ocieplające wizerunek robotów, androidów takich czy innych, mają za zadanie wzbudzić w ludziach emocjonalną więź z rzeczą, oddalić od ludzi, przybliżyć do rzeczy. Już teraz widać, że niejednokrotnie większą empatią ludzie darzą pieski i kotki, niż drugiego człowieka. Oczywiście, należy darzyć szacunkiem, opieką zwierzęta, które Bóg dałam nam pod opieką, ale w wielu przypadkach, odpowiedź, jaką moglibyśmy usłyszeć, kogo byś ratował/wsparł zwierzę czy człowieka, usłyszelibyśmy: zwierzę, ludzie całkowicie się zatracili. Transhumanizm, jest po to by ponownie diabeł ludzkimi rękoma ich wolą, „oszpecić” i wywyższyć obrzydliwość, urągać Bogu. Puki ludzie diabła, będą wykorzystywać do swoich haniebnych celów Boże Stworzenie, póty będzie Ono cierpiało, a ziemia przesiąknięta jego krwią, będzie wołać do Nieba. Ludzie sami są sobie winni, za to co jest, bo mieli władzę by się temu przeciwstawić i władzę by się temu poddać, wybrali diabła, skazując ludzi, którzy są mu przeciwni na cierpienie i samych siebie nie tylko na cierpienie, choć wielu z nich może jeszcze nie zdawać sobie z tego sprawy, ale na wieczne potępienie, na oddalenie od Ojca Naszego. Cały ten świat jest w złym, każdy kto pokochał te życie, straci je. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać dlatego też, trwajcie w Bogu i oczekujcie przyjścia Syna Jego, gdyż czas jest bliski.
Dzięki za długą odp . Po pierwsze diabeł robi , to wszystko , bo nienawidzi człowieka . A jest tak dlatego , że choć anioły są na wyższym poziomie od człowieka , to Bóg nakazał im służyć ludziom i widocznie ambicja , pycha i brak pokory u lucyfera były silniejsze od niego dlatego został diabłem . Los jego jest przesądzony , ale chce mieć satysfakcję z jak największej ilości zatraconych dusz . Nasienie węża spełnia pożądliwość swojego ojca . Oni nie mogą robić inaczej ponieważ zło ich pociąga i realizują jego plan zwodząc dzieci Boże . Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi,
And defile let him defile himself still,
And let the righteous still fulfill justice,
a święty niechaj się jeszcze uświęci! Ten czas który nastaje musi się wypełnić aby oddzielić kozły od owiec i wreszcie zebrać w całość rozproszone plemiona Izraela dala Chwały Bożej .
Raczej będzie miało duszę. Przedpotopowe Nefilim hybryda miało duszę, potem po śmierci osobnika było demonem na ziemi. Teraz nie wiadomo gdzie ta dusza trafi.