Truth in the end times. Biblical Christians.

Biblical Christians. THE TRUTH FOR THE FOLLOWERS OF JESUS CHRIST "Ye shall know the truth, and the truth shall make you free."

Defendant Facenook for banning being defamation acknowledges to the court that it is only his opinion.

Chrześcijanie nominalni zwykli żyć na kolanach przed systemem a z agresją wobec współwyznawców.

System bestii z kapłanami, system szkolnictwa i gwiazdami estrady oraz kina ugłaskał nas i wyhodował w celu czerpania z nas energii.

 

 

Ten system szatana pasożytuje na nas gdyż nie znamy swych praw, tak jak przeciętny człowiek nie zna Prawa Bożego.

 

 

Portal NYPOST opisał przykład pewne osoby, która podała Facebokk (teraz Meta) do sądu za zniesławienie.

 

Ostatnio pozwałam ich, bo mnie zniesławili. Razem z jednym ze swoich „weryfikatorów faktów”, grupą o nazwie Science Feedback, kłamali na mój temat i nadal kłamią na mój temat.

Teraz Facebook odpowiedział na mój pozew w sądzie.

Co zdumiewające, ich prawnicy twierdzą teraz, że „weryfikacja faktów” Facebooka jest jedynie „opinią” i dlatego jest odporna na zniesławienie.

 

Wewnętrzna korporacyjna moralność nijak się ma do Prawa Bożego a nawet nijak do zwykłej świeckiej uczciwości. To nowe standardy moralne będące odwróceniem wszystkiego co do tej pory znamy. To neoinkwizycja.

 

Dalej czytamy z NYPOST:

 

 Myślałem, że weryfikacja faktów jest stwierdzeniem faktów.

W ten sposób Facebook przedstawia je na swojej stronie internetowej: „Za każdym razem, gdy osoba sprawdzająca fakty ocenia treść jako fałszywą, Facebook znacznie ogranicza dystrybucję treści… Stosujemy etykietę ostrzegawczą, która zawiera link do artykułu osoby sprawdzającej, obalając twierdzenie. ”

„Obalanie”. Pewnie brzmi to tak, jakby Facebook twierdził, że jego etykiety są stwierdzeniami faktów.

Obrona „opinii” Facebooka jest podobna do tego, co argumentowali Tucker Carlson i Rachel Maddow , gdy zostali pozwani. Powiedzieli, że po prostu wydajemy opinie; nasi widzowie wiedzieli, że nie jesteśmy źródłem obiektywnych faktów.

Ale Carlson i Maddow mają lepszy argument. Są znani z wydawania opinii. Facebook publikuje „weryfikację faktów”.

Ale to Facebook, a nie tylko strona trzecia, uznał moje posty za „częściowo fałszywe”. Ostrzeżenie Facebooka zostało stworzone przez Facebooka i opublikowane w głosie Facebooka.

 

Totalne lawirowanie. Powinniśmy tego newsa udostępniać innym.

Najpierw uznali, że to ich opinia, a następnie, że to strona trzecia tak uznała (w domyśle chyba specjaliści lekarze).

 

Pies Marka Z mówi wszystko:

 

 

Coraz bardziej zastanawiam się nad odejściem z Facebooka, gdyż po przeczytanie tego newsa nabrałem obrzydzenia do tej korporacji. Wiem, że wielu moich czytelników konta na chazarBooku nie miało wcale, a inni z kolei rezygnowali.

Wiem także, że jest to nadal dobre miejsce do ewangelizowania, ale jeśli skasujemy w większości nasze konta, to stworzymy obraz Fejsa niewiarygodnych a oni sami stracą na obrotach….

 

Mam obrzydzenie, ale i to samo słowo z literką “ż” pokazuje na światową supremację Chazarii.

To jest kult Saturna. Nie mają nic wspólnego z potomkami Izraela.

 

Mam dwie opcje w głowie: albo odejść ostentacyjnie z fejsa, albo umieszczać nadal to samo czekając na ich wyrzucenie mnie…

 

Póki co proszę o wchodzenia bezpośrednio na moją stronę www.detektywprawdy.pl

 

Podsumowując Fejs/meta  zniesławia mnie i wiele innych osób zapewne  informując innych o tym, że umieszczam nieprawdziwe informacje. Przypominam za co dostałem bana:

 

 

 

https://nypost.com/2021/12/13/facebook-bizarrely-claims-its-misquote-is-opinion/?fbclid=IwAR1pP0Zqz-YRptQgd_nwUluVw1GsatxORiir0sq44kRC4H_ILHAPwm4i_RY

 

Updated: 1 February 2022 — 12:43

Leave a Reply

Truth Detective, Good News and Revelation © 2015 Frontier Theme
en_USEnglish