" I am the way, and the truth, and the life; no one comes to the Father except through me. (7) If ye have known Me and My Father ye have known Him; and henceforth ye know Him and see Him. " John 14.
TYLKO przez Jezusa można przyjść do Boga. Wszyscy inni to zbójcy.
Nie ma żadnej pośredniczki między Bogiem a ludźmi tak jak nie ma pośrednika między wierzącym a Jezusem.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni drzwiami, ale wchodzi inną drogą, ten jest złodziejem i bandytą. Lecz kto wchodzi drzwiami, jest pasterzem owiec.
Zwykliśmy powyższe wersety używać głównie do obalania kultu maryjnego, ale co powiemy o zastosowaniu ich w sytuacji kiedy będziemy musieli rozpoznać jaki kościół jest właściwy?
Na protestantyzm mówi się, że jest religią setek tysięcy denominacji i jest to prawda.
Oczywiście i katolicy między sobą się różnią i mają frakcje, ale religie (z łaciny “związywać”) ogólnie rzecz biorąc zabijają ducha. Każdy kościół protestancki narzuca teologiczne ramy. Jeśli nie mówisz językami, to nie miałeś chrztu Duchem. Jeśli nie uznajesz, że można nadal wszystkich uzdrawiać, to nie masz wiary, jeśli nie świętujesz szabatu, to nie jesteś zbawiony.
Z drugiej strony niemal 100% zborów protestanckich w Polsce autoryzuje obecne państwo Izrael jako naród wybrany.
Czyż popieranie takich zborów nie jest wchodzeniem przez okno?
Katolicy mają papieża, który prowadzi ich kościół i każdy wikary musi się dostosować do teologii (nie) świętego ojca, a protestanci mają pastorów – nie ma takiego słowa w biblii, jest tylko pasterz i to nie jako tytuł, czy nazwa funkcji ale jako porównanie:
“
Obecnie wielu proizraelskich pastorów samozwańczo tytułuje się per pastor. Filmy na YT mają mniej więcej takie tytuły: “Pastor Kowalski. Jak osiągnąć zbawienie”.
Biblia wyraźnie mówi, że jest jeden pasterz. My wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, a pozycje typu diakon, czy biskup są nie instytucjonalnymi pojęciami, a uporządkowaniem struktur. Wiadomo, że ktoś kto ma roczek, dwa w wierze, jest rok po chrzcie nie może nauczać i to nie tylko ze względu na brak wiedzy, bo tę można w trybie przyspieszonym zdobyć w rok. Niemowlak w wierze nie może nauczać ponieważ jeszcze nie przeszedł prób i nie ma doświadczenia z ludźmi….
Często obserwuje młodych ludzi jak po prostu pyskują w internecie. Mają 20-30 lat i wszystkich ustawialiby po kątach.
Osoba na niebiblijnym jeśli już stanowisku pastora powinna służyć a nie błyszczeć. Powinien być to autorytet zbudowany nie na funkcji i tytule, ale na pomaganiu ludziom. Wierzący z doświadczeniem powinien mieć na swoim koncie dorobek w służeniu i wyciąganiu ludzi z ciemności.
Polski martwy protestantyzm ma następujący dorobek: 0,38% Polaków.
Wiele krajów Afryki czy Ameryki Południowej ma więcej. Polski protestantyzm to kult pastora.
Budują kółka różańcowe, kółka wzajemnej adoracji.
Znaczna część pastorów potrzebuje atencji.
Gdzie byli jak Polska była zadłużana? Gdzie byli jak historia była zakłamana?
Gdzie byli jak napadała na nas medycyna rockefelerowska?
Gdzie byli kiedy każde okradanie Polaków podatkami nazywano reformą podatków?
Podporządkowanie władzy z 13 Rzymian? W takim razie Rosjanie podbici przez chazarskich bolszewików powinni poddać się uzurpatorskiej władzy bez żadnego szemrania. To nic że zamordowano Romanowów.
Martwy, denny pseudoprotestantyzm. Górnolotni, pompatyczni, przeintelektualizowani zwani pastorami działający bez mocy.
Masa ludzi czeka na uwolnienie, na wyjście z Babilonu, ale nie ma kto im pomóc, ponieważ syjonistyczne kościoły protestanckie to seminaria duchowe, a nie eklezje robotników gotowych do żniwa.
Jeśli pojawia się jakiś problem społeczny pastorzy ze skulonymi kitami siedzą w domach. Na froncie są za to katolicy. Takim przykładem jest aborcja czy kwestie związane z LGBT.
Do nielicznych wyjątków należy pastor z Gdańska Bartosik
Polski protestantyzm jest jedną wielką porażką.
Bierny mierny ale Watykanowi wierny (vide Alians Ewangeliczny).
Gros pasterzy nawet reklamuje szczepionki.
Protestantyzm ma być bez mocy, aby nic się nie zmieniło, aby ludzie byli posłuszni okupantom.
Nie ma w polskim protestantyzmie że tak się wyrażę kultury oddzielenia, ale jest za to kultura synkretyzmu z systemem bestii. Sam fakt, że kościoły są dotowane z budżetu systemu bestii mówi wszystko. Nawet te kościoły, których pasterze są przeciwni dźganiom (oni są zawsze po obu stronach barykady).
Mamy XXI wiek, niektórzy nawet uważają, ze mamy Wielki Ucisk biblijny, ale w każdym razie jesteśmy od niego o krok, może rok, dwa, a tutaj teraz w roku 2022 żaden pastor nie wskazuje bestii biblijnej a wiadomo, że ten system był budowany prze dziesiątki lat.
Jak można głosić Słowo Boże i nie widzieć systemu bestii okupującej narody i zadłużającej w ich MFW, a przecież światowe, międzynarodowe kłamstwo nie udałoby się, gdyby wszystkie rządy, media, ludzie kultury medycyny i edukacji nie brałyby w tym udziału. No więc gdzie ten Duch Prawdy?
Kościoły protestanckie wchodzą przez okno, gdyż są zinwigilowane. System bestii pracował przez lata nad tym, aby i protestantyzm był pod kontrolą.
Oto przywódca światowego Aliansu Ewangelicznego z Jezuitą…
Wszystko pod kontrolą..
Do Aliansu Ewangelicznego w Polsce należą:
Tylko Jezus jest drogą, i prawdą, i życiem.
English 
Polish