Stolica światowej Chazarii, gdzie wygrzewają się prawdziwi władcy tego świata Rothschildsowie wprowadza drakońskie ograniczenia w związku z akcją pod kryptonimem Omikron.
Boris Johnson marionetka Rothschildów ogłasza PLAN B, a to oznacza przywrócenie niektórych restrykcji oraz wprowadzenie certyfikatów covidowych.
- Od najbliższego piątku obowiązek noszenia maseczek rozciągnięty zostanie na większość pozostałych zamkniętych przestrzeni publicznych, z wyjątkiem tych, gdzie byłoby to niepraktyczne w związku z jedzeniem, piciem, śpiewaniem czy ćwiczeniami. Wymóg taki już od listopada dotyczy sklepów i transportu publicznego.
- Od poniedziałku przywrócone zostaje zalecenia pracy z domu dla tych osób, które mają taką możliwość. Za tydzień natomiast zaczną obowiązywać certyfikaty covidowe jako warunek wejścia do klubów nocnych i innych miejsc z dużą publicznością. Będą one wymagane we wszystkich miejscach zamkniętych bez wyznaczonych miejsc siedzących z widownią powyżej 500 osób, we wszystkich miejscach na otwartej przestrzeni bez wyznaczonych miejsc siedzących z widownią powyżej 4 tys. osób oraz we wszystkich miejscach, gdzie obecne jest ponad 10 tys. osób. Certyfikatem covidowym może być zarówno dowód szczepienia, jak i negatywny wynik testu na obecność koronawirusa.
- Ludzie nie powinni odwoływać swoich świątecznych przyjęć, ale poddawać się testom. Osoby, które zostaną wskazane jako bliski kontakt zakażonych, nie będą musiały się izolować, tak jak to jest obecnie, lecz zamiast tego mogą wykonywać codzienne testy na obecność koronawirusa.
Co prawda część z tych obostrzeń to zalecenia, ale programują społeczeństwo na akcję pt. Omikron jednocześnie przesuwając granice totalitaryzmu. Przypominam, że jeszcze rok temu nie wymagano nigdzie certyfikatu szczepień.
Rok temu nie zalecano testów na święta.
Tworzą więc psychozę strachu, aby autoryzować kolejne działania zmierzające do zabrania wolności.
Pragnę podkreślić, że część z tych obostrzeń to jak to celowo wytłuściłem zalecenia. Znając jednak życie znaczna część ludzi dostosuje się dobrowolnie do zaleceń, gdyż uznaje te masońskie, a więc przeciwne Jezusowi rządy za troskliwe i merytorycznie przygotowane.
Za rok prawdopodobnie nie będzie już zaleceń, ale przymus pokazywania testów podczas świąt.
Zasada gotującej się żaby jest sprawdzoną zasadą bez względu na epokę.
Czy coś od nas zależy?
Ja osobiście jestem pomiędzy wiarą antykowidian w odzyskanie rządów i w skuteczność rewolucji a biernością ludzi religijnych.
Uważam niezmiennie, że powinnyśmy walczyć informacją oraz modlitwą.
Source:
https://tvn24.pl/swiat/koronawirus-w-wielkiej-brytanii-w-anglii-beda-certyfikaty-covidowe-i-wracaja-niektore-restrykcje-5518698
Drogi Detektywie, myślę, że co do tych restrykcji to zależy od tego czy to duże miasto czy małe miasteczko czy wieś. Tu gdzie jestem na razie nie ma tych restrykcji. A co do maseczek w transporcie to weszło to w grudniu dopiero a nie w listopadzie. Z tego co mi wiadomo uwzględniają takie coś jak ”egzempszyn” czyli zwolnienie z noszenia maski. Na ulicach i w sklepach widzę dużo ludzi nie stosujących się do tego, tak samo ten ”soszial dystans” także w zasadzie nie jest stosowany w praktyce. W małych miejscowościach nie odczuwa się tych restrykcji tak bardzo nie wiem jak jest w bardzo dużych miastach, gdyż tam nie bywam, może ktoś sie wypowie tutaj o swoim doświadczeniu właśnie z jakiegoś mega miasta typu Londyn?
Na pewno wiem, że nie mamy się bać, Jezus jest ponad tym i ci którzy do niego się uciekają i naśladują, nie będą pozostawieni sami sobie. Bóg otoczy takich opieką. Chwała Bogu! 🙂 Pozdrawiam w imieniu JEzusa Chrystusa