Truth in the end times. Biblical Christians.

Biblical Christians. THE TRUTH FOR THE FOLLOWERS OF JESUS CHRIST "Ye shall know the truth, and the truth shall make you free."

Vulgar behavior of a Pole at the border.

I don't know who this man is, but he acted in an aggressive manner and let alone whether Christian...

Watch for yourself and only read my comment....

 


My guess is that it was a WP or WOT soldier.

 

Nawet nie ma co dyskutować nad tym, czy zachował się kulturalnie, ale ja widzę w tym głębię problemu.

 

 

Byłem w wojsku i znam realia. Kto oglądał film “Kroll” a w wojsku nie był, wie o co chodzi.

My jesteśmy naprawdę w tym całym złu ugrzecznieni i wielu osobom przez myśl nie przejdzie to, że tak mogli by się sami zachować. Otóż gwarantuję Wam, że znaczna część z Was (nie mówię o narodzonych – nie intelektualnie na nowo wierzących) zachowała by się w ten sam sposób albo gorszy.

 

Jeśli ten człowiek jest wojskowym, a raczej przy granicy nie ma cywilów, to nie będzie mówił znając rozkaz “przepraszam bardzo czy moglibyście się wycofać” lub do Białorusinów podsycanych przez Łukaszenkę nienawiścią do Polaków “panowie odejdźcie od naszej granicy”.

 

Likwidacja służby zasadniczej ma swoje minusy. Spowodowała przede wszystkim  może nie tyle zniewieściałość mężczyzn, co brak zrozumienia hierarchii. Żyjemy w bardzo zbuntowanych czasach typu róbta co chceta.

Ten żołnierz otrzymał rozkaz. To po pierwsze. W wojsku są inne reguły niż przy stosunku pracownik – pracodawca. Za niewykonanie rozkazu idzie pod sąd. Tam pracodawca nie mówi “Pani Kasiu następnym razem proszę to zrobić lepiej”.

 

Druga rzecz, to emocje związane z potencjalnym atakiem. Inaczej jest w warunkach pokoju, a inaczej w czasie przedwojnia.

Może gdyby tam był jakiś nawrócony żołnierz, zachowałby się inaczej, ale jeśli już wymagamy kultury od obrońcy granicy, to o wiele bardziej powinniśmy wymagać jej na drogach, w pracy, szkole, w domu.

 

W tym arcykonsumpcyjnym pokoleniu nie do pojęcia jest aby ktoś kogoś miał do czegoś zmusić siłą. Gdyby wybuchła wojna, psychika wysiadłaby najpierw tym, którzy w necie byli hejterami. Gwarantuję wam to. Najsłabsi ludzie to hejterzy.

Natomiast chrześcijańscy hejterzy dopiero poznaliby swoją wiarę.

 

W tych czasach jest masa instytucji ugrzeczniających jedną stronę a powodujących bunt drugiej strony.

 

W wojsku jest hierarchia i wszystko jest proste. W wojsku nie ma buntu, gdyż jeśliby miał miejsce, spotkałby się z natychmiastową reakcją. Kiedy ja byłem w wojsku skrajną karą za bunt był Orzysz.

 

Obecnie kobiety są zbuntowane wobec mężczyzn, dzieci wobec rodziców, ale nie jest to Boży porządek.

To jest nieporządek szatana.

 

Boży porządek, Boża hierarchia wygląda tak:

 

 

Społeczeństwo nie jest nauczone hierarchii i dlatego część nie rozumie tego wulgarnego żołnierza, którego zachowania nie usprawiedliwiam.

 

 

W wojsku nie ma buntu i nie ma buntu również w Wojsku Niebieskim.

Nienawiść owszem istnieje w wojsku upadłych aniołów, ale w dalszym ciągu muszą słuchać przełożonych.

 

24 Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, takie królestwo nie może się ostać. 25 I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. ” Marka 3

 

Związek małżeński, w którym kobieta się buntuje, nie może się ostać. Dziecko obserwujące zbuntowana wobec ojca matkę, będzie okazywało bunt ojcu. Patrz schemat wyżej.

 

Myślę, że wielu aroganckich ludzi nie wytrzymałoby psychicznie wojny.

W czasie wojny nie ma dyskusji. Jest rozkaz, są reguły i koniec.

 

Z tego samego powodu uważam, że każdy powinien zakotwiczyć się przy nauczaniu jednej osoby, być w jednej grupie. Dla porządku, konsekwencji.

 

Reasumując nie bronię tego żołnierza, tak samo jak nie bronię tych, którzy zatrzymali dziennikarzy kilka dni temu:

 

– Twarzą w tamtą stronę. Odsunąć się od siebie. Słuchaj, bo nie powtórzę drugi raz. Wyjmować wszystko, k…, z kieszeni. I na ziemię wyrzucić. Wyrzucaj wszystko z kieszeni, bo ci sam wyjmę.

 

– On nie rozumie po polsku [chodzi o czeskiego fotografa Martina Divíška – red.] – stwierdza jeden z fotoreporterów.

– To mu, k…, wytłumacz. I ten, k…, aparat na ziemię. Kurtkę zdejmuj i na ziemię (…) K… dziennikarze. Gdzie legitymacja jest twoja? Na ch… czekasz, gdzie legitymację masz? Od góry do dołu go czesać.

– Ręce trzymaj w górze! Wszystko wyjąłeś z kieszeni? Nie odwracaj się. Ręce w górze.

– Dawaj go. Wyciągnij, k…, wszystko, bo ci zaraz sam wyciągnę. Dokumenty! Legitymacja prasowa! Do siatki się odwróć. I czekać na SKW. Samochód przeszukiwać. Wszystko z samochodu i na tamtą stronę.

 

onet.pl

 

Ludzie zapomnieli czym jest wojna.

 

Gdybym był  na miejscu tych żołnierzy, a spotkałbym się z oporem,  zrobiłbym to samo ale bez wulgaryzmów. Kwestia jeszcze okoliczności. Media i MON przedstawią nam prawdę czy nie doszło do nadużycia.

 

 

Pomyślmy teraz, czym jest bunt pośród wierzących i jak chamrają się między sobą bracia i siostry… Królestwem wewnętrznie podzielonym.

Nie raz doświadczyłem jako walczący na pierwszej linii “miłości” od współwierzących. To jest sabotaż i degeneracja duchowa. Ciekawe w tym wszystkim jest to, że te osoby, które mnie atakowały nadal mnie czytują. Totalna hipokryzja.

Jeśli więc oglądasz kogoś kanał lub czytujesz blog, a negujesz jego osobę, to jesteś obłudnikiem. Idź i walcz dla Boga sam. Odbijaj jeńców z ciemności. Wykaż się, a nie popisuj intelektualną wiarą.

 

Jeszcze wracając do pierwszego filmu, nie do stenogramu z zatrzymania dziennikarzy.

Polak zionął nienawiścią. Wpadł w pułapkę szatana, w jego grę – w podział. W zasadę dziel i rządź.

 

Szatan dzieli narody, dzieli obywateli, dzieli rodziny.

Jeśli masz rodzinę i buntujesz się przeciw mężowi, już jesteś po stronie szatana.

Jeśli jesteś Polakiem i nienawidzisz sąsiada, już jesteś po stronie szatana.

Jeśli jesteś kibicem sportowym i nienawidzisz innego klubu sportowego, już stoisz po stronie szatana.

 

W tym konflikcie Białorusini nie szanują ani naszych granic ani prawa do decydowania o tym, kogo mamy przyjmować.

Jeśli chcą przyjąć uchodźców, to ich sprawa. My nie chcemy allachowców.

Wystarczy nam Królowa Niebios.

 

Módlmy się o polskich żołnierzy i służbę graniczną nadal. Mają ponoć i złe warunki, co zapewne wpływa na morale jak i emocje związane z potencjalną wojną. Wystarczy jeden strzał z broni ostrej aby to wszystko się szybko potoczyło.

Módlmy się o ich nawrócenie, aby złem nie odpowiadali za zło.

Módlmy się, aby islam nie dotknął polskiej ziemi.

 

 

 

Updated: 18 November 2021 — 11:35

1 Comment

Add a Comment
  1. Modlę się bardzo o to, mimo, ze w PL nie mieszkam czuję ze jakoś ta sytuacja mnie porusza bardzo. Wierzę, że cokolwiek się stanie Jezus Chrystus i Jego Królestwo Zwyciężyli i zwyciężą.

Leave a Reply

Truth Detective, Good News and Revelation © 2015 Frontier Theme
en_USEnglish