Wydry atakują ludzi i psy w największym mieście Alaski.

Pisałem kilka razy i mówiłem w filmach o nietypowych  zachowaniach wilków, saren, szarańczy i może innych zwierząt.

Wzmożone trzęsienia ziemi, przebudzenia wulkanów to wszystko jest efektem działania sił zła. Stworzenie Boże, przyroda wzbudza się do gniewu.

Jeśli anomalia pogodowe i trzęsienia ziemi można przyporządkować teoretycznie zmianom klimatycznym, to już odchylenia w zachowaniu zwierząt papież katolików nie wyjaśni. Przynajmniej dopóki nie przeczyta mojego wpisu :D.

 

Dla mieszkańców największego miasta Alaski żadna to nowość walczyć z niedźwiedziami i łosiami. Każdy kto oglądał serial “Przystanek Alaska” dobrze wie jakie tam są klimaty.

 

 

Jednak  urzędnicy państwowi na Alasce ostrzegają przed innym dzikim zwierzęciem, które powoduje problemy: wydrami rzecznymi.

Departament Ryb i Dziczyzny na Alasce twierdzi, że wydry rzeczne zaatakowały ludzi i zwierzęta w niektórych z najpopularniejszych obszarów na świeżym powietrzu w mieście. Urzędnicy proszą ludzi o szczególną ostrożność, gdy są w pobliżu rzek, strumieni i jezior wzdłuż zielonego pasa miasta.

W tym miesiącu 9-letni chłopiec został zabrany do izby przyjęć ze wścieklizną po kilkukrotnym ugryzieniu przez wydry w pobliżu stawu z kaczkami.

 

 „W tym tygodniu inna kobieta została ugryziona podczas ratowania swojego psa przed podobną grupą wydr rzecznych w University Lake” – napisali Fish and Game w pisemnym oświadczeniu.

 

Z kolei  pies został ugryziony w innym miejscu tego samego jeziora, które jest popularnym szlakiem spacerowym dla psów. Ataki wydry rzecznej zdarzają się, ale nie są uważane za powszechne, powiedział Fish and Game. Nie wiadomo, czy ataki pochodziły z tej samej grupy wydr, która może zajmować duże połacie ziemi.

 

„Ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego zostaną podjęte wysiłki w celu zlokalizowania tej grupy wydr rzecznych i ich usunięcia” – powiedział Fish and Game

 

Myślę, że problem za kilka lat będzie większy. O ile wilki w lasach można wytłumaczyć masową wycinką drzew dbającego o przyrodę  rządu, to szarańcze czy agresje wydr i inne dziwne zachowania zwierząt ciężko usprawiedliwić.

 

Uważam, że to wszystko jest jedynie skromnym preludium dla myślących:

 

”

 

adfg.alaska.gov/static/applications/webintra/wcnews/2021/releases/09-24-2021b.pdf