Niemiecka pielęgniarka bohaterką: zamiast dźgać mRNA, dawała sól fizjologiczną.

Bohaterstwo nie ma nacji tak jak i troska o drugiego człowieka.

Nie ma Judejczyka ani Greka, ani Polaka.

“Na jaw wychodzą kolejne fakty w sprawie pielęgniarki, która w kwietniu w punkcie szczepień w Schortens w Dolnej Saksonii miała podmienić szczepionkę przeciwko koronawirusowi na roztwór soli fizjologicznej. Okazuje się, że kobieta mogła zaszczepić roztworem ponad 8 tysięcy osób.”

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-niemcy-skandal-wokol-pielegniarki-szczepila-sola-fizjologicz,nId,5412296?fbclid=IwAR07C9dEmx_4W5ZCpXAX6I2L374jrDQ_Ywjbo0hhbTvToHLH-TwYDW9zIXU#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome”

Chyba zgrzeszylibyśmy nie modląc się o tę pielęgniarkę.

Jeśli jesteś wierzący, to proszę Cię zrób to i klęknij dla niej i pomódl się o ochronę i zbawienie, o to by miała się z czego utrzymać i nie bała się gróźb urzędów systemu bestii.

A teraz taka zagwozdka: czy złamała Prawo Boże zawarte w listach Pawła o poddaniu się władzy?

NIE, ponieważ prawo Boże stoi wyżej niż prawo świeckie.

Zresztą obecne rządy nie są rządami rdzennych mieszkańców, ale są rządami Chazarii.