Prosba o modlitwe za mojego tate Zbyszka.
Godzine temu wybralismy sie do sklepu z meblami, na wejsciu ochroniarka poprosila nas o zalozenie masek. Ja odmowilem a tata… odpowiedzial, ze jest zaszczepiony pomyslalem ze tylko tak powiedzial ale w drodze do punktu obslugi po maske powiedzial ze przyjal 2 dawki pfizera. Scielo mnie z nog. Jest mi potwornie przykro ale wiem ze Pan Bog jest silniejszy od jakiejs substancji i prosze Go aby tacie nic sie nie stalo teraz ani pozniej. Prosze o modlitwe