W komentarzach wyrażacie obawy przed kontaktem z ludźmi zaszczepionymi. Mam czasem ten sam problem i to, co zauważyłem, to mniejszy lub większy lęk, a to już nie jest dobre.
Jednak z jednej strony mamy instynkt samozachowawczy co samo w sobie jest zdrowe i naturalne, a z drugiej strony paraliżujący lęk.
Nie jestem ekspertem w tych kwestiach ale na tzw chłopski rozum a tym się kieruję od początku, powinniśmy zachowywać się tak, jak radzi system medyczny Złego w kontakcie z zawirusowanym człowiekiem.
Tak jak rok temu mogliśmy się śmiać z tych zaleceń systemu, tak teraz, kiedy dźgania produkują wirusy należy przestrzegać dokładnie tego co zalecają:
“Zarażamy się bezpośrednio drogą kropelkową, czyli poprzez wdychanie drobinek wydzielin,które unoszą się w powietrzu w wyniku kichania lub kasłania innej zakażonej osoby w naszym otoczeniu. Pośrednio możemy się zarazić dotykając przedmiotów (klamek, szklanek, długopisów itp.), na których znajduje się wirus.
Przeziębienia można uniknąć dzięki zdrowemu stylowi życia. Należy dbać o to, by nasza dieta była zdrowa i bogata w owoce i warzywa. Ważne są też ruch na świeżym powietrzu, wystarczająca ilość snu i unikanie używek, takich jak alkohol i papierosy. Należy także zadbać o to, by nasze życie było w miarę możliwości mniej stresujące, bo zdenerwowanie i stres osłabiają naturalną odporność. Przeziębienia można ponadto uniknąć stosując się do kilku ważnych zasad zmniejszających prawdopodobieństwo przenoszenia się wirusów. Po pierwsze, po kontakcie z chorą osobą (np. opieka nad przeziębionym dzieckiem) lub z zakażonym przedmiotem, należy dokładnie umyć ręce. Brudnymi rękoma nie należy dotykać oczu i nosa – są to naturalne „bramy” wnikania wirusów. Powinniśmy także nosić ciepłe – ale jednocześnie oddychające ubrania – odprowadzające nadmiar wilgoci ze skóry oraz nieprzemakalne buty. Osobom o obniżonej odporności naturalnej, zwłaszcza starszym lub kobietom w ciąży, zaleca się unikanie osób przeziębionych, mających objawy chorób dróg oddechowych (np. kaszel, katar, ciężki oddech) oraz pomieszczeń, w których jest dużo ludzi (kina, teatry, autobusy, sklepy itp.).”
https://www.krka.biz/pl/w-trosce-o-twoje-zdrowie/przeziebienie/przeziebienie-ndash-kt-oacute-z-go-nie-zna/5096/
Stale nakłaniam od roku, aby w pierwszej kolejności zadbać o odporność.
Jeśli pracujecie z osobami zaszczepionymi, a na pewno znaczna część tak, to musicie zadbać o higienę, co w biblii było wzmiankowane jako Prawo Czystości.
Na potwierdzenie tego, że obecni “słuszni” są przeciwni Torze, że są wrogami Tory zacytuje księgę Kapłańską:
„Jeżeli u jakiegoś człowieka pojawi się na skórze jego ciała obrzęk albo wysypka, albo plama i rozwinie się to na skórze jego ciała tak, że wygląda to na trąd, to (…) przez cały czas trwania tej choroby będzie nieczysty. Samotnie mieszkać będzie, jego mieszkanie będzie poza obozem” (Kpł 13.2,46).
Teraz zadźgani z wirusem mają przebywać z niezadźganymi, a więc jest łamane tak na prawdę Prawo Boże: nakaz izolacji osób chorych.
Kwarantanna, izolacja nie jest systemu wymysłem ale Prawem Bożym, które oni pod płaszczykiem troski wykorzystywali do złych celów w roku ubiegłym.
Podsumowując, uważajcie na używanie tych samych przedmiotów co zaszczepieni (mycie rąk), strońcie od kichających i kaszlących, jedzcie zgodnie z biblijna dietą (wieprz szkodzi) dużo warzyw i owoców, łykajcie naturalną witaminę D (słońce), unikajcie stresu (ucieczka od toksycznych osób i sytuacji). Codziennie dawka witaminy C.
Chyba nie muszę wspominać o codziennej modlitwie i prośbie o ochronę.
Teraz wiara nabiera jeszcze większej głębi….Sama teologia idzie do kosza.
Osoby pracujące z wieloma ludźmi niech czytają względnie często Psalm 91.
(1) Kto mieszka pod osłoną Najwyższego, Kto przebywa w cieniu Wszechmocnego, (2) Ten mówi do Pana: Ucieczko moja i twierdzo moja, Boże mój, któremu ufam. (3) Bo On wybawi cię z sidła ptasznika I od zgubnej zarazy. (4) Piórami swymi okryje cię. I pod skrzydłami jego znajdziesz schronienie. Wierność jego jest tarczą i puklerzem. (5) Nie ulękniesz się strachu nocnego Ani strzały lecącej za dnia, (6) Ani zarazy, która grasuje w ciemności, Ani moru, który poraża w południe. (7) Chociaż padnie u boku twego tysiąc,A dziesięć tysięcy po prawicy twojej, Ciebie to jednak nie dotknie. (8) Owszem, na własne oczy ujrzysz I będziesz oglądał odpłatę na bezbożnych. (9) Dlatego, że Pan jest ucieczką twoją, Najwyższego zaś uczyniłeś ostoją swoją, (10) Nie dosięgnie cię nic złegoI plaga nie zbliży się do namiotu twego, (11) Albowiem aniołom swoim polecił,Aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich. (12) Na rękach nosić cię będą, Byś nie uraził o kamień nogi swojej. (13) Będziesz stąpał po lwie i po żmii, Lwiątko i potwora rozdepczesz. (14) Ponieważ mnie umiłował, wyratuję go, Wywyższę go, bo zna imię moje. (15) Wzywać mnie będzie, a Ja go wysłucham, Będę z nim w niedoli, Wyrwę go i czcią obdarzę, (16) Długim życiem nasycę go I ukażę mu zbawienie moje.
_______________
If you'd like to support me in what I do, I'm providing wire transfer details:
Recipient: Peter
In the title: "selfless donation for admin of detectiveprawdy.pl"
PKO. account no: 03102026290000910204005278
Thank you very much
Polecam również napary z lukrecji w przypadku zachorowania lub zapobiegawczo. Przesyłam link do publikacji naukowej; przeprowadzono badania i okazało się, że lukrecja ZNACZĄCO łagodzi objawy choroby, a także pozytywnie wpływa na negatywne skutki po ciężkim przejściu choroby takie jak np. problemy z krążeniem. Nie powinny jej stosować w dużych dawkach osoby z nadciśnieniem, poza tym jest bezpieczna. LINK do publikacji: https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2667031321000257