Truth in the end times. Biblical Christians.

Biblical Christians. THE TRUTH FOR THE FOLLOWERS OF JESUS CHRIST "Ye shall know the truth, and the truth shall make you free."

Świadectwo z uratowania z „Tucholskiej nawałnicy” + spostrzeżenia w tym roku.

Our brother in faith survived the famous storm> I don't know if it was his house in the picture below because I took the picture from the net, but please read how God cares for his children:

Photo: https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/zywiol-niszczyl-wszystko-co-napotkal-na-drodze/35g6qq3

 

 

Here is a testimonial sent to me in February:

 

„Nazywam sié Cyprian na fejsie pod pseudonime”.Wierze w Jezusa Chrystusa biblijnego 'który jest Królem królów i Panem Panów,drogá, prawdá i zyciem.Jezus jest Synem Bozym i Bogiem.I w tym Duchu Jezusowym pozdrawiam Ciebie kochany bracie Piotrze.Mieszkam w Bydgoszczy i od ponad dwuch lat przysluchuje sie i obserwuje detektywa.Mam wiele do powiedzenia w sprawie dzialania Boga Swietego .Trzy lata temu(juz prawie cztery) przezylismy nawalnice w srodku lasu w miejscowosci Rytel w Borach Tucholskich gdzie mamy dzileczke,tak przezylismy bo sam Jezus nas uratowal.Dlugo by pisac ,ale tak w skrucie.Tydzien przed nawalnica mialem sen proroczy o nadejciu wielkiej traby powietrznej nad ten caly teren.Duch Swiety mnie ostrzegal.W trakcie narastajacego deszczu i wiatru ,lamiacych sie ponad stuletnich drzew bylismy z malzonka zamknieci w malym drewnianym domku.Nikt nie wiedzial co sie dzieje.Bylismy w wielkim szoku wszystko sie trzeslo ,szumy i trzaski i dziwne dzwieki ,ktorych przedtem nie slyszalem (a dodam ze jestem muzykiem i na temat muzyki i zwiedzenia jakie w niej jest jeszcze napisze).Jednym slowem byl taki jazgot i chalas ,ze nieslyszelismy wlasnego glosu.Podnieslismy rece i zaczelismy sie modlic .Po kilkunastu minutach nie slyszelismy co mowimy wiec zaczelismy modlic sie modlitwa Panska-Ojcze Nasz.Gdy ta modlitwe skonczylismy zaczelo tak sie wszystko trzasc ze nie wiedzielismy jak sie modlic i zaczelismy wolac krzycac Jezu ratuj.I Jezus Zbawiciel nas i nie tylko bo cala miejscowosc to znaczy ludzi ochronil.Juz wczesniej dalem swiadectwo o tym.Byly soltys Rytla publicznie dal swiadectwo o tym ze Bog byl z nami i Rytel ocalil.Drzewa padaly i lamaly sie pod takim katem ze ocieraly sie o domki i w budynki,w ktorych byli ludzie (nie bylo wielkich strat materialnych to znaczy utraty domostw itd.)….napisze o tym wiecej i dokladniej w innm liscie.Kochany bracie Piotrze Jezus zyje kocha Ciebie,pociesza,uswieca,zbawia przez Ducha swojego Swietego Pocieszyciela i w tym Duchu pozdrawiam i pocieszam Ciebie w imieniu Jezus”

 

In contrast, he has now written to me about some very interesting insights into the animal world in the context of my article on wolves and animals recently:

 

„ak w nawiązaniu do dziwnych zachowań zwierząt.To dwa tygodnie przed nawałnicą,o której już pisałem widziałem pięć kun leśnych na działce sąsiada między drzewami tuż za płotem 5m od mojej działki (w Rytlu).Bawiły się jak małe kociaki było ok.20 godz.Wydawał przy tym charakterystyczne dżwięki dla tych zwierząt i to przykuło moją uwagę.Dodam ,że był to w wakacje i na działkach było sporo działkowiczów rozmawiających i śmiejących się dosyć głośno,ale to kunom nie przeszkadzało tak blisko zbliżyć się do ludzi.Wspomnę tylko,że ostatnie spotkanie z jedną kuną miałem będąc na działce w gęstym lesie 25 lat temu widząc ją z odległości ok 10 m, a było to wcześnie rano ok 6. po czy kuna szybko zniknęła mi z oczu.Druga sytuacja miała miejsce 2 dni lub 3 dni pożniej(przed nawałnicą) w lesie niedaleko działek ok 20m od nas.Moja małżonka i ja prawie weszliśmy na trzy małe wiewiórki leżące spokojnie na ziemi ,tj,igliwiu.Podejrzewaliśmy ,że ich matka przenosi je do innego gniazda.W tamy czasie nie mieliśmy pojęcia co ma przyjść za 2 tygodnie.Trzecia sprawa to 5 dni przed nawałnicą moje pieski dziwnie dawały nam znać ,że coś się już zbliża,piszczały chodziły dziwnie pobudzone kręcąc się w kółko.Widzisz bracie Święty Bóg Jezus nasz Zbawiciel daje nam znaki poraz kolejny przez sny, a nawet przez przyrodę.Pamiętam jak dziś,że tydzień przed nawałnicą miałem dziwne przeczucie ,że coś wisi w powietrzu.Póżniej miałem sen proroczy o czym już wspominałem.Co do nawałnicy to twierdze ,że to ” harp’precyzynjie nacelowana.Rytel i tereny gdzie rosły piękne lasy dzisiaj są pustynią(idealne podłoże dla ciężkiego sprzętu…),(bo stary las był nieprzejezdny)większą niż powierzchnia stolicy polandi i co nie jest przypadkiem przez tą wieś rytel przebiega droga lądowa warto zerknąć na mapę i historyczne(kto ja budował)…Nie ma przypadków…Jeśli chcesz możesz podać te info dalej.Poza tym teren po nawałnicowy znajduje się po prawej stronie wisły…Te myśli miałem kilka dni po nawałnicy…Jeszcze jedna rzecz.Rano tuż po tej burzy był w powietrzy dziwny zapach silnie wyczuwalny smród zgorzeli jak z ropiejącego zęba…Pozdrawiam Ciebie bracie i błogosławię w świętym imieniu Jezus.Dziękuje za twoją pracę.”

 

___

 

Let what Cyprian wrote be evidence of God's care, that God does not forget us, and that we are to learn from nature, from what He has created.

Praise Jesus.

 

 

Updated: 18 April 2021 — 22:34

1 Comment

Add a Comment
  1. Piotr Politowicz

    Hallelujah.
    I had the pleasure of talking to a couple from Rytel last year (about 4km north of downtown). I visited their farm. All around was boundlessness, and they lived in the middle of the forest.
    They told me about how the cows wouldn't let themselves be chased into the barn that day. A little while before the whole incident, they saw electricity going through the ground (but it didn't advise anyone).
    The air, on the other hand, became ionized.
    The farmer told me how he talked to God. Probably this saved his farm as well.

Leave a Reply

Truth Detective, Good News and Revelation © 2015 Frontier Theme
en_USEnglish