Chiny i Szwecja od dawna były poligonem do wprowadzenia światowego totalitaryzmu.
Według doniesień komunistyczny reżim Chin podejmuje dalsze kroki w celu indoktrynacji małych dzieci, aby utwierdzić, że oddają cześć komunistycznemu władcy kraju Xi Jinpingowi zamiast Bogu.
Pentagram niesiony przez te małe niewinne dzieci pokazuje jaka duchowość stoi za tą indoktrynacją.
Jak donosi Faithwire CBN, zgodnie z regulaminem reżimu w sprawach religii, dzieci w wieku szkolnym były szkolone przez lata, jak zgłaszać członków rodziny, którzy wyznają poglądy chrześcijańskie. Teraz Epoch Times donosi, że Komunistyczna Partia Chin (KPCh) nasila swoje wysiłki, by „przygotować” młodych ludzi w Chinach do „właściwych idei i myśli” zakorzenionych w ateizmie.
Ale to nie jest ateizm. To jest ukryty lucyferianizm. Christianizm jest jawny, a lucyferianizm się kryje za ideologiami: feminizmem, komunizmem, BLM, kaptalizmem inkluzywnym, Zrównoważonym Rozwojem itd.
Pewna chrześcijańska matka powiedziała, że jej dziecko zachowywało się inaczej po szkole. „Przed rozpoczęciem szkoły powiedziałam dziecku o stworzeniu Boga, a on w to uwierzył. Ale po nauczaniu w szkole moje dziecko jest jak inna osoba. W ateistycznych Chinach te czyste i niewinne dzieci uczono nienawidzić Boga ”.
Chiny to jedynie i aż skrajny komunizm. Ale na całym świecie dlatego szkoły na poziomie podstawowym są obowiązkowe, aby wmawiać dzieciom że świat powstał w wyniku ewolucji. Wszystko co posiadamy: ubrania, telewizory, budynki, samochody zostało stworzone przez człowieka, ale człowiek wg tego jezuickiego i kłamliwego systemu “słusznych” został stworzony w wyniku ewolucji – od bakterii.
W Chinach w jednym przypadku, dziecko znalazło w swoim domu chrześcijańską książeczkę i zaniepokoiło się, ponieważ jego nauczyciel ostrzegł, że „Chrześcijaństwo to Xie jiao” lub „kult zła”. Dzieci otrzymują podręcznik zatytułowany „Moralność i społeczeństwo”, który mówi więcej o Xie jiao. CBN News wcześniej informowało, że KPCh dąży do wyeliminowania wspólnoty wyznaniowej, ponieważ jest postrzegana jako zagrożenie dla reżimu Xi.
W Chinach jest więcej chrześcijan niż członków partii komunistycznej, a ta rzeczywistość nie pasuje do partii. Tak więc materiały religijne zostały sklasyfikowane jako kontrabanda.
Jeśli w Polsce ludzie nie znaczną się nawracać, to będziemy mieć prędzej czy później drugie Chiny, ale paradoks Chin pokazuje, że najwięcej ludzi nawraca się jednak w ucisku zgodnie ze staropolskim porzekadłem “Jak trwoga to do Boga”.
Warto także dodać, iż chrześcijaństwo jest w solą w oku dla organizacji Sodomy – LGBT.
Czytajcie Słowo Boże w wolnej porze.
źródło: CBN