Ten odstępczy kościół nadal mnie zadziwia.
Ministranci winni być z założenia niczym młodzi Lewici ze starożytnego Izraela. Przygotowywani do świętości, uświęcenia. Tymczasem wchodzą w mariaż ze światem. Ich song a raczej ich clip to zaproszenie do życia światowego.
Promocja markowych ubrań, drogich ubrań, na które nie wszystkich stać.
Poniżej zaproszenie do oglądania meczy – nowożytnych igrzysk.
Reklama niezdrowego odżywiania: pizza – chipsy
Czasem sam jadam pizzę, ale nigdy bym nie zaproponował na blogu to byłaby reklama.
Nie jestem purytaninem, ale od ministrantów więcej się wymaga aniżeli od innych. Pokazywanie się z dziewczynami w mini to profanacja, jeśli można dokonać profanacji kościoła, który nie jest święty…
No i te “kocie ruchy” ministranta po środku….
Kościół katolicki można podsumować jednym zdaniem: to uświęcanie grzechu.
To jeszcze nic…ten sam kanał, czyli Ministrancka wytwórnia muzyczna, ma mnóstwo przeróbek różnych piosenek, wszystkie na temat ministrantów, tego co robią itd., szczęście w nieszczęściu że nie zawierają wulgarnego słownictwa…ale ta konkretna mi się po prostu niezbyt podoba…