System wie, że ludzie się budzą widząc zepsucie w swoich kościołach. Wie także, że środek ciężkości przenosi się do grup domowych.
Mam wiele poszlak wskazujących na to, że system bestii inwigiluje już grupy domowe. Niestety mogę tylko tak lakonicznie i enigmatycznie pisać..
Jest także bardzo ciekawy trend wśród popularnych nauczycieli. Między innymi byłych jezuitów (nie ma byłych jezuitów).
Trend ten polega na wysyłaniu darmowych książek po podaniu adresu.
Słuchajcie, oni mają wszystkie denominacje. 100%, ale nie mają całego internetu. Ten manewr z darmowymi książkami celem uzyskania adresu może być po to, aby kiedy nadejdzie masowe zwiedzenie odpowiednio ukształtować chrześcijan na przykład wysyłając im odpowiednie publikacje.
To co napisałem jest oparte na kilku źródłach…
Czy mamy być tak naiwni, aby myśleć, że system bestii opanował denominacje a pozostawił grupy domowe?…
Napisałem o tym wszystkim abyście czuwali.
Zgadzam się. Ale chyba nie mamy wyjścia, idziemy naprzód głosić Jezusa nadchodzącego 🙂
Nasze telefony to najlepszy szpieg. O czym rozmawiamy, smsujemy, jakie strony odwiedzamy, czego szukamy w googlach i ile czasu czytamy np aplikację Biblia na komórce 🙂 i gdzie przebywamy. Wiedzą wszystko i tego nie unikniemy.
Wzmacniajmy Ducha póki jeszcze możemy i mamy łatwy dostęp do Słowa Bożego!
Greetings!
Przepraszam bardzo ale co to znaczy, że nie ma byłych jezuitów? Sam osobiście znam taka osobę i aktualnie jest nawrócona. Proszę nie wrzucac wszystkich do jednego worka. Jezus ma ogromną moc i może zbawić każdego.
tego z internetu? 🙂
Oczywiście każdy może się nawrócić, ale…. czy Ty masz na fotce JEDNO OKO, ZNAK ILLUMINATÓW? :)))))))
Gdzie jest dwoje lub troje przyznających się do wiary w BOGA STWÓRCĘ, tam “zły” wysyła swoich pachołków.
Nie ma byłych jezuitów i nie ma byłych masonów. U nich były znaczy trup. Zdrada w tych kręgach jest karana okrutną śmiercią.
Ci którzy twierdzą, że należeli do tych organizacji “złego”, są albo głupcami, którzy mówią nieprawdę, lub są nadal jezuitami czy masonami, oddelegowanymi do sabotażu i wywrotowej działalności w zagrożonych miejscach.
Jeśli macie do czynienia z takim kimś, to obserwujcie jego zachowanie, jego mimikę, jego ruchy rąk, gdy mówi. Gdy macha rękami jak wiatrak, zwróćcie uwagę na układ palców – często kłuje w oczy “szóstkami’ i bodzie “rogami” – wysyłając umówione sygnały wtajemniczonym, aby wiedzieli, że jest “swój”.
Znakomitym przykładem tego jest ściek o nazwie “Tajemny Plan”, z “byłym jezuitą” o ładnym imieniu Fabian. Przez dłuższy czas oglądałem filmy tam umieszczone. Było w nich dużo interesującego materiału dot. Biblii, zagadnień wiary i proroctw BOŻYCH.
Jednak dawało się odczuć w tych filmach jakiś niepokój.
Prosiłem STWÓRCĘ w modlitwach, aby pomógł mi w moich wątpliwościach. Podczas oglądania jednego z filmów – nie wiem z jakiego powodu – ale na pewno nie był to przypadek – film został przerwany a na monitorze był moment, gdy palce ręki “zdrajcy” ułożone były w klasyczne “666”
on jest przeciwnikiem ważności Prawa Bożego.
Miałem podobnie. Fascynacja, bo faktycznie ma dużą wiedzę jak ich większość, ale jak wiemy wiedza nie zbawia.
W rozwleczonych wykładach zresztą przekonujących można znaleźć kwas.
AHA I JESDZCZE JEDNA BARDZO WAZNA RZECZ.
SKORO PRZEWIDYWAŁ RÓŻNE WYDARZENIA, A STOI PO STRONIE SYJONIZMU, TO OZNACZA, ŻE NIE TYLKO WIEDZĄ CO BĘDZIE BO SAMI TWORZĄ PRZYSZŁOŚĆ, ALE AUTORYZUJĄ TĄ PRZYSZŁOŚĆ I CHYBA TRUMP ODEGRA W NIEJ KLUCZOWĄ ROLĘ
Jednooki “Tomlee” potwierdza swoim pojawieniem się tu, tzw. “teoryję spiskowo”.
Kogo reprezentuje nawet nie usiłuje ukryć.
haha dokładnie 🙂 Uderz w stół a nożyce się odezwą … ;)))))
Rząd nie pogodził się przez wieki, iż obywatel nie może służyć naraz 2 Panom. Dlatego takich obywateli nie nawidzi, utrudniajac rzekome spotkania zdrady stanu . Kocha zaś poslusznych i nie rozumnych nie ważne czy z tytułami dr, mgr,lic lub bez byle by oddali życie dla rzekomego spokoju tutaj na Ziemii.
Czerwiec 2020,
Rok temu w czerwcu był miesiąc LGBT, a w przyszłym zaraz po wyborach USA wydarzy się napewno coś ciekawego.
Ten “6” miesiąc roku mówi sam za siebie.