Wskaźnik samobójstw wśród amerykańskiej młodzieży wzrósł aż o 56% w ciągu ostatniej dekady.
Według nowych raportów federalnych liczba samobójstw i zabójstw wzrosła w ostatnich latach wśród młodych ludzi w USA. Wskaźnik samobójstw wśród osób w wieku od 10 do 24 lat wzrósł o 56% w latach 2007–2017, zgodnie z raportem Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom,
Wskaźnik zgonów w wyniku zabójstw spadł o 23% od 2007 do 2014 r., Ale następnie wzrósł o 18% do 2017 r. Śmierć z użyciem przemocy, w tym zabójstwa i samobójstwa, jest główną przyczyną przedwczesnych zgonów w tej grupie wiekowej. Według raportu liczba zgonów w wyniku samobójstw wśród młodzieży i młodych dorosłych przekroczyła wskaźnik zgonów w wyniku zabójstw.
„Prawdopodobieństwo śmierci osoby w tym przedziale wiekowym na skutek samobójstwa jest większe niż zabójstwo, kiedy było na odwrót” – powiedziała Sally Curtin, statystka z CDC i autorka raportu. „Kiedy rośnie główna przyczyna śmierci wśród naszej młodzieży, wszyscy powinniśmy zwrócić uwagę i dowiedzieć się, co się dzieje”.
Naukowcy nie wiedzą co się dzieje ponieważ nie są w zdecydowanej większości wierzący.
Po drugie Amerykanie ulegają kulturze, które jest im narzucana przez masonów.
Wiele osób popełnia samobójstwa pod wpływem samej muzyki a co dopiero wielu innych składowych kultury systemu jaki oferują masoni w USA .
Rosyjska agencja informacyjna Interfax opublikowała wyniki badań profesora psychiatrii Fiodora Kondratiewa. Autor raportu stwierdził, że wśród przeanalizowanych 700 najpopularniejszych piosenek heavymetalowych treść połowy poświęcona była morderstwom, 7% mówiła o samobójstwie, a 35% odwoływała się do ideologii satanistycznych. Kondratiew wspólnie z dziennikarzami codziennej gazety “Rossijskaja”, w oparciu o dane pochodzące z organizacji American National Education Association, ogłosił, że rocznie w Stanach Zjednoczonych 6000 młodych ludzi odbiera sobie życie pod wpływem treści utworów heavymetalowych.”
http://www.tapc.fora.pl/187-dyskusje-okolomuzyczne,33/smierc-pod-wplywem-muzyki,703.html
Ale to nie tylko metal wprowadza w stan depresyjny.
Myślę, że wielu fanów muzyków i wokalistów w swojej beznadziei utożsamia się z takimi osobami depresyjnymi jak Billy Eilish.
Są zrezygnowani bo nie mają w sobie żadnego kompasu, rodzice ich nie rozumieją, nikt nie daje przykładu jak żyć mając nadzieję na lepsze jutro. . Wtedy pojawia się pomoc duchowa ale ta pomoc jest pomocą w cudzyslowiu.
Tak jak Bóg stworzył słowem świat, tak muzyka w pewnym sensie stwarza światy dla tych młodych ludzi, ale są to światy nieprzyjazne ich duszy.
Niestety ewangelicy nie informują o złu, nie ratują będących w ciemności i w ten sposób dzieci i młodzież są pozostawieni telewizorowi, smartphonowi oraz muzyce i imprezom.
Nikt im nie tłumaczy jaka jest różnica między sexem a miłością, że miłość to wybór i odpowiedzialność a nie motyle w brzuchu.
Nikt nie mówi, że miłością nie jest orgazm i zaproszenie na imprezę, ale miłością jest stała troska o drugą osobę i jej życie zgodnie z Prawem Bożym.
Kto idzie do tej młodzieży aby im powiedzieć: słuchajcie, jest ktoś kto daje Wam lepsze życie i nigdy Was nie opuści. Może Cię opuścić rodzic, narzeczony, mąż, przyjaciel ale nie Jezus, którego imię tłumaczymy na Bóg zbawia, uwalnia od niekorzystnej sytuacji..
_____________
God is everywhere-even in the news. That's why I interpret every story through the lens of faith.
I post interesting resources to help you understand this world in the context of Scripture.
But to do what I do takes a lot of work and time.
So if you want you can help me be a voice of truth in the ocean of mainstream media and Catholic media by supporting me:
Recipient: Peter
in the title: "selfless donation for admin of detectiveprawdy.pl"
PKO
account no: 03102026290000910204005278
Thank you all in Jesus' name.
______________
To smutne że takie rzeczy się dzieją, że młodzi ludzie popełniają samobójstwa… 🙁
Kiedyś niezdrowo fascynowałam się pewnym rockowym zespołem, a szczególnie wokalistą. Ich muzyka wywoływała we mnie depresyjne stany, ale nie tylko sama muzyka… Ale gorsza była zazdrość o życie. To już totalnie wpędziło mnie w depresję na wiele lat. Wokalista utalentowany, przystojny, bogaty, ,,wolny” od pracy na etat… Wszystkiego mu zazdrościłam. Jak się cieszę, że tego już nie doświadczam…
Ja jestem też mlody i mam myśli samobójcze od wielu lat i sobie już tym absolutnie nie radzę i się boję z tym co będzie ze mną dalej bo jest coraz gorzej.. a tak poza tym uważam że moje życie to jest jakiś koszmar i same cierpienia nic więcej..
Oddaj swoje życie Panu Jezusowi a on wybawi ciebie od wszelich myśli złych i zła. ❤️? Zaufaj tylko i poproś ❤️
To nie jest takie proste mieć dobrą relacje z Jezusem, gdy demony Ci mieszają w głowie, sam tego doświadczam. Nie potrafie mieć Tej relacjj.
Jeżeli słuchasz muzyki, oglądasz te wszystkie “hollywoodzkie” filmy, grasz w gry to postaraj się od tego odciąć. Czytaj codziennie Biblię, a szczególnie te fragmenty, które mówią o powrocie Jezusa, o zniszczeniu zła, o obietnicach Boga za posłuszeństwo to Ci pomoże, rozweselisz się i każdego dnia będziesz wyczekiwał Jego powrotu, a nie będziesz cały czas myślał o śmierci. Spróbuj.
Mam tak samo, dla mnie przyjście Pana Jezusa Chrystusa to jedyny ratunek, jakby było ze mną naprawde źle to bym się zabił, ale wtedy to o niczym się nie myśli, w głowie tylko same złe myśli…